W jakim kraju demokratycznym niegłosowanie jest zagrożone karą?
W Europie, w Belgii. Poza tym - w Australii i Singapurze.
Karą jest grzywna. I kara jest za to, że do wyborów nie przystąpi się w normalnych, cywilizowanych warunkach, w warunkach bezpiecznych. Natomiast nikt do więzienia nie trafia. Więc to nie to samo
Nie pytałaś czy karą pozbawienia wolności. W Polsce brak udziału w wyborach nie był, nie jest i nie będzie karany. Natomiast kara będzie grozić osobie, która kradnie kartę do głosowania lub oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu. Tej samej karze podlegać będzie osoba, która umieści w skrzynce pocztowej przygotowanej do umieszczenia koperty zwrotnej przerobioną lub podrobioną kartę do głosowania lub oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu.
a mnie zależy na wyniku Bosaka, gdyż uważam, że ten wynik może zaważyć na naszej przyszłości, na wydostaniu się z kręgu Okrągłego Stołu
Ten mydłek nie ma szans - zresztą nie mam ochoty znowu czuć się upokorzona jako Polka, bo mój prezydent ma tylko maturę i blamuje się na światowych salonach.
Jest taka jedna pani co jest profesorem, ale najwyraźniej nie ma wykształcenia podstawowego, taka z niej chamówa
Tysiąckroć wolę "tą panią" (moja krew, mój charakterek), aniżeli "mydłka". Zresztą, ona na prezydenta by się nie pchała.
Na szczęście nie chamstwo (szczerze, przynajmniej tutaj nie zaobserwowałam) a propos nawiasu. Na prezydenta się nie pchała, natomiast zapłacono jej innym stanowiskiem. Każdy sobie wystawia świadectwo swoim postępowaniem, no i zarabia na swoją przyszłość. Rozumiem też że różne cnoty (?) mogą dla różnych osób stanowić wartość.
Za oddanie głosu nieważnego projekt ustawki przewiduje karę 500 zł. Za brak idziału 3 lata ZK
Czy to aby konstytucyjne? Wybory dotychczas były prawem a nie obowiązkiem. Pomijając fakt, że o tajności słowa nie a. Karty są imienne.
To są jakieś totalne bzdury.
A co konkretnie jest bzdurą? Na razie to Ty klepiesz kompletne farmazony, normalnie paski grozy z TVP Ci spod palców wychodza. I pacz Twoja idolka jakoś przeciwko takiej formie wyborów byla
Może też takie tytułowanie przez dziennikarzy jak np doktor do lekarza. Czytam że prof Pawłowicz Krystyna jest dr hab prof nadzwyczajny, co to oznacza @malagala? Profesor czy tylko dla uczelni?
Przecież kartki nie będą powiązane z danymi, dane zostaną sprawdzone, a koperta z kartą do głosowania zmieszaną z innymi kartami. Jsk dojdziesz czyja karta była kogo, to się da rozwiązać, tylko trzeba chcieć. W Niemczech też każdy mógł zobaczyć, na kogo kto zagłosował?
Wiesz, fajnie się mówi "tylko trzeba chcieć" w odniesieniu do roboty, którą ma wykonać ktoś inny. Poczta Polska w normalnym trybie miała problemy z dostarczaniem przesyłek. Poza tym porównywanie miejsc, w których jest znacznie mniej obywateli niż u nas nie jest w tym wypadku sensowne.
A co z głosowaniem dla Polaków poza granicami kraju? Czy jest moralnie ok pozbawiać ich możliwości głosowania? Nawet tych mieszkających tam przez chwilę.
Polacy za granicą zagłosują na Dudę, więc nie powinno ci tak na nich zależeć
To akurat nie ma znaczenia, na kogo będzie głosowane bo i tak w tym układzie wygra Duda. I o ile sama uważam, że ktoś, kto od lat mieszka poza krajem i nie zamierza wrocic nie powinien wypowiadać się w kwestii spraw ojczyzny, którą z różnych powodów opuścił-tak tu jest to niesprawiedliwe. Zresztą, jak wszystko, co ostatnio wyczynia nasz rząd. Stan prawie wojenny bez umocowania prawnego.
Ostatnie wybory prezydenckie byly korespondencyjne... dla polakow za granica.
By móc oddać głos poza terytorium Polski, wystarczyło wypełnić i przesłać odpowiedni formularz dostępny online na stronie MSZ lub dokonać zgłoszenia ustnie lub telefonicznie w wybranym konsulacie. Dużym ułatwieniem dla osób przebywających w miejscach odległych od siedzib komisji wyborczych stał się tryb głosowania korespondencyjnego.
Przyznam ze nie wiem czemu nie bylo tej mozliwosci w sejmowych.
Za oddanie głosu nieważnego projekt ustawki przewiduje karę 500 zł. Za brak idziału 3 lata ZK
Czy to aby konstytucyjne? Wybory dotychczas były prawem a nie obowiązkiem. Pomijając fakt, że o tajności słowa nie a. Karty są imienne.
To są jakieś totalne bzdury.
A co konkretnie jest bzdurą? Na razie to Ty klepiesz kompletne farmazony, normalnie paski grozy z TVP Ci spod palców wychodza. I pacz Twoja idolka jakoś przeciwko takiej formie wyborów byla
Nie było i nie ma takiego projektu, aby karano grzywną oddanie głosu nieważnego - zresztą nie będzie można tego sprawdzić, a tym bardziej pozbawieniem wolności nie pójście na wybory. Ciebie już Kobieto do szczętu popierdzieliło.
Wybory parlamentarne 2019. Kto może zagłosować korespondencyjnie?
Możliwość głosowania korespondencyjnego przysługuje wyborcomniepełnosprawnym posiadającym orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, w tym również osobom mogącym przedstawić orzeczenie organu rentowego o całkowitej niezdolności do pracy, niezdolności do samodzielnej egzystencji, całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji bądź orzeczenie o zaliczeniu do I lub II grupy inwalidzkiej. Głosowanie korespondencyjne możliwe jest tylko na terenie kraju.
Ty @Tecum ty jestes taki obcykany to powiedz kto to pomajstrowal... w tej ustawie z 2011?
Tu mi podpowiadaja ze w 2015 do sejmu korespondencyjne tez byly mozliwe tylko ja z pracy nie wracalem.
Ustawa z 5 stycznia 2011
Głosowanie korespondencyjne w obwodach
głosowania utworzonych za granicą
Art. 62. Wyborca wpisany do spisu wyborców,
o którym mowa w art. 35 § 1, może głosować korespondencyjnie. Informację o możliwości oraz zasadach
głosowania korespondencyjnego konsul podaje łącznie
z obwieszczeniem, o którym mowa w art. 16 § 3.
Art. 63. § 1. Zamiar głosowania korespondencyjnego może być zgłoszony właściwemu terytorialnie
konsulowi do 15 dnia przed dniem wyborów.
§ 2. Zgłoszenie, o którym mowa w § 1, może być
dokonane ustnie, pisemnie, telegraficznie, telefaksem
lub w formie elektronicznej. Zgłoszenie powinno zawierać nazwisko i imię (imiona), imię ojca, datę urodzenia, numer ewidencyjny PESEL, oznaczenie miejsca pobytu wyborcy za granicą, numer ważnego polskiego paszportu a także miejsce i datę jego wydania,
miejsce wpisania wyborcy do rejestru wyborców —
w przypadku obywateli polskich czasowo przebywających za granicą, a także oznaczenie adresu, na który
ma być wysłany pakiet wyborczy, o którym mowa
w art. 65 § 1. W przypadku obywateli Unii Europejskiej
niebędących obywatelami polskimi, zgłoszenie powinno zawierać numer innego ważnego dokumentu
stwierdzającego tożsamość, a także miejsce i datę jego wydania.
A tak naprawdę z tym niewprowadzaniem stanu wyjątkowego nie chodzi o te mityczne odszkodowania dla koncernów.kiedy kończy się kadencja prezes SN???
Stan wyjątkowy mamy już teraz. Ryzykowne jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, bo to doszczętnie zrujnuje Polaków - masz ochotę pójść w niewolę zagranicznego kapitału? Jeżeli głosowanie korespondencyjne nie wypali, to pozostanie tylko stan nadzwyczajny, czyli wojenny. Wtedy nie płaci się odszkodowań.
Przytaczanie tej wypowiedzi jest mądre inaczej. Wtedy mieliśmy inną sytuację, obecnie - alternatywą są wybory korespondencyjne lub stan nadzwyczajny.
Dana sytuacja nie "gładzi grzechów" przyjętego sposobu głosowania. Właśnie byłam ciekawa jak się zmieniła interpretacja. Nie znam tamtego projektu ale podejrzewam że była tam mowa o odbiorze i zwrocie karty za pokwitowaniem a nie wrzutach do skrzynek.
Jeszcze raz - głosowanie korespondencyjne jest najlepszą z opcji. Można było by także zrealizować projekt Gowina, ale opozycja zachowuje się niczym histeryk w ostrym stadium.
A tak naprawdę z tym niewprowadzaniem stanu wyjątkowego nie chodzi o te mityczne odszkodowania dla koncernów.kiedy kończy się kadencja prezes SN???
Stan wyjątkowy mamy już teraz. Ryzykowne jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, bo to doszczętnie zrujnuje Polaków - masz ochotę pójść w niewolę zagranicznego kapitału? Jeżeli głosowanie korespondencyjne nie wypali, to pozostanie tylko stan nadzwyczajny, czyli wojenny. Wtedy nie płaci się odszkodowań.
Nie mamy stanu wyjątkowego. Mamy sytuację, którą rząd opisuje ustawą o stanie epidemii. Stan klęski żywiołowej nie implikuje odszkodowań w takim zakresie którymi straszy Gowin. Wklejałam opinię prof Łętowskiej w teh sprawie. Stan wojenny wprowadza się np w przypadku chęci zdławienia opozycji a nie z powodu epidemii, bo z powodu epidemii wprowadza się stan klęski żywiołowej zgodnie z odpowiednią ustawą, jeśli ta epidemia jest dotkliwa a obecna raczej jest. Stan wyjątkowy wprowadza się w przypadku np zamieszek.
Jeszcze raz - głosowanie korespondencyjne jest najlepszą z opcji. Można było by także zrealizować projekt Gowina, ale opozycja zachowuje się niczym histeryk w ostrym stadium.
Oj @Klarcia po co tyle czytania emocji w czyiś działaniach
Opinię Łętowskiej można o kant d... rozbić. Słyszałam wypowiedzi ekonomistów twierdzących, że to było by niesamowicie kosztowne i doprowadziło do bankructwa kraju. Może się mylę, ale coś mi się wydaje, że upieranie się opozycji przy stanie klęski żywiołowej, nie jest bezinteresowne, bo zagraniczne koncerny niesamowicie by na tym skorzystały. Chyba ktoś ma obiecane duże profity.
Komentarz
Nie pytałaś czy karą pozbawienia wolności.
W Polsce brak udziału w wyborach nie był, nie jest i nie będzie karany.
Natomiast kara będzie grozić osobie, która kradnie kartę do głosowania lub oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu. Tej samej karze podlegać będzie osoba, która umieści w skrzynce pocztowej przygotowanej do umieszczenia koperty zwrotnej przerobioną lub podrobioną kartę do głosowania lub oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu.
To są jakieś totalne bzdury.
Na razie to Ty klepiesz kompletne farmazony, normalnie paski grozy z TVP Ci spod palców wychodza.
I pacz
Twoja idolka jakoś przeciwko takiej formie wyborów byla
czyli jest prof. UW, profesorem jest na uczelni, ale nie powinna używać tego tytułu w gazecie
wkręciła wszystkich
Poczta Polska w normalnym trybie miała problemy z dostarczaniem przesyłek.
Poza tym porównywanie miejsc, w których jest znacznie mniej obywateli niż u nas nie jest w tym wypadku sensowne.
A co z głosowaniem dla Polaków poza granicami kraju? Czy jest moralnie ok pozbawiać ich możliwości głosowania?
Nawet tych mieszkających tam przez chwilę.
I o ile sama uważam, że ktoś, kto od lat mieszka poza krajem i nie zamierza wrocic nie powinien wypowiadać się w kwestii spraw ojczyzny, którą z różnych powodów opuścił-tak tu jest to niesprawiedliwe.
Zresztą, jak wszystko, co ostatnio wyczynia nasz rząd.
Stan prawie wojenny bez umocowania prawnego.
Ta epidemia spadła im z nieba
Przyznam ze nie wiem czemu nie bylo tej mozliwosci w sejmowych.
Znając sympatie i antypatie kociary tak se pozwoliłam
Wtedy mieliśmy inną sytuację, obecnie - alternatywą są wybory korespondencyjne lub stan nadzwyczajny.
Nie było i nie ma takiego projektu, aby karano grzywną oddanie głosu nieważnego - zresztą nie będzie można tego sprawdzić, a tym bardziej pozbawieniem wolności nie pójście na wybory.
Ciebie już Kobieto do szczętu popierdzieliło.
Wybory parlamentarne 2019. Kto może zagłosować korespondencyjnie?
Możliwość głosowania korespondencyjnego przysługuje wyborcomniepełnosprawnym posiadającym orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, w tym również osobom mogącym przedstawić orzeczenie organu rentowego o całkowitej niezdolności do pracy, niezdolności do samodzielnej egzystencji, całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji bądź orzeczenie o zaliczeniu do I lub II grupy inwalidzkiej. Głosowanie korespondencyjne możliwe jest tylko na terenie kraju.
Ty @Tecum ty jestes taki obcykany to powiedz kto to pomajstrowal... w tej ustawie z 2011?
Tu mi podpowiadaja ze w 2015 do sejmu korespondencyjne tez byly mozliwe tylko ja z pracy nie wracalem.
Jeżeli głosowanie korespondencyjne nie wypali, to pozostanie tylko stan nadzwyczajny, czyli wojenny. Wtedy nie płaci się odszkodowań.
Właśnie byłam ciekawa jak się zmieniła interpretacja. Nie znam tamtego projektu ale podejrzewam że była tam mowa o odbiorze i zwrocie karty za pokwitowaniem a nie wrzutach do skrzynek.
Można było by także zrealizować projekt Gowina, ale opozycja zachowuje się niczym histeryk w ostrym stadium.
Może się mylę, ale coś mi się wydaje, że upieranie się opozycji przy stanie klęski żywiołowej, nie jest bezinteresowne, bo zagraniczne koncerny niesamowicie by na tym skorzystały. Chyba ktoś ma obiecane duże profity.