Witam:)choc mało spałam,burza straszna była u nas,to humor dobry mam.Tomira mała w ciuszkach od Ciebie tzn bluzeczka i spodnie super!akurat na teraz!Ciesze sie ,ze ma teraz kilka par spodni.Jedziemy synka do szkoły odwiezc.DOBREGO BOZEGO DNIA.
Odprowadzanie dzieci wykończy mnie psychicznie. dwie maja fochy, jedna płacze i nie chce się "odkleić", jeden nic nie rozumie a chciałby rozumieć wszystko, jeden histeryzuje..a najmłodszy w wózku się drze, bo się nudzi jak ja szaleję ze starszymi:devil:
Jak wyschnie podłoga - idę po kawkę! :bigsmile:
Odprowadzanie dzieci wykończy mnie psychicznie. dwie maja fochy, jedna płacze i nie chce się "odkleić", jeden nic nie rozumie a chciałby rozumieć wszystko, jeden histeryzuje..a najmłodszy w wózku się drze, bo się nudzi jak ja szaleję ze starszymi:devil:
Jak wyschnie podłoga - idę po kawkę! :bigsmile:
Witam i ja porannie. Badania już zrobione, koło 15 idę po wynik o ile do tego czasu nie będę wyglądac tak:cv:
Chłopcy w przedszkolu, obiad bulgocze sobie spokojnie a ja lece po kawkę:bigsmile:
Bożego dnia dla wszystkich!!!
Odprowadzanie dzieci wykończy mnie psychicznie. dwie maja fochy, jedna płacze i nie chce się "odkleić", jeden nic nie rozumie a chciałby rozumieć wszystko, jeden histeryzuje..a najmłodszy w wózku się drze, bo się nudzi jak ja szaleję ze starszymi:devil:
Jak wyschnie podłoga - idę po kawkę! :bigsmile:
witam i ja, wstałam bardzo wcześnie, żeby nie było i zdążyłam już pokopać w ogródku, szczeniaczkami się nacieszyć itp:bigsmile:
a jesieni to już się chyba nie da oszukać...w nocy padało i rano też
AB ale jakim cudem zważyłaś Małysza ? Hi hi tak przeczytałam.
Witam dziś wszystkich miłymi słowami :Cieszcie się (...) bo wielka jest wasza nagroda w niebieâ? â?? mówi Ewangelia. Czy niebo jest dla nas czymś realnym? Czy nadzieja przebywania w nim rzeczywiście nas cieszy? Czy jesteśmy w stanie coś dla niego zaryzykować, zadając w sobie śmierć pragnieniom i pożądliwościom, które ciągną nas ku ziemi? Chrześcijanin to człowiek, który nie zadowala się szczęściem na miarę tego świata. Słowo â?žbłogosławionyâ?, usłyszane z ust Jezusa, ma dla niego większą wartość niż sukces w kategoriach ziemskich, gdyż otwiera przed nim perspektywę szczęścia wiecznego.
Szczęść Boże
dawno mnie tu nie było, normalnie stęskniłam się i ciekawość mnie zjada co tu się działo
w tym roku po raz pierwszy robiłam sok na zimę z czarnego bzu i jestem w nim zakochana. W piątek jedziemy po następna turę i będziemy robić dalej
Witam i ja porankowo. Cieszę się ciszą i spokojem, chociaż nie wiem jak długo. Zwykle jest tak- dzwoni telefon - pytanie- mamo co robisz? A masz ochotę popilnować...........lub - mamo co dobrego gotujesz? Możemy wpaść.......lub po prostu - mamo jedziemy do ciebie, za chwilę będziemy. I jak wpada ta, co ma dalej od domu, to te co mają bliżej szybko dojeżdżają żeby się spotkać. Tak więc normalnie, to rzadko mam pustą chatę. A od poniedziałku znowu 2 tyg pilnuję wnuczki.
Dziękuję. Wspaniale. Bycie z Panem Jezusem w ciszy. Ogromny dar dla nas. Małż jeszcze nie dotknął gier, za to wiele rozmawia i opowiada, co niezwykłe dla niego. Ja też chyba jestem spokojniejsza. Wdrażamy się do codzienności.
Ogólnie sama wdzięczność w sercu :bigsmile:
Acha, może się to komuś przyda. Składam w pracy w Dziale Socjalnym wniosek o zapomogę w zw z chorobami i bezrobociem małża. Dołączyć muszę rachunki np z apteki i od lekarzy prywatnych, ew. przejazdy, zaśw z UP.
W małych prywatnych firmach pewnie takiego funduszu nie ma, ale w większych firmach, a zwłaszcza państwowych w dziale socjalnym może coś takiego być - zasiłek losowy, chorobowy. Warto skorzystać, jeśli ktoś czuje, że powinien i spełnia warunki (podaje się też dochód na członka rodziny).
Witam przy porannej kawie.
Dzieci odwiezione...Mały nakarmiony....
Reszta leżyyyyyyyyyyyyyyyy.
Dopiero kilka dni szkoły za nami a ja juz nie mam siły na to jeżdzenie. I jeszcze ta histeria Julki w przedszkolu....Buuuuuuuuuuuuu.........Ryczeć mi sie chce!
Witam, ranki mnie tak wypompowują, że nie dje rady się zregenerować przed powrotem starszych ze szkoły i odbiór młodszych
A dziś zaczynam szkolenie (jako uczestnik)...posiedzę sobie....posiedzę....dziś 5 godzin, jutro 9 godzin, w sobotę 6 godzin.
Komentarz
Po spokojnej nocy,nadszedł kolejny dzień.
Zaraz wyruszam do lekarza,kolejne ktg,
Dzięki Ci Panie za ten kolejny dzień.
Odprowadzanie dzieci wykończy mnie psychicznie. dwie maja fochy, jedna płacze i nie chce się "odkleić", jeden nic nie rozumie a chciałby rozumieć wszystko, jeden histeryzuje..a najmłodszy w wózku się drze, bo się nudzi jak ja szaleję ze starszymi:devil:
Jak wyschnie podłoga - idę po kawkę! :bigsmile:
U mnie baaaaaaaaaaaaaaaaardzo podobnie.
Chłopcy w przedszkolu, obiad bulgocze sobie spokojnie a ja lece po kawkę:bigsmile:
Bożego dnia dla wszystkich!!!
Taaaa- wakacje-wróćcie!!!!
a jesieni to już się chyba nie da oszukać...w nocy padało i rano też
Witam dziś wszystkich miłymi słowami :Cieszcie się (...) bo wielka jest wasza nagroda w niebieâ? â?? mówi Ewangelia. Czy niebo jest dla nas czymś realnym? Czy nadzieja przebywania w nim rzeczywiście nas cieszy? Czy jesteśmy w stanie coś dla niego zaryzykować, zadając w sobie śmierć pragnieniom i pożądliwościom, które ciągną nas ku ziemi? Chrześcijanin to człowiek, który nie zadowala się szczęściem na miarę tego świata. Słowo â?žbłogosławionyâ?, usłyszane z ust Jezusa, ma dla niego większą wartość niż sukces w kategoriach ziemskich, gdyż otwiera przed nim perspektywę szczęścia wiecznego.
Mira Majdan, â?žOremusâ? wrzesień 2005, s. 29
dawno mnie tu nie było, normalnie stęskniłam się i ciekawość mnie zjada co tu się działo
w tym roku po raz pierwszy robiłam sok na zimę z czarnego bzu i jestem w nim zakochana. W piątek jedziemy po następna turę i będziemy robić dalej
błogosławionego dnia
Ogólnie sama wdzięczność w sercu :bigsmile:
W małych prywatnych firmach pewnie takiego funduszu nie ma, ale w większych firmach, a zwłaszcza państwowych w dziale socjalnym może coś takiego być - zasiłek losowy, chorobowy. Warto skorzystać, jeśli ktoś czuje, że powinien i spełnia warunki (podaje się też dochód na członka rodziny).
Dzieci odwiezione...Mały nakarmiony....
Reszta leżyyyyyyyyyyyyyyyy.
Dopiero kilka dni szkoły za nami a ja juz nie mam siły na to jeżdzenie. I jeszcze ta histeria Julki w przedszkolu....Buuuuuuuuuuuuu.........Ryczeć mi sie chce!
A dziś zaczynam szkolenie (jako uczestnik)...posiedzę sobie....posiedzę....dziś 5 godzin, jutro 9 godzin, w sobotę 6 godzin.