@Bambidu, chodzi o wallenrodow najwyraźniej. PiS nigdy nie będzie w koalicji z Konfederacja, prędzej odda rządy i znowu poczeka aż Polacy zmądrzeją i ...zbiednieją. Konfederacja to nie jest żadną prawica. To zbiór dziwolągów. Zaspokoją i biznesmena, i wielbiciela XVII-wiecznej zbroi, i dysocjujacego wroga Żydów. Każdy znajdzie coś dla siebie. Logiczny w sumie ten artykuł.
Wczoraj komisja Europejska wydała wyrok w tej sprawie, sami już każą zamykać granicę i nie wpuszczać migrantów ekonomicznych, ale wyrok był w sprawie sprzed 5 lat... I całe szczęście, że udało się 5 lat temu .
Cały czas rozmowy - posiedzienie Sejmu przesunięte z 10 na 11, teraz z 11 na 12. Gowin chce wyborów za dwa lata. Nie do przyjęcia - wtedy Duda na pewno by nie wygrał.
Poza tym @Polly scenariusz może być odwrotny. Zależne od bogatszych krajów gospodarki Włoch i Hiszpanii mogą raczej potrzebować więcej pomocy (Hiszpania już się jej domaga) i nie w głowie im separacja od Unii.
Wszystkie środki z regionalnych programów operacyjnych UE mają w Polsce iść na walkę z koronawirusem
A to czemu by nie wygrał? Ponoć nie ma konkurencji dla niego. Mają takie ciekawe propozycje na odbudowę gospodarki. Podejrzewam że teraz też może się przejechać na poparciu. Choćby dlatego że większość jest przeciwna wyborom.
A to czemu by nie wygrał? Ponoć nie ma konkurencji dla niego. Mają takie ciekawe propozycje na odbudowę gospodarki. Podejrzewam że teraz też może się przejechać na poparciu. Choćby dlatego że większość jest przeciwna wyborom.
Skoro jest przeciwna to znaczy że podoba im się DUda
@Tola, różnie może być. Włosi pomoc dostali z Kuby i Chin, nie z UE. W razie jakiejkolwiek agresji zbrojnej, byłoby tak samo. Teraz już wszyscy to wiedzą, więc nie da się już udawać, że się nawzajem wpieramy i system działa.
I żaden polexit. Wystarczy, że Włochy i Hiszpania się wycofają i UE nie istnieje. Formalnie dalej może wydawać dyrektywy o skórkach od bananów, ale nikt się tym już nie przejmie. Za dużo świat widział ostatnio.
Na dwa lata nie zgodzi się opozycja ,ca wybory za pół roku to opcja dla nas wszystkich niedobra.
A dlaczego nie można zrobić wyborów w czerwcu?
Bo kwarantanna przy małej liczbie testów (co mamy w Polsce) wydłuża czas trwania epidemii - scenariusz według firmy Alphamoon. Zatem nie ma się co łudzić, że do czerwca wszystko minie. A skoro najprawdopodobniej nie minie, to jaki jest sens ryzykowania w czerwcu skoro nie chce ryzykować się w maju?
Najwcześniejszy realny termin to jesień, albo maj kolejnego roku (dla całkowitej pewności).
Teraz wreszcie nie ma jednej propagandy. PO tak samo miała peany o Tusku, tylko subtelniejsi byli i nie miał kto tego nagłaśniać. Kiedy doszli do władzy pozwalniali mnóstwo niewygodnych dziennikarzy, tylko nie miał nawet kto się za nimi wstawić, wtedy pozostałe media siedziały cicho....
Na dwa lata nie zgodzi się opozycja ,ca wybory za pół roku to opcja dla nas wszystkich niedobra.
A dlaczego nie można zrobić wyborów w czerwcu?
Bo kwarantanna przy małej liczbie testów (co mamy w Polsce) wydłuża czas trwania epidemii - scenariusz według firmy Alphamoon. Zatem nie ma się co łudzić, że do czerwca wszystko minie. A skoro najprawdopodobniej nie minie, to jaki jest sens ryzykowania w czerwcu skoro nie chce ryzykować się w maju?
Najwcześniejszy realny termin to jesień, albo maj kolejnego roku (dla całkowitej pewności).
nie nie. Chodzi o to że Gowin argumentuje że nie można 10 maja bo nie zdąży się przeprowadzic procesu legislacyjnego. Miesiąc obstrukcji w Senacie gwarantowany i będzie ustawa na parę dni przed 10 maja - za późno - jak argumentuje. Cały czas mowa o wyborach korespondencyjnych. A do czerwca to spokojnie. Mówię o korespondencyjnych w tylko takie wchodzą w grę
TVN w przykładowo rydzykofobii był jednak cokolwiek bardziej subtelny. Tu jest walenie jak cepem, non stop to samo. I co drugie zdanie "rząd Prawa i Sprawiedliwości", i peany na jego cześć. No i na TVN nie idzie kasa z podatków, to jest znacząca różnica.
Teraz już nie musi:)
Subtelny? Ekhm:)
Peany jak peany. Swego czasu były peany na cześć PO w jak najbardziej publicznej TVP. No ale wtedy jakoś nikomu to nie przeszkadzało - ciekawe czemu?
Bo nie było to aż tak skrajnie prymitywne, pewnie dlatego.
Na dwa lata nie zgodzi się opozycja ,ca wybory za pół roku to opcja dla nas wszystkich niedobra.
A dlaczego nie można zrobić wyborów w czerwcu?
Bo kwarantanna przy małej liczbie testów (co mamy w Polsce) wydłuża czas trwania epidemii - scenariusz według firmy Alphamoon. Zatem nie ma się co łudzić, że do czerwca wszystko minie. A skoro najprawdopodobniej nie minie, to jaki jest sens ryzykowania w czerwcu skoro nie chce ryzykować się w maju?
Najwcześniejszy realny termin to jesień, albo maj kolejnego roku (dla całkowitej pewności).
Autor wykresów jest analitykiem w Banku Millennium. Generalnie zastosowane miary wyglądają na sensowne, ale wiele rzeczy wygląda na sensowne, dopóki się ich nie wygrzeje. A teoria aktualnie się wygrzewa. Tak czy owak na tle Europy nie ma podstaw do mazania się. Wykresy prezentują znany stan, a nie prognozę zależną od n parametrów.
powyższe nie oznacza, że Polska wykonuje dostatecznie dużo testów. Powyższe oznacza, że wiele krajów ma z tym kłopot.
Tymczasem Gowin zwariował... Zmiana konstytucji w zamian za skrócenie kadencji Dudy, czyli dla każdego coś miłego. Pewnie sam chce za te dwa lata kandydować na prezydenta. A Jaro ma go poprzeć w podzięce za pośredniczenie w rozmowach z opozycją o spłukaniu konstytucji.
Ciekawie się robi Mam nadzieję, że Kaczyński nie ustąpi.
@Izka, teraz to już raczej się odbędą, za daleko to wszystko poszło. Chyba że Jaro odda Dudę w zamian za konstytucję. W co wątpię, bo marzenia i plany Gowina o jej zmianie, nie dają żadnej gwarancji, że do niej dojdzie. Słabo by było, gdyby kupił kota w worku, zbyt wytrawny gracz z Kaczyńskiego na takie niepewne deale. Chyba że o czymś nie wiemy.
Inna opcja - wszystko jest reżyserowane. W celu kreowania Gowina na człowieka centrum, z którym opozycja, jakby chciała, może po cichu się układać. A on zaraportuje próby owego dogadania i treść kierownictwu i tak mamy pełen ogląd na sytuację oraz planowane ruchy przeciwnika.
Tu już ćwierćinteligenci łyknęli haczyk, bo Borusewicz krzyczy "Gowin na premiera".
Bo nie było to aż tak skrajnie prymitywne, pewnie dlatego.
Ależ było - tylko widocznie było Ci w to graj, więc Ci to nie przeszkadzało.
Mój drogi, ależ nie było. Takich kwiatków jak teraz nie było nawet za Urbana, a wiem, bo pamiętam dobrze te czasy i wtorkowe orędzie rzecznika rządu. I dodatkowo, ze wstydem przyznaję, że ja głosowałam w 2015 zarówno na PIS, jak i na Dudę, więc większość rzeczy wyczynianych przez PO bardzo mi przeszkadzało.
Komentarz
Konfederacja to nie jest żadną prawica. To zbiór dziwolągów. Zaspokoją i biznesmena, i wielbiciela XVII-wiecznej zbroi, i dysocjujacego wroga Żydów. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Logiczny w sumie ten artykuł.
Konstytucja! konstytucja!
A nie, już nie.
Cały czas mowa o wyborach korespondencyjnych.
A do czerwca to spokojnie.
Mówię o korespondencyjnych w tylko takie wchodzą w grę
https://www.tapatalk.com/groups/pismejker/oczy-ciemno-ci-z-wuhan-t8761-s1220.html#p162193
van den Budenmayer
11:38 PM - 1 day ago#1232
Generalnie zastosowane miary wyglądają na sensowne, ale wiele rzeczy wygląda na sensowne, dopóki się ich nie wygrzeje. A teoria aktualnie się wygrzewa. Tak czy owak na tle Europy nie ma podstaw do mazania się. Wykresy prezentują znany stan, a nie prognozę zależną od n parametrów.
I dodatkowo, ze wstydem przyznaję, że ja głosowałam w 2015 zarówno na PIS, jak i na Dudę, więc większość rzeczy wyczynianych przez PO bardzo mi przeszkadzało.
Niestety, też mu nie ufam. Ale PIS poparł, czyli jednak dogadani i cel jest wspólny, można spekulować jaki.