[cite] Bridget:[/cite]Syn zdał egzamin dopuszczający do Bierzmowania,27go września sie odbędzie.Udało mi sie kupic worek ładnych ogórkow..są juz zakiszone 27 sloikow tych wielkich 1.5l.wydało.20kg buraczków 40słoikow.Starsi zajmowali sie maluchami,mąz praniem i noszeniem słoikow do piwnicy.Musiał sie niezle napracowac ,aby posprzątać poukładać,niecałe 200szt razem mamy.Przybędą jeszcze myśle setka w tym tygodniu,bo jabłka dostaniemy i buraczki dokupię bo u nas nigdy się nie przejedzą.Ten dzien pracowity byl dla wszystkich,mała choc wczoraj 1,5roczku skonczyła wycierała zakrętki na słoiki.grzeczna była przy tym bardzo:)To był dobry dzień...:-)
Bridget bo normalnie tak się skurczyłam ze wstydu że ja nie umiem że jak tak dalej pójdzie to zniknę.
Jestem zadowolona, bo mój nowo upieczony chrześniak był bardzo grzeczny w kościele i w ogóle jest grzeczny i patrzy na mnie tak, że na pewno wie, kto ja jestem
Jestem zadowolona, bo przestałam się wreszcie wściekać, że nasza dyrekcja utworzyła klasy 33 osobowe. No bo jestem wielodzietna!
To sobie wymyśliłam na dzisiejszej rowerowej przejażdżce .
Jestem zadowolona, bo moi mężczyźni pozostali sami na placach zabaw, a mnie pozwolili oddalić się do domu, gdzie miałam nie zmywać, nie układać, nie robić nic poza relaksowaniem się. Czemu ja jeszcze w wannie z pianką nie leżę?:bigsmile:
jestem zadowolona, bo zaczęłam moją przygodę z pieczeniem chleba i w domu unosi się cudowny zapach. Poza tym przyjechała do mnie moja ukochana mama, która podziela mój entuzjazm i wspomina jak to dawno temu (tuż po wojnie) jej mama piekła chleb.
Dziś kupiłam śliwki i razem smażymy powidła :bigsmile:
A ja zadowolona bo moja dobra koleżanka urodziła wczoraj zdrową ,okrąglutką Łucję Mama i córa mają się świetnie , tatuś dumny i blady też ma się świetnie I znalazłam czoraj flek od buta co zgubiłam trzy dni wcześniej
Dodam jeszcze, że rozmowa w pewnym momencie przyjęła nieoczekiwany obrót i zboczyła na..........................dzieci. I tu już całkowicie powaliłam na kolana zacną komisję, kiedy usłyszeli ile mam dzieci.
A jak jeszcze usłyszeli moją motywację do studiowania to już zupełnie wymiękli.I bylo baaaaaaaaaardzo sympatycznie.
Tak w ogóle to postawiłam wszystko na jedna kartę. Kiedyś tam wysłalam dokumenty. Ale między czasie sobie odpuściłam ze wzgledu na pieniadze. I okazało sie, że właśnie był dodatkowy nabór. Przed wczoraj dostałam zaproszenie na tę rozmowę. Więc pomyslalam sobie, że nie wypada nie pójść. I poszłam...I zastanawiałam się co ja tam własciwie robie...I po co tu przyszlam...
A teraz mam problem.....Coś muszę wykombinować
Bo za dwa tygodnie pierwsze zajecia.
Nasz Paweł wprawdzie nie dostał się na studia oficerskie (za rok znów chyba spróbuje) ale postanowił postudiować informatykę (podszkolić się troszkę i poprawić wyniki matury) i dostał się razem z Łukaszem na jeden rocznik (Łukasz wprawdzie robi 2 rok nawigacji ale chce mieć coś w zanadrzu...):bigsmile:
Fajnie, że chcą się uczyć!
I od chyba roku ciemności -znów pali mi się światło w lodówce!
-małe a cieszy:cool:
K
Komentarz
Co z endo to nie wiem, mam nadal niezdiagnozowaną tarczycę, zobaczę
Napisałam tak bo naprawdę byłam zadowolona:bigsmile::bigsmile:
To sobie wymyśliłam na dzisiejszej rowerowej przejażdżce .
[align=right][/align]
Znaczy...Michałek ma.
Robi tez przysiady przy barierce :cool::cool::cool:
Dziś kupiłam śliwki i razem smażymy powidła :bigsmile:
I nasze meeega spokojne dziecię po raz pierwszy w życiu marudziło.
cieszę się!!!
Nie wiem tylko czy coś z tego wyjdzie, bo z kasa cieniutko. A i mąż nie pochwala tego pomysłu
A jak jeszcze usłyszeli moją motywację do studiowania to już zupełnie wymiękli.I bylo baaaaaaaaaardzo sympatycznie.
Tak w ogóle to postawiłam wszystko na jedna kartę. Kiedyś tam wysłalam dokumenty. Ale między czasie sobie odpuściłam ze wzgledu na pieniadze. I okazało sie, że właśnie był dodatkowy nabór. Przed wczoraj dostałam zaproszenie na tę rozmowę. Więc pomyslalam sobie, że nie wypada nie pójść. I poszłam...I zastanawiałam się co ja tam własciwie robie...I po co tu przyszlam...
A teraz mam problem.....Coś muszę wykombinować
Bo za dwa tygodnie pierwsze zajecia.
Fajnie, że chcą się uczyć!
I od chyba roku ciemności -znów pali mi się światło w lodówce!
-małe a cieszy:cool:
K