Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Maski bez Klarci

1454648505172

Komentarz

  • oby chodziło tylko o kasę mój drogi
  • A co ,- czipy jeszcze?
  • sobie nie dowcipkuj bo żadnej teorii ani nie można potwierdzić ani wykluczyć 
    i na tym polega ta niewesoła sytuacja w której się znaleźliśmy
    Podziękowali 2PawelK Aniela
  • Moim zdaniem chodzi o to by taki procent ludzi do jesieni wyszczepic, żeby nie było dużej grupy ludzi do porównania   jak sobie radzi z nową mutacjami szczepiona osoba i nieszczepiona. 
  • Myślę że każdemu wszczepią Timsa.
    Podziękowali 1Aga85
  • Prayboy powiedział(a):
    W szpitalu na Banacha na oddziale położniczym pomiędzy rodzące zaczynają kłaść 80 letnie staruszki z covidem. Bo brak miejsc. Instalacją szpitalna wyczerpała możliwości podawania tlenu. Od jutra selekcja pacjentów jak we Włoszech rok temu. Takie informacje przyniosła żona z pracy dzisiaj. Bardzo dużo dzieci z covidem bezobjawowym. Całe rodziny pozakażane.
    Dzieci z covidem bezobjawowym w szpitalu??
  • Już doczytałam.

    Wy dalej wierzycie w wiarygodność testów??
  • Zuzapola powiedział(a):
    Moim zdaniem chodzi o to by taki procent ludzi do jesieni wyszczepic, żeby nie było dużej grupy ludzi do porównania   jak sobie radzi z nową mutacjami szczepiona osoba i nieszczepiona. 
    Chodzi o eksperyment na światową skalę.

  • Z zakaźną chorobą walczy się szczepieniem.
    Brat mojego M złapał koronawirusa podczas 10 minut! rozmowy, kiedy był w firmie która miała mu coś robić, także cholerstwo jest mega zakaźne.
  • Aniela powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    W szpitalu na Banacha na oddziale położniczym pomiędzy rodzące zaczynają kłaść 80 letnie staruszki z covidem. Bo brak miejsc. Instalacją szpitalna wyczerpała możliwości podawania tlenu. Od jutra selekcja pacjentów jak we Włoszech rok temu. Takie informacje przyniosła żona z pracy dzisiaj. Bardzo dużo dzieci z covidem bezobjawowym. Całe rodziny pozakażane.
    Dzieci z covidem bezobjawowym w szpitalu??
    Jak mają orzeszki w oskrzelach albo inne ciało obce to gdzie mają być? 
  • Prayboy powiedział(a):
    Myślę że każdemu wszczepią Timsa.
    Tak, a Ty tam byłeś
    z Billem Gates'em miód i wino piłeś...



  • Prayboy powiedział(a):
    Aniela powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    W szpitalu na Banacha na oddziale położniczym pomiędzy rodzące zaczynają kłaść 80 letnie staruszki z covidem. Bo brak miejsc. Instalacją szpitalna wyczerpała możliwości podawania tlenu. Od jutra selekcja pacjentów jak we Włoszech rok temu. Takie informacje przyniosła żona z pracy dzisiaj. Bardzo dużo dzieci z covidem bezobjawowym. Całe rodziny pozakażane.
    Dzieci z covidem bezobjawowym w szpitalu??
    Jak mają orzeszki w oskrzelach albo inne ciało obce to gdzie mają być? 
    A Ty dalej wierzysz testom? :D
  • @Tola, tu cię zawołam, bo nie pamietam gdzie pytałaś o szczepienia. Podobno szybciej ma być, nie mam teraz źródła ale na pewno znajdziesz. Mąż wyliczył ze nasze roczniki gdzieś na czerwiec (o ile się nie mylę to koło 40-tli jesteś?). My na razie nie będziemy się zapisywać, może tobie się uda.
  • edytowano marca 2021
    pisałem wam o szwagrze mojego kolegi które leży pod respiratorem. Walczył miesiąc. 50 lat, zmarł w nocy zostawił dwoje dzieci w tym jedno niepełnopsprawne którym się opiekował (żona pracowała). Nie chciał iść do szpitala pojechał póżno z niską saturacją. Wczoraj wieczorem ciocia i wujek mojego z kolei szwagra pojechali - też za póżno bo z saturacją 80 karetką do szpitala. Przedtem pisałem o kuzynie który zmarł w ten sam sposób. Dziś pogrzeb matki chrzestnej mojej przyjaciółki - zaraziła się na imprezie rodzinnej. 

    powstrzymam komentarze, a ci którzy wiedzą o których chodzi - sami niech się zastanowią nad sobą.
  • Aniela powiedział(a):
    A Ty dalej wierzysz testom? :D
    a co ma piernik do wiatraka? Nie rozumiem. 
  • In Spe powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    Myślę że każdemu wszczepią Timsa.
    Tak, a Ty tam byłeś
    z Billem Gates'em miód i wino piłeś...



    obawiam się że nie rozumiem?
  • noi?
    Podziękowali 1Pioszo54
  • 6 lat temu żadna ze znajomych osób nie zmarła na grypę, powiem wiecej - przez 50 lat mojego życia żadna znajoma osoba nie zmarła na grypę, natomiast przerz ostatnie kilka miesięcy już 6 znajomych osób zmarło na covida. Jaki z tego wniosek?

  • z tego co napisałeś @Prayboy ograniczenia nie działają tak jak zakładają rządzący, że będą działać, wręcz przeciwnie przynoszą więcej ofiar
  • Gdyby grypa weszła jako nowa choroba i wszyscy masowo by chorowali, to byłoby to samo , albo gorzej. Indianie kiedyś umierali na katar, a my tydzień smarkamy nos... Nowa choroba  jest i pogrom, pytanie czy ingerując w naturalne procesy polepszymy, czy wyhodujemy coś bardziej morderczego. Mam nadzieję szczerą,  że te szczepienia przyspieszą zakończenie epidemii, ale co , jeśli naukowcy, którzy ostrzegają przed masowymi szczepieniami mają rację? Niestety to się dopiero okaże za 2, 3 lata. 
  • OlaN. powiedział(a):
    z tego co napisałeś @Prayboy ograniczenia nie działają tak jak zakładają rządzący, że będą działać, wręcz przeciwnie przynoszą więcej ofiar

    bzdura, porównaj  ulice rok temu i dziś - rok temu ludzie się bali i siedzieli w domach - teraz jest olewka i to dlatego.
  • 6  lat temu żadna ze znajomych osób nie zmarła na grypę,
    6 lat temu szwagier twojego kolegi byłoby obsłuchany przez lekarza i miałby zaaplikowane właściwe leczenie, które pewnie nie doprowadziłoby do zapalenia płuc. Jakby dostał zapalenia płuc nie czekałby do ostatniej chwili na lekarza lub wezwanie karetki.

    Tak, doświadczenie na szerokiej populacji pokazuje, że bez służby zdrowia ludzie umierają częściej.
    Tak, wiem, dla niektórych może być zaskakujące.


    Podziękowali 1Aniela
  • a jak ci żle to jedź do Irlandii, tam jest dopiero schiza

    wielka łaska
    w Irlandii pod warunkiem że jesteś zaszczepiony możesz się spotkać ze swoją zaszczepioną żoną w zamkniętym pomieszczeniu innym niż twoje mieszkanie  bez maski i bliżej niż na dwa metry. 

    Władze Irlandii ogłosiły we wtorek, że osoby, które dostały drugą dawkę szczepionki przeciw COVID-19 co najmniej dwa tygodnie temu, mogą się spotykać z innymi zaszczepionymi osobami - choć tylko z jednego gospodarstwa domowego - w zamkniętych pomieszczeniach bez konieczności zachowywania dwumetrowego dystansu i posiadania maski ochronnej na twarzy.
  • Zuzapola powiedział(a):
    Gdyby grypa weszła jako nowa choroba i wszyscy masowo by chorowali, to byłoby to samo , albo gorzej. Indianie kiedyś umierali na katar, a my tydzień smarkamy nos... Nowa choroba  jest i pogrom, pytanie czy ingerując w naturalne procesy polepszymy, czy wyhodujemy coś bardziej morderczego. Mam nadzieję szczerą,  że te szczepienia przyspieszą zakończenie epidemii, ale co , jeśli naukowcy, którzy ostrzegają przed masowymi szczepieniami mają rację? Niestety to się dopiero okaże za 2, 3 lata. 
    pogrom jest bo nie tyle nowa choroba ile duża zakażność (większa niż przy grypie) wiec to dlatego
  • edytowano marca 2021
    PawelK powiedział(a):
    6  lat temu żadna ze znajomych osób nie zmarła na grypę,
    6 lat temu szwagier twojego kolegi byłoby obsłuchany przez lekarza i miałby zaaplikowane właściwe leczenie, które pewnie nie doprowadziłoby do zapalenia płuc. Jakby dostał zapalenia płuc nie czekałby do ostatniej chwili na lekarza lub wezwanie karetki.

    Tak, doświadczenie na szerokiej populacji pokazuje, że bez służby zdrowia ludzie umierają częściej.
    Tak, wiem, dla niektórych może być zaskakujące.


    tego nikt nie kwestionuje, przynajmniej od czasu, gdy Anawim wkleił stosowną tabelkę
    ale przyczyną tego stanu rzeczy jest epidemia covida
    Podziękowali 1Aga85
  • edytowano marca 2021


    Tak, doświadczenie na szerokiej populacji pokazuje, że bez służby zdrowia ludzie umierają częściej.
    Tak, wiem, dla niektórych może być zaskakujące.


    naprawdę? a myślałem że starczy witamina w megadawkach i okadzanie ziołami oraz zamawianie choroby... nagle lekarze potrzebni, patrzcie państwo, najlepiej ci darmowi pracujący za miskę ryżu i z powołania
  • edytowano marca 2021

    Mam wrażenie, że Prayboy jesteś jakimś ewenementem. Tyle śmierci wokół Ciebie... a może jakoś sam się bardzo starasz, żeby te przykłady wyszukać? Nie wiem.
    Ja znam tylko jedną osobę, a właściwie nie znam bo to znajomy mamy, który zmarł na COVID ale miał miascenię więc był mocno obciążony. Nie bagatelizuję covida. Nie spotykam się z innymi, w tym z rodziną w pomieszczeniach zamkniętych. Mamy dziecko z obciążeniem, więc uważamy. Ludzie, którzy chorują wokół przechodzą go różnie, ale nie tak dramatycznie jak u Ciebie. 
    To jest trochę tak, w jakim otoczeniu jesteś takie masz spojrzenie na rzeczywistość. Gdy musieliśmy wgłębić się w temat wrodzonych wad serca mieliśmy wrażenie, że wszędzie wokół są chore dzieci. To samo z lekarzami ze szpitali covidowych, oni siedząc godzinami wśród chorych mają wrażenie, że wszyscy chorują i dlatego sieją panikę. Ale jest życie poza covidem. Naprawdę! 
    Podziękowali 2In Spe Barbasia
  • kika0 powiedział(a):

    Mam wrażenie, że Prayboy jesteś jakimś ewenementem. Tyle śmierci wokół Ciebie... a może jakoś sam się bardzo starasz, żeby te przykłady wyszukać? Nie wiem.
    Ja znam tylko jedną osobę, a właściwie nie znam bo to znajomy mamy, który zmarł na COVID ale miał miascenię więc był mocno obciążony. Nie bagatelizuję covida. Nie spotykam się z innymi, w tym z rodziną w pomieszczeniach zamkniętych. Mamy dziecko z obciążeniem, więc uważamy. Ludzie, którzy chorują wokół przechodzą go różnie, ale nie tak dramatycznie jak u Ciebie. 
    To jest trochę tak, w jakim otoczeniu jesteś takie masz spojrzenie na rzeczywistość. Gdy musieliśmy wgłębić się w temat wrodzonych wad serca mieliśmy wrażenie, że wszędzie wokół są chore dzieci. To samo z lekarzami ze szpitali covidowych, oni siedząc godzinami wśród chorych mają wrażenie, że wszyscy chorują i dlatego sieją panikę. Ale jest życie poza covidem. Naprawdę! 

    no dokładnie - zgadzam się - nikt wokół ciebie nie umiera to nie wierzysz w chorobę.

  • edytowano marca 2021
    Tyle śmierci wokół Ciebie... a może jakoś sam się bardzo starasz, żeby te przykłady wyszukać? Nie wiem.
    _____________
    gdyby nie to "nie wiem" byłby to obleśny wpis.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.