Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dlaczego księża odchodzą?

1468910

Komentarz

  • To nie zniesienie celibatu jest receptą tylko formacja na odpowiednim poziomie. 


    Formacja na odpowiednim poziomie i stała. Na tym m. in. polega trudność, że ksiądz po opuszczeniu seminarium musi sam o nią zadbać. Znam takiego, który po 14 latach kapłaństwa został paulinem. I jednym z powodów tej decyzji była troska, że sam może nie podołać - potrzebuje wspólnoty. 
    Podziękowali 1Joannna
  • asiao powiedział(a):
    Didymos powiedział(a):
    Joannna powiedział(a):
    Didymos powiedział(a):
    „ Kapłan nie wiąże się z kobietą i nie zakłada rodziny, by móc kochać innych ludzi miłością braterską. ” 

    Kocham pewną grupę ludzi miłością braterską a miłość erotyczna do mej żony ni jak mi w tym nie przeszkadza. Żaden argument. Jedno drugiemu nie przeszkadza. I nie jestem sam w tym doświadczeniu. 
    Dajesz sam siebie za przykład i to ma nas do czegokolwiek przekonać? to dopiero jest żaden argument.

    Pominęłaś ostatnie zdanie. Weźmy grupę katolickich księży obrządku greckiego. Łączą miłość braterską i erotyczną. Da się? Czy to są gorsi księża od celibatariuszy?

    Księży trapi samotność. Wypowiadający się za celibatem pomijają ten fakt. Na nich ktoś w domu czeka. Mogą się do kogoś przytulić. Ksiądz ma być zawsze i o każde porze dla wiernych. Czy on jest maszyną? Nie. Stąd wśród księży tylu alkoholików, ludzi z depresją i innymi problemami. Małżeństwo mogłoby uratować wiele powołań. 
    To nie zniesienie celibatu jest receptą tylko formacja na odpowiednim poziomie. 
    co Wy z tą formacją?

    czy jakiekolwiek psychologiczne hokus-pokus może zmienić naturę człowieka?,
    to, w jaki sposób zostaliśmy stworzeni?
  • Stworzeni zostaliśmy tak, że możemy nadawać kierunek naszemu życiu.
  • Berenika powiedział(a):
    Stworzeni zostaliśmy tak, że możemy nadawać kierunek naszemu życiu.
    na pewno?
    w dowolnym kierunku?

    możemy się np. odzwyczaić od jedzenia?
  • edytowano wrzesień 2023
    A życie rodzinne to potrzeba fizjologiczna?
  • A coraz lepsze wyniki sportowca to hokus pokus ? 
    Podziękowali 1Berenika
  • edytowano wrzesień 2023
    Berenika powiedział(a):
    A życie rodzinne to potrzeba fizjologiczna?
    powiedziałbym, że tak

    najgorszy koszmar, jaki mi się czasami śni, 
    to to, że jestem samotny, nic mi się w życiu nie udało
  • Swoją drogą jeśli ktoś jest naturalistą to raczej na księdza się nie wybiera ..jak można chcieć być księdzem bez uwzględnienia istnienia sfery duchowej ? 
    Podziękowali 1Joannna
  • asiao powiedział(a):
    A coraz lepsze wyniki sportowca to hokus pokus ? 
    lepsze,
    nie odbudowa kończyn
  • Rozumiem. Czyli uważasz że celibat u księży i zakonnic uważasz za szkodliwe znecanie się nad człowiekiem? Bo jest wg Ciebie niemożliwy do przetrwania ? 
  • asiao powiedział(a):
    Rozumiem. Czyli uważasz że celibat u księży i zakonnic uważasz za szkodliwe znecanie się nad człowiekiem? Bo jest wg Ciebie niemożliwy do przetrwania ? 
    tak
    (poza wyjatkami)


  • Pioszo54 powiedział(a):
    Berenika powiedział(a):
    A życie rodzinne to potrzeba fizjologiczna?
    powiedziałbym, że tak

    najgorszy koszmar, jaki mi się czasami śni, 
    to to, że jestem samotny, nic mi się w życiu nie udało
    Nie każdy jest stworzony do życia rodzinnego, ale muszę przyznać rację, że generalnie jest to podstawowa potrzeba dla wielu osób, w tym myślę dla mnie też. Którą chce zrealizować. Ksiądz moim zdaniem, też tak pomyślałam- przy odpowiedniej formacji, mógłby mieć rodzinę.
  • Pioszo54 powiedział(a):
    asiao powiedział(a):
    Rozumiem. Czyli uważasz że celibat u księży i zakonnic uważasz za szkodliwe znecanie się nad człowiekiem? Bo jest wg Ciebie niemożliwy do przetrwania ? 
    tak
    (poza wyjatkami)


    A te wyjątki to skad? Jak?
    Nadludzie?
  • asiao powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    asiao powiedział(a):
    Rozumiem. Czyli uważasz że celibat u księży i zakonnic uważasz za szkodliwe znecanie się nad człowiekiem? Bo jest wg Ciebie niemożliwy do przetrwania ? 
    tak
    (poza wyjatkami)


    A te wyjątki to skad? Jak?
    Nadludzie?
    zwykli ludzie z ograniczonym popędem seksualnym,
    zdarzają się takie osobniki
  • edytowano październik 2023
    Czyli chodzi o rodzinę czy o popęd seksualny?
    Podziękowali 1asiao
  • Berenika powiedział(a):
    Czyli chodzi o rodzinę czy o popęd seksualny?
    jedno w drugim
  • Jak powyższe problemy, np. z dyspozycyjnością księdza, problemem pierwszeństwa - decyzja małżeństwa, co jest dobre dla rodziny kontra decyzja przełożonego (czyli sakrament konra śluby posłuszeństwa) są rozwiązywane u grekokatolików?
    Może więcej obowiązków mają zakonnicy, w końcu zakony miały z założenia być "jednostkami do zadań specjalnych"?

  • Prowokacyjnie: Mam często wrażenie, że tych wschodnich katolików katolicy rzymscy pomijają milczeniem jak członka rodziny, o którym się nie mówi lub traktują jak jakiegoś gorszego brata, co to jest dziwakiem i nie do końca chce się dostosować do standardów rodziny, ale trzeba go tolerować, żeby nie zerwał kontatków.
    Czy kościoły grekokatolickie są mniej katolickie?
  • Są mniej  :)
  • Nie wypowiadam się na temat grekokatolków, bo wśród nich nie żyję. 
  • Mam też wrażenie, że w dawniejszych czasach celibat/śluby czystości mogły być odbierane przez tamtejsze społeczeństwa nie tylko jako ofiara, ale i zdjęcie ciężaru utrzymania rodziny. Dziś nieporównanie łatwiej jest wyżywić dzieci, jest ich mniej. Księdza/zalonnika/zakonnicę omijał trud opieki nad schorowanymi rodzicami, cierpienie na skutek śmierci małych dzieci (prawie w każdej rodzinie była taka tragedia), zakonnice omijały ówczesne trudy i ryzyko związane z częstym rodzeniem.

    Dziś reguła zakonów, chociaż nieraz złagodzona, wydaje się surowa, ale dawniej większość społeczeństwa harowała jak woły z dzisiejszego punktu widzenia i rozkład dnia pracy w zakonie mógł jawić się jako trochę lżejsze życie. Czasem można było podróżować lub mieć większy kontakt z nauką i kulturą niż reszta ludzi uwiązanych uprawą ziemi i obowiązkami wobec rodziny. Zakonnice zyskiwały na tle dawniejszych społeczeństw pewną niezależność jako kobiety. Dziś ksiądz/zakonnik/zakonnica na tle warunków życia ludzi świeckich składają dużą ofiarę - bez wiary może być ona "po nic" i dlatego część odchodzących odchodzi.
  • Znani mi księża rzymskokatoliccy nie mówią, że nie mają rodziny. Nie mają żony, ale chętnie opowiadają o bratankach i siostrzenicami, są zapraszani na uroczystości rodzinne, jeżdżą do domu „na święta”.
    Podziękowali 1Biznes Info
  • Myślę, że kluczowa jest tu "własna" rodzina. Bezdzietny kawaler/panna też mają rodziców, bratanków, wujów, dziadków i kuzynów, ale jest to znacznie mniejsza zażyłość niż z małżonkiem i swoimi nieletnimi dziećmi. Czasem też tej rodziny nie ma, jak nie ma rodzeństwa, rodzice już nie żyją, jakaśtam ciotka mieszka za granicą - wtedy jest się samemu.

    Żeby nie było - widzę sporo potencjalnych problemów przy braku celibatu księży, tylko one mogą być wyłącznie pozorne (nie znam grekokatolickich realiów) albo są warte pojawiania się ze względu na wartość dodaną w postaci księdza z własną rodziną.
  • Acha czyli kilkaset lat oszukiwali. Fajnie
  • M_Monia powiedział(a):
    I ja nie potrzebuje znać szczegółów seks afery.
    A mam wrażenie że zaraz będę znać że szczegółami. 
    Możliwe że powinni mieć odpowiedzialnosc karną ale po co te szczegóły


     Możliwe?
  • Są ludzie nieodporni na przyjemności, to znaczy tacy, którzy nie starają się ćwiczyć woli przez odmawianie sobie czegoś. Tacy biedni ludzie miotani są przez popędy jak siano przez wiatr. W swej niedojrzałości oceniają świat przez pryzmat siebie. Wyobrażają sobie, że skoro oni nie daliby rady być wstrzemięźliwi, to znaczy, że nikt nie może dać rady. Sam Bóg pomylił się, gdy zachęca w Piśmie św. do bycia bezżennym dla królestwa niebieskiego. Oni wiedzą lepiej, że tak się nie da, że orgazm to konieczność dziejowa, bez której oni żyć by nie potrafili. Śmieszny wytwór rozpasanego świata.
  • M_Monia powiedział(a):
    Kuba ale sami wydzimy że jednak ciężko dotrzymać celibatu w szczególności młodym zdrowym mężczyznom. Masturbacja też mają zabroniona. Czyli mają być jak impotenci. 
    A pewnie minimum 2 razy tyle nie wyszlo. Jakby to zbadać to by się jeszcze okazało że w prawdziwej czystości żyje niewielu. To jest robienie że zdrowego mężczyzny chorego. 




    Wow 
    Normalnie aż dziw że mlodzi mężczyźni nie biegają po ulicach i masowo nie gwałca. 
    W sumie to nie brakuje kobiet, które ratują biednych samotnych nieszczęśników przed impotencją.
  • @asiao Nie spłycaj problemu… Nie chodzi o to, że facet to jakieś zwierzę i nie umie się powstrzymać. Sprawa jednak jest skomplikowana, bo nie każdy mężczyzna ma takie samo podejście do spraw seksualności. 
  • Didymos powiedział(a):
    Problem powoli sam się rozwiązuje. Następuje szybka laicyzacja Polski. Liczba powołań drastycznie spada. Seminaria są zamykane. Parafie są już łączone a za niedługo będą także likwidowane. Polska jest już częścią tzw. Zachodu. Zamrażarka historyczna przestała działać po 1989r. 
    Czyli co? Więcej seksu więcej powołań?  :D
    Coraz bardziej fascynujące są wasze rozważania  :D
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.