Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

dynia

18911131419

Komentarz

  • Chciałabym upiec ciasto z poniższego przepisu:


    ale mam problem-jaką konkretnie dynię należy użyc? I czy w ogóle rodzaj dyni w cieście ma jakiekolwiek znaczenie?
  • edytowano październik 2013
    Czy macie jakiś dobry patent na łatwe obieranie dyni? A może to tylko kwestia wprawy?
  • @kociara, ja do ciasta zazwyczaj dodaję Muscat, bo soczysta i ładnie pachnie, ale to na surowo, a w tym cieście jest mus... Wydaje mi się, że mus z Muscata się nie zrobi, bo ona zbyt soczysta :-) A z kolei mus z Hokkaido jest bardzo gęsty i ciężki, więc nie wiem, czy do ciasta się nada... Mogę więc polecić to ciasto: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/dynia/ciasto_dyniowe_przekladane/przepis.html bo wiem, że wychodzi dobre, i dodawałam do niego albo Muscat właśnie, albo zwykłą Bambino czy jak ona się nazywa - taką dużą pomarańczową...
  • Pigwa: kroisz dynię na plasterki, potem każdy plasterek osobno zostaje pozbawiony skórki. Są dynie, które się jada ze skórką jak Hokkaido.
  • kupiłam prześliczna dynie, całkiem niepodobna do żadnej z wklejanych w tym wątku fotek i linków
    podłużna
    porośnięta jakby czymś takim chropowatym, ale bez wystających wyrostków
    pod tym czymś porastajacym pomarańczowy kolor

    miąższ silnie pomarańczowy

    kotce jednej wybitnie smakujący

    piecze sie, ale jak chrupnęłam kawałek, pyszne

    edit: po zastanowieniu dodam, ze ta skórka to mi skórkę melona przypomina
  • edytowano październik 2013
    no, zrobiłam fotki, bo jestem ciekawa, czy nasi spece ją zidentyfikują:

    kotka przyłapana na wyżeraniu resztek dyniowych
  • edytowano październik 2013
    Kociara, rozkrojoną dynię niełatwo zidentyfikować. Może to być Lakota, może to być mieszaniec. Osoby uprawiające dynie biorą czasami nasiona ze swoich dyń, wychodzą im przeróżne mieszańce z tego. Dynia jest chropowata, bo jest stara - tzn nie jest niedobra do jedzenia, tylko długo była zostawiona na roślinie. Ale do jedzenia absolutnie dobra.
  • edytowano październik 2013
    Jaka by ona nie była, w sensie-pochodzenie-pyszna jest upieczona
    a czy w cieście też-to za ok godzinę sprawdzę :)

    zaraz sprawdzę tą Lakotę

    edit: wyguglane dyńki nijak nie przypominają tej mojej, ale moze to faktycznie kwestia "starosci"
  • no i kupiłam pierwszy raz w życiu dynię :)
    zrobiłam ciasto, hmm pycha :)
  • Ola, no drugi raz samo się wkleiło
    @-)
  • Kupiłam dużą zieloną dynię, pan nazwał ją "midałową"; czy ktoś ma z takową jakieś doświadczenia?;)
  • Pigwa, nie ma takiej odmiany. Sprzedawcy zwykle zupełnie nie znają odmiana, ale uprawiają radosną twórczość. Jak masz cały owoc i chcesz zrobić zdjęcie, to spróbuję ją zidentyfikować.
  • Może miał na myśli smak:) bo mówił też, że słodka:)

    Dynia jest podobna do tej:

    imageimage
  • @Rosea    ale śliczne!!!!!
  • bardzo nam ostatnio smakowały DYNIOWE MUFINKI W BIAŁEJ CZEKOLADZIE

    ta porcja z przepisu starcza na 12 mufinek ( czyli jak na naszą rodzinę trzeba było robić z 1,5 porcji)

    ciasto

    350ml mąki
    150ml cukru
    2 łyżeczki proszku do pieczenia
    2 łyżeczki cukru waniliowego
    350g puree z dyni ( dalej podam jak zrobić)
    cynamon
    szczypta soli
    2 jajka
    70g roztopionego masła
    70 ml maslanki, jogurtu, kefiru czy czegoś w tym stylu
    garść rodzynek
    garść orzechów włoskich

    polewa

    150g białej czekolady
    50ml śmietanki 30%
    sok z 1/2 cytryny


    purre z dyni to fajny wynalazek, bo dodane do ciasta nie powoduje zakalca, ciasto nie podchodzi sokiem....a sprawa jest prosta - piecze się dynię w kawałkach w piekarniku w 200 st ok 20 min, a potem dokładnie rozgniata widelcem

    wykonanie:

    do jednej michy wsypujemy produkty suche( mąka, proszek, cukier, cynamon)
    do drugiej mokre ( jaja, masło, maślanka)
    Mieszamy, a potem łączymy, na końcu dodajemy purre z dyni, posiekane orzechy i rodzynki
    Piec w 180 st ok 18-20 min

    Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej,gdy będzie gładka dodać śmietankę a potem wyciśnięty sok z cytryny...

    babeczki maczać czubkami w tejże polewie ( wyśmienita!)
    Można udekorować orzechami - dawno nie jadłam tak dobrych mufinek!!!!!!!polecam gorąco

  • to ja teraz jakiś totalnie uśliniony emotikon poproszę, jeszcze bardziej niż ten:
    =P~
  • =))


    się nie ślinić
    tylko DO ROBOTY!!!!!!
  • Słodka to może być Sweet Meat, ale to dopiero widać by było po obejrzeniu konkretnej dyni. Szarych odmian dyni jest więcej niż kilkadziesiąt.
  • Spróbowałam, bardzo smaczna:) I na surowo, i gotowana, zmiksowana z cebulą i kaszą jaglaną.
  • Moja mama robi taką zupę z dyni. Nie lubię zup zasadniczo, ale tę uwielbiam, nawet w ciąży mi bardzo smakuje, mimo, ze teraz od wielu rzeczy mnie odrzuca po prostu.
    Przepis jest następujący:
    • kilka cebul
    • słuszny kawałek dyni
    • kilka ząbków czosnku
    • pół szklanki białego wina
    • papryka słodka w proszku
    • sól, pieprz
    • ewentualnie tymianek
    • śmietana
    Cebulę i czosnek podsmażyć na patelni. Wrzucić do garnka razem ze startą na tarce dynią. Zalać wodą (niedużo, bo dynia jest mokra), dodać wino, przyprawy i gotować ok. 20 min. Wino decyduje o wyjątkowym smaku tej zupy, ale jak ktoś nie ma, to można spróbować zastąpić cytryną. Ja lubię zmiksowaną, podaną z groszkiem ptysiowym.
  • @Aniuszka, a bez wina się nie da?
  • Można, czemu nie, będzie pewnie troszkę inaczej smakować, ale też powinna być dobra. :)
  • Zrobiłam wczoraj podobną, bez wina i śmietany, na kawałku szpondru wołowego, wyszła b. smaczna.
  • Czy tymianek można zastąpić innym zielem? Mam bazylię.
  • Tymianek to tak opcjonalnie, mnie po prostu bardzo pasuje do dyni. Co kto lubi. 
  • Przeczytałam kilka razy!  przepis podany przez Aniuszkę i za każdym razem zamiast dyni :
    • kilka cebul
    • słuszny kawałek dyni
    • kilka ząbków czosnku
    • pół szklanki białego wina
    • papryka słodka w proszku
    • sól, pieprz
    • ewentualnie tymianek
    • śmietana
    ja czytałam słoniny 
    i jak gupia zastanawiam się gdzie ta dynia w tym przepisie na zupę z dyni, ba ja nawet czytałam ten przepis mężowi
    i skwitowałam, ze ten brak dyni jest nie istotny, bo przecież skoro to przepis na zupę  z dyni, to chyba każdy głupi wie, ze dynię trzeba dać 
    :((
    ja już mąż wskazał palcem dynię w tym przepisie, to myślałam że padnę, zaś on skwitował, ze dzięki Bogu nie ja piszę książki kulinarne
    no tak przepis na rosół, brzmiałby 
    - woda

    a reszta? przecież każdy wie, co trzeba dać, zeby rosół wyszedł 
    :))

    pora spać!
  • Nie wiem czy jest taki przepis.
    Ostatnio jadłam budyń na dyni. Pyszny :-)

    http://www.naszdziennik.pl/wp/55997,budyn-z-dyni.html
  • edytowano październik 2013
    popełniłam zupę dyniową, na razie się jej przyglądam....ładna, żółciutka tylko nie mogę zdecydować czy mi smakuje czy nie :). Udusiłam kawałki dyni na bulionie,dodałam duszoną cebulkę, czosnek i imbir.....

    edit. literówki

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.