Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

KOBIETY PO CESARSKIM CIĘCIU

17475777980117

Komentarz

  • jednakże pęknięcie macicy można przewidzieć, jaka grubość zatem powinna być niepokojąca?
  • @Arletta - nie zawsze da się przewidzieć pęknięcie macicy. Przyjmuje się, że grubość blizny pon. 2 mm oznacza zwiększone ryzyko pęknięcia macicy i w takiej sytuacji lekarze zalecają planowe cc przed wystąpieniem skurczy porodowych, bo mogłyby one doprowadzić do pęknięcia blizny. Bywa jednak tak, że kobieta z cienką blizną spokojnie dotrwa terminu porodu, a inna z blizną grubszą jeszcze w ósmym miesiącu trafi do szpitala z powodu objawów zagrażającego pęknięcia. Rzecz trudna do przewidzenia.
  • Niby można, ale nie do końca. Ponoć 2 mm jest takim progiem. Ale znowu z życia-mój doktor opowiadał w pon., że miał pacjentkę po cc, która i tak chciała drugie. Na usg jej blizna wygląda spoko, był spory margines bezpieczeństwa. A jak zrobił cięcie, to główka praktycznie sama wyskoczyła zanim się za macicę "wzięli", tak napierała i tak "cienko" było w rzeczywistości. Życia nie przewidzisz, niestety.............
  • Katarzyna, razem pisałyśmy
  • No to tylko trwać i ufać....

    A jakim symbolem na usg oznacza się grubość blizny?
  • Myślę,że u mnie nie dojdzie do pęknięcia...i przeżyję 6cc.
  •  Może znacie jakąś rzetelną lekarkę lub położną co by mnie zbadała - stan macicy - rejon podkarpackie. Jak ostatnio wybierałam się spcjalnie do jednej pania doktor - to ta fuczała, że kto to dzisiaj ma więcej niż dwoje dzieci.....

  • Myślę,że u mnie nie dojdzie do pęknięcia...i przeżyję 6cc.
    Skąd ta pewność?
  • z zaufania i zyciowego optymizmu?
  • A co do grubości blizny... to nie wiem jaka u mnie jest grubość bowiem za każdym razem na usg słyszę że z blizną na macicy wszystko jest ok...
  • Ufam Jezusowi! Stąd moja nadzieja.
  • A ze mną dzisiaj lekarz sam się umawiał na trzecie cc. Że jak zajdę i takie tam, to dzwonić bezpośrednio do niego, to się umówimy na jego dyżur i będzie miło. Generalnie chodziło o to, że jak lubi ze mną pogadać, to chętnie potnie przy okazji. Pomysł, że jeszcze powinny być 3 cc (czyli łącznie 5) powitał entuzjastycznie, stwierdził, że musi mnie poznać ze swoją żoną, żebym jej optymizmu dodała. Mówił to jakieś pół godziny po wyłyżeczkowaniu mojej macicy, więc wie dobrze, że pacjentka z przeszłoscią i takie tam. Także naprawdę są lekarze, którzy nie straszą.
  • Aga fajnie,że spotkałaś właśnie takiego lekarza.
  • z zaufania i zyciowego optymizmu?
    Trzeba się modlić , żeby wszystko było ok.
    Nie wiem jaki jest sens straszenia kobiety , która JUŻ JEST w ciąży do cesarki powikłaniami. Żeby sie przestraszyła, zadręczała i poroniła albo zgodziła na aborcję? Wydaje mi się , że lekarz do którego trafia taka niecodzienna pacjentka w być może zagrożonej powinien starać się zrobić wszystko aby przeżyło dziecko i ona a nie pieprzyć frazesy o szkodliwościach cesarskiego cięcia, pęknięciu macicy i bezmyślności , odsyłając od Annasza do Kajfasza.
  • edytowano maj 2012

     Może znacie jakąś rzetelną lekarkę lub położną co by mnie zbadała - stan macicy - rejon podkarpackie. Jak ostatnio wybierałam się spcjalnie do jednej pania doktor - to ta fuczała, że kto to dzisiaj ma więcej niż dwoje dzieci.....

    To sie odpowiada: "JA" :D
  • Katarzyno, dla mnie pomiar blizny w 2 miejscach wynikal z tego, ze to JA musialam miec widze, lekarz mnie malo obchodzil.

     

    Jesli rodzaca ma przekonanie, ze jej sie uda, ze blizna jest mocna [mnie oklamywano], to jestem przekonana, ze naprawde ma duze szanse.

    Lekarka ktora mnie bardzo wspierala w psn, po 2 cc, mowila by po 37tc zrobic rezonans magnetyczny i tam dokonac pomiaru blizny, to droga inwestycja - ale wydaje mi sie, ze wiarygodna.

    Z moje doswiadczenia wyglada to tak, poki mam slabsza wiedze od giekologa, jestem pelna obaw!

    w 3 ciazy bylam tak straszona, ze powinno byc to karalne!

  • dr Agrawal mowi, ze blizna ponizej 2mm nic nie znaczy.

    Wszystko odbywa sie w glowie.

    Zgadzam sie z tym, widac moja glowa jest glupia i slaba

  • Spróbuje przekopać wątek, bo z tego co pamiętam, to dziewczyny wymieniały szpitale, które były ok.
  • ja miałam już 5 cc - gdybym Wam powiedziała w jakich odstępach czasowych to pewnie byście nie uwierzyły, moje samopoczucie po każdym z nich równie zadziwiające - a prywatnie mogę polecić zarówno szpital jak i lekarza i to wcale nie katolickiego - ani jednego głupiego komentarza w żadnej ciąży
  • edytowano czerwiec 2012
    to ja poproszę MammoM jesli on z okolic Wrocławia :) 
  • jestem dolnoślązaczką - a więc okolice Wrocławia jak najbardziej :D
    a odstępy czasowe - najkrótszy 11 m-cy, najdłuższy, cóż 13 m-cy (miesięcy nie lat)
  • Mam kolezanke, ktorej znajoma z osiedla miala 3 cc rok po roku, ciete pionowo.

    Jednak 5cc rok po roku nie slyszalam.

    Salowa w szpitalu gdzie rodzilam 3 dziecko mowila, ze kiedys bywaly kobiety po 5cc czasami, rzadko, ale tez po 6 cc - teraz 3 cc to jest wydarzenie na oddziale.

  • Joanna9 moze bedzie pamietac gdzie ma cesarki dziewczyna ktora miala chba 6 czy 7 cc.

    O ile pamietam na Kopernika.

  • MammaM właściwie wiemy, że nie chodzi tu o ilość i odległość pomiędzy cc,widać, że łaski Bóg Ci nie skąpi i chwała Mu za to.
    Npisz na kiedy masz termin, jak się czujesz i dlaczego nie chcesz znowu skorzystać z porad lekarza, który cc wcześniejsze robił?

    A z drugiej strony cieszy mnie szalenie,  że sporo tu NORMALNYCH kobiet, które cc nie traktują jako koniec macierzyństwa, świata.
  • Arletta, ja w ogóle odnoszę wrażenie,że to lekarze traktują cc jak koniec macierzyństwa, a nie kobiety :(
    przynajmniej na tym forum...
  • MammaM właściwie wiemy, że nie chodzi tu o ilość i odległość pomiędzy cc,widać, że łaski Bóg Ci nie skąpi i chwała Mu za to.
    Npisz na kiedy masz termin, jak się czujesz i dlaczego nie chcesz znowu skorzystać z porad lekarza, który cc wcześniejsze robił?

    A z drugiej strony cieszy mnie szalenie,  że sporo tu NORMALNYCH kobiet, które cc nie traktują jako koniec macierzyństwa, świata.
    Ja właśnie jestem po terminie - w tym tygodniu moja córeczka skończy 3 miesiące i wcale nie zamierzam rezygnować z mojego lekarza - mam do niego pełne zaufanie i śmiało mogę polecić innym
  • Musiałam coś żle zrozumieć, bo myślałam, że jesteś przed 6cc
  • Nie, jeszcze nie :D 
    ale OK!
  • Mamma napisz coś, jak znosiłaś te ciąże w tak krótkim odstępie, bo przecież blizna świeża, czy cie pobolewała?

    a i jak to  stało się, że dopiero teraz się ujawniłaś?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.