Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dla zadowolonych

1115116118120121125

Komentarz

  • imageimagewyrosła!!
    image
  • Świetne!!! :D

  • Wczoraj przeczytałam "Matka Świętego. Poruszające świadectwo Marianny Popiełuszko". W prostocie Bóg, wszystkim, którzy nie czytali - POLECAM.
  • Jestem zadowolona, bo wiosenne troszkę słoneczne powietrze pobudziło ptaki do ruchu, kręca się, wabią, wydają różne głosy, właśnie sroka wleciała do ogromnego gniazda fortecy, którą wybudowały...ciekawe, kiedy zniosą jajka...

    czuć ruch w przyrodzie, jakiego dawno nie było

     

    %%-
  • @AgaMaria wychodziłaś dziś? Jest mega ciepło 13,5 stopnia, a na termometrze przy oknie prawie 18 stopni.

    My wyszliśmy po 8 rano, a jak wracaliśmy koło 12, to czapki z głów, szaliki z szyi i u mnie rozpięta ZIMOWA kurtka - zgroza! Wiosna nas zaskoczyła :D.

  • Od 1. marca noszę lekką wiosenną kurtkę. A w maju, to nawet w sandałach będę po śniegu chodzić.
  • parę dni temu miałam śmiechoterapie, było tyle zabawnych sytuacji między dzieciakami, synek mnie rozśmieszał przy czytaniu bajek, chciałabym żeby było więcej takich dni:)
  • Od 1. marca noszę lekką wiosenną kurtkę. A w maju, to nawet w sandałach będę po śniegu chodzić.
    Ale dziś rano, tak po 8, to wyjść w letniej kurtce, to lekkie kamikadze, bo zmarzłam nawet, a ja jestem raczej zimnolubna. 
  • Jestem zadowolona bo wywalczyłyśmy urlop roczny dla wszystkich mam dzieci urodzonych w 2013 r!!! .A juz traciłam nadzieje
  • Ja też się cieszę z powodu radości wszystkich mam z I kwartału :)
    Sama jestem zadowolona ogólnie życiowo. A od paru dni wyjątkowo,  bo czuję moje dziecko w brzuchu. Dziękuję Boże, że mogę to jeszcze raz przeżywać!
  • A ja jestem zadowolona, bo od kilku tygodni noce mamy lepsze,spokojniejsze, pogoda dopisuje, dziecko mi się uspołecznia, o poranku wita mnie szum brzóz na tarasie, mogę grzebać się w ziemi, a kocham to, Pan Bóg zginąć nam nie daje i maj jest-chyba mój ulubiony miesiąc!
  • i oby tak dalej :)
  • Odkopuje watek bo wyjatkowo dzien nam sie udal: wyszlismy rano i zostawilismy caly balagan w domu z pania sprzataczka, a sami pojechalismy w strone Alp nad jezioro. Calkiem niezaplanowanie wyszedl nam dlugi spacer brzegiem jeziora, przeplynelismy lodeczka na Wyspe Roz (Roseninsel), plywalismy, bylismy w biergardenie. Piekna pogoda, widoki, nawet dzieci nie marudzily. A jutro jedziemy znow nad Jeszioro Bodenskie spotkac sie z jedna forumowiczka :)
  • Wyjechałem na parę dni na wieś, najbardziej ze względu na Deborė, i maluchy

    Byliśmy pierwszybraz na wiejskim majowym, takim przy kapliczce,
    Ale było super przeżycie dla dzieciaków
    Bardzo się podobało takie nabożeństwo
    Pytali czemu tak późno przyjechaliśmy

    Żal odjeżdzać jak mawiał JPII
    Taki wyjazd dobrze zrobił też odśwoeżeniu nieco małżeństwa :D

    W ogóle bardzo jestem zadowolona
    Nawet mając ciągle w głowie te wszystkie bardzo ciäżące nam sprawy

    Życie jest piękne, ciekawe, inspirujące, zaskakujące
    Wiejskie znacznie odbiega rytmem od miasta


    Eh,

    Z dedykacją dla Bereniki

    Dopiero teraz przeczytałam, piękne, dziękuję bardzo za dedykację i za tekst.
  • Byłam dwa tygodnie na rekolekcjach w Bieszczadach.

    Byłam tam w podróży poślubnej dwadzieścia lat temu.

    Powrót do przeszłości, która jest teraźniejszością, a zaowocuje w przyszłości.


    Życie jest piękne, ciekawe,inspirujące, zakasujące. Tak, tak, tak!
  • edytowano sierpnia 2013
    image
  • Bereniko, dzięki za wpis i za te zdjęcie! Tarnica? Połonina Caryńska? Rawki? Dawno nie byłam w Bieszczadach, to nie pamiętam...Niech przeżycia ożywiają Ciebie i Małżonka, i niech to owocuje...
  • Ha...trochę tak myślałam, ale zatarło się to nieco w pamięci...zaraz zaraz kiedyż to ja byłam w Bieszczadach...lata 80te!? Potem w 2002 roku dwa razy ze studentami ale to raczej szlakiem cerkwi łemkowskich i bojkowskich.
  • My w cerkwi w Łopience mieliśmy ślub :) Strasznie mi się tęskni za Bieszczadami, to już drugi rok nie byliśmy, a od 20 lat jeżdziłam przynajmniej raz do roku.
  • też bym chciała w Bieszczady...
  • Nasza Panna osiągnęła wagę 5 kg, właśnie pożegnaliśmy położną :)
  • A my w niedzielę byliśmy tu
    image
  • a my tam będziemy za tydzień:-) no w okolicy
  • czyli w klasztorze pokamedulskim w Wigrach i w sanktuarium w Studziennicznej i jestem z tej wyprawy bardzo zadowolona !!!! polecam bardzo, zwłaszcza Wigry.
  • Aneczka.nie zmarnujcie szansy na zwiedzenie,serio !
  • ja tam się czuję jak w domu bo jeżdżę co roku odkąd miałam 10 lat:-))
  • To widoki w Polsce. Łał cudowne.

    Już 4 popołudnie spędzamy całą rodzinką nad wodą. Zwiedzamy okoliczne zalewy.  Szalejemy z  7 dzieciaków i, a było też  9.  Mam w rodzinie same moczu pupy:)

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.