Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

"Dlaczego Nowa Msza nie jest katolicka?"

15678911»

Komentarz

  • Halelujah. Podniesienia oczu. Kia siti fo. Więcej kia siti fo. Nie limituj Ducha Świętego.
    ---
    Srogo.
  • Berenika powiedział(a):
    Podejrzenia Franciszka o chęć zmiany doktryny wysuwane są częstokroć po to, aby wykreować nowe podziały i napięcia w Kościele. Prowadzić to ma do wyhamowania tego apostolskiego dynamizmu, o który apelował Jan Paweł II. Tymczasem gdy spojrzymy na ważne autorytety w dzisiejszym Kościele – myślę o papieżu Benedykcie, ale także o kard. Robercie Sarahu – widzę, że wyrażając swoje zatroskanie o Kościół, zawsze deklarują wielkie zaufanie do Urzędu Piotrowego, który dziś pełni papież Franciszek. Głęboko wierzą, że jego działalność pozostaje pod głęboką asystencją Ducha Świętego. Ja podzielam tę wiarę (arcybiskup Jędraszewski).

    BINGO!!!
    Podziękowali 1Berenika
  • PawelOdOli powiedział(a):
    Mają autentyczną żarliwość wiary i to jest piękne, duchowo umacnia.
    ---
    Zupełnie jak Aztekowie.

    Przez pomyłkę podziękowałam - popieram wypowiedź pierwszą, że mają autentyczną żarliwość wiary.
  • asiao powiedział(a):
    PawelOdOli powiedział(a):
    Mają autentyczną żarliwość wiary i to jest piękne, duchowo umacnia.
    ---
    Zupełnie jak Aztekowie.
    Jeśli to co jest pokazane w filmiku jest piękne to sorry.. pfff

    Podczas intymnego spotkania z Bogiem (również podczas przyjmowania komunii), dla osoby postronnej uczestnicy wyglądają nieszczególnie; jadąc po bandzie powiem - idiotycznie.
  • Serio będziesz bronić tego stanu w jaki wprowadzają się ci ludzie?  :|
    Podziękowali 1Odrobinka
  • asiao powiedział(a):
    Serio będziesz bronić tego stanu w jaki wprowadzają się ci ludzie?  :|

    Twierdzę, że tylko niewielki procent wpada w histerię; na takich spotkaniach jest silne działanie Ducha Swiętego. Byłam na wielu modlitwach uwielbienia, podczas nich widziałam wyraźną manifestację Bożej obecności, potwierdzaną znakami cudów.
  • A lekarskie potwierdzenia też były czy tylko świadectwa ze kogoś autosugestia wyleczyla z bólu pleców?
  • Klarcia powiedział(a):
    asiao powiedział(a):
    Serio będziesz bronić tego stanu w jaki wprowadzają się ci ludzie?  :|

    Twierdzę, że tylko niewielki procent wpada w histerię; na takich spotkaniach jest silne działanie Ducha Swiętego. Byłam na wielu modlitwach uwielbienia, podczas nich widziałam wyraźną manifestację Bożej obecności, potwierdzaną znakami cudów.
    Też bywałam na takowych spotkaniach i twierdzę coś przeciwnego niż  ty. I wcale nie widzę  w tym działania Ducha Świętego tylko zbiorową histerię i manipulację. 
    Podziękowali 2Aneczka08 Kobieta
  • PawelOdOli powiedział(a):
    A lekarskie potwierdzenia też były czy tylko świadectwa ze kogoś autosugestia wyleczyla z bólu pleców?

    Ja widziałam (Wały na Jasnej Górze) uzdrowienie oczek dziewczynki ok. 2-3 l., którą tata trzymał na rękach. Wtedy była modlitwa o uzdrowienia, z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, prowadzona przez o. Tardifa. Dziecko było totalnie zaskoczone, mała patrzyła zdziwiona zdrowymi oczkami. Trudno tutaj mówić o autosugestii.
    Na innej modlitwie (również z wystawieniem) widziałam 12 l. chłopca, który wstał z wózka inwalidzkiego i zaczął biegać. Po jego budowie było widać, że na wózku spędził kilka dobrych lat.
  • Odrobinka powiedział(a):
    Klarcia powiedział(a):
    asiao powiedział(a):
    Serio będziesz bronić tego stanu w jaki wprowadzają się ci ludzie?  :|

    Twierdzę, że tylko niewielki procent wpada w histerię; na takich spotkaniach jest silne działanie Ducha Swiętego. Byłam na wielu modlitwach uwielbienia, podczas nich widziałam wyraźną manifestację Bożej obecności, potwierdzaną znakami cudów.
    Też bywałam na takowych spotkaniach i twierdzę coś przeciwnego niż  ty. I wcale nie widzę  w tym działania Ducha Świętego tylko zbiorową histerię i manipulację. 

    Byłam na spotkaniu Odnowy, nie było wtedy mszy św. tylko spotkanie wspólnoty; modliliśmy się nad alkoholikiem. W pewnym momencie gość poleciał na posadzkę, uderzył tyłem głowy, aż huknęło, krzyknęłam ze strachu, byłam pewna, że ma rozbitą głowę; gdy wstał, nie było nawet guza. Od tego dnia nie miał ochoty na alkohol, był w pełni uzdrowiony.
  • Klarcia powiedział(a):
    PawelOdOli powiedział(a):
    A lekarskie potwierdzenia też były czy tylko świadectwa ze kogoś autosugestia wyleczyla z bólu pleców?

    Ja widziałam (Wały na Jasnej Górze) uzdrowienie oczek dziewczynki ok. 2-3 l., którą tata trzymał na rękach. Wtedy była modlitwa o uzdrowienia, z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, prowadzona przez o. Tardifa. Dziecko było totalnie zaskoczone, mała patrzyła zdziwiona zdrowymi oczkami. Trudno tutaj mówić o autosugestii.
    Na innej modlitwie (również z wystawieniem) widziałam 12 l. chłopca, który wstał z wózka inwalidzkiego i zaczął biegać. Po jego budowie było widać, że na wózku spędził kilka dobrych lat.
    Chyba jednak bardziej bym ufał dokumentacji medycznej, niż temu, że coś widziałaś.
  • PawelOdOli powiedział(a)
    Chyba jednak bardziej bym ufał dokumentacji medycznej, niż temu, że coś widziałaś.

    Z tego co wiem, dokumentacja medyczna potwierdza bardzo dużo uzdrowień, które miały miejsce podczas Mszy św. o uzdrowienie. Jednak na bieżąco, gdy cud dokonuje się na naszych oczach, raczej trudno jest o obdukcję.
  • Klarcia powiedział(a):
    PawelOdOli powiedział(a)
    Chyba jednak bardziej bym ufał dokumentacji medycznej, niż temu, że coś widziałaś.

    Z tego co wiem, dokumentacja medyczna potwierdza bardzo dużo uzdrowień, które miały miejsce podczas Mszy św. o uzdrowienie. Jednak na bieżąco, gdy cud dokonuje się na naszych oczach, raczej trudno jest o obdukcję.
    Obdukcja jest po Mszy. Porównuje się dokumentację sprzed, po, zbiera zeznania świadków gdzie nastąpiło uzdrowienie... Takie marcin-zielińskie uzdrawianie to ja już widziałem. Dziękuję bardzo.
  • edytowano luty 2020
    Rzadko się zbiera, tylko wtedy, gdy jest to potrzebne do potwierdzenia świętości danego miejsca, albo do beatyfikacji.
    Ja na ogół podchodzę sceptycznie do tego rodzaju wydarzeń, ale niektóre uzdrowienia były ewidentne i zrobiły na mnie wrażenie.
  • edytowano marzec 2020
    Wydaje mi się, że to będzie właściwe miejsce na umieszczenie filmu o Ruchu Światło-Życie. Nakręcony w pierwszej połowie lat 80, chyba przez jakiegoś ewangelicznego protestanta (ks. Blachnicki był zaprzyjaźniony ze społecznością baptystów) pokazuje początki powstawania Oaz i nieco z czasów późniejszych. Dla mnie jest to "dawnych wspomnień czar" - chcę się tym podzielić zarazem przybliżając charyzmaty Ruchu.
    Na filmie jest także pokazany ośrodek w Carlsbergu, bo kręcącym dokument zależało na wywiadzie z ks. Franciszkiem, a ten już był wtedy na Zachodzie.


    Oaza w Polsce - Szwedzki Film Dokumentalny



Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.