Ja mam świadomość że pielęgnowanie poczucia krzywdy z którego może wynikać oskarżanie innych jest podstawą patologicznych relacji, które dobrze demaskuje trójkąt karpmana. A takie relacje są powszechne wszędzie: i u wielodzietnych i u małodzietnych
Aby z niego wyjść trzeba być w roli "wybawcy". Bycie katem/ofiarą jest beznadziejne. Dlatego warto pamiętać o tym też w dyskusjach internetowych.
Zapytam z czystej ciekawości: skad u Ciebie takie parcie na to, żeby inni mieli dzieci?
Czemu uważasz, ze MUSZĄ?
Tylko proszę daruj śpiewki o obowiązku wobec ojczyzny.
To zostaw dla własnych dzieci, im to powiesz jak podrosną my tutaj za starzy jesteśmy na bajki.
Odnoszę wrażenie (kiedyś dodałabym „może mylne” ale teraz już chyba nie) że Ciebie boli, ze rodzic jednego ma „łatwiej” (cudzysłów celowy, bo kto jak ma to wie sam) niz Ty, rodzic wielu. Ze ma większa swobodę, więcej czasu dla siebie a może i pieniędzy itp.
I dlatego tak bardzo usilnie chciałabyś żeby nikt nie mógł mieć łatwiej niż Ty.
Mogłoby nawet i tak być, ale tego mogalbym się spodziewać po kimś, kto jednak nie jest wielodzietnym z pragnienia i wyboru. A Ty zawsze powtarzasz, ze jesteś mama Wielo z wyboru i pragnienia.
Kto będzie pracował na moja emeryturę?
Kolejne pokolenia. Twoje dzieci, moje dziecko, dzieci Kowalskie, Nowakowej.
Dziś, dzięki naszej pracy, Twoje dzieci maja 500+ a nasi rodzice emerytury, wiec kiedyś one będą pracowały na nasze emerytury i na 500 dla innych dzieci . Twoje tupanie nic tu nie da Moniu.
Edit.
Lepiej dla dziecka kiedy jest ono chciane.
A papież? Cóż on się zwraca do wiedzących. Wierzący maja go słuchać
Często jest tak, że chcą i wcześniej, ale nie znalazły odpowiedniego partnera.
Przestań się oszukiwać. Wiele kobiet mając odpowiedniego partnera uwaga, uwaga... decyduje się na 1 dziecko około 30. I na tym zamyka fabrykę.
Ale do z tego ze na jedno? Zdajesz sobie sprawę, że dla osób które są jedynakami i ich rodzicow takie uwagi mogą być bolesne?
Mnie też g... to obchodzi. Później będzie darcie japy, że miejsce Polaków zajmują muzułmanie. A tak będzie, bo natura nie znosi pustki. Tylko nich się małodzietni nie spodziewają, że muzułmanki będą się nimi opiekowały. Jeżeli zapłacą, to tak, ale wyznawcy islamu nie będą podatków na "tubylców płacić", wręcz przeciwnie - będą wymagali płacenia Dżizji.
Często jest tak, że chcą i wcześniej, ale nie znalazły odpowiedniego partnera.
Przestań się oszukiwać. Wiele kobiet mając odpowiedniego partnera uwaga, uwaga... decyduje się na 1 dziecko około 30. I na tym zamyka fabrykę.
Ale do z tego ze na jedno? Zdajesz sobie sprawę, że dla osób które są jedynakami i ich rodzicow takie uwagi mogą być bolesne?
Mnie też g... to obchodzi. Później będzie darcie japy, że miejsce Polaków zajmują muzułmanie. A tak będzie, bo natura nie znosi pustki. Tylko nich się małodzietni nie spodziewają, że muzułmanki będą się nimi opiekowały. Jeżeli zapłacą, to tak, ale wyznawcy islamu nie będą podatków na "tubylców płacić", wręcz przeciwnie - będą wymagali płacenia Dżizji.
Co złego jest w opiece muzułmanki?. Źle się Tobą opiekowała w szpitalu?.
Przecież Jezus, Maryja, Jan Chrzciciel to byli jedynacy. Ich rodzicow tez Bóg rozliczał?
Taki był dla ich rodziców Boży plan. Rodzice Maryi i Jana Chrzciciela byli już w mocno podeszłym wieku i cudem było poczęcie przez nich dziecka. Jezus począł się z młodej dziewczyny, ale dziewicy, która na zawsze dziewicą pozostała.
Na marginesie - Bóg dał Jezusowi matkę i opiekuna; co potwierdza tezę, że dziecko potrzebuje modelu matki i ojca.
@M_Monia A Ty jesteś pewna ze sama chcesz? Skąd wiesz z jakiego powodu jest to nie chce? Może te matki ledwo wytrzymują nerwowo, może są chore, może ojcowie nie maja odpowiednich zasobów? Nie każdy musi być wielodzietny.
No i fajnie - może załapiesz się na konieczność noszenia hidżabu, jeżeli nie burki. Szkoda, że nie będę tego widziała.
Później będzie darcie japy, że miejsce Polaków zajmują muzułmanie. A tak będzie, bo natura nie znosi pustki. Tylko nich się małodzietni nie spodziewają, że muzułmanki będą się nimi opiekowały. Jeżeli zapłacą, to tak, ale wyznawcy islamu nie będą podatków na "tubylców płacić", wręcz przeciwnie - będą wymagali płacenia Dżizji.
Co złego jest w opiece muzułmanki?. Źle się Tobą opiekowała w szpitalu?.
Nie o to chodzi. Mam na uwadze, że muzułmanie nie będą wypłacali chrześcijanom emerytur; nie pokryją także kosztów leczenia. Zresztą - z jakiej paki mieli by to robić? Gorzej będzie, gdy chrześcijanie będą zmuszeni uiszczać Dżizję, czyli bulić haracz muzułmanom.
@M_Monia A Ty jesteś pewna ze sama chcesz? Skąd wiesz z jakiego powodu jest to nie chce? Może te matki ledwo wytrzymują nerwowo, może są chore, może ojcowie nie maja odpowiednich zasobów? Nie każdy musi być wielodzietny.
No i fajnie - może załapiesz się na konieczność noszenia hidżabu, jeżeli nie burki. Szkoda, że nie będę tego widziała.
Straszenie
Wielu manipulatorów sięga po strach jako narzędzie służące do nakłonienia ludzi do robienia tego, co sobie zaplanowali.
No nie wytrzymam. @M_Monia żadna Twoja zasługa, że jesteś wielodzietna. I źadna przewina jednodzietnych, że jednodzietni. Taki plan. A w temacie klarcinej obsesji muzułmańskiej - Wasze pokolenie się skutecznie przyłożyło do dzisiejszych następstw demograficznych traktując aborcję jak antykoncepcję. Nic mnie tak nie w urwia jak te nagle święte pańcie po 60-tce huczące w temacie dzieci.
Jeśli chodzi o mnie to nawet mi to jedno rodzone by wystarczyło ale mąż ostatnio bardzo chce drugie rodzone.
Nawet chciałabym adoptować, ale tu akurat mąż się nie zgadza.
@M_Monia to Twoje słowa z 2013 roku. Skoro sama chciałaś tylko 1, to skąd u Ciebie to potępienie dla innych, którzy chcą jedno? Ciebie jakoś nie obchodziła wtedy Polska, emerytury.
Jeśli chodzi o mnie to nawet mi to jedno rodzone by wystarczyło ale mąż ostatnio bardzo chce drugie rodzone.
Nawet chciałabym adoptować, ale tu akurat mąż się nie zgadza.
@M_Monia to Twoje słowa z 2013 roku. Skoro sama chciałaś tylko 1, to skąd u Ciebie to potępienie dla innych, którzy chcą jedno? Ciebie jakoś nie obchodziła wtedy Polska, emerytury.
Ale tu nie jest napisane, że chce mieć jedynaka z wyboru?? Ani to że nie obchodzi mnie Polska i emerytura. Bo obchodziła mnie wtedy i mówiłam to samo.
Chciałam też adoptować.
Nie chciałam tylko 1 i na tym koniec. Nigdy nie miałam takiego planu że tylko 1 dziecko
Ale by mi wystarczyło bo było male i byłam z nia bardzo dużo. Nie chodziła do żłobka spać w nocy nie dawała. Wystarczyło nie oznacza że nie chce. Zapytana nie mówiłam że nie. Mówiłam że tak chce urodzić kolejne dziecko.
umniejszałam sobie. Podziwiałam wielodzietnych nych i uważałam że mogą zabierać ode mnie z pensji podatki na różne rzeczy typu - emerytura - polityka prorodzinna Chciałam wspierać ten cel. I nadal chce. Nic się nie zmieniło.
Nie odrzucał ale stawiał na najwyższym miejscu Boga i zbawienie a nie dzietność. Dzietność sama w sobie nie daje gwarancji zbawienia i nie musi być obrazem tego, że ktoś żyje po Bożemu. Może być obrazem współpracowania z Łaską, nie musi.
Jezus na pytanie, które z przykazań jest najważniejsze powiedział, że będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca, z całej duszy, całym umysłem. (Mt 22,36-40)
Tu nie jest napisane, że nie chce drugiego dziecka. Nie jest też napisane że chce pozostać rodzicem jedynaczki z wyboru. To mnie wręcz przerażało że dziecko miałoby być tylko jedno.
Proszę czytać ze zrozumieniem. Czytając całość a nie wybiorczo łatwo zauważyć że chciałam zajsc w ciążę.
@M_Monia No i dobrze ze chciałaś, ale niektórzy nie muszą. Nie jest to może jakieś super ekstra być jedynakiem, ale znowuz tacy rodzice napewno tez kochają. A niejeden jedynak często ma poczucie winy z tego powodu, ale o tym pomyślałaś czy nie?
Z Twojego wpisu wynika, że to mąż chciał, nie Ty. Tobie 1 by wystarczyło. A teraz z wyższością wypowiadasz się o kobietach, które uważają jak Ty, że im 1 wystarczy.
Pytanie brzmi nie czy Ci wystarczy pensja 2000zl. Tylko czy chcesz zarabiać 3. Tak, nie. Tak chce zarabiać 3 ale 2 też by mi wystarczyło. Nie widzisz różnicy?
Daj mi tekst gdzie napisałam że nie chce drugiego dziecka? . Nie znajdziesz bo nigdy tak nie napisałam.
Poza tym zawsze chciałam pomocy dla tych którzy są Wielodzietni.
Dlaczego wielodzietni mają chcieć pomocy? Może są wielodzietni bo są bardziej zaradni od innych?! Ktoś nie ma/nie chce dzieci bo go nie stać Ktoś ma dzieci bo go stać To nie tylko kwestia finansowa ale mentalna.
Komentarz
Aby z niego wyjść trzeba być w roli "wybawcy". Bycie katem/ofiarą jest beznadziejne. Dlatego warto pamiętać o tym też w dyskusjach internetowych.
skad u Ciebie takie parcie na to, żeby inni mieli dzieci?
my tutaj za starzy jesteśmy na bajki.
Twoje tupanie nic tu nie da Moniu.
Na marginesie - Bóg dał Jezusowi matkę i opiekuna; co potwierdza tezę, że dziecko potrzebuje modelu matki i ojca.
Szkoda, że nie będę tego widziała.
Gorzej będzie, gdy chrześcijanie będą zmuszeni uiszczać Dżizję, czyli bulić haracz muzułmanom.
W tym wypadku wychowują przyszłe pokolenia.
A reszta jak nie chce to trudno.
Biedny często nie ma z czego potem oddać
A w temacie klarcinej obsesji muzułmańskiej - Wasze pokolenie się skutecznie przyłożyło do dzisiejszych następstw demograficznych traktując aborcję jak antykoncepcję. Nic mnie tak nie w urwia jak te nagle święte pańcie po 60-tce huczące w temacie dzieci.
Skoro sama chciałaś tylko 1, to skąd u Ciebie to potępienie dla innych, którzy chcą jedno? Ciebie jakoś nie obchodziła wtedy Polska, emerytury.
Chciałam też adoptować.
Nie chciałam tylko 1 i na tym koniec. Nigdy nie miałam takiego planu że tylko 1 dziecko
Ale by mi wystarczyło bo było male i byłam z nia bardzo dużo. Nie chodziła do żłobka spać w nocy nie dawała. Wystarczyło nie oznacza że nie chce.
Zapytana nie mówiłam że nie. Mówiłam że tak chce urodzić kolejne dziecko.
umniejszałam sobie. Podziwiałam wielodzietnych
nych i uważałam że mogą zabierać ode mnie z pensji podatki na różne rzeczy typu
- emerytura
- polityka prorodzinna
Chciałam wspierać ten cel.
I nadal chce. Nic się nie zmieniło.
Proszę czytać ze zrozumieniem. Czytając całość a nie wybiorczo łatwo zauważyć że chciałam zajsc w ciążę.
Maja schować badania CBOS bo komuś będzie przykro???
A teraz z wyższością wypowiadasz się o kobietach, które uważają jak Ty, że im 1 wystarczy.
Tylko czy chcesz zarabiać 3.
Tak, nie.
Tak chce zarabiać 3 ale 2 też by mi wystarczyło. Nie widzisz różnicy?
Daj mi tekst gdzie napisałam że nie chce drugiego dziecka? . Nie znajdziesz bo nigdy tak nie napisałam.
Poza tym zawsze chciałam pomocy dla tych którzy są Wielodzietni.
Może są wielodzietni bo są bardziej zaradni od innych?!
Ktoś nie ma/nie chce dzieci bo go nie stać
Ktoś ma dzieci bo go stać
To nie tylko kwestia finansowa ale mentalna.
@Klarcia Ja się muzułmanów nie boje, mam ciotecznego szwagra z tamtych terenów