Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dla zadowolonych

13334363839125

Komentarz

  • Olesiu, cieszę się razem z tobą. Zostać babcią, to stan wyższego wtajemniczenia. Wnuki kocha się i rozpieszcza, a wychowują rodzice i to oni nie śpią po nocach. Właśnie przed chwilą zgodziłam się pilnować 9m wnuczkę,bo córka idzie do pracy. Czyli na stałe mam do pilnowania 4 wnuczek i 2 dorywczo- mieszkają w domu obok z drugimi dziadkami. Czy jest to powód do zadowolenia? Jeszcze nie wiem, ale nie narzekam.
  • Balum, gdzie wtedy byłaś? :wink:

    dsc1860d.jpg
  • aniu49, jestes wielka!!!
  • [quote][cite] magg:[/cite]Harfa...rozmarzyłam się normalnie...
    Mogłaby sobie pograć na tej wirtualnej w Centrum Nauki Kopernik:bigsmile:

    A Kuby ocena - okazało się - jest oceną za cały rok pracy, a dzisiejszy egzamin był na zasadzie koncertu. Ale o tym syn dowiedział się już po występie:ap:[/quote]



    Poza tematem, ale nie mogę się powstrzymać. To nauczycielka mojej córki i instrument, na którym się uczy:


    http://www.youtube.com/watch?v=bpNDanvV154
  • @Aniu49 - jesteś wielka, naprawdę!:ih:
    Jesteś dla mnie niedościgłym wzorem!:kissing::kissing::kissing:
  • @Katarzyno, straszysz... Dostałam chyba czegoś w rodzaju stresu przedporodowego... No ale póki nic się nie dzieje mam ambitne plany:wink:

    @Olesia, cześć:bigsmile:
  • Cześć.
    Ty się lepiej pakuj, bo przyczepka będzie Ci potrzebna.:ae:
  • cicho... już nie mam gdzie w pokoju stawiać tych bagaży. Jak to się tu ukrywało przez cały rok?!:confused:

    no ale już powoli robię się zadowolona:bigsmile: A dostanę dziś obiad?:devil:
  • @Berenika: jaka ladna harfa, jaka ladna pani nauczycielka, jaka ladna muzyka!!!

    muzykalni Ci wielodzietni!!!
  • Nooo ......jestem wielka.....gabarytowo! Brak silnej woli i serca do odchudzania. Nie naśladować! Ja gratuluję rodzicom muzykalnych dzieci! Harfistka- cudo!
  • No to już mogę się podzielić moim zadowoleniem, bo ściągnęłam zdjęcia z aparatu.:wink:
    Poznałam osobiście Bognę- Super dziewczyna! Wykład, który wygłosiła bardzo mi się podobał, zrobiłam nawet notatki, choć Jurek bardzo się starał, żebym tego nie zrobiła.:wink:
    Potem poszliśmy pokazać Bognie Gliwice w pigułce- starówkę i Radiostację. A teraz fotki:
    Wykład:
    186126c34c1575cfgen.jpg

    Na starówce:
    fb876a62a900bb00gen.jpg

    Pod radiostacją z Żurkiem:
    03dbc26308595f76gen.jpg

    Dzięki Bogna i czekamy na następną wizytę!:bigsmile:
  • Zazdraszczam!!!
  • Ja będę na Kujawach.Jeśli mąż nie będzie sie chciał ruszyć od mamusi,to wezmę dziecięcia i wyruszymy w trasę na Toruń.Już dawno chciałam to zrobić.Dawno nie byłam "Pod Aniołem".Ostatni raz to chyba na wagarach w LO...)))
  • Nie w Toruniu))
    Do Torunia przyjeżdżałam stopem na wagary.Wiesz,Szeroka,te sprawy))))
    Liceum kończyłam w miasteczku nieopodal Włocławka.
  • Oj ja moze za rok bede przejazdem w Toruniu-brat mojego taty tam mieszka-Na Swietopelka;-)No I bb sie zmienil Torun-dwa lata temu bylam,mam sentyment do tego miasta-moja Siostra tam studiowala chemie:-)
  • A ja jestem zadowolona, bo jestem już w domu!
    :di::di::di:

    I teraz z Olesią próbujemy rozpakować wszystkie moje klamoty:bigsmile:
  • A jaka ja jestem zadowolona z tego rozpakowywania...! Nawet z tego, że prania będzie... O, rany...!:wink::wink::wink:
  • A ja mogę być zadowolona, bo piknik dla dzieci ( byłam współorganizatorem ) udał się nad podziw. Były konkursy, zabawy, a na koniec ognisko i pieczenie kiełbasek. Dzieci bawiły się doskonale, rodzice chyba też. Zachęcone sukcesem, zrobimy taki piknik na rozpoczęcie wakacji. Jednak i na wsi można coś dobrego zrobić.
  • [cite] Nika8:[/cite]Balum, gdzie wtedy byłaś ?

    Zmykaliśmy juz wcześniej, bo pogrzmiewalo od jakiegos czasu.... Zlało nas na trasie z tramwaju do domu:bigsmile:

    AB!
    17 VII wracamy z plaż przez Toruń! Zwykle robimy spacer przez Starówkę i zjadamy lody nad Wisłą:bigsmile: (innych terenów nie znamy...:wink:)
  • Jestem zadowolona, udalo mi sie dzis dostac swieze mleko krowie (no dobra, pasteryzowane, ale przynajmniej nie UHT z kartonu!) i po raz pierwszy w zyciu zrobilam domowy bialy ser i domowy jogurt! Jutro okaze sie jak wyszly ;)

    Jestem zadowolona, bo weekend i nie trzeba do pracy!
  • UUuu ja tez chce! :tongue:
  • [cite] balum:[/cite]
    [cite] Nika8:[/cite]Balum, gdzie wtedy byłaś ?

    Zmykaliśmy juz wcześniej, bo pogrzmiewalo od jakiegos czasu.... Zlało nas na trasie z tramwaju do domu:bigsmile:
    A mnie nie zlalo, smialismy sie, ze nas Pan Bog w pore wykurzyl z placu zabaw :tongue:
    Tak nam rablo nad glowa, ze sie zwinelismy natychmiast i w ostatniej chwili wpadlismy do baru, potem rąbał deszcz jak nie wiem :cool:
  • [cite] AB:[/cite]A prooosze:) przyjedź:D
    :bh::eq: Taaaaaaaaa
  • Jest tu na forum ktoś rodem z Sanoka?:bigsmile:
  • Taak! Ja i mój mąż.
  • Katanna, ja z Krakowskiej a wy ? Ha, a może nawet się znamy?
  • Ja mieszkałam na Sobieskiego-dawna Dąbrowskiego tuż obok szkoły nr4, potem drugie LO. Mąż na Kopernika, chodził do siódemki, a potem dojeżdżał do technikum leśnego do Leska.
    Żeby było śmiesznie, poznaliśmy się w Lublinie dopiero, na studiach.
    W Sanoku bywamy zawsze w wakacje.
    Z okolic Krakowskiej kojarzę dwie koleżanki- Kingę i Małgosię:bigsmile:
    Miło poznać Sanoczankę, a daleko mieszkasz od Sanoka, bo my w Warszawie na wygnaniu.
  • To tak jak my - mieszkalismy dwieście metrów od siebie dwa lata, a spotkaliśmy się w innym mieście (na katechezach) :tongue:
  • Ja w Sanoku nie mieszkam już ponad 25 lat. Bywam tam rzadziej niż bym chciała, tym bardziej, że prawie cała moja rodzina mieszka w rodzinnym mieście. Mnie wywiało aż pod Gołdap.
  • Rzeczywiście daleko ..... chyba tam też może być pięknie .... ale czy gdziekolwiek może być piękniej niż w Sanoku - ostatnio odnowili ul. 3 Maja, Rynek, a z placu św. Jana Chrzciciela w pogodne dni to nawet widać Bieszczady :cry:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.