O! To tak jak mój mąż i synowie (szczególnie ci starsi). Ostatnio z wielką pasją grali w CashFlow. Ja nawet nie życzyłam sobie, żeby mi tłumaczyli, o co w tej grze chodzi... Z takich bardziej strategicznych, to toleruję Osadników z Catanu. Ale bez szału. Za to lubię starego poczciwego Scrable'a. Co do Dixit, to mam poczucie, że jak się dużo gra, to te karty tak silnie obrastają skojarzeniami, że gra robi się coraz trudniejsza. Wtedy nowe karty dają nowe możliwości.
A ja grałam w Cash Flow dwa razy i bardzo się wynudziłam - cały czas mi wypadało, że rodzę dziecko i czekam 3 kolejki czy jakoś tak.
czy jest jakaś gra dla prawie 2,5latka bystrego ale mającego problemy z koncentracją i skupieniem się nad jedną rzeczą?? czy to może jednak za wczesnie??
a może kółko i krzyżyk? ale w takiej mniej więcej formie:
Taja - Shadows over Camelot, tylko nie ma po polsku. Jest wersja angielska z przetłumaczoną instrukcją. Gra polega na obronie Camelotu przed najazdami. Pandemic raczej będzie ciężko.
O to w takim razie polecam nasze mieszkanie, żeby obejrzeć Shadows Spytam jutro męża o sklep (bo śpi), ja się kiepsko wyznaję. Ostatnio byłam w jednym odebrać zamówienie, ale nie był blisko Ursusa http://www.planszomania.pl/
Jeden sklep jest w podziemiach przy Dworcu Centralnym (niestety dosyć drogi - jak to w Centrum).
@Taja - OT - kółko u mnie na wsi czeka. Biblioteczkę gier też mamy znaczną i możemy coś wypożyczyć. Ale kooperatywnych nie mamy. No, chyba, że za takich uznać "Małych powstańców".
Sprawa wygląda tak: będęna hundret procent u Katarzyny. Czy będę mogła jeszcze gdzieś zajechać? Wątpię.. Małź nie jest wyrywny do jeźdzenia ze mną po koleźankach... Tym bardziej, źe w poniedzialek wyruszamy na 3 fury na południe. Więc męska część będzie chciała pewnie debatować nad trsą, ustawieniamy cb radia i innymu tego typu sprawami (wzdycham głeboko poirytywoana) ale jakby miało mi się udać wyrwać to byle blisko ursusa... Ja bym chciała, ale czy się uda??? Moźe dajcie nr kom na prv to ewent. Zadzwonie...
Oj tam moce, w Zakazanej Wyspie nie występują, Battlestar Galactica to zwykłe s-f, a Arkham oparty jest na Lovecrafcie, gdzie moce istotnie są, no ale to absolutny klasyk literatury grozy...
Hehe no tak... raczej nie będziemy konkurencją dla siebie... u mnie cenzura mocna... Taw'owa stawia kryterium "czy mi się to przyda w ED?" no i niewiele zostaje.
Moje dziewczynki dostały w spadku grę Trefla "Księżniczki przed wielkim balem" niestety bez instrukcji. Może ktoś posiada instrukcję i mógłby udostępnić np. skan?
Szukam gry manualnej. Widziałam u nas w szkole na dniach otwartych i nie zapisałam nazwy, a bardzo fajna i wyrabiająca zarówno spostrzegawczość jak i rączkę.
W grze są kolorowe kulki drewniane, sznureczek, karty i klepsydra. Dziecko ciągnie kartę ze wzorem i musi wg niego nawlec kulki na sznurek.
Komentarz
Sąsiadami jesteśmy.
Paradidel weź Ty z tymi mocami... normalnie ciary mnie przeszły a kysz
Battlestar Galactica... swego czasu mój ulubiony serial... (kobieta w czerwieni)
Lovecraft... swego czasu mój ukochany pisarz...
Gra polega na obronie Camelotu przed najazdami.
Pandemic raczej będzie ciężko.
Spytam jutro męża o sklep (bo śpi), ja się kiepsko wyznaję. Ostatnio byłam w jednym odebrać zamówienie, ale nie był blisko Ursusa
http://www.planszomania.pl/
Jeden sklep jest w podziemiach przy Dworcu Centralnym (niestety dosyć drogi - jak to w Centrum).
ATSD - czemu Ty nie śpisz?
Piszę z kom. Więc sorry za błedy i składnie...
Moja droga, tak na ludzki, prosty rozum, to @Taja ma bliżej do mnie z Ursusa niż do Ciebie :P.
Czemu nie śpię? Plinuję Cię :P.
W grze są kolorowe kulki drewniane, sznureczek, karty i klepsydra. Dziecko ciągnie kartę ze wzorem i musi wg niego nawlec kulki na sznurek.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek kojarzy?