Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dla zadowolonych

13536384041125

Komentarz

  • to prawda...
  • Jestem zadowolona bo:
    - załatwiłam wszystko w związku z odlotem jutro do męża, mam wydrukowany bilet, posprzątane w domu, kupione potrzebne rzeczy i wystarczy mi się spakować i poczekać jutro na babcię i dziadka którzy zabiorą dzieci na te pare dni do siebie
    - kupiłam cholernego laptopa i to za małe pieniądze (uzywanego co prawda ale o dobrych parfametrach) na alledrogo.
    - Najstarsza córa zdała egzamin w szkole muzycznej na 5. Pierwszy raz od czterech lat w czasie mojej nieobecności zakupowej posprzątałą mi w kuchni i umyła garnki,
    - zobaczę jutro mojego męża pierwszy raz od póltora miesiąca:)
  • cieszę się, że żyję, że mam najlepszego męża, fajne dzieci (choć czasem dają w kość), bo słońce świeci
    i tak fajnie jest
    joanna :bigsmile:
  • Właśnie się dowiedziałam, że Javier dostanie świadectwo z paskiem.
    Leży w domu chory, ale blask od niego bije i unosi się nad łóżkiem na 30 cm.:wink:
  • Jestem zadowlona!!bo wynik usg o wiele lepszy niz sie spodziewala dr moja!Wiec jedna operacja mnie czeka a mialy byc dwie:wink:
  • [cite] Cart&Pud:[/cite]Właśnie się dowiedziałam, że Javier dostanie świadectwo z paskiem.
    Leży w domu chory, ale blask od niego bije i unosi się nad łóżkiem na 30 cm.:wink:
    Jakie piekne imie ma Twoj geniusz:wink:
  • Jezdem scenśliwa :da:

    Jest tak duszno, ze chodze w samym staniku, a Mała w samym body (nikogo nie ma w domu).... Ach - te kiełbasiane łapusie zjem zaraz :db::as:
  • Postanowiłam pójść do szkoły i póki mnie nie odrzucą to jestem zadowolona :-)
  • Do szkoły?
  • A dlaczego nie?
  • ... bo trzeba czesne płacić?
  • To pod warunkiem pracy oczywiście, poza tym mam nadzieję że nie będzie duże to szkoła państwowa. Prywatne odpadają to fakt, z tego samego powodu studia.
  • Jestem zadowolona, bo mi tylko parę garnków zostało z wczoraj do umycia :shamed::wink:
  • A ja dzisiaj:
    1. W błyskawicznym tempie załatwiłam sprawę w urzędzie, pani bardzo mi pomogła
    2. poszłam do lekarza po raz pierwszy jako bezrobotna ze świstkiem z UP i myślałam że w takiej państwowej przychodni to trza czekać i czekać i się umawiać, a tu pani mówi od razu żebym weszła do lekarza
    3. Na straganie pan za grosze sprzedał mi super pomidory na zupę, ale takie bez zgniłych części bo je wcześniej odkroił.
    4. Ugotowałam taką pomidorówkę, jakiej od lat nie jadłam!
  • Malia, gratuluję pomidorówki :bigsmile:. U mnie też oki. Lubię domowy czas. Trochę w kuchni, trochę na balkonie przewieszając pranie, żeby szybciej wyschło, małe prasowanko, a w międzyczasie praca nad pracą przy komputerku i od czasu do czasu wielodzietni :cool:
    Współczuję tym, którzy muszą być dziś na sprężu w pracy i jeśli bez klimatyzacji to płyną w butach i rajstopach :sad:
    Kości b mnie bolą, to wróży opady albo burze :shocked:
  • To jeszcze jedno... Mogę?

    Dostałam dziś przelew zasiłku dla bezrobotnych :bigsmile:
  • Ja też jestem bardzo zadowolona!!!
    Pan Bóg naprawdę działa w sposób zadziwiający!
  • Truskawki w moim ogródku pięknie obrodziły i teraz robię z nich co się tylko da. Dzisiaj sok i dżem smażyłam. Na jutro czeka mnie nowa porcja owoców zerwana przez męża i Franusia.
    Ach, jak ja lubię ten letni czas i te przetwory robione na zimę...:bigsmile:
  • Ja też jestem zadowolona. Moje dziecię rozwija się dobrze.
    Lekarz z mężem na starym sprzęcie usiłowali odszukać jąderka, ale nic nie znaleźli :cheer:
    więc może będzie Felcia?
    Idziemy na usg 3d w środę, może i tam lekarz nic nie znajdzie :tooth:
  • byliśmy dziś na spacerze i dziewczynka z sąsiedztwa zaglądając do wózka zapytała:
    - Kolejne dziecko, pani S. ? Potrzebne pani?

    na co ja z zapałem że każde dziecko jest potrzebne!

    a mój osmioletni syn zmierzywszy dziewczę wzrokiem oburzony powiedział :- Co za durne pytanie !!

    Normalnie dumna jestem z niego :)
  • :bigsmile:

    Mnie sie podoba jakie Pan Bog robi z nas widowisko :wink:

    Wczoraj tankowałam busa. Zakładam foliowe rękawiczki a tam mój dawny internista obok auto tankuje :wink: ("prosze pani, z pani zdrowiem nie moze sobie pani pozwolic na duzo dzieci, to nierozsądne. trzeba myslec o tych, ktore juz są" - a mówił to kiedy miałam dwójke i marzyłam o trzecim :wink:)

    Zdjęłam okulary słoneczne i promiennie powiedziałam "dzień dobry" :tooth:

    Nie wiem, co pomyślał widząc nasze auto pełne dzieci przyklejonych do szyby bo nic nie powiedział tylko odjechał :tooth::tooth:

    Jaja jak berety :crazy:
  • Mój syn powiedział wczoraj koledze z klasy, który mówił, że bycie homoseksualistą jest cool i w ogóle człowiek wtedy jest szczęśliwy, że homoseksualizm to choroba i ma się coś nie tak z głową...

    To nawet nie jest śmieszne...:confused:
    To jest tragiczne, bo takie kwiatki opowiada dziecko prawie 10-letnie.

    Już myślałam wczoraj na głos, żeby z matką tego chłopca porozmawiać, ale nie wiem jak to ugryźć... A syn mi mówi, że matka jego pewnie też uważa, że to normalne...


    No i co tu się dziwić...
  • Jestem zadowolona, bo dziś u nas jest czym oddychać! :cool: Poza tym wspólna wyprawa z mężem na ryneczek po truskawki od Cioci i po inne zieleniny :bigsmile:. Mąż przygotowuje sobie coś na studia. Trochę nauki, trochę gotowania - tak jak lubię!
    Wpadnie na chwilę koleżanka, to mamy chytry plan poczęstować ją sokiem z buraków :tongue:
  • :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Biedna koleżanka...:wink:
    Nie wie, co ją czeka...


    :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • A ona z kolei uparła się, że obdaruje mnie zdrowotnościowym sokiem z noni :wink:
    Olesiu, pozdrawiam Cię wraz z małżonkiem i Twoimi dziewczynami :smile:
  • I ja Ciebie, AgoMario, serdecznie! Codziennie o Tobie pamiętam!
    PS. Nie zapomnij, że mam też dwóch synków (hmmm... synków - 17 i 20 lat...:bigsmile:)
  • Dziękuję! Ha, nie wiedziałam o młodzianach. Wszyscy się trzymajcie i używajcie czasu wczesnoletniego :cool:
  • A i owszem...! W końcu lada dzień wakacje, koniec szkoły i sesji...!:bigsmile:
  • Ale mam niesamowitą Teściową :cool:. To człowiek, który już mieszkanie w Niebie ma chyba zapewnione. :wink: Odwiedziła nas dziś przed swoją pracą - ładnie wyglądająca, opalona itd. I przyniosła nam knedle z truskawkami swojej roboty i młodą kapustkę oraz wiele innych dobrych rzeczy...
    Jedliśmy truskawki i gawędziliśmy o bieżących wydarzeniach :tongue:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.