Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dyspensa od udziału we Mszy niedzielnej

1679111225

Komentarz


  • matuleczka powiedział(a):
    My mamy księży, którzy mogliby służyć...
      I pewnie służą. Modlitwą, postem, umartwieniem. Nie zakładajmy, że się pochowali i nadrabiają zaległości filmowe. Myślę, że nie.
    Nie rozliczajmy księży z ich wierności swojemu powołaniu, Pan Bóg zrobi to lepiej.
    Podziękowali 1Katia
  • Prayboy powiedział(a):
    Ludziom spowszedniał chleb eucharystyczny
    Cuda eucharystyczne nic nie dały
    Uwaga teraz:
    Mamy co?
    Mamy Wielki  Post
     Czy Jezus w czasie 40 dni postu jadł?
    Odczytujcie znaki zamiast się buntować
    Jeśli obecna sytuacja to faktycznie odpowiedź Pana Boga na spowszednienue chleba eucharystycznego to jest to raczej kara a nie żaden post. Idea postu jest zupełnie inna! Pościsz sobie w ten sposób, że przez trzy dni nie spotykasz  się z żoną? Wyobrażasz sobie z własnej woli powiedzieć Bogu, że w ramach postu przez trzy tygodnie nie będziesz przystępować do komunii? Nam sakramenty zostały odebrane.  Może i za karę. 

    Bardzo się utożsamiam @Aneczka08 z tym wpisem który udostępniłaś
    Podziękowali 2maliwiju Basja
  • Skoro Mszę sw są nie dla wiernych to może to też jakiś znak ? ;) 
  • Aneczka08 powiedział(a):
    Ciekawe ujęcie tematu. I w sumie po zastanowieniu chyba rozumiem te wszystkie nierozumiane powszechnie grupy. Smutny tekst.

    Tylko jedna grupa mnie uderza: "Że są tacy staruszkowie, którzy woleliby się zarazić i umrzeć niż przestać chodzić do kościoła?" Tego nie rozumiem. I nie potrafię jakkolwiek uszanować. Nie rozumien narażania innych ludzi, którzy woleliby jeszcze pożyć. A każdy zarażony - staruszek czy młody - potencjalnie zaraża co najmniej jedną osobę. A ta kolejną, ona kolejną. I tak dalej. Nie rozumiem, że komuś te konsekwencje mogą być obojętne i że oczekiwałby zrozumienia dla takiego myślenia.
  • Nie.za.karę.Bóg to nie jest złośliwy dziadek z kijkiem.

    Podziękowali 1Polly
  • @OlaOdPawla, np. św. Jan od Krzyża zalecał swoim penitentkom karmelitankom post od przyjmowania Komunii Świętej. By odczuły tęsknotę i oderwały się od swojego "chcę i muszę". Jest doktorem kościoła.
    Podziękowali 3Prayboy OlaOdPawla Katia
  • Większość ludzi w moim otoczeniu i tak chodziła z przymusu, nabożeństwa to tylko dzieci komunijne i niecałe 10 innych osób na Kościół.  Może jednak ktoś zrozumie, że to cenne.
  • Polly powiedział(a):
    @OlaOdPawla, np. św. Jan od Krzyża zalecał swoim penitentkom karmelitankom post od przyjmowania Komunii Świętej. By odczuły tęsknotę i oderwały się od swojego "chcę i muszę". Jest doktorem kościoła.
    Pamiętajcie że kiedyś komunię przyjmowano raz w roku
  • Wyszłam dziś z domu i chciałam trochę pospacerować słuchając takiego miniwykładu, gdy tylko się skończył weszłam do kościoła by się pomodlić - o jakiejś takiej przypadkowej godzinie, typu 16:05.

    Wchodzę a tu ksiądz akurat wyspowiadał jakiegoś dziadka i przygotowuje się by dać mu Komunię! I ja też się załapałam <3 <3 <3

  • matuleczka powiedział(a):
    Polly powiedział(a):
    @OlaOdPawla, np. św. Jan od Krzyża zalecał swoim penitentkom karmelitankom post od przyjmowania Komunii Świętej. By odczuły tęsknotę i oderwały się od swojego "chcę i muszę". Jest doktorem kościoła.
    I jak to się ma do obecnej sytuacji? Ktoś miał teraz taką motywację ograniczając ludziom dostęp? 

    Ano tak, że brak jakiegoś dobra nie jest zły z definicji. Także czasowy, niezwiązany z grzechem brak dostępu do Eucharystii.
    Nie śmiem twierdzić jaką motywację ma Pan, dopuszczając na świat epidemię. Wiem tylko, że zło nie wychodzi z Jego rąk i nic Mu się nie wymyka. Mogę więc brak Eucharystii przeżyć we wkurzeniu, że nie dostaję czego chcę, a mogę też przyjąć je w pokorze, zaufaniu i oczekiwaniu na dobro, które z tego braku w końcu wykiełkuje.
    Podziękowali 2Cart Katia
  • W Krakowie sporo kościołów zamkniętych, do odwołania. 
    A u oo. Karmelitów - kwarantanna wszystkich zakonników, bo ktoś z pracowników jest podejrzany  o koronę, a wszyscy się z nim spotykali. Ale kościół otwarty - można przyjść przed Najświętszy Sakrament. Byłam sama, bo Msza, w kościele obok, nie odbyła się. 

    Za oo. Karmelitów z Krakowa +++
    Podziękowali 1Polly
  • Właśnie czytam na fb wpis dziewczyny, że dwóch księży odmówiło, żeby w najbliższym czasie ochrzcić jej dziecko (5osób). Czyjaś odpowiedź: Półtora tygodnia temu proboszcz udzielił Chrztu mojemu Chrzesniakowi, ale powiedział, że dużo ryzykuje i może narazić się biskupowi.


  • Zweryfikuj to
  • To pewnie nieprawdziwe jakby,  statyści.
  • Chodzi o to czy to pewna wiadomość od bliskiej i znanej przyjaciółki czy na zasadzie jedna pani drugiej pani jak to w internecie. Pytam tylko.
  • Nie, to nie przyjaciółka. Osoba na zamkniętej grupie. Nie zweryfikuję.
    Podziękowali 1Prayboy
  • edytowano marzec 2020
    No i po temacie. Papier i ekran jest cierpliwy.
    Podziękowali 2Joannna Katia
  • Właśnie przeczytałam, że kiedy w 1575 roku dżuma nawiedziła Mediolan, jego biskup, św.Karol Boromeusz, pozamykał kościoły, ale zbudował ołtarze na zewnątrz, aby ludzie mogli adorować Najświętszy Sakrament z okien.

    Może czegoś takiego nam potrzeba?
    Podziękowali 4Aneczka08 In Spe Tusia Agax4
  • My nie możemy spacerować nawet w grupach większych niż 2 osoby, więc trochę trudniej.... 
  • Za wyjątkiem rodzin , gdzieś mi mignelo 
  • Joannna powiedział(a):
    Wyszłam dziś z domu i chciałam trochę pospacerować słuchając takiego miniwykładu, gdy tylko się skończył weszłam do kościoła by się pomodlić - o jakiejś takiej przypadkowej godzinie, typu 16:05.

    Wchodzę a tu ksiądz akurat wyspowiadał jakiegoś dziadka i przygotowuje się by dać mu Komunię! I ja też się załapałam <3 <3 <3

    Też poszłam, tak po prostu i u nas zastępczy organista ćwiczył. Wchodzę do pustego kościoła, a tam z góry "Otrzyjcie już łzy płaczący..." Dopiero się poryczałam  ;)
  • > dwóch księży odmówiło, żeby w najbliższym czasie ochrzcić jej dziecko

    Może musi chwilę zaczekać? Normalnie też nie zawsze udaje się umówić na Chrzest św. z marszu.

    I taka moja ogólna refleksja. Poczytajcie swoje wpisy, przepełnione goryczą i rozczarowaniem, że księża i biskupi nie zadbali o Was jak należy. Za chwilę ci sami księża i biskupi zaczną chorować i umierać, jak we Włoszech. Czy pomodlicie się wtedy za nich, czy raczej pomyślicie: "dobrze im tak". Myślę, że o to właśnie chodzi złemu i dlatego podpuszcza Was, aby Waszą pobożność i dobre intencje skierować przeciwko duszpasterzom.
  • Naprawdę myślisz Maćku, że nie pomodlimy się za umierających księży???? Ja modlę się codziennie i to nie tylko za umierających.... Inna rzecz, co piszą niektórzy internauci w sieci, jednak prawdę mówiąc, nie sądzę, aby ktokolwiek spragniony sakramentow stwierdzil, że dobrze im tak... Normalnie czytam i nie wierzę, że Ty to piszesz..

  • Znalezione na fb...z perspektywy księdza:          https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=10216953451367850&id=1213051460
    Podziękowali 4Cart matka6 Berenika Klarcia
  • > Naprawdę myślisz Maćku, że nie pomodlimy się za umierających księży????

    Mam nadzieję, że się pomodlicie. Ale wzbudzanie w sobie niechęci do duchowieństwa z powodu niedostępności sakramentów buduje przeciwną postawę.
  • Kaplica adoracji u nas otwarta cały dzień, t. od 7.30 do 21.00.

    Wchodzę wczoraj koło 18stej, cztery osoby świeckie klęczą, piąty z przodu proboszcz.

    Suplikację sobie wierni sami postanowili śpiewać po odmówionym wcześniej różańcu. Nikt im nie przeszkadzał.

    Pewność mam, że gdybym poprosiła o spowiedź, nie odmówiono by mi.



    Trudności są, dostęp do sakramentów jest, jak ktoś się stara znaleźć.
    Podziękowali 2Monika73 E.milia
  • Monika73 powiedział(a):
    Przeczytałam wczoraj uważnie komunikat biskupa opolskiego. Zupelnie nie rozumiem, dlaczego u nas zabroniono nawet jednoosobowych procesji kapłana z najświętszym sakramentem... 
    Może dlatego, że nie są w stanie zapewnić, że nikt  nie przyjdzie? Nie chcą przeganiać ludzi spod kościoła, dopuszczać do gorszących sytuacji, narażać ich na kontakt z wirusem i policją?
    Podziękowali 3Monika73 joanna_1991 Katia
  • Narawdę sądzicie, że hierarchia winna iść na wojnę z władzą świecką? Która jak mało która  w Europie i w Polsce jest przyjazna Kościołowi? Kolejny konflikt społeczny nam potrzebny?
    Podziękowali 2Zuzapola Katia
  • Każdy  mądrzejszy od biskupa. 
    Podziękowali 2Berenika aqq
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.