Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dla zadowolonych

13132343637125

Komentarz

  • Aneta:whorship::whorship::whorship:

    już piszę!
  • Albo do AB na szkołę wdepniemy.:wink:
    Stop, cofnij - WDEPNIESZ.:bigsmile: Tudzież WDEPNIECIE.:bigsmile::bigsmile:
  • Dorotak odpisałam, mąż jedzie juz teraz na weekend na wieś, jak odnajdzie to poślę, a jak nie to sama przywiozę tak ok 20.
  • I chciałam napisać, że dzisiaj jestem bardzo zadowolona. Wróciłam ze średnią od lekarza - od dwóch tygodni maraton - przychodnia, laryngolog, szpital. I w końcu trafiłam do Pani Doktor, która leczyła też naszą najstarszą. Wyszła do nas z dobrą wolą, kompetencją i nareszcie rozpoczęła leczenie - potrwa niestety jeszcze dłuuuugo.
  • Dorotak - a chcesz elastyczną Moby Wrap?
    Zielona.
  • no tak, zapomniałam, że polskie lato jednak bardziej przypomina lato:wink:
    ja tam dziś chodzę w swetrze i kurtce... normalnie już mam dość wiecznej wiosno-jesieni:devil:

    ale niech się Dorota wypowie:bigsmile:
  • image
    moja średnia córka już po Pierwszej Komunii Św.
    jestem zadowolona
  • Lato, lato :bigsmile: U mnie kolejny dobry dzień :cool:. Pracuję, w przerwach przygotowuję posiłki, wieszamy pranie etc. Małżonek też chyba spokojniejszy :smile:.
    Mam szczęście, bo nie muszę na przykład o 16ej wracać rozgrzanym tramwajem z pracy :wink:. W domu jest przyjemnie. Tylko w kuchni, jak się gotuje, to trochę duszno :neutral:
  • [cite] maniek:[/cite]Malgorzata "straszyła", że założy taki wątek, więc czekałem, czekałem.......... no i zrobiłem to wreszcie sam. Bo jestem zadowolony i nie chce mi się narzekać(to podobno dla mnie nie typowe).
    Nic dziwnego... patrzyłem na Twoje menu...
  • Dalej zadowoleni :shamed: choć obiad być za dietetyczny i strasznie :shocked: chce mi się czegoś słodkiego :confused: jakieś ciacha :angry: i co teraz? Mąż do cukierni, bo tu praca czeka i mózg trza nakarmić?
  • [cite] szczurzysko:[/cite]Dorotak - a chcesz elastyczną Moby Wrap?
    Zielona.

    @Szczurzysko - Dorota jest na wykładzie o Miłoszu, potem idą do kina na "Piratów..." :bigsmile: konsultowałam z nią telefonicznie Twoją propozycję - prosiła, żebym odpisała w jej imieniu. :bigsmile:
    Pyta, czy na jesień chusta się nada, czy jesienią się niemowląt nie chustuje...? bigsmile:
    Bo byłaby chętna, a obie byłyśmy wdzięczne.:bigsmile:

    Mnie się bardzo obrazki w necie podobały... :cool:
    Sama chętnie bym tak dzidzię ponosiła.:cool:
  • chusty sa suuuper!!!

    Ja sie juz nie moge doczekac chustowania kolejnego maluszka. Starsza sie odchustowala rok temu, wiec pewnie troche wyszlam juz z wprawy,ale to jak jazda na rowerze, tego sie nie zapomina ;)

    Co do MobyWrap na jesien - to zalezy w jakim tempie bedzie rosla coreczka Doroty. chusty elastyczne sa fajne ponoc tylko do ilus tam kilo, a tkane wytrzymuja - czy raczej pozwalaja wytrzymac - o wiele wiecej kilo ;)

    no i nigdy nie wiadomo, jakie bedzie lato, albo czy np. elastyk sie na chlodniejsze noce nie przyda...

    ja bym na miejscu Doroty brala co daja/pozyczaja :D , i w domu eksperymentowala. wiem z doswiadczenia ze fajnie miec w domu kilka chust na raz, chocby pozyczonych, i moc poprobowac rozne wiazania i sposoby noszenia i w ten sposob znalezc swoja ulubiona metode wiazania i chuste.

    jak juz Dorota bedzie wiedziec co jej odpowiada, chetnie Wam pomoge w kupnie jakiejs chusty np. poprzez forum chusty.info. Chusty najlepiej kupowac uzywane, juz sa wtedy wytarmoszone i bardziej mieciutkie, latwiej sie wiaza, no i cena zupelnie inna :)

    ogolnie polecam forum chusty.info jako kopalnie informacji o noszeniu!! :)

    edit: interpunkcja i lit. a la Igaaaa ;)
  • Agax4, ale ladne dziewcze!!!
  • Przejazd przez całą Warszawę to koszmar! W tłoku i dusznych autobusach. Jechałam 2 godziny.... Ale co tam!!! Wracam do domu ... Moja 10-letnia córką przynosi miskę z wodą i solą bym wymoczyła zmęczone nogi :) A syn zaraz podaje mineralną z listkami świeżej mięty / rośnie na oknie/ :) I jak tu mimo wszystko nie być zadowolonym?! :smile::smile::smile:
  • Jagna, ale masz super dzieciaki! Sól do nóg też stosuję - polecam. Melisę co wieczór podaje mi małżonek.
    :cool:
  • @Szczurzysko, ja naprawdę zupełnie się na tym nie znam... Tyle co przeglądałam "stronę o kangurach":wink: Bardzo, bardzo chętnie wypróbuję... szczególnie, że właściwie wszyscy tu je zachwalają. Komu mam wierzyć, jak nie Wielodzietnym?
    :bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    a na kino już nie mam dziś sił. Cały dzień, upał, opuchnięte nogi, ciężki brzuch... wszystko dało mi się tak we znaki, że przeleżę do jutra plackiem. O!
  • [cite] Dorotak.:[/cite]wszystko dało mi się tak we znaki, że przeleżę do jutra plackiem. O!
    Tylko nie plackem! Na boczku proszę, jak należy! :wink:
  • Mialam dzis spotkanie z cudowna i madra kobieta!!!!

    :bigsmile:
  • [cite] Katarzyna:[/cite]
    [cite] Dorotak.:[/cite]wszystko dało mi się tak we znaki, że przeleżę do jutra plackiem. O!
    Tylko nie plackem! Na boczku proszę, jak należy! :wink:

    :bigsmile:
  • @Aneta, nic nie dostałam:sad:
  • Mój kierownik wyjechał na urlop na Kretę, będzie dopiero za 2 tygodnie, można spokojnie pracować.
  • [cite] ProMama:[/cite]Mialam dzis spotkanie z cudowna i madra kobieta!!!!

    :bigsmile:
    A kto to był??
  • Jestem zadowolona, bo napisałam w końcu te streszczenia. Fajnie jest pracować i nie rozmyślać o jednostkach chorobowych :cool:. Pan Bóg błogosławi. Nabrałam wiatru w żagle z tą pracą :cool:. Właściwie dosłownie, bo u nas wieje :confused: straszy burzą :tongue:. Małżonek też spokojniejszy może. Właśnie zapodał lody malinowe sorbetowe w ramach obchodów Dnia Dziecka :bigsmile:.
  • Och, jaka ja jestem szczęśliwa. Rano wiadomość o szczęśliwym porodzie, wszystkim wiadomo czyim :bigsmile:
    Potem ogromna torba ciuchów na moje dzieci...
    Jak to jest...? Już któryś raz z kolei tak się zdarza, że daję komuś coś od siebie, w tym przypadku adresat jeszcze nie otrzymał mojej przesyłki...(?) a ja już odebrałam w zamian, coś od innej dobrej duszy.
    Powtarzam to kolejny raz: "jak dobrze jest dawać...":ih::ih::ih:
  • Jestem zadowolona, bo mimo korzonkow mielismy wycieczke :cool:
    Wsadzilam dzieci do Vw i zabłądziwszy dotarłam az do Parku w Chorzowie :tooth:

    Nawet burza nie popsuła wyprawy, dzieki Ci Boze!!!!
    Dzieci wymęczone i zadowolone równiez :bigsmile:
  • Ja również zadowolona:wink:

    Zostały mi do pyknięcia wnioski do pracy i mogę drukować i oddawać. A nuż uda mi się obronić w lipcu jednak?:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • [cite] Dorotak.:[/cite]A nuż uda mi się obronić w lipcu jednak?:bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    Szczerze życzę! :bigsmile: Wiem z doświadcznia własnego i moich studentów, jak bardzo taka czerwcowo/lipcowa obrona ułatwia potem życie. A przy Twoich planach wakacyjnych, to już szczególnie by Ci życie ułatwiła :wink:
  • [cite] Nika8:[/cite]
    Wsadzilam dzieci do Vw i zabłądziwszy dotarłam az do Parku w Chorzowie :tooth:

    Nawet burza nie popsuła wyprawy

    Nika! Ja tez z dzieciakami cały dzionek w WPKiW ! Tyle , że głównie w zoo . Szkoda, że sie nie zgadałysmy...
    Dzieci zadowolone (i zmęczone), padły wczesniej niż zwykle... Fajne było, że z okazji DD, pracownicy zoo wyszli z niektorymi zwierzątkami do dzieci. Można było zobaczyc z bliska i pogłaskać m. in. legwana, leminga i węże maści wszelakiej.
  • [cite] Katarzyna:[/cite]
    [cite] Dorotak.:[/cite]A nuż uda mi się obronić w lipcu jednak?:bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    Szczerze życzę! :bigsmile: Wiem z doświadcznia własnego i moich studentów, jak bardzo taka czerwcowo/lipcowa obrona ułatwia potem życie. A przy Twoich planach wakacyjnych, to już szczególnie by Ci życie ułatwiła :wink:

    Teoretycznie mam IOS i mogłabym obronić się we wrześniu, a i tak na moją uczelnie przyjęliby mnie na mgr. Ale ja jestem leniem typu II: Uwielbiam się byczyć, jak już wszystko zrobiłam:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Poza tym, nie chcę żeby ta obrona "wisiała" nade mną wtedy, kiedy będę miała ważniejsze sprawy...

    Katarzyno, a myślisz, że fizycznie to się da zrobić? Gdybym urodziła w terminie?
    [Na ostatnim usg termin zrównał się z tym wyliczonym-20.06.]
  • Jak masz wszystko napisane, to moim zdaniem no problem. Ja bronilam się przy 4 mies Z, tyle, ze przed porodem nie udało mi się napisać pracy. Pisałam jak Z miała 3 mies.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.