Wydaje mi się , ze nauczyciele żyli yw takiej bańce misyjnej i poniekąd @Dorotak to udowadnasz podkreślając ciągle te uprawnienia jakie to musi mieć nauczyciel . Te uprawnienia niejako tworzą otoczkę misji specjalnej, bez której nikt inny nauczyciela nie zastąpi. I świadczy o tym kpina z osób, które zglosily sie do pilnowania egzaminów. Sami nauczyciele w to wierzą.
Zapomniano jednak , ze to juz nie czasy analfabetyzmu , i ludzie sa super, dobrze , i lepiej wykształceni niz nauczyciele bardzo często. A także, wieku pracuje bardzo ciężko.
Mam wrażenie, że to samo dotyczy księży i lekarzy.
Uważają, że szacunek, uznanie, przywileje należą im się bez względu na zasługi (lub ich brak).
Fakt, że inni patrzą i oceniają, umyka ich uwadze lub ich oburza.
Masz rację, @Malgorzata . Serio. Rząd właśnie w zeszłym tygodniu pokazał, że skoro 20 lat cisnął nauczycieli na uprawnienia, szkolenia, papiery i ogólnie wymagania -.moze sobie w jedne egzaminy podetrzeć tym tyłek i posadzić w komisjach kogo się podoba. Więc masz rację.
Do czasu aż nie poleci fala skarg, powtarzania egzaminów, pretensji rodziców. Bo zdjęcia, filmy, opisy łamania najbardziej oczywistych procedur już mamy. Czekamy tylko na niezadowolonych rodziców. EDT. Bo obecnie są jeszcze szczęśliwi, że egzaminy się odbyły.
Filmiki? A kto je nagrywał jezeli na sale nie mozna bylo wnosic zadnych urzadzen telekomunikacyjnych????
Też mnie to fascynuje. Policja powinna się tym zainteresować.
No tak dalej głupota nie zna granic, jak unieważnią, to może wreszcie ludzie przeciw rządowi się odwrócą, a może odwrotnie jak trochę egzaminów unieważnią, to wreszcie ludzie zaczną głośno mówić co o nauczycielach myślą, a poparcie będzie już trudno wymusić.
szacunek należy się CZŁOWIEKOWI, jako stworzonemu przez BOGA i powołanemu do świętości. nawet jeśli jest nauczycielem. i to miernym. i alkoholikiem do tego.
szacunek należy się CZŁOWIEKOWI, jako stworzonemu przez BOGA i powołanemu do świętości. nawet jeśli jest nauczycielem. i to miernym. i alkoholikiem do tego.
To jasne.
Ale mówimy tu o szacunku, którego niektórzy domagają się za to, że skończyli jakąś uczelnię i pełnią jakąś pracę bez względu na to, czy robią to dobrze, czy źle.
szacunek należy się CZŁOWIEKOWI, jako stworzonemu przez BOGA i powołanemu do świętości. nawet jeśli jest nauczycielem. i to miernym. i alkoholikiem do tego.
miłego popołudnia
/wpadnę wieczorem się poumartwiać/
Inaczej: alkoholikowi i miernemu nauczycielowi szacunek się należy, mimo popełnionych błędów ze względu na miłość Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Ale błędy pozostają błędami, a nie są tytułem do chwały.
Człowiek wejdzie na Facebooka i od razu mu lepiej.
Mam poczucie że takie memy to trochę marginalne sprawy. U nas całym gronem, jednogłośnie podjęliśmy decyzję o pilnowaniu na egzaminach. Pilnują te osoby, które najlepiej w tej roli wypadną. Cała reszta wspiera. Zrobiły plakaty że że wsparc dla osmoklasisyow i będą trzymać kciuki. Wszystkim mówię wprost że pilnunena egzaminie, nikt mnie nie skrytykowała. Łącznie z przewodnicząca ZNP na pomorskie. Powiedziała że to dobra i ważna decyzja.
A mojej córce pani z przyrody obniżyła ocenę ze sprawdzianu, bo dala odpowiedź, której pani nie miała w kluczu odpowiedzi Córka (12 lat) próbowała wytłumaczyć,że ona uczyła się z podręcznika, a klucza odpowiedzi na oczy nie widziała. Musiałam ja w końcu interweniować i pokazać pani podręcznik...a wydawałoby się,że nauczyciel ma wiedzę ...A na zmianę oceny czekała ponad trzy miesiące...po wielokrotnym przypominaniu...aż w końcu córce za to się oberwało... No tragedia... Takich różnych przykładów mogłabym dużo przytoczyć...
Pytalam córkę (7 klasa sp, zaczęła jako sześciolatka), czy jeszcze im zostało dużo materiału z matmy. Powiedziała, ze dwa rozdziały ale ona już je sobie zrobiła na wcześniejszych lekcjach, bo jej się nudzilo. Z angielskiego tez, bo więcej rozumie sama czytając podręcznik niż słuchając na lekcji. Ja miałam w całej szkolnej karierze kilku genialnych nauczycieli i bardzo wielu kiepskich. Podobnie u dzieci. Sama uczylam przez kilkanaście lat języka na uczelni, tez za grosze, ale odpowiadaly mi warunki pracy (dużo wolnego). Dobrym nauczycielom podwyżki się naleza, ale każdemu jak leci - moim zdaniem bez sensu.
Ma prawo, nie mowie, ze nie, ale zawsze można się czegoś dowiedzieć. Ja dzięki nauce z dziećmi w ed sporo sobie przypomniałam ze szkoły. No ale takie rzeczy jak wyżej polonista powinien wiedzieć, a co najmniej sprawdzić zanim poprawi.
Nie włącza mi się edycja, a chciałam dodac - nowa, nie obraz się - jak slaba jest edukacja, skoro takich podstawowych rzeczy nie pamiętamy albo - o zgrozo! - źle nas uczono.
@nowa , era to nie epoka. Starożytność to epoka, która trwała od wynalezienia pisma do upadku zachodniego cesarstwa rzymskiego w 476 r ne.
Może pani sprawdzila dokładnie tam co zalinkowalam a tam pisze "Akcja dzieje się w drugiej połowie I wieku naszej ery " I mimo że to jeszcze starożytność ale już nasza era czyli logiczne rzecz biorąc prawidlowa odpowiedź :: Akcja dzieje się w starożytności w drugiej połowie pierwszego wieku naszej ery
Wtedy pani i córka by mialy rację , a tak pani poszla na skróty
Nie obrażam się "Quo vadis" nigdy nie czytlam wystarczylo mi że Neron podpalił Rzym i wine zawalił na chrześcijan I to jak Urs skręcił kark bykowi do którego rogów byla przywiazana Ligia , i pod naciskiem tłumu cezar ich ulaskawil to tak w skrócie ...
A szczerze mówiąc od dzieł Sienkiewicza Prusa czy Reymonta wolałam czytać kryminały lub Karola Maya tak że braki mam na pewno i przy tym forum pewnie będę miała nie raz okazję je nadrobić i odświeżyć pamięć....
Era służy do liczenia czasu. Epoka służy do odróżnienia poszczególnych etapów rozwoju sztuki, architektury, piśmiennictwa i rozwoju społecznego.
No dobra ,pani policzyla czas , nie dzieliła tego na epoki literackie , tak żeby było łatwiej a może tak miała w kluczu odpowiedzi
A i żeby było jasne rozumiem że nie miała racji ...no ale próbuje znaleźć jakiś sens
A spytalam mojej 7 klasistki kiedyś byla akcja z Quo Vadis no to się dowiedzialam że w 1 połowie 1 wieku a epoki literackiej to Pani powiedziala że nie muszą wiedzieć, ani ery ni nic więcej.....tak że ten tego czeka mnie rozmowa z panią M.
A może pytanie bylo o czas akcji czyli rok wiek itp a nie o epokę literacką? Bo przy oprocentowaniu lektury trzeba przecież wiedzieć kiedy dzieje się akcja czyli rok itp W wypadku Quo Vadis to będzie: -nasza era pierwsza połowa I .wieku rok 54-68 I epoka literacka czyli w tym wypadku -starożytność
Ja w pierwszej kolejności myślałam że pytanie dotyczy daty dlatego bylam zdziwiona że jukaa mówi o epoce literackiej Tu trzeba było by pani spytać czy chodziło o datę czy epokę , Bardzo często jest pytanie typu -kiedy dzieje się akcja? Najczęściej trzeba podać datę czyli rok (54-68) wiek (pierwsza połowa I wieku) i w tych odległych czasach erę (nasza era) - w jakiej epoce akcja dzieje się? -starożytność
No historycznie to była starożytność . Starożytność skonczyla się w 476 roku naszej ery. Wraz z upadkiem zachodniego cesarstwa rzymskiego. Jesli chodzi o akcję powieści. Jesli chodzi o okers literacki powstania Quo vadis to pozytywizm
W tym wątku mowa nienawiści osiąga zaskakujący poziom. Pieniądze podróżnily rodziny, przyjaciół, dzieci. Smutne to... No Szatan zaciera łapy, to mu się udaje. Czas przedświąteczny
Swoją lekturę tego wątku kończę taką refleksją: będę więcej wymagać od siebie, ale też od uczniów i rodziców i innych nauczycieli. Dosyć pobłażania sobie nawzajem!
Chce wymagać szacunku dla swojej pracy także od środowiska nauczycielskiego.
Historyczny to chyba rok wiek itp n Czas akcji powieści= data ,rok itp Tak jak czas akcji " Dywizjonu 303" to sierpień wrzesień 1940 roku XX wieku nie cala II Wojna Światowa bo ona trwała 01.09.1939-08/09.05.1945 Chociaż akcja powieści trwała w czasie wojny Ale nie całą wojnę i przy szczegolowym pytaniu trzeba podać te date a ogólnie to że II Wojna Światowa Tak samo bitwa pod Grunwaldem rok 1410 .07.14 , XV wiek mało kto mówi że średniowieczne predzej powie XV wiek Na historii uczą dat wieków ,
Edyt miesiąc bo z telefonu źle nacisnelam Edit 2 Odpowiedź:- 54-68 r I wiek n.e I odpowiedź -starożytność Sa prawidłowe, tylko zależy czy pod pojęciem czas akcji : -rozumiemy datę -czy epokę
Akcja nauczycieli wyzwolila zwyczajną reakcję. Nauczyciele zakładali pewnie poklask. Ale ludzie obserwują ich uważnie i potrafią myśleć. Serio. Kasjerki i matki wielodzietne też.
Komentarz
Uważają, że szacunek, uznanie, przywileje należą im się bez względu na zasługi (lub ich brak).
Fakt, że inni patrzą i oceniają, umyka ich uwadze lub ich oburza.
przyszłam się jeszcze wtrącić.
szacunek należy się CZŁOWIEKOWI, jako stworzonemu przez BOGA i powołanemu do świętości.
nawet jeśli jest nauczycielem.
i to miernym.
i alkoholikiem do tego.
miłego popołudnia
/wpadnę wieczorem się poumartwiać/
Ale mówimy tu o szacunku, którego niektórzy domagają się za to, że skończyli jakąś uczelnię i pełnią jakąś pracę bez względu na to, czy robią to dobrze, czy źle.
Takich różnych przykładów mogłabym dużo przytoczyć...
"Akcja dzieje się w drugiej połowie I wieku naszej ery "
I mimo że to jeszcze starożytność ale już nasza era czyli logiczne rzecz biorąc prawidlowa odpowiedź ::
Akcja dzieje się w starożytności w drugiej połowie pierwszego wieku naszej ery
Wtedy pani i córka by mialy rację , a tak pani poszla na skróty
Nie obrażam się "Quo vadis" nigdy nie czytlam wystarczylo mi że Neron podpalił Rzym i wine zawalił na chrześcijan
I to jak Urs skręcił kark bykowi do którego rogów byla przywiazana Ligia , i pod naciskiem tłumu cezar ich ulaskawil to tak w skrócie ...
A i żeby było jasne rozumiem że nie miała racji ...no ale próbuje znaleźć jakiś sens
A spytalam mojej 7 klasistki kiedyś byla akcja z Quo Vadis no to się dowiedzialam że w 1 połowie 1 wieku a epoki literackiej to Pani powiedziala że nie muszą wiedzieć, ani ery ni nic więcej.....tak że ten tego czeka mnie rozmowa z panią M.
Bo przy oprocentowaniu lektury trzeba przecież wiedzieć kiedy dzieje się akcja czyli rok itp
W wypadku Quo Vadis to będzie:
-nasza era pierwsza połowa I .wieku rok 54-68
I epoka literacka czyli w tym wypadku
-starożytność
Ja w pierwszej kolejności myślałam że pytanie dotyczy daty dlatego bylam zdziwiona że jukaa mówi o epoce literackiej
Tu trzeba było by pani spytać czy chodziło o datę czy epokę ,
Bardzo często jest pytanie typu
-kiedy dzieje się akcja?
Najczęściej trzeba podać datę czyli rok (54-68) wiek (pierwsza połowa I wieku) i w tych odległych czasach erę (nasza era)
- w jakiej epoce akcja dzieje się?
-starożytność
Pieniądze podróżnily rodziny, przyjaciół, dzieci. Smutne to...
No Szatan zaciera łapy, to mu się udaje.
Czas przedświąteczny
Dosyć pobłażania sobie nawzajem!
Chce wymagać szacunku dla swojej pracy także od środowiska nauczycielskiego.
Tak jak czas akcji " Dywizjonu 303" to sierpień wrzesień 1940 roku XX wieku nie cala II Wojna Światowa bo ona trwała 01.09.1939-08/09.05.1945
Chociaż akcja powieści trwała w czasie wojny Ale nie całą wojnę i przy szczegolowym pytaniu trzeba podać te date a ogólnie to że II Wojna Światowa
Tak samo bitwa pod Grunwaldem rok 1410 .07.14 , XV wiek mało kto mówi że średniowieczne predzej powie XV wiek
Na historii uczą dat wieków ,
Edyt miesiąc bo z telefonu źle nacisnelam
Edit 2
Odpowiedź:-
54-68 r I wiek n.e
I odpowiedź
-starożytność
Sa prawidłowe, tylko zależy czy pod pojęciem czas akcji :
-rozumiemy datę
-czy epokę
Akcja nauczycieli wyzwolila zwyczajną reakcję. Nauczyciele zakładali pewnie poklask. Ale ludzie obserwują ich uważnie i potrafią myśleć. Serio. Kasjerki i matki wielodzietne też.