Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Chleb żytni i pszenny na zakwasie

1252628303162

Komentarz

  • @Zuzapola, na czym polega pieczenie trójfazowe?
    Kiedyś czytałam, ale nie pamiętam...
    :\">
    To chyba dość skomplikowane jest, prawda?
  • Masz w pierwszym poście w tym wątku :)
    Ogólnie chodzi o to, ile razy ciasto mieszasz z mąką i zakwaszasz (czyli czekasz aż urośnie).
  • @Zuzapola, na czym polega pieczenie trójfazowe?
    Kiedyś czytałam, ale nie pamiętam...
    :\">
    To chyba dość skomplikowane jest, prawda?
    Robię dokładnie według przepisu Ani D., przepis jest gdzieś na początku tego wątku, tylko zamiast samej żytniej razowej dodajemy do drugiej fazy - żytnią 800, a do ostatniej fazy orkiszową białą, taki nam najbardziej smakuje. Muszę się pochwalić, że od pół roku mój mąż przejął pieczenie chleba, a on nigdy nic w kuchni nie robił, za każym razem jestem w szoku jak mu super to idzie. A i nieoceniona dla nas jest duża miska 7 l. z Tupperware, akurat wychodzi chleb na 3 keksówki.
  • Co do skomplikowania trójfazowej, to już się przyzwyczailiśmy, ale mąż pracuje w domu, to łatwiej czasów pilnować, bo jak pójdzie na noc pierwsza faza, to rano jest dosypanie mąki i 4 godziny drugiej fazy i dosypanie mąki i do blaszek na około 2 godziny. Chleb jest upieczony około 15 - 16 po południu.  Można też rano pierwszą fazę zamieszać i za 7, 8 godzin drugą i chleb się wtedy piecze na wieczór.
  • Do dokarmiania zakwasu żytnia razowa jest doskonała. Jeśli pieczemy z białej mąki i taką dokarmiamy zakwas, to od czasu do czasu warto dać też trochę razowej. Zakwas stojący w lodówce nie wymaga karmienia jesli się piecze choć raz w tygodniu. Natomiast jest postawi się go na blacie w kuchni i tak sobie stoi, to po dobie należy go dokarmić. Ja po zrobieniu ciasta na chleb zakwas wkładam do słoika i od razu do lodówki. Nie trzymam w ogóle na blacie. W lodówce sobie pracuje powoli cały czas. Na blacie przebiega to dużo szybciej, dlatego po jakimś czasie potrzebne jest dokarmianie.
  • @Adalbert - czy dobrze rozumiem, że 6-dniowy zakwas uważasz za mocniejszy od 3-dniowego, chociaż go nie dokarmiałeś?

    Ania D. pisała wyżej, że kilkudniowy zakwas stojący na blacie może być słaby. Czy Wy wstawiacie swoje do lodówki?
    nie potrafię tego wyjaśnić - ale zakwas np. 6-dniowy jest dla mnie lepszym zakwasem, niż ten 2 lub 3 dniowy
    jest lepiej sfermentowany - mój nos mi to mówi :)
  • to byłem ja  - Adalbert
    znów żona mnie przelogowała :)
  • Czy z przepisu na chleb żytni @AniD można też zrobic bułki?
    Zrobiliśmy więcej ciasta niż mammy foremek....
  • Można, tylko to ciasto jest inne, może się trochę rozłazić na blaszce. Jeśli  nie jest to wielka ilość, to może służyć do kolejnego pieczenia jako zakwas. Ja czasem dawałam więcej zakwasu, wtedy pierwszy etap przebiegał szybciej.
  • czy na zakwasie żytnim można zrobić np chleb gryczany, czy gryczano ryżowy - wiem, że nie będzie bezglutenowy ale znacznie mniej glutenowy niż żytni.
  • @Aneczka08 - myślę, że warto spróbować.
  • wczoraj zrobiliśmy chleb:


    2/3 mąka żytnia razowa + 1/3 orkisz razowy


    wyszedł bardzo smaczny chleb


    do tej pory mieszalismy ok 30 % białej żytniej 720 i biały orkisz.


    zobaczyliśmy, że spokojnie możemy rozstać się z białą mąką.
  • Aneczka08, zakwas żytni jest najlepszy do wszelkich wypieków, więc do gryczanych też. Można też tak zrobić, że bierze się troszkę zakwasu żytniego, dokarmia mąką gryczaną lub inną bezglutenową. Przykrywa papierem, stawia w zacisznym i ciepłym miejscu. Kolejnego dnia odbiera się z tego łyżeczkę i dokarmia i tak przez kilka kolejnych dni. Otrzymujesz zakwas bezglutenowy (czy prawie bez). Wyhodowanie zakwasu bezglutenowego jest nieco trudniejsze niż żytniego, lubi się czasem popsuć. Żytnie jest trudniej zepsuć.
  • dzięki Aniu, właśnie wstawiła do rośnięcia eksperyment - dałam 800g mąki gryczanej ( w tym częśc takiej grubszej ze zmielenia kaszy w młynku do kawy)  i 400g żytniej Zakwas żytni, zobaczymy co z tego wyjdzie.

    Jeszcze się nie odważyłam dać samej gryczanej ale powoli, powoli:-)
  • wczoraj zrobiliśmy chleb:


    2/3 mąka żytnia razowa + 1/3 orkisz razowy


    wyszedł bardzo smaczny chleb


    do tej pory mieszalismy ok 30 % białej żytniej 720 i biały orkisz.


    zobaczyliśmy, że spokojnie możemy rozstać się z białą mąką.
    A wiesz @Adalbert, że miałam taki sam pomysł?
    Ostatecznie jednak domieszałam trochę pszennej. Bałam się, że chleb będzie bardzo ciężki.
  • Widzę, że tu wszyscy eksperymentują. :D

    Dajcie, proszę jakiś przepis na domowe bułki. Mogą być pszenne (ew. orkiszowe). Bo moje dzieci nie bardzo chcą się rozstać z kupnymi kajzerkami.
  • 1 kg mąki pszennej lub pół na pół pszenno żytniej
    25g drożdży
    łyżeczka soli
    chlust oliwy
    woda


    drożdże rozpuścić w kilku łyżkach lekko ciepłej wody, wlać do mąki z solą.
    Dolwiać wodę miksując.
    Nie wiem ile dokąłdnie wody ale ciasto musi się zagnieśc wkulę i być elastyczne, na koniec chlusnąc oliwą i jeszcze trochę wyrobić.

    Zostawić do rośnięcia - ja wstawiam do piekarnika i go zamykam, lekko uprzednio podgrzewając (2-3 minuty na 50 stopni i wyłączyć). Rośnie mi 45 minut.
    Wyjmuję oprószam powierzchnię mąką pszenną i ręką odrywam kawałki ciasta (nie formuję, ale można)
    kłade na blachę, wstawiam do piekarnika i zostawiam jeszcze 15 minut do wyrośnięcia.

    Piekę w 190 st 30 minut (od włączenia piekarnika) z termoobiegiem
    Z tej porcji wychodzi 22-24 średnie bułki
    Można mrozić
    Można dodać słonecznik, czarnuszkę, oregano co kto lubi
  • a jak ktoś robi bułki na zakwasie to ja też proszę o przepis
  • dzięki Aniu, właśnie wstawiła do rośnięcia eksperyment - dałam 800g mąki gryczanej ( w tym częśc takiej grubszej ze zmielenia kaszy w młynku do kawy)  i 400g żytniej Zakwas żytni, zobaczymy co z tego wyjdzie.

    Jeszcze się nie odważyłam dać samej gryczanej ale powoli, powoli:-)
    Ha!! wyszedł, wygląda i pachnie super, struktura piękna, nie spróbuję bom na Dąbrowskiej. Teraz będę zmniejszać udział mąki żytniej następnym razem.
  • @Aneczka08, a czy z mąki orkiszowej wyjdą?
  • Sądzę że z orkiszu też wyjdą bo wyszły mi.z kukurydzianej + ryzowej. Jukaa ale z masłem i mlekiem to już prawie drozdzowki a nie kajzerki sa;-)
  • Pytanie mam.
    Czy zakwas można zamrozić?


  • ALE PO CO ?
  • zakwas u mnie stoi w małym słoiczku w lodówce do 2 tygodni, jeśli dalej nie planowałabym piec chleba to bym go trochę dokarmiła i dalej może stać
  • ALE PO CO ?
    Bo mam zamiar zrobić przerwę w pieczeniu. Wkurzyłam się.
    Ja tu się męczę, eksperymentuję, wstaję rano i chleb własnymi rękami gniotę, a oni mi łaskę robią, że jedzą.
    Ostatnio córka mi powiedziała, że ma dość tego chleba, bo ile można jeść w kółko ten sam chleb?
    Motywację straciłam.
    Chcą się truć, niech się trują.
    Ja od dziś na jaglance. Dla męża nie opłaca mi się piec jednego chleba.

    Na razie na czas mojej diety odpuszczam pieczenie.
    Jeszcze tylko mam ochotę wypróbować te kajzerki @Aneczka08...


  • @Aneczka08, co znaczy chlust oliwy? Ile to mniej więcej ml?
    I czy to ma być oiliwa z oliwek czy jakiś mniej intensywny w smaku i zapachu olej?
  • @Małgorzata32 - nie mroź.
    Odpocznij - a jak znów będziesz potrzebować to weźmiesz od nas
  • Mam sporo tego zakwasu. Zal, żeby się zmarnował.
  • @Aneczka08, co znaczy chlust oliwy? Ile to mniej więcej ml?
    I czy to ma być oiliwa z oliwek czy jakiś mniej intensywny w smaku i zapachu olej?
    myślę, że 1-2 łyżki
    ja daję oliwę bo ją uwielbiam, można dać coś innego
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.