Prayboy masz rację.ja mam neta w telefonie i mi świruje wszystko,dubluje wpisy-prośba do Admina-czy można prosić o wykasowanie tych moich zdublowanych wpisów?
ikm ja tak czytam i czytam co tu piszesz i widzę jedno-z tej deprechy to albo se w łeb strzelisz albo dzieci pńmordujesz,bo z taką nienawiścią z jaką Ty na nie patrzysz,obwiniając
je za całe zlo w Twoim życiu,bo Ci ciężko,bo to,bo śmo,to one biedne już będą trwale okaleczone w życiu. Dziecko to nie maszyna-czuje,widzi,potrzebuje bliskości rodziców a przede wszystkim własnej Matki i widzi że jest przez nie NIECHCIANE! Twoje dzieci widzą i czują co się z Tobą dzieje. I albo coś z tym zrobisz albo je w ten sposób tak zniszczysz,że bez Boga sobie w życiu nie poradzą i zakładając w przyszłości rodzinę sparają swoje dzieci tak jak Ty je teraz niszczysz i tylko Bóg je będzie w stanie uleczyć i uzdrowić. Idź,weś się za siebie,porządna spowiedz,do jakiejś wspólnoty się przyłącz w Kościele.
Prayboy masz rację.ja mam neta w telefonie i mi świruje wszystko,dubluje wpisy-prośba do Admina-czy można prosić o wykasowanie tych moich zdublowanych wpisów?
ikm ja tak czytam i czytam co tu piszesz i widzę jedno-z tej deprechy to albo se w łeb strzelisz albo dzieci pńmordujesz,bo z taką nienawiścią z jaką Ty na nie patrzysz,obwiniając
je za całe zlo w Twoim życiu,bo Ci ciężko,bo to,bo śmo,to one biedne już będą trwale okaleczone w życiu. Dziecko to nie maszyna-czuje,widzi,potrzebuje bliskości rodziców a przede wszystkim własnej Matki i widzi że jest przez nie NIECHCIANE! Twoje dzieci widzą i czują co się z Tobą dzieje. I albo coś z tym zrobisz albo je w ten sposób tak zniszczysz,że bez Boga sobie w życiu nie poradzą i zakładając w przyszłości rodzinę sparają swoje dzieci tak jak Ty je teraz niszczysz i tylko Bóg je będzie w stanie uleczyć i uzdrowić. Idź,weś się za siebie,porządna spowiedz,do jakiejś wspólnoty się przyłącz w Kościele.
Prayboy masz rację.ja mam neta w telefonie i mi świruje wszystko,dubluje wpisy-prośba do Admina-czy można prosić o wykasowanie tych moich zdublowanych wpisów?
ikm ja tak czytam i czytam co tu piszesz i widzę jedno-z tej deprechy to albo se w łeb strzelisz albo dzieci pńmordujesz,bo z taką nienawiścią z jaką Ty na nie patrzysz,obwiniając
je za całe zlo w Twoim życiu,bo Ci ciężko,bo to,bo śmo,to one biedne już będą trwale okaleczone w życiu. Dziecko to nie maszyna-czuje,widzi,potrzebuje bliskości rodziców a przede wszystkim własnej Matki i widzi że jest przez nie NIECHCIANE! Twoje dzieci widzą i czują co się z Tobą dzieje. I albo coś z tym zrobisz albo je w ten sposób tak zniszczysz,że bez Boga sobie w życiu nie poradzą i zakładając w przyszłości rodzinę sparają swoje dzieci tak jak Ty je teraz niszczysz i tylko Bóg je będzie w stanie uleczyć i uzdrowić. Idź,weś się za siebie,porządna spowiedz,do jakiejś wspólnoty się przyłącz w Kościele.
Komentarz
ikm ja tak czytam i czytam co tu piszesz i widzę jedno-z tej deprechy to albo se w łeb strzelisz albo dzieci pńmordujesz,bo z taką nienawiścią z jaką Ty na nie patrzysz,obwiniając
je za całe zlo w Twoim życiu,bo Ci ciężko,bo to,bo śmo,to one biedne już będą trwale okaleczone w życiu. Dziecko to nie maszyna-czuje,widzi,potrzebuje bliskości rodziców a przede wszystkim własnej Matki i widzi że jest przez nie NIECHCIANE! Twoje dzieci widzą i czują co się z Tobą dzieje. I albo coś z tym zrobisz albo je w ten sposób tak zniszczysz,że bez Boga sobie w życiu nie poradzą i zakładając w przyszłości rodzinę sparają swoje dzieci tak jak Ty je teraz niszczysz i tylko Bóg je będzie w stanie uleczyć i uzdrowić. Idź,weś się za siebie,porządna spowiedz,do jakiejś wspólnoty się przyłącz w Kościele.
ikm ja tak czytam i czytam co tu piszesz i widzę jedno-z tej deprechy to albo se w łeb strzelisz albo dzieci pńmordujesz,bo z taką nienawiścią z jaką Ty na nie patrzysz,obwiniając
je za całe zlo w Twoim życiu,bo Ci ciężko,bo to,bo śmo,to one biedne już będą trwale okaleczone w życiu. Dziecko to nie maszyna-czuje,widzi,potrzebuje bliskości rodziców a przede wszystkim własnej Matki i widzi że jest przez nie NIECHCIANE! Twoje dzieci widzą i czują co się z Tobą dzieje. I albo coś z tym zrobisz albo je w ten sposób tak zniszczysz,że bez Boga sobie w życiu nie poradzą i zakładając w przyszłości rodzinę sparają swoje dzieci tak jak Ty je teraz niszczysz i tylko Bóg je będzie w stanie uleczyć i uzdrowić. Idź,weś się za siebie,porządna spowiedz,do jakiejś wspólnoty się przyłącz w Kościele.
ikm ja tak czytam i czytam co tu piszesz i widzę jedno-z tej deprechy to albo se w łeb strzelisz albo dzieci pńmordujesz,bo z taką nienawiścią z jaką Ty na nie patrzysz,obwiniając
je za całe zlo w Twoim życiu,bo Ci ciężko,bo to,bo śmo,to one biedne już będą trwale okaleczone w życiu. Dziecko to nie maszyna-czuje,widzi,potrzebuje bliskości rodziców a przede wszystkim własnej Matki i widzi że jest przez nie NIECHCIANE! Twoje dzieci widzą i czują co się z Tobą dzieje. I albo coś z tym zrobisz albo je w ten sposób tak zniszczysz,że bez Boga sobie w życiu nie poradzą i zakładając w przyszłości rodzinę sparają swoje dzieci tak jak Ty je teraz niszczysz i tylko Bóg je będzie w stanie uleczyć i uzdrowić. Idź,weś się za siebie,porządna spowiedz,do jakiejś wspólnoty się przyłącz w Kościele.
http://wielodzietni.org/comments.php?DiscussionID=11499