Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dla zadowolonych

15253555758125

Komentarz

  • [cite] celinka:[/cite]Juka, o jakiej Ty starości piszesz??? Bo ze zdjęcia to Ty super młodo wyglądasz :bigsmile:
    Ty nas tu nie rozśmieszaj :wink:
    Celinko-racja!!A dodam jedną rzecz ,Iga by mogła wejsc Pani Dzidzi na główę a pani nic na to!Jak fajnie z kimś tak normalnym pogadać i sie nie martwic ,że panią pobrudzą dzieci i wogóle!
    No i ten blysk w oku jak Juka patrzała na malutka.Mala Jukusia lub Jukuś by miał dobrze z taką mamusia
  • [cite] juka:[/cite]dziękuję. 40+vat - kiedyś myślałam, że ludzie tyle nie żyją :crazy:

    Przyznaję się, ja też kiedyś uważałam, że czterdziestolatki to staruchy:ap:
  • [cite] celinka:[/cite]
    [cite] juka:[/cite]dziękuję. 40+vat - kiedyś myślałam, że ludzie tyle nie żyją :crazy:

    Przyznaję się, ja też kiedyś uważałam, że czterdziestolatki to staruchy:ap:
    I ja też tak myślalam:cool:
    odpisałam Ci.
  • Bridget, :kissing: dziękuję!:bigsmile:
  • Malowanie mieszkania zakończone! Nikt nie zginął, mąż się zrehabilitował (lampę przesunął w inne miejsce sufitu podwieszanego , nie naruszając go-a mialam juz wizje wyżłobionego metrowego koryta w nowopomalowanym suficie:shocked:).
    Szkoda tylko że dwójka dzieci zapadla na gardla...40 st. i marudzą...:sad:
  • A ja jestem zadowolona to mało powiedziane - przeszczęśliwa- bo udało mi się dojechać samochodem na urlop i z powrotem cało i zdrowo, i jeszcze z dwoma rowerami przypiętymi na dachu samochodu.
    Urlop taki sobie, padało i padało no i chmary komarów, ale pooddychaliśmy innym powietrzem. I doceniliśmy to co mamy na codzień - kuchnię włączaną jednym przyciskiem, pod którą nie trzeba rozpalać ognia żeby coś ugotować, bieżącą wodę, ubikację w domu :ih: a nie sławojeczkę na dworze (wśród chmar komarów, żeby była jasność) itp. itd.
  • [cite] juka:[/cite]dziękuję. 40+vat - kiedyś myślałam, że ludzie tyle nie żyją :crazy:

    Chyba 18+vat :wink:
  • Jestem zadowolona, bo po całym dniu walki z rzepami, w końcu zamontowałam moskitiery..:fj:

    A teraz przesłanie dla moich zacnych ulubieńców - komarów i ich krewnych, również krwiopijców:

    :ch::ch::ch::ch:

    Możecie mnie pooglądać zza czarnej firanki! BUAHAHAHAH....

    podpisano

    ja
    :fz:
  • Wrocilismy z urlopu-naprawde nie spodziewalam
    Sie,Ze bedzie super!Mam sporo zyciowych,religijno-spoleczno-politycznych przemyslen.Teraz sporo pakowania Bo czeka nas przeprowadzka,ale ciesze sie bardzo:-)
  • Dziś jestem zadowolona sama z siebie.Sąsiad poprosil mnie abym jego busa do naprawy szyby zawiozła( sam nie moze gdyż coś mu wlazło w plecy),obawialam sie trochę jazdy ,bo malutkimi autami raczej jeżdze i ruch tam przeogromny.No ale wsiadłam i pojechałam!Załatwiłam mu wszystko i wrócilam auto całe ,syn był ze mną i ja też cala:bigsmile:
  • Ale dzień tak sie ciesze i tu wpiszę Wiesiu!jestem zadowolona ,że udało sie Wam!!:di:
  • udalo sie nam zalatwic drugi urlop:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Jeszcze wczoraj szef krecil nosem i nie chcial meza puscic, ale po dzisiejszej rozmowie w koncu sie zgodzil.
    Bilety kupione, trasa ustalona, wyruszamy we wrzesniu na dzikie wakacje :tongue::tongue::tongue:

    Strasznie sie ciesze!
  • Juhu! To znowu ja:cool:

    szef pozwolil mi pracowac od czasu do czasu w domu!
    nie bede musiala jezdzic do biura, co oznacza godzine zaoszczedzona na dojazdy + dwie godziny zaoszczedzone na zastanawianie sie w co sie ubrac :cool:
  • [cite] Bridget:[/cite]Dziś jestem zadowolona sama z siebie.Sąsiad poprosil mnie abym jego busa do naprawy szyby zawiozła( sam nie moze gdyż coś mu wlazło w plecy),obawialam sie trochę jazdy ,bo malutkimi autami raczej jeżdze i ruch tam przeogromny.No ale wsiadłam i pojechałam!Załatwiłam mu wszystko i wrócilam auto całe ,syn był ze mną i ja też cala:bigsmile:
    Zadowolenia dalszy ciąg-pan ten wziąl synów do siebie ,żeby sobie poracowali i zarobili:wink:
  • A co mi tam, pisze dalej:

    dostalam kurs angielskiego (konwersacje) w pracy :cool:
  • Zadowolona jestem (mimo rozpoczęcia dnia o g. 3.03), bo udało się mi dopiąć na "ostatni guzik" przygotowania do Rekolekcji (początek dzisiaj). Lista zamknięta, materiały wydrukowane, a słońce, które tak pięknie wschodziło, nadal świeci.
    Co za sympatyczna sprawa! :bigsmile:
  • Jestem zadowolona, bo po 2,5 dniowym pobycie u Cioci na wsi troszkę się rozruszaliśmy - chodziliśmy z kijkami, mieliśmy też mały odwyk od komputerów :wink:
    Piękna pogoda i nawet krótki czas bez miejskiego szumu dają oddech dla duszy i ciała...
    Zadowolona, bo ja beznadziejny zbieracz grzybowy, znalazłam grzybki i ugotowałam z nich zupę wczoraj. Nikt nie padł po zupce :wink:, więc jest ok.
  • AgoMario-pozdrawiam z osiedla:):)Cieszę sie,ze u Ciebie dobrze:)Myślałam o T. i o tym jaka dzielna jesteś:)

    My po miesiacu na wsi:):):):)-ech-super-rzeka, ryby, grzyby, żaby, jaszczurki, świerszcze.
    Dla małych chłopaczków TO JEST TO!
    A i mała dziewczynka skorzystała spiac i oddychajac swieżym,a nie naszym łódzkim powietrzem:)
    Nas jeszcze czekają Mazury...i ciesze sie bez wzgledu na pogodę:bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Duke6 - cieszę się razem z Wami na mazurską perspektywę :bigsmile:. Może i nam się uda choć na troszkę wybyć z miasta. Zapisaliśmy się na fundament do Porszewic na początek września i bardzo mnie to cieszy :smile:
  • Jestem zadowolona..mąż i syn sprzątają samochód! Z tego co widziałam wywalili 3 worki śmieci! Może się okazać, ze samochód jest większy niż myśleliśmy.:bigsmile:
  • hehehhe
    Też mam wrażenie, że mój samochód nie taki mały jak mi się wydaje :wink:
    ale tylko tuż po uprzątnięciu
    i też zazwyczaj 3 worki śmieci wychodzą ale 3 z przodu auta i 3 trzy z tyłu
    bagażnik to już inna bajka:wink:
  • ....bo spędziliśmy fajnie czas w cieplutkiej Chorwacji, zobaczyliśmy Wiedeń, a teraz powrót do zwykłego życia- i też super!
  • Serce moje się raduje, bo dowiedziałam się, że Pan Bóg pobłogosławił kolejnym dzieciątkiem wspaniałym wielodzietnym rodzicom- chwała Panu!
    K.
  • Wysłałam męża z córkami na super koncert.

    I wszyscy byli zadowoleni.:bigsmile:
  • Jestem zadowolona, że ten tydzień mam pomoc do dzieci i mogę zrobić coś dla siebie(basen, zajęcia ruchowe), i dla dzieci pomoce edukacyjne:wink:
  • Jestem zadowolona , bo skończyłam już 27 t.c. , dzisiaj po raz kolejny podczas wizyty u lekarki dowiedziałam się , że młody świetnie się rozwija ).
  • Jestem niesamowicie zadowolona, jesteśmy na wspaniałych, choć wymagających wakacjach i do tego wczoraj poznaliśmy niezwykłą rodzinę:))))
  • Rozpoczęłam malowanie.:gh:
  • umyłam głowę i poprasowałam rzeczy przed obudzeniem się mojego rocznego :cry: dziecka.. i go nie obudziłam przy tym. :cool: wstało zadowolone:bigsmile:
  • Jestem zadowolona,bo udało mi się zrobić generalne porządki,porządek w szafkach,na zewnątrz też .Jeszcze tylko dopakować torbę do szpitala,i mogę rodzić:)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.