Ostatnio miałem sytuację, kiedy pewien proboszcz wzbraniał się przed ogłoszeniem zaproszenia na wydarzenie z drugiej parafii, jeżeli nie będzie na to wyraźnej zgody gospodarza miejsca. Na poziomie biskupów ten standard grzeczności jest jeszcze bardziej wyśrubowany. Takie są zwyczaje w Kościele, których można przestrzegać, albo nie.
Zwyczaje staroproboszczowskie i konwenanse. Sorry, feudalizm przestał działać juz dawno.
A nawet jesli to mi nie przeszkadza, że jeden biskup nie podbiera wiernych z innej diecezji (znow feudalizm). Ale gdyby moim biskupem był Marx (lgbt i zero celibatu) to bym wolał słuchać starca z Kazachstanu.
Btw ktory z nich ma rację? Wszak to jeden powszechny KRK?
Pół żartem pół serio... Skoro biskup miejsca taki ważny, to dobrze by było dac im odgorny zakaz wrzucania homilii do sieci. Jeszcze sie ktos z innej diecezji nawroci i co wtedy?
Pół żartem pół serio... Skoro biskup miejsca taki ważny, to dobrze by było dac im odgorny zakaz wrzucania homilii do sieci. Jeszcze sie ktos z innej diecezji nawroci i co wtedy?
Biada mi gdybym nie głosił Chrystusa ukrzyżowanego.
Posłuszeństwo oznacza, że my mamy być posłuszni biskupom miejsca, anie oni maja być ograniczeni geograficznie.
Żeby nie było- uważam, że w powyższym filmiku o Pachamamie O.Recław NIE MA RACJI a jego argumentacja jest nieudolna.
Dam się zjeść. Ja uważam, że tłumaczy całkiem udolnie i logicznie. Choć nie do końca rozumiem przewiezienie tego czegoś do Watykanu, ale jak pisałam wyżej - jeśli nie rozumiem, powierzam ojca świętego mądrości i miłosierdziu Ojca nas wszystkich.
I niechże będę heretyczką, podobnie choćby jak Adam Szustak, którego droga do świętości ciągle nabiera rozpędu mimo wielu krytycznych uwag i personalnych wstrętnych ataków, a może pośrednio właśnie dzięki nim.
Najsłynniejszym heretykiem w historii wszak został okrzyknięty sam Jezus. Nie przeszkodziło Mu to ani kochać Ojca ani być Mu posłusznym do ostatniego tchnienia. I ostatecznie to jest jedyne kryterium trwania w Prawdzie.
Prędzej czy później nowości z zachodu przychodzą do nas . I czy nie są to takie próbne sygnały? Błogosławi związki homoseksualne, nikt nie protestuje, to ok, możemy iść do innych parafii, potem do innych krajów z nowością
W sumie to wystarczy wyjechać na jakiś czas i osiąść na jakiś czas, żeby się znaleźć pd jurysdykcją innego biskupa czy proboszcza. Który np głosi zupełnie co innego niż inny biskup. Rozmawiałam o problemach służenia w parafiach szwajcarskich z księdzem w PMK. Łatwo nie jest, skoro nie można o Krzyżu i o piekle mówić wcale, skoro I Komunia i spowiedź dzieci staje się poganskim zwyczajem a ksiądz nie może nawet zaprotestować. W Polsce to po kolei byłam pod jurysdykcją czterech biskupstw, parafii nie zliczę. Gdybym nie używała własnego rozumu to chyba już zupełnie nie wiedzialabym w Kogo i co wierzę.
W każdej diecezji masz wierzyć w to co mówi biskup miejsca, @Odrobinka, czego tu nie rozumiesz? Gorzej jak są pomocniczy i mówią co innego niz ordynariusz... co wtedy? Ba, Warszawa to w ogóle ma do dupy, bo jest podzielona na dwie diecezje... Pół miasta ma wierzyć tak, a drugie pół siak. A jak zmienisz dzielnicę to odwrotnie.
Papież Franciszek jest także posłuszny doktrynie Kościoła.
Nieprawda.
Dlaczego nieprawda? Mój proboszcz, ani biskup nie ostrzegają mnie, że papież Franciszek byłby nieposłuszny doktrynie KK.
Widocznie nie znają pierrwszego przykazania i wypowiedzi poprzednich papież na temat czci obcym kultom i bóstwom mają w dupie. Pytanie tylko czy są aż tak głupi czy robią to celowo. Z grzeczności powiem, że sa po prostu beznadziejnie głupi
@Zuzapola, czy zgłoszono to papieżowi jako oficjalną skargę? Bardzo chciałabym wiedzieć czy ktokolwiek oficjalnie doniósł o takiej praktyce głowie Kościoła.
Właśnie to mnie niepokoi wszyscy wiedzą, ludzie patrzą na to i nie ma reakcji biskupa miejsca, albo wyższej instancji. Może czekają, czy ludzie gotowi to przełknąć, czy wszyscy cicho będą tylko patrzeć... Mam nadzieję, że ktoś się zreflektuje i pójdą jakieś napomnienia, jakaś reakcja będzie. Mam jednak wrażenie, że gdyby wierni protestowali to byłoby inaczej. Jednak poprawność polityczna co do LGBT jest tak duża, że mało ludzi ośmiela się protestować. Czemu mam innym bronić miłości, każdy ma prawo kochać itp.
@Maciek_bs, no ale było błogosławieństwo tego związku przez biskupa czy nie? Bo jeśli pobłogosławił grzech, to papież powinien zostać zapytany o to czy zezwala na taką praktykę. Inaczej nie będziemy tego wiedzieć.
To tylko pokazuje, że ks. Recław ma rację. Czy gdyby chodziło o Wasze rodziny, to czy byście powtarzali wszystkie plotki z taką ekscytacją, jakbyście mieli jakąś korzyść z tego, że je odmalujecie ją w najgorszych barwach? Ten wątek to czysty surrealizm. Kolejne osoby starają się udowodnić, że Kościół katolicki to siedlisko wszelkiej zarazy. Czy nie widzicie, że strzelacie sobie w stopę? Wrogowie Kościoła mogą zająć się czymś innym, bo odwalacie za nich całą robotę. Jak chcecie kogoś zachęcić do wiary katolickiej, skoro sami produkujecie niekończące się historie o tym, jaki Kościół jest zły, że biskupi są beznadziejni głupi, a Papież to heretyk?
To było? Msza z błogosławieństwem? Bo coś było, to jest taki grzech, czy nie? Może zamiast udzielać slubu będą msze z błogosławieństwem dla kochanków, którzy nie mogą się pobrać, bo ślubowali innym. Też biedni i się kochają. Takie precedensy są bardzo groźne i właśnie o to chodzi czy lud wiernych ma milczeć, czy domagać się wyjaśnień, komentarzy. Nie chodzi o bunt, tylko o to, że ludzie się w tym gubią, pismo mówi jedno i czytania w kościele i nauczania biskupów, a praktyki idą w drugą stronę, powinien być jakiś komentarz, czy udawać, że nic się nie dzieje?
Jakiego znowu biskupa? Nie ma tam żadnego biskupa!!! Jest jeden ksiądz, który nadużył swojego urzędu i teraz stara się wykręcić sianem. Powołuje się na "Amoris laetitia" w punkcie, gdzie adhortacja cytuje Katechizm Kościoła Katolickiego. Nie ma tam ani słowa o tym, co zrobił, wręcz przeciwnie, katechizm potępia akty homoseksualne.
@Maciek_bs, ale ty przeczytałeś o co zapytałam? Bo ja w tym wątku jestem bodaj ostatnia, która by napisała cokolwiek złego na papieża. Szanuję go bardzo, modlę się za niego i uważam, że straszna siła zła uwzięła się na Franciszka właśnie w Kościele i jest to zjawisko wręcz zatrważające.
Odróżnij, proszę, nakręcanie krytyki od zwykłego pytania. Jeśli ktokolwiek w KK błogosławi (w dowolnej formie) związki homoseksualne, to mnie to niepokoi. Jeśli są takie praktyki, to chciałabym, żeby ojciec święty wiedział o nich i odniósł się do tego. Z nastawieniem pokory i posłuszeństwa będę słuchać jego odpowiedzi. Nie kręce na nikogo żadnego bicza, pytam czy wiesz, że to plotka z tym błogosławieństwem czy może faktycznie wydarzył się taki epizod.
Może to śmieszne, ale kocham ten Kościół i się o niego troszczę i jeśli choruje w jakimś miejscu, to nie odwracam oczu od choroby tylko się martwię i myślę co mogę zrobić.
Komentarz
A nawet jesli to mi nie przeszkadza, że jeden biskup nie podbiera wiernych z innej diecezji (znow feudalizm). Ale gdyby moim biskupem był Marx (lgbt i zero celibatu) to bym wolał słuchać starca z Kazachstanu.
Btw ktory z nich ma rację? Wszak to jeden powszechny KRK?
Posłuszeństwo oznacza, że my mamy być posłuszni biskupom miejsca, anie oni maja być ograniczeni geograficznie.
No chyba ze Niemcy maja sluchac ślepo swoich biskupow gdy ci będą blogoslawic zwiazki lesbijek i olewac wlasny celibat. O to chodzi, prawda?
"Uwielbiam" taki styl dyskutowania. Wymyślasz dowolną bzdurę i zapowiadasz ją jako plany na przyszłość, do których musisz się dostosować.
A na Kujawach urodziło się cielę z dwoma głowami. Witamy w świecie Pudelka.
Mspanc
Jakiego znowu biskupa? Nie ma tam żadnego biskupa!!! Jest jeden ksiądz, który nadużył swojego urzędu i teraz stara się wykręcić sianem. Powołuje się na "Amoris laetitia" w punkcie, gdzie adhortacja cytuje Katechizm Kościoła Katolickiego. Nie ma tam ani słowa o tym, co zrobił, wręcz przeciwnie, katechizm potępia akty homoseksualne.
I po co piszesz takie rzeczy? Po co? Zależy Ci na tym?
Bardzo śmieszne. Jedyne co robicie, to zniechęcacie ludzi do Kościoła.
Zadzwoń do biskupa Wilhelma Krautwaschla i się zapytaj:
+43 (316) 8041-101