jestem zadowolona:) mnóstwo osób o mnie pamiętało i odezwało się z dobry słowem, mąż KUPIŁ KWIATY , byłam w końcu u fryzjera a do tego zrobiona przeze mnie ( i koleżankę ) dekoracja sali bankietowej na jutrzejsze 50leice SP wyszła świetnie :bigsmile:
Witam w klubie zadowolonych :bigsmile: Słuchajcie Bóg czyni cuda. Mąż w ogóle teraz nie gra, sprzedał połowę gier, za to kupił książki dla małżonki :bigsmile: Ogólnie zupełnie inny facet Chyba też się trochę zmieniam, ufam :cool:
Jejku. Jestem z siebie taka zadowolona.
Zrobiłam ofertę mojej firmy w programie do robienia broszur i jestem szczerze zaskoczona wynikiem :shocked:
Cieszę się jak głupia już od 15 min, albo i dłużej!
Siedziałam nad tym...hmm... jakieś 8 godzin.
Mój Młody w końcu rozpoczął rok szkolny na dobre :bigsmile: Pierwszy dzień w szkole A ja mimo tak młodej godziny( zazwyczaj drzemię o tej godzinie :shamed: ) wysprzątałam całą górę dokończyłam na dole to co olałam już wczoraj ( podłogi ) i finito , mam nadzieję , że ten stan - porządku - utrzyma się choć do jutra :bigsmile:
Kupiliśmy dla męża biurko :cool: uwaga pod nazwą misio :bigsmile: kolor olcha i fotel w kolorze rudym jak ma osobne biurko i fotel, to może i pracę znajdzie fotel taki dyrektorski, prezesowski
Mąż mi wraca do domu na trzy dni za dziesięć dni )))))))
Ale fajnie, już nie mogę się doczekać, trzeba się zabrać za robienie potencjalnego potomstwa :di::di:
O. Dziś ja jestem zadowolona
Prawie kończę przygodę z dentystami, a do tego dziś dostanę płytkę ze zdjęciami ze ślubu i... mamy sesję ślubną z Piotrem:bigsmile:
Słońce świeci jak szalone, więc myślę, że wszystko się uda:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Tak, podbijam dziś był piękny dzień! Rześko, żółte liście i intensywnie niebieskie nieboo. Cudnie!!! O 15 ej dziś była Koronka do Bożego Miłosierdzia na skrzyżowaniach miast (podobno akcja ogólnoświatowa przed wspomnieniem św. s. Faustyny). Staliśmy sobie z grupką przechodniów na skrzyżowaniu przy Galerii Łódzkiej, gdy nadszedł ojciec Remi jezuita i przyprowadził siostry przedszkolanki z grupą dzieci. Żebyście tę młodzież widzieli! Ten klaszcze, ten śpiewa, tamten trzyma różaniec, a jedna dziewczynka miała piękny rysunek własnoręczny widać Pana Jezusa Miłosiernego z promieniami! Pomodliliśmy się. Były też obecne media (radio, prasa). Dziś z wydarzeń medialnych też premiera łódzka filmu "Bitwa warszawska 1920" Jerzego Hoffmana w 3D. Twórcy przybyli do Manufaktury. My też się pewnie niedługo na ten film wybierzemy. Acha, a w parku na Zdrowiu widziałam biegającą babkę i zastanawiałm się, czy to nie Małgorzata?
A ja się dalej pochwalę - pani zajmująca się drukiem ofert powiedziała, że moja oferta firmy jest "profesjonalna, bardzo estetyczna i przejrzysta".
Się normalnie zarumieniłam po same uszy. :shamed: Bo potem powiedziała to jeszcze Szefowi. Ale się zdziwił
@Marcelino - chcemy, chcemy! Oglądaliśmy nasz i za żadne skarby świata nie jestem w stanie się domyślić w jaki sposób miałabym go trwale (ale wykluczając pattexa) przyczepić do naszego pojazdu.
@Ago - tylko problem teraz taki, że wdrożyli druk tej oferty w 10.000 egzemplarzy. A moje Szefostwo takie, że się podoba, a potem może się okazać, ze się nie podoba
ale mąż się porządnie zachwycał przez 3 min, więc jestem kontenta
Komentarz
mnóstwo osób o mnie pamiętało i odezwało się z dobry słowem,
mąż KUPIŁ KWIATY ,
byłam w końcu u fryzjera
a do tego zrobiona przeze mnie ( i koleżankę ) dekoracja sali bankietowej na jutrzejsze 50leice SP wyszła świetnie :bigsmile:
Pamiętasz ten skecz "Hrabi"?
zupełnie jak w trzecie nie bylo,ale się starałam
Słuchajcie Bóg czyni cuda. Mąż w ogóle teraz nie gra, sprzedał połowę gier, za to kupił książki dla małżonki :bigsmile:
Ogólnie zupełnie inny facet
Chyba też się trochę zmieniam, ufam :cool:
Juka - wszystkiego co dobre i Boże dla Syna!:flowers:
Podglądanie zachowań starszaka - sama radość. :bigsmile:
Mam troszkę więcej
Zrobiłam ofertę mojej firmy w programie do robienia broszur i jestem szczerze zaskoczona wynikiem :shocked:
Cieszę się jak głupia już od 15 min, albo i dłużej!
Siedziałam nad tym...hmm... jakieś 8 godzin.
Pierwszy dzień w szkole
A ja mimo tak młodej godziny( zazwyczaj drzemię o tej godzinie :shamed: ) wysprzątałam całą górę dokończyłam na dole to co olałam już wczoraj ( podłogi ) i finito , mam nadzieję , że ten stan - porządku - utrzyma się choć do jutra :bigsmile:
Łała ła - ła łała na na nana nana mama mama MAMA
Całkowicie specjalnie i świadomie mówi do mnie Mama!!!
:fm:
:er::er::er:
Ech, zazdraszczam Wam...:cool:
i fotel w kolorze rudym
jak ma osobne biurko i fotel, to może i pracę znajdzie
fotel taki dyrektorski, prezesowski
Ale fajnie, już nie mogę się doczekać, trzeba się zabrać za robienie potencjalnego potomstwa :di::di:
Prawie kończę przygodę z dentystami, a do tego dziś dostanę płytkę ze zdjęciami ze ślubu i... mamy sesję ślubną z Piotrem:bigsmile:
Słońce świeci jak szalone, więc myślę, że wszystko się uda:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
O 15 ej dziś była Koronka do Bożego Miłosierdzia na skrzyżowaniach miast (podobno akcja ogólnoświatowa przed wspomnieniem św. s. Faustyny). Staliśmy sobie z grupką przechodniów na skrzyżowaniu przy Galerii Łódzkiej, gdy nadszedł ojciec Remi jezuita i przyprowadził siostry przedszkolanki z grupą dzieci. Żebyście tę młodzież widzieli! Ten klaszcze, ten śpiewa, tamten trzyma różaniec, a jedna dziewczynka miała piękny rysunek własnoręczny widać Pana Jezusa Miłosiernego z promieniami! Pomodliliśmy się. Były też obecne media (radio, prasa). Dziś z wydarzeń medialnych też premiera łódzka filmu "Bitwa warszawska 1920" Jerzego Hoffmana w 3D. Twórcy przybyli do Manufaktury. My też się pewnie niedługo na ten film wybierzemy.
Acha, a w parku na Zdrowiu widziałam biegającą babkę i zastanawiałm się, czy to nie Małgorzata?
Się normalnie zarumieniłam po same uszy. :shamed: Bo potem powiedziała to jeszcze Szefowi. Ale się zdziwił
@Ago - tylko problem teraz taki, że wdrożyli druk tej oferty w 10.000 egzemplarzy. A moje Szefostwo takie, że się podoba, a potem może się okazać, ze się nie podoba
ale mąż się porządnie zachwycał przez 3 min, więc jestem kontenta