Czyli te zdjęcia pensji w internetach dotyczą tylko podstawy?
Czytanie ze zrozumieniem - podstawa + dodatek stażowy + dodatek za wychowawstwo - to dostajemy my z góry pierwszego każdego miesiąca - czyli to co ma na etat dokładnie. Ostatniego przychodzą tylko nadgodziny. Dodatku świątecznego nie uświadczyliśmy przed Wielkanocą, z tego co P.wie to nie będzie wcale.
W znanej mi sąsiedniej gminie płacą i to po prawie 5 stów.
No widzisz, nie wszędzie tak jest. Mój ma niby 1,5 etatu, a w grudniu dodatek świąteczny z trudem pokrył to co mu ''przepadlo" z nadgodzin w przerwie świątecznej. Żadne kokosy. Mnie bardziej wkurza to, że nigdy nie wiem, ile tego przelewu przyjdzie pod koniec miesiąca, wahają nam się od września nawet o 300zl. Trudno zaplanować płacenie rachunków. Ale to już są kosmetyczne problemy, dobrze, że ma te nadgodziny, bo byśmy zginęli marnie jeszcze bardziej xD
Wrócę do szykanowania, bo myśmy nie uświadczyli, a mój P.ma dziki czas teraz. Z dnia na dzień musiał w połowie strajku prosić o opiekę na dzieci, potem na mnie, jak go młodzi zaraża w tym Sajgonie rota to jeszcze sam na L4 do świąt skończy. Nikt mu nie robi kłopotów, koleżanki nie mają go za zdrajcę,.a dyrektorka wspiera rada jak ogarnąć zwolnienia i podchodzi bardzo wyrozumiale - chociaż wiedział od początku, że chciala go posadzić gdzieś w komisji.
@Elunia, tak, to jest dla nas problem, że te pół etatu którym wyrabia ''to co zostaje po zapłaceniu rschunkow' zawsze przychodzi w innej wysokości. Sorki ale dla mnie 100zl różnicy, to wybór zakupów na kolejny tydzień lub ich brak. Więc tak - przerwa świąteczna, w którym przepadają mu planowane nadgodziny to dla naszego budżetu duży uszczerbek. Oczywiście, że bym wolała, żeby mial normalny etat, który nas utrzyma. Etat, bez szycia nadgodzin i łapania każdego zastępstwa. Ale tak, zawsze mogę powspominać jak miał w poprzedniej szkole i ciepnąć się w głowe, bo teraz mamy raj xD
Ale możecie mnie zjeść, mój Mąż dziś nie pracuje. Nie sprawdza. Nie planuje. Nie organizuje. To jest cu-do-wne. Dlatego jak najbardziej 40h w tygodniu z miejscem pracy - popieram xD
Teraz gadam z moją maturzystką i stwierdziła, że w muzycznej każda choroba nauczyciela to była obawa przed niewyćwiczeniem do egzaminu. Teraz drugi tydzień wolnego i nikt się nie martwi niezrealizowanym programem. To do czego służy ta szkoła? Do procedur?
A.właśnie dostała maila od strajkujących nauczycieli swojego LO. Przeczytała i pokazała środkowy palec do monitora.
Mam nadzieję, że kuratorium da radę zainimować ich do przeprowadzenia rady pedagogicznej. Poza tym cóż to za tajemnica nazwiska strajkujących.
Z ciekawości. Przesłali materiały do powtórek przed maturą?
Ja mam zawsze na jednym pasku pensję plus dodatki- motywacyjny i stażowy. Na drugim,jesli w ogole jest - nadgodziny. Na wielkanoc nie ma żadnych dodatkow swiatecznych Podobnie z premiami- nie ma ich w szkolach panstwowych. Za etat mamy placone z gory,za nadgodziny z dołu.
@andora jesteś prawdomówna, powiedz czy prawdą jest, że nauczyciele dostają 2-3 przelewy. Osobno podstawa i osobno wychowawstwo, premie i dodatki. Podobno teraz osobnym przelewem poszedł dodatek świąteczny. Prawda to @andora ?
Elunia, dopiero teraz zauważyłam. Unie w szkole przelew jest najczęściej jeden. Wyjątki są 2. Jak się pomylą przy naliczaniu albo czas przed światami bożego narodzenia, feriami i wakacjami. Wtedy są przelewy 2. Pensja i dodatek socjalny. Dodatkowym przelewem idzie też 13. Jeszcze raz to napiszę. Pensja nauczyciela składa się z podstawy plus dodatki. I to jest płacone 1 każdego miesiąca. Czyli np. 1 czerwca na czerwiec. Druga części to płatne nadgodziny, u nas w gminie idą razem - ale nadgodziny są płatne za miesiąc który już minął. Elunia, pensje nauczycieli to żadna tajemnica. Podstawę reguluje MEN, a dodatki gmina w ogólnodostępnych uchwalach. Podstawa dla nauczyciela kontraktowego to 2611 brutto. Do tego np. w Gdańsku masz szansę na max 100 zł motywacyjnego, plus za staż 1% podstawy za każdy rok chyba począwszy od 3. Na wsi możesz liczy na 10% wiejskiego. Nadgodziny liczy się od samej czystej podstawy wedle klucza 2611:18 (tyle wynosi pensum dla przedmiotowca - jeżeli nadgodziny ma np. psycholog to dzielisz na 22) : 4,16 ( tyle zakłada się że jest tygodni w miesiącu) i ten wynik to płacą brutto za każdą godzinę. W tym wypadku to niecałe 35 zł brutto. A netto ...... Dla nauczyciela kontraktowego bez wychowawstwa w Gdańsku - staż 10 lat. Z 4 stałymi nadgodzinami w miesiącu kk tory nie ma wolnych dni. 1885 plus 188 za staż, plus 63 zł motywacyjny plus 402 zł nadgodziny. Suma 2538, bez nadgodzin to 2136.
Ja doprawdy nie widzę problemu ani powodu w zmianie pracy na inną gdy ktoś uważa, że ta, którą wykonuje aktualnie jest ciężka i wyczerpująca w dla niego. Abstrahując od strajku.
Rozumiem, że mówisz to na podstawie własnych doświadczeń?
De facto nie tak łatwo jest zmienić pracę, gdy znaczną część życia spędziło się w jednym zawodzie. Bardzo się cieszę, że dla Ciebie to proste, znam też nauczycielki, które odchodzą z zawodu i od ręki w korporacji dostają ponad 1000 złotych więcej. Dla nauczycielki na kilka lat przed emeryturą, w małej miejscowości o dużym bezrobociu, za pewne będzie to już znacznie trudniejsze.
Sądzę jednak, że nauczyciele jakoś sobie poradzą, zwłaszcza że coraz większa część społeczeństwa mobilizuje się z poparciem. Przeraża mnie jednak takie stawianie tematu, ta fala pogardy, kompletny brak szacunku dla grupy zawodowej, to szczucie
Ten rząd zawsze miał problem z inteligencją i z nią wojował, ale że do tego dołączają się matki...
W którym momencie prousraelski PiS wnioskowały o zlikwidowanie "realizowania programu" i wdrożenie nauczania zamiast tego? A no nigdzie: więc nadal jest aktualne, że im zależy aby ludzie byli i pozostali głupi. Tak samo z resztą jak od przejęcia władzy optują za mordowaniem nienarodzonych.
Pierwszej części komentarza nie rozumiem. W drugiej - jesteś bardziej niż bezczelny, żaden poseł z PiS-u nigdy nie optował za aborcją. Po prostu na razie rząd nie może sobie pozwolić na debatę nad projektem zakazującym aborcję, bo jest to równoznaczne z wygraną totalnej opozycji. Być może w następnej kadencji będą sprzyjające okoliczności.
średnie wynagrodzenia nauczycielskie z mojej podwarszawskiej gminy ze specjalną dedykacją - średnie zarobki nauczycieli z mojej podwarszawskiej gminy
4 podstawówki - w strajku nie uczestniczyła SP w której było wcześniej gimnazjum, strajk w 3, 1 z nich zrezygnowała 3 dniach, w 2 ciągle strajkują
3 gminne przedszkola - 1 strajkuje
średnie wynagrodzenia nauczycielskie z mojej podwarszawskiej gminy ze specjalną dedykacją - średnie zarobki nauczycieli z mojej podwarszawskiej gminy
4 podstawówki - w strajku nie uczestniczyła SP w której było wcześniej gimnazjum, strajk w 3, 1 z nich zrezygnowała 3 dniach, w 2 ciągle strajkują
3 gminne przedszkola - 1 strajkuje
Marsjańska to jest podawane w kwocie brutto brutto. Więc to 2900 z tabeli w przypadku wynagrodzenia stażysty w 2019 roku to 1800 zł netto. Z tej tabeli wynika że gmina bardzo biedna i bardzo niskie dodatki. Stażysta średnio ma 1900 zł pensji.
Marsjanka,.ale ja rozumiem, o jakiej średniej piszesz. Natomiast średnia jest dla mnie tak samo bezsensownym podawaniem kwot wynagrodzeń, jak podawanie kwot brutto..wstawiłas kombo
Ile jest teraz minimum? 2200 brutto? 5 lat studiów i 700zl różnicy. Każdy rok 140zl. Nie opłacało się. EDT. I to przy średniej, czyli ja pracuję na etat i zarabiam mniej, Ty wyrabiasz nadgodziny, to podciagasz statystykę xD
To faktycznie nędza z tymi pensjami nauczycielskimi jesli to brutto. Nie ma co zaklinać rzeczywistości że nie. Rozumiem frustrację w branzy, mimo to robienie zakladnikow z uczniów jest niedopuszczalne. Trzeba bylob wcześniej sie dopominac, za Po 6 lat przespali bez podwyżek?? Mozna było zrobić olbrzymie protesty pod sejmem, ale co tam dupka by zmarzła i oponizej godności nauczyciela na ulicy protestować, łatwiej wziac zakładników. Ja w samorządowce mam więcej niż śred krajowa na etacie. Ale za mniej bym nie pracowała. Nie w takiej pracy. I ciągle u mnie są wakaty.
Ale czy ktos tu pisal że zarobki nauczycieli sa dobre??? Chyba nikt. Zgadzam sie ze zarobki sa niskie. Za wyjatkiem szkol specjalnych. Podwyzka sie nauczycielom nalezy jak psu miska. Tylko że: forma strajku uderzajaca w slabszego czyli dzieci jest niedopuszczalna i uczy ivh ze nie jest wazny drugi czlowiek , wazna jest kasa. Nauczyciele przez wiele lat nie dostawali podwyzek. Dlaczego strajkuja teraz gdy dostali juz pierwsza niewielka bardzo ale na wrzesien byly zaplanowane kolejne i kolejne.. Czyzby nie zauwazyli ze sami stali sie instrumenyem politycznym i dali sie zmanipulowac i podejsc jak dzieci. Opinia publiczna straci resztki szacunku do nauczycieli A szkoda...
To są faktyczne koszty jakie ponosi pracodawca. Generalnie normalnie się tego nigdzie nie używa - ja znam ten termin tylko z korporacji gdzie przeliczalismy tak podstawę do premii.
Też śmieszne jest @Doratak pisanie jaki to nauczyciel jest wykształcony i w ogóle bez porównania ważniejsze od jakiegoś tam rolnika czy pracownika fizycznego. To nie są czasy kiedy nauczyciel był nieliczna elita na wsi czy w mieście. Obecnie większość rodziców ma wyższe, często lepsze wykształcenie niż nauczyciel ich dzieci. Zawód piękny i potrzebny ale bez przesady. Nie jakiś wyjątkowy. Teraz nauczyciel nie ma autorytetu jeśli na niego nie zasłuzy swoją pracą i postawą. Takie czasy. Trzeba zauwazac to że " czasy się zmieniają, a my zmieniamy się wraz z nimi".
Co do pensji zgoda pensje nauczycieli powinny zaczynać się od 3500 brutto. A dobry nauczyciel, z wynikami powinien zarobić nawet 6- 7 tys netto.
Komentarz
Ostatniego przychodzą tylko nadgodziny.
Dodatku świątecznego nie uświadczyliśmy przed Wielkanocą, z tego co P.wie to nie będzie wcale.
@Elunia, tak, to jest dla nas problem, że te pół etatu którym wyrabia ''to co zostaje po zapłaceniu rschunkow' zawsze przychodzi w innej wysokości. Sorki ale dla mnie 100zl różnicy, to wybór zakupów na kolejny tydzień lub ich brak. Więc tak - przerwa świąteczna, w którym przepadają mu planowane nadgodziny to dla naszego budżetu duży uszczerbek.
Oczywiście, że bym wolała, żeby mial normalny etat, który nas utrzyma. Etat, bez szycia nadgodzin i łapania każdego zastępstwa.
Ale tak, zawsze mogę powspominać jak miał w poprzedniej szkole i ciepnąć się w głowe, bo teraz mamy raj xD
Na początku miesiąca pensja plus te dodatki a drugi na koniec jak się ma nadgodziny
@Elunia
Na wielkanoc nie ma żadnych dodatkow swiatecznych
Podobnie z premiami- nie ma ich w szkolach panstwowych.
Za etat mamy placone z gory,za nadgodziny z dołu.
Unie w szkole przelew jest najczęściej jeden. Wyjątki są 2. Jak się pomylą przy naliczaniu albo czas przed światami bożego narodzenia, feriami i wakacjami. Wtedy są przelewy 2. Pensja i dodatek socjalny. Dodatkowym przelewem idzie też 13.
Jeszcze raz to napiszę. Pensja nauczyciela składa się z podstawy plus dodatki. I to jest płacone 1 każdego miesiąca. Czyli np. 1 czerwca na czerwiec. Druga części to płatne nadgodziny, u nas w gminie idą razem - ale nadgodziny są płatne za miesiąc który już minął.
Elunia, pensje nauczycieli to żadna tajemnica. Podstawę reguluje MEN, a dodatki gmina w ogólnodostępnych uchwalach.
Podstawa dla nauczyciela kontraktowego to 2611 brutto. Do tego np. w Gdańsku masz szansę na max 100 zł motywacyjnego, plus za staż 1% podstawy za każdy rok chyba począwszy od 3. Na wsi możesz liczy na 10% wiejskiego. Nadgodziny liczy się od samej czystej podstawy wedle klucza 2611:18 (tyle wynosi pensum dla przedmiotowca - jeżeli nadgodziny ma np. psycholog to dzielisz na 22) : 4,16 ( tyle zakłada się że jest tygodni w miesiącu) i ten wynik to płacą brutto za każdą godzinę. W tym wypadku to niecałe 35 zł brutto.
A netto ...... Dla nauczyciela kontraktowego bez wychowawstwa w Gdańsku - staż 10 lat. Z 4 stałymi nadgodzinami w miesiącu kk tory nie ma wolnych dni.
1885 plus 188 za staż, plus 63 zł motywacyjny plus 402 zł nadgodziny. Suma 2538, bez nadgodzin to 2136.
Pierwszej części komentarza nie rozumiem.
W drugiej - jesteś bardziej niż bezczelny, żaden poseł z PiS-u nigdy nie optował za aborcją. Po prostu na razie rząd nie może sobie pozwolić na debatę nad projektem zakazującym aborcję, bo jest to równoznaczne z wygraną totalnej opozycji.
Być może w następnej kadencji będą sprzyjające okoliczności.
ze specjalną dedykacją - średnie zarobki nauczycieli z mojej podwarszawskiej gminy 4 podstawówki - w strajku nie uczestniczyła SP w której było wcześniej gimnazjum, strajk w 3, 1 z nich zrezygnowała 3 dniach, w 2 ciągle strajkują 3 gminne przedszkola - 1 strajkuje
(jakoś nie umiem inaczej wstawić fotki)
https://drive.google.com/file/d/1Y18Am9N8HkbI-4UU4PfD57joLlrKwu5Z/view?usp=sharing
Średnia. Jeszcze średnia brutto i robi się tak zabawnie xD
*Nie otwiera mi się, bez znaczenia.
a od tego roku już weszło 5% podwyżki, a we wrześniu ok. 10% kolejnej
Ile jest teraz minimum? 2200 brutto? 5 lat studiów i 700zl różnicy. Każdy rok 140zl. Nie opłacało się. EDT. I to przy średniej, czyli ja pracuję na etat i zarabiam mniej, Ty wyrabiasz nadgodziny, to podciagasz statystykę xD
zarobki podzielone na dwie tabele z powodu kwietniowej podwyżki
Tylko że: forma strajku uderzajaca w slabszego czyli dzieci jest niedopuszczalna i uczy ivh ze nie jest wazny drugi czlowiek , wazna jest kasa.
Nauczyciele przez wiele lat nie dostawali podwyzek. Dlaczego strajkuja teraz gdy dostali juz pierwsza niewielka bardzo ale na wrzesien byly zaplanowane kolejne i kolejne..
Czyzby nie zauwazyli ze sami stali sie instrumenyem politycznym i dali sie zmanipulowac i podejsc jak dzieci.
Opinia publiczna straci resztki szacunku do nauczycieli
A szkoda...
Generalnie normalnie się tego nigdzie nie używa - ja znam ten termin tylko z korporacji gdzie przeliczalismy tak podstawę do premii.
Brutto brotto to łączny koszt pracodawcy!