Mnie uwiera ed? Serio? Ja jestem jej zwolennikiem. No ale nie będę przekonywać .
Czepiasz sie mnie @Malgorzata i czepiasz tak trochę ratlerkowo. Miej pretensje do ustawodawcy nie do mnie.
Wątek jest szalenie interesujacy socjologicznie. Serio. I tak pięknie ilustruje ludzką mentalność. Szukanie na siłę argumentow na "pognębienie przeciwnika". Rozum zasypia, nurt porywa.
Jak dobrze,ze jest kociara. Jak dobrze,ze mozna walic to,czego nie mozna zrobic osobiscie komus z pobliskiej szkoly. Jak fajnie. To jest dopiero festiwal
W sumie po przeczytaniu tych wszystkich żali na roszczeniowych rodziców, wyhodowane dzieci oraz o tym jak nauczyciele się z nimi męczą, pięć razy bym przemyślała wysłanie dziecka do szkoły. Atmosfera jest taka, że teraz w szkole uczeń i rodzic jest intruzem, a egzaminy i zajęcia przykrą, wymuszoną koniecznością.
No paczpani A w innych miejscach jednak są wpisy mam,ze sa roszczeniowi rodzice,ze niektorzy faktycznie nie wychowują dzieci,ze sodomia i gomoria wsrod dzieci i trzeba własne dzieci przed tym chronić, ze są nadaktywni rodzice i ze za duzo sobie pozwalają i ze powinni miec zakaz wchodzenia do szkol. No dziwy,dziwy wielkie
W swięta rozmawiałam z kuzynka pracującą w szkole, strajkującą. Było jak najbardziej merytorycznie, rozstaliśmy sie oczywiście w zgodzie, mimo różnic w pogladach. A osobiście ws. szkoły naszych dzieci - szkoła została zamknięta dla wszystkich poza nauczycielami. Nie mam absolutnie powodu, zeby tam jeździć i tracic czas. Pewnie powinnam w końcu się wybrac, bo zbliża się termin opłat za obiady.... Kolejna sprawa - o kim mam niby pisać, jeśli nie na własnym przykładzie? Na przykładzie moich dzieci, moich szkół, ewentualnie moich znajomych? Przy czym naprawde rodzic wielodzietny ma troszeczkę szerszą próbke reprezentatywną - bo może mieć jednocześnie i dziecko wybitnie zdolne i z orzeczeniem i chłopca i dziewczynkę i całkiem przeciętne. I takie które jest klasowym kozłem ofiarnym i takie, które gnebi innych. Tylko trzeba trochę zachować obiektywizmu. Poza tym - jeden rodzic ma jedne postulaty i wyobrażenie idealnej szkoły , inny inne - wszystkim się nie dogodzi, natomiast po co wrzucać wszystkich do jednego wora i wtedy wychodzi, ze rodzice sami nie wiedzą, czego chca? Zwykle świetnie wiedza czego, tyle, ze w takiej masie poglądy naturalnie są różne.
Moja miejscowa podstawówka od wczoraj nie strajkuje. Córka powiedziała mi dzis, że muszę jej napisać usprawiedliwienie nieobecności, bo przecież odbywały się w szkole zajęcia opiekuńczo wychowawcze, więc powinna była chodzić.... Noż kurczę. Zawsze formułuję ,, proszę o usprawiedliwienie nieobecności...." Nie będę prosić . Córka nie chodziła do szkoły, bo nie było lekcji. Proste. A zaopiekować się nią sama potrafię.
No powinno to nauczycielom uprzytomnić, że nie było lekcji. Oni może nie zdają sobie z tego sprawy!
przepraszam, ale bu ha ha! przeczekali z zawieszeniem klasyfikację w LO za to zawieszają od soboty, gdzie połowa szkół ma cały przyszły tydzień wolny, bo zajęcia poodrabiane
Nie dość, że nie dostali podwyżek, to jeszcze to "zawieszenie strajku" na czas bliżej nieokreślony... Jakoś nie wyobrażam sobie pełnego zaangażowania powrotu do obowiązków w takiej atmosferze.
Broniarz powiedział, ze mają program "szkoła na 6" i premier ma czas do września by go zrealizować: - wzrost nakładów na edukacje -30 procent podwyżki (czyli ten postulat ci teraz) - większa autonomia szkół i nauczycieli - "lekki plecak"
Ktoś z nauczycieli postuluje, żeby pracować na pół gwizdka teraz, bez uroczystości i wyjazdów, o takie coś to mi się podoba. Nie trawie szkolnych uroczystości i wyjazdow.
Broniarz powiedział, ze mają program "szkoła na 6" i premier ma czas do września by go zrealizować: - wzrost nakładów na edukacje -30 procent podwyżki (czyli ten postulat ci teraz) - większa autonomia szkół i nauczycieli - "lekki plecak"
Większa autonomia szkół i nauczycieli, ale nie z tymi nauczycielami, którzy strajkowali. Wydaje mi się, że oni są niezdolni do autonomii.
Ktoś z nauczycieli postuluje, żeby pracować na pół gwizdka teraz, bez uroczystości i wyjazdów, o takie coś to mi się podoba. Nie trawie szkolnych uroczystości i wyjazdow.
Zawsze o to walczyłam w szkole, tzn. o to, aby nie było wyjazdów.
takie coś. czy mogę prosić o Waszą opinię? dla mnie zbyt ogólnikowe.na dodatek nie lubię USA i powoływania się, że tam coś działa świetnie. brakuje mi propozycji jaka kwota na dziecko i skąd finansowana.
Nie mogę Nie wiem czy pomstujące tu osoby są bardziej podle czy bardziej głupie To właśnie elektorat psiego rządu nic dodać nic ująć
Nauczycielom współcZuję i gratuluję poczucia odpowiedzialności A wiadro pomyj to Wy wylewacie i psia tv A potem przezywacie ekstaze duchową na wątkach o szalonych mistyczkach co nie przeszkadza rzygać na innych w myśl nauki Jezusa lol
Nie mogę Nie wiem czy pomstujące tu osoby są bardziej podle czy bardziej głupie To właśnie elektorat psiego rządu nic dodać nic ująć
Nauczycielom współcZuję i gratuluję poczucia odpowiedzialności A wiadro pomyj to Wy wylewacie i psia tv A potem przezywacie ekstaze duchową na wątkach o szalonych mistyczkach co nie przeszkadza rzygać na innych w myśl nauki Jezusa lol
ale poziom....mnie dołuje, że takich mamy w większości nayczycieli
Komentarz
Ja jestem jej zwolennikiem. No ale nie będę przekonywać .
Czepiasz sie mnie @Malgorzata i czepiasz tak trochę ratlerkowo.
Miej pretensje do ustawodawcy nie do mnie.
Wątek jest szalenie interesujacy socjologicznie. Serio. I tak pięknie ilustruje ludzką mentalność.
Szukanie na siłę argumentow na "pognębienie przeciwnika". Rozum zasypia, nurt porywa.
Jak dobrze,ze jest kociara. Jak dobrze,ze mozna walic to,czego nie mozna zrobic osobiscie komus z pobliskiej szkoly. Jak fajnie. To jest dopiero festiwal
A w innych miejscach jednak są wpisy mam,ze sa roszczeniowi rodzice,ze niektorzy faktycznie nie wychowują dzieci,ze sodomia i gomoria wsrod dzieci i trzeba własne dzieci przed tym chronić, ze są nadaktywni rodzice i ze za duzo sobie pozwalają i ze powinni miec zakaz wchodzenia do szkol.
No dziwy,dziwy wielkie
Kolejna sprawa - o kim mam niby pisać, jeśli nie na własnym przykładzie? Na przykładzie moich dzieci, moich szkół, ewentualnie moich znajomych? Przy czym naprawde rodzic wielodzietny ma troszeczkę szerszą próbke reprezentatywną - bo może mieć jednocześnie i dziecko wybitnie zdolne i z orzeczeniem i chłopca i dziewczynkę i całkiem przeciętne. I takie które jest klasowym kozłem ofiarnym i takie, które gnebi innych. Tylko trzeba trochę zachować obiektywizmu. Poza tym - jeden rodzic ma jedne postulaty i wyobrażenie idealnej szkoły , inny inne - wszystkim się nie dogodzi, natomiast po co wrzucać wszystkich do jednego wora i wtedy wychodzi, ze rodzice sami nie wiedzą, czego chca? Zwykle świetnie wiedza czego, tyle, ze w takiej masie poglądy naturalnie są różne.
przeczekali z zawieszeniem klasyfikację w LO
za to zawieszają od soboty, gdzie połowa szkół ma cały przyszły tydzień wolny, bo zajęcia poodrabiane
Wyobrażam sobie, że o ile nauczyciele przed strajkiem byli juz sfrustrowani, o tyle teraz, w obliczu fiaska, ich frustracja musi być naprawdę wielka.
- wzrost nakładów na edukacje
-30 procent podwyżki (czyli ten postulat ci teraz)
- większa autonomia szkół i nauczycieli
- "lekki plecak"
to dopiero koniec kwietnia.
w placówkach feryjnych termin składania wypowiedzeń to ostatni dzień maja.
/wróciłam z placu zabaw i głupawka mnie ogarnęła. moje poczucie humoru jest spaczone. przepraszam./
Broniarz ze swojej nie zrezygnował.
Głupich nie sieją, sami rosną.
Nie wiem czy pomstujące tu osoby są bardziej podle czy bardziej głupie
To właśnie elektorat psiego rządu nic dodać nic ująć
Nauczycielom współcZuję i gratuluję poczucia odpowiedzialności
A wiadro pomyj to Wy wylewacie i psia tv
A potem przezywacie ekstaze duchową na wątkach o szalonych mistyczkach co nie przeszkadza rzygać na innych w myśl nauki Jezusa lol