Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Medjugorie a robienie ludzi w balona

1246710

Komentarz

  • Siarą jedzie z każdego zdania. Po cholerę się zatruwacie tym badziewiem?
  • Czego wam Brakuje w Kościele Katolickim?
  • Drajwu. Brak im drajwu a czasem mocnego bitu.
  • @krzysztof12: Rzym jednoznacznie powiedział, że w przypadku Medjugorie nie ma mowy o żadnych objawieniach. Wiec proszę, nie pisz, że tam się NMP objawia. Bo tam się mamon objawia.
  • [cite] Paweł i Ola:[/cite]Widać, że coś diabelskiego jest skoro sam najbardziej zainteresowany kapłan rzuca sutannę, rzuca zakon i idzie w łoże z jakąś babą.
    idąc tą logiką: jak skomentujesz postępek Judasza? Czy rzuca on cień na Objawienie Jezusa?
  • To nie jest ta logika. Tam masz pewność, że Jezus to Jezus. Tu nie masz pewności, że zjawa to Maryja.
  • "Są dwie drogi możliwe szukania prawdy w takich sprawach, nie wykluczające się, owszem, uzupełniające się wzajemnie:

    1. Zostawić to organom oficjalnym Kościoła i przyjąć ulegle ich orzeczenie.

    2. W oparciu o zasady rozpoznawania duchów urabiać sąd własny, zawsze z gotowością poddania się wyrokowi Kościoła.


    Rozważmy najpierw punkt I. Jaki może być wynik?
    1. Orzeczenie pozytywne jest możliwe dopiero wtedy, gdy objawienia się skończą, można zbadać ich całość i skutki, losy wizjonerów, a wynik badań Urzędu Kościelnego (Kard. Ratzinger: pierwszym i niezastąpionym jest Bp Ordynariusz miejsca) jest całkowicie pozytywny. Tak było w sprawie Cudownego Medalika (1830 r.), LaSalette (1846), Lourdes (1858), Fatimy (1917). W czasie ich trwania Kościół nie wydawał orzeczenia negatywnego, zachowywał postawę wyczekującą. Orzeczenie pozytywne nastąpiło po ich zakończeniu. Te objawienia są wielkim darem Bożym, złożone zostały w skarbcu Kościoła, znajdują się w spokojnym jego posiadaniu i przynoszą ciągłe owoce, są wielką pomocą ludowi Bożemu w pielgrzymce wiary. Nie obowiązują jednak do wiary, tak jak obowiązują dogmaty.

    2. Orzeczenie negatywne nie musi czekać, aż seria objawień się skończy. Jeżeli w czasie trwania objawień wystąpią cechy negatywne. Urząd Kościoła jest obowiązany to orzec, by wiernych przestrzec przed błędem i uchronić przed duchową szkodą. Przykładem są objawienia w Garabandal w Hiszpanii (1961-1965 r.), które po orzeczeniu negatywnym ustały. Świeższym przykładem są pisma i działalność Vassuli Ryden, o których orzekła Kongregacja Nauki Wiary 6.X.1995, że te objawienia zawierają błędy doktrynalne i wezwała biskupów, aby należycie pouczyli swoich wiernych oraz nie dopuszczali do szerzenia jej pism, zaś wiernych, by nie uznawali objawień i wypowiedzi Vasuli Ryden za nadprzyrodzone. Przyjęcie takiego orzeczenia najwyższego Urzędu Kościoła obowiązuje wiernych w sumieniu, a tym bardziej kapłanów i biskupów. Okazywanie sprzeciwu i zachęcanie do niego innych jest grzesznym nieposłuszeństwem i budzi zgorszenie u wiernych.

    3. Jak było z objawieniami w Medziugoriu? Po pierwszej pozytywnej reakcji Bp Ordynariusz Mostaru Żanić wydał jednak orzeczenie negatywne i do dziś - już na emeryturze - to zdanie podtrzymuje. Również â??pierwsza Komisja diecezjalna w 1984 r. stosunkiem głosów 11:5 wypowiedziała się za tym, że w Medżugoriu nie mamy do czynienia ze zjawiskami nadprzyrodzonymi. Ponieważ decyzja była niejednogłośna, powierzono sprawę Komisji Episkopatuâ??â??. Komisja działała od 18 stycznia 1987 r. do 9 kwietnia 1991 r. Jej orzeczenie opublikowane w â??Słowie Powszechnymâ?? 26.V. 1991 r.. i powtórzone (częściowo) w â??Słowieâ?? 23 lutego 1996 r. stwierdza: â??Na podstawie dotychczasowych badań nie można stwierdzić, aby wystąpiły nadprzyrodzone zjawiska i objawienia. Jednakże liczne zgromadzenia wiernych z wielu krajów, które przybywają do Medziugoria inspirowane motywami religijnymi i innymi, wymagają uwagi i opieki duszpasterskiej, w pierwszym rzędzie biskupa Mostaru, a wraz z nim i innych biskupów, tak by w Medziugoriu i w związku z nim rozszerzała się zdrowa pobożność do Błogosławionej Dziewicy Maryi, zgodnie z nauką Kościoła. - W związku z tym biskupi Jugosławii zapowiadają, że ogłoszą specjalne pastoralno-liturgiczne wytyczne. Również poprzez swoje komisje biskupi nadal będą śledzić i badać całokształt wydarzeń w Medziugoriuâ??.


    Jest to, jak dotychczas, ostatnie oficjalne orzeczenie w sprawie Medziugoria. Co z niego wynika?:

    1) nie jest orzeczeniem pozytywnie stwierdzającym prawdziwość objawień,

    2) nie przeczy, że zachodzą zjawiska i objawienia, ale dotychczasowe badania nie dają podstawy do stwierdzenia ich nadprzyrodzonego charakteru,

    3) nie zamyka drogi do dalszego badania tych zjawisk."
    (źródło x. Jan Wójtowicz)
  • A propos Vassuli mam w ręku egzemplarz
    "Prawdziwe życie w Bogu" - wyjaśnienia z kongregacją Nauki Wiary

    Jest w nim zawarta korespondencja między Vassulą a kongregacją (a konkretnie jeszcze wtedy kard. Ratzingerem)
    Kard. poprosił Vassulę o publikację tej korespondencji. Są w niej wyjaśnione wszystkie wątpliwości i zastrzeżenia, ktore padły w 1995 r.
  • w odniesieniu do powyższego tekstu ks Wojtowicza (za który dziękuję) dziwią mnie niektóre zdecydowane komentarze typu "pachnie siarą". Kościół w swojej mądrości nie mówi "tak" lub "nie", jak zdaje się czynią to niektórzy tutaj...
  • Tytus: kościół lokalny (w osobie Biskupa Ratko Perića) neguje jakikolwiek istnnienie objawień NMP w M.. Rzym to stanowisko popiera, i dlatego nie należy mówić ani pisać, iż w M. są objawienia NMP.
  • to jasne, ale również nie "orzeka negatywnie". Więc mówienie, ze to dzieło szatana jest na wyrost.
  • Ale oczywiście, ze orzeka negatywnie. Skoro w M. to nie NMP "mówi" to musi być to druga strona. Jasne? Pomijając, iż treści pewnych "objawień" z M. są niezgodne z doktryną K.
  • to jest robota szatana by mówić negatywnie o Medjugorie
  • [cite] krzysztof12:[/cite]to jest robota szatana by mówić negatywnie o Medjugorie
    Powiedz to Ojcu Świętemu
  • [cite] Gregorius:[/cite]Ale oczywiście, ze orzeka negatywnie. Skoro w M. to nie NMP "mówi" to musi być to druga strona. Jasne? Pomijając, iż treści pewnych "objawień" z M. są niezgodne z doktryną K.
    Gregorius, dla mnie to szermierka słowna, patrz punkt 2 i 3 Wojtowicza. Skoro "nie przeczy" i "nie zamyka" to znaczy ze nie orzeka negatywnie. Orzeczenie negatywne jest explicite związane z niezgodnością z doktryną. Tu z tego co rozumiem to nie zostało stwierdzone (tak jak w GArabandal).
    Powtórzę co napisałem wyżej: Kościół czeka z osądem, a tu już wyrok zapadł...
  • @Tytus
    @ krzysztof12

    Rzym powiedział jasno: na dzień dzisiejszy nic nie wskazuje na to, że objawia się tam Najświętsza Maryja Panna.

    Nie wolno więc mówić, że w M. objawia się Maryja, dopóki Rzym nie powie, że wolno.
  • No ale przecież.. co bezduszny hierarcha może wiedzieć o prawdziwej wierze.
  • ale nie mozna tez mówić, ze "pachnie siarą" - co dla mnie jest równoznaczne ze stwiedzeniem, ze to dzieło szatana. Zgodzisz się?

    I nie rozumiem, dlaczego pouczasz mnie, ze nie mi wolno mówić czegoś, czego nei powiedziałem.
  • Nie powiedziałem, że powiedziałeś.

    Pachnie siarą, bo zjawa z M. mówiła rzeczy sprzeczne z nauczaniem Kościoła Katolickiego.
  • w takim razie dlaczego Kościół zwleka z wydaniem orzeczenia negatywnego?
  • Pytaj Rzymu.
  • Mam takie trochę deja vu jak czytam ten wątek. Podobnie argumentowana jest homeopatia. Nie powinna działać i w ogóle, ale mnóstwo ludzi mówi, że im pomogło. Hierarchia natomiast nie wypowiada się jasno i wyraźnie tylko trzeba się znaczenia jej słów domyślać.
  • A Mona mozesz cos napisac wiecej o Vasuli?Moi znajomi kiedys byli zachwyceni i czytali, ja nic nie wiem na ten temat,mozesz cosik napisac?
  • tu masz próbkę
    JEZUS CHRYSTUS MÓWI CAŁĄ PRAWDĘ O ŚWIADKACH JEHOWY
    http://www.youtube.com/watch?v=J1xv5x-zK3I
  • [cite] Paweł i Ola:[/cite]To nie jest ta logika. Tam masz pewność, że Jezus to Jezus. Tu nie masz pewności, że zjawa to Maryja.
    nie, postaw się w roli Jana Chrzciciela, miej te same co on wątpliwości a potem osądź na podstawie Judasza. Nie widzisz paraleli i braku logiki w Twoim rozumowaniu?
  • Patrząc z boku widzę brak logiki i bezmyślność w promowaniu Medjugorie. Chyba, że chodzi o kolencjonerów wrażeń religijnych (vide kolejki u Domańskiego w Oławie) lub organizatorów wycieczek (biznes). U reszty wiernych nieposłuszeństwo pomieszane z głupotą.
  • Nie widzisz paraleli i braku logiki w Twoim rozumowaniu?
    ---
    Nie widzę czegoś czego nie ma.


    [cite] DamianGS:[/cite]Patrząc z boku widzę brak logiki i bezmyślność w promowaniu Medjugorie. Chyba, że chodzi o kolencjonerów wrażeń religijnych (vide kolejki u Domańskiego w Oławie) lub organizatorów wycieczek (biznes). U reszty wiernych nieposłuszeństwo pomieszane z głupotą.
    Otóż to.
  • SKACZESZ DO WODY ?



    Przekonajmy się na początku, czy jesteś zupełnie normalny. Wyobraź sobie, że pewnego grudniowego dnia idziesz wzdłuż rzeki. Jest siarczysty mróz. Nagle słyszysz krzyk tonącego dziecka. Ma ono 2 lub 3 latka. Jeśli to właśnie ty nie wskoczysz do wody, aby przyjść mu z pomocą, dziecko zginie. Co robisz? Czy skaczesz, chociaż wiesz, że woda jest lodowata? Tak ?

    Oczywiście, że skaczesz, bo chcesz uratować mu życie. Nie możesz pozwolić, by dziecko zginęło, skoro możesz je uratować. Przecież tak łatwo jest wskoczyć do wody!

    Tak samo jest z postem. Pozwala on ci uratować wiele istnień ludzkich, nie dopuścić do śmierci wielu młodych ludzi i dzieci, do rozpadu wielu rodzin. Niestety, od prawie pół wieku na Zachodzie zapomnieliśmy o poście i dlatego śmierć zaczęła dokonywać niesłychanego wprost niesłychanego wprost spustoszenia. Czy zauważyliście zależność między zaniechaniem postu a nasileniem się napaści złego ducha? Szatan mógł łatwiej dostać się nawet do Kościoła, ponieważ jego drzwi nie były zamknięte. Matka Boża w Medjugorie kieruje do nas pełne strapienia wołanie: â?žZapomnieliście o poście!â?. Na Zachodzie został on porzucony, trzeba więc do niego powrócić. Jest to bardzo ważne. Matka Boża w Medjugorie daje 5 podst. Wskazań, które musimy wprowadzać w życie, jeśli chcemy być święci to znaczy mieć w sobie pełnię miłości a także zwyciężyć szatana. Są one podstawowe w naszej drodze do Boga. Drugie wskazanie jest właśnie tym, którego ludzie nie chcą stosować. W każdym zakątku świata mogę spotkać ludzi gorliwych, wprowadzających w życie słowa Matki Bożej z Medjugorie. Stwierdzam, że stosują się oni do 4 pozostałych wskazań: Msza św, czytanie Pisma św., spowiedź, różaniec. Gdy jednak mówię do nich o poście, zwieszają głowę i nic nie odpowiadają , ponieważ go zaniechali. Nie zrozumieliśmy czym jest post!. W Medjugorie Matka Boża mówi o nim w bardzo piękny sposób. Odsłania piękno i sens postu jako potężnego narzędzia w naszych rękach, narzędzia mocy Bożej, działającej poprzez nas dokonującej niezwykłych rzeczy, których tak bardzo potrzebujemy.

    DWA DNI W TYGODNIU



    MATKA Boża prosi, byśmy pościli o chlebie i wodzie dwa dni w tygodniu â?? w środy i w piątki. Dlaczego właśnie w te 2 dni? Sama Matka Boża wraz ze św. Józefem, Jezusem i wszystkimi pobożnymi Żydami tamtych czasów â?? pościła 2 dni w tygodniu. W bardzo dawnym dokumencie Kościoła, Didache, pochodzącym z ok. 90 roku n.e., w którym pierwsi uczniowie mówią o życiu chrześcijan I â?? szego wieku, czytamy: â?žNie zachowujcie postu w tym samym czasie, co obłudnicy. Oni bowiem poszczą w poniedziałek i czwartek, wy natomiast pośćcie w środę i piątekâ?. To niezwykłe, że Matka Boża chce przywrócić tę tradycję pierwotnego Kościoła. wg której sama żyła. Post wpisany jest w religię żydowską, w religię chrześcijańską, jak też i w inne religie. Stosuje go nawet medycyna i niektóre terapie. Każdy lekarz wie, że post jest dobry dla zdrowia.

    Matka Boża nie tłumaczy w swych orędziach, dlaczego mamy pościć właśnie w te dni. Miałam jednak okazję odkryć to dzięki członkom grupy modlitewnej, założonej przez Maryję w Medjugoriu. Przez całe lata nauczała ona tych młodych ludzi za pośrednictwem widzących. To piękne, że wszystko co czyni Maryja , ma tylko jeden cel: wskazywać na Jezusa. Przychodzi dla Jezusa, przychodzi po to, byśmy Go kochali, byśmy zbliżyli się do Jego Serca.

    http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Wyzwolenie-i-uzdrowienie-przez,2,ID422455803,n
  • [cite] krzysztof12:[/cite]Matka Boża w Medjugorie

    Jaka Matka Boża? Kto tak powiedział?
  • No dobra. Szatan wzywa do postu :cool:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.