Rozeznawanie woli Bożej w kwestii liczby potomstwa

September

Ale te krzyże wg nas tu na ziemi są tylko chwilą, która szybko mija... tak mówiła moja babcia, która wiele przeżyła i w czasie wojny i po niej.... tylko chwila...więc krzyż niesiemy krótko bo potem jest już tylko wieczność 

ewaklara

Pięknie piszesz Odrobinka.
Ktoregos Wielkiego Postu pamiętam poruszyło mnie bardzo kazanie, że śmierć krzyżowa była wielką hańbą i przekleństwem dla Żydów. A Jezus był Żydem i był wierzący.

Niesamowity jest Plan Zbawienia.

Chrystus, Bóg-Człowiek, wzorem pokory z listu do Filipian 2,6-11

6 On, istniejąc w postaci Bożej, 
nie skorzystał ze sposobności,
aby na równi być z Bogiem, 
7 lecz ogołocił samego siebie, 
przyjąwszy postać sługi, 
stawszy się podobnym do ludzi. 
A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, 
8 uniżył samego siebie, 
stawszy się posłusznym aż do śmierci - 
i to śmierci krzyżowej.
9 Dlatego też Bóg Go
 nad wszystko wywyższył
i darował Mu imię 
ponad wszelkie imię,
10 aby na imię Jezusa 
zgięło się każde kolano
istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. 
11 I aby wszelki język wyznał,
że Jezus Chrystus jest PANEM
ku chwale Boga Ojca.

Odrobinka

Nie jest to wymyślone przez Kościół.  To wypływa wprost z Biblii. Polecam o. Pelanowskiego zalinkowanego przez ProMame. 

annabe

A ja się w szpitalu po porodzie ZAWSZE wysypiam  Nigdzie nie śpi mi się lepiej! Moje zwykle śpią i nie płaczą a innych nie słyszę. Jest mi błogo, lekko i śpię jak zabita. Nawet po ostatnim porodzie musiała wstać z łóżka i podejść do mnie kobietka z łóżka obok- szturchnela i mówi ze dziecko mi płacze 

Rejczel

Jeszcze przepis na studzinine...Moja babcia tak mowila na galarete.

weronika85

@Rejczel u nas na to się mówiło studzielina...:) skąd jesteś?

sylwia1974

AgataZi powiedział(a):

Czyżby zasmażce udało się zabić wątek?

w sumie to by było dla zdrowia wielu

nie zasmażka...tylko zabicie wątka

apolonia

Papiez sie wypowiedzial na temat odpowiedzialnosci i madrosci kobiety ktora po 6 cesarkach naraza swoje zycie i swojej rodziny. Nie mozna byc bardziej papieskim od papieza. Widac niektorym latwiej zniesc zarwane noce i inne trudy rodzicielstwa niz zachowac okresowa wstrzemiezliwosc i ponowac nad swoja seksualnoscia. Coz jednym brakuje cnoty ascezy innym bezgranicznego zaufania Bogu, ktore papiez nazwal wystawianiem Pana Boga na probe.

Agnieszka82

@Apolonia dobrze napisalas " papiez wypowiedział sie na temat mądrości i odpowiedzialności kobiety która po 6 cesarkach naraza życie swoje i swojej rodziny". Wypowiedział sie konkretnie do tej kobiety a nie do calej populacji kobiet na całym świecie. A to ma znaczenie, dla Ciebie może nie wiec możesz te słowa sobie wyryc na ścianie albo jak i przestrzegac ich lepiej niż 10 przykazań Bożych :-)a u wielodzietnych okresów do wstrzemięźliwości i ascezy jest aż nadto i nie trzeba do nich wykresów. Ale tego nie wiesz jak żyją wielodzietni, nie Malo wielodzietni ale Wielo Wielo dzietni bo najzwyczajniej w świecie nie jesteś wielodzetna i nie wiesz ja żyjemy. Możesz sobie tylko gdybać i pisać hasła teoretyczne jak to jest w rodzinach wielodzietnych i dowalac swoje mądrości o braku cnoty u nas.

apolonia

Jesli mimo narazenia zdrowia i zycia te dzieci sie dalej rodza to raczej cnoty wstrzemiezliwosci tam nie ma. 

Agnieszka82

apolonia powiedział(a):

Jesli mimo narazenia zdrowia i zycia te dzieci sie dalej rodza to raczej cnoty wstrzemiezliwosci tam nie ma. 

Ja tego niewiem, idź zapytaj te kobiete z ktora papież rozmawial czy nadal "naraza dwoje zdrowie" i poucz ja o wstrzemięźliwości

apolonia

@Agnieszk82 ale to raczej Twoje "madrosci" sa dla jakis 95 % Polakow mniej mądre niz moje. Ale wiem to sa idioci i glupki, ktorzy sa na nizszym poziomie swiadomosci i nie wiedza ze w przeciwienstwie do innych sfer zycia prokreacja nie powinna podlegac planowaniu i rozeznawaniu przy pomocy rozumu.

apolonia

No niestety tylko wybrancy sa "oswieceni"...a skoro takie glupoty mamy planowac jak wybor studiow czy zawodu to co dopiero mowic o przekazywaniu zycia, ktore jest czyms najwazniejszym.

Agnieszka82

@apolonia dynda mi to co myśli 95% innych ludzi, w tym Ty. Ja im do lóżek nie wchodzę i wara im od mojego. I Tobie tez dobrze radze nie wlazic do lozek innych i pouczać ich o swoich mądrościach. Po co wchodzisz w ten wątek i wylewasz swoje teoretyczne mądrości o wstrzemięźliwości do porządnych wierzących ludzi? Idź do patologii nieść kaganek oświaty, jak Babcie kocham, juz sie nie da czytać Twoich szpil.

gielki

Apolonka nie rozumiem jaki jest cel Twojego pobytu wśród nagabujących do wielodzietności. Znalazłaś potwierdzenie słuszności swoich tez w tych 95 % , którzy są również za aborcją, eutanazją, zdradami i wolnymi związkami. Jesteście w większości , możesz być spokojna. Oni wyznają w kwestii potomstwa te sama zasadę ,, JA PREFERUJĘ '' .
Liczysz, że swoimi tezami spowodujesz, że wielodzietni przestaną się rozmnażać czy jak?
Bo, że dzięki wielu świadectwom wielodzietnym, wielu nie raz się otworzyło na kolejne życie i urodziło im się kolejne dziecko i nie musiało to być 7,8 czy 10 z kolei ale właśnie 2 albo 3 dziecko to słyszałam.Serio się zastanawiam jaki masz cel.

gielki

apolonia powiedział(a):

@Agnieszk82 ale to raczej Twoje "madrosci"

Autorem owych mądrości, które zarzucasz @Agnieszce82 jest równiez niejaki św.Paweł

,,1 A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej. 2 Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.''
Rz 12, 1-2

Agnieszka82

Dajcie tegi

katarzynamarta powiedział(a):

Mówisz i masz 

O jest ten super umilacz. I zasmażką by się przydała

Nieznany

gielki powiedział(a):

Znalazłaś potwierdzenie słuszności swoich tez w tych 95 % , którzy są również za aborcją, eutanazją, zdradami i wolnymi związkami. Jesteście w większości , możesz być spokojna.

To się nazywa ustawienie rozmówcy :-D postawienie w rzędzie z popierającymi zdrady i aborcje kontra wy, bohaterskie 5% które słusznie odczytuje wole boża, nie boi się służyć, wie najlepiej jak rozumieć Biblię. Pycha poziom wybitny

apolonia

Tak, tak wiekszosc jest za zdradami, eutanazja i aborcja... Nie moja wina ze niektorych zaboli tu i ówdzie, moze maja z czyms problem. Jest na forum mase wielodzietnych, ktorzy sa tacy z wyboru, a nie jakis ideologii. Rozumiem ze nie jest poprawne politycznie miec poglady inne niz kilka najglosniejszych osob na forum. Szkoda mi czasu na wirtualne rozmowy wiec dam niektorym ta satysfakcje i pasuje. 

Agnieszka82

gielki powiedział(a):

apolonia powiedział(a):

@Agnieszk82 ale to raczej Twoje "madrosci"

Autorem owych mądrości, które zarzucasz @Agnieszce82 jest równiez niejaki św.Paweł

,,1 A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej. 2 Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.''
Rz 12, 1-2

Oj tam oj tam, to wcale nie argument. Moja osobista ciocia mówi - to aTy niewiesz ze czytania i Ewangelia w Kościele to jedno a życie to drugie?? To przeciez bylo aktualne 2000 lat temu!

Gosia5

Najpierw nie wolno dzieci liczyć, jak rzeczy, a potem wolno je planować, jak studia czy wakacje. Nie rozumiem...
Ja się nie czuję lepsza od małodzietnych. Ja szczerze im współczuję. Bo jeśli nie mogą mieć więcej dzieci, to jest to wielka ich tragedia, a jeśli nie chcą, to nie wiedzą, co tracą. Jeśli ktoś doświadcza czegoś wspaniałego, to innych do tego zachęca i boli go, jak wszyscy wokół robią coś przeciwnego.
@Apolonia , zarzucanie normalnym wielodzietnym, nie patologi, braku wstrzemięźliwości seksualnej jest nadużyciem, jeśli nie powiedzieć obrazą.

gielki

@Paprotka To nie ja, przyszłam pierwsza do  Was ,,PREFERUJĄCYCH MAŁĄ GROMADKĘ''  nauczać, czy dobrze odczytaliście Wolę Bożą co do ilości dzieci.Więc mimo że pokora rzeczywiście nie jest moją mocną stroną, to również Tobie zalecam się zastanowić czy nie posiadasz jej w deficycie i Twoja pycha nie osiągnęła wybitnego poziomu.
I jak zaczynacie szafować procentami ludzi, to najpierw zastanówcie się albo posłuchajcie tych którzy wyznaja wasze tezy również w innych zasadniczych kwestiach.

apolonia

Tak sami jak zarzucanie innym wygodnictwa, lenistwa i egoizmu. 

Agnieszka82

@apolonia trzeba czytać ze zrozumieniem. Nikt nikomu nie wyrzucal tutaj wygodnictwa, jesli uważasz ze tak bylo to podaj kto komu tak zarzucił, bo inaczej to jest kłamstwo.

Skatarzyna

apolonia powiedział(a):

Jest na forum mase wielodzietnych, ktorzy sa tacy z wyboru, a nie jakis ideologii. 

O widzisz, a ja jestem przekonana, że WSZYSCY wielodzietni na forum są nimi z wyboru.
Religię i ideologię też człowiek wybiera i każdego dnia mamy wybór. 

Szkoda Ci czasu, to weź się wyloguj raz na zawsze, co? Chyba że musisz nawracać. No to trudno...

gielki

Teraz to strach będzie zaczynać jakiś wątek na tym forum, żeby ktoś nie poczuł sie urażony nagabywaniem do :
wielodzietności, jedzenia jaglanki,edukacji domowej, szycia i dziergania, nauki języków,biegania,zrzucania kilogramów itd. A pod każdym postem trzeba będzie umieszczać sprostowanie:

Gosia5

Nikt nie zarzuca personalnie nikomu egoizmu czy wygodnictwa. Tym mianem nazywa się postawę, gdy ktoś nie chce dziecka, bo nie chce mu się wracać do pieluch, obawia się niewyspania, nie chce mu się zaoszczędzić, boi się porodu czy brzydzi się niemowlęcych kup. Można mnożyć i mnożyć przykłady.
Przeszkodą w realizacji powołania może być choroba, zagrożenie życia, ubóstwo.

apolonia

Duzo bylo wpisow mowiacych ze ani wiek, ani zarwane noce czy male mieszkanie to nie sa wazne powody by ograniczac liczbe dzieci. Szkoda mi czasu na ta rozmowe a nie bycie na forum, czytaj ze zrozumieniem @Skatarzyna. Bo widac ze w kwestii rozeznawania  woli bozej obwowiazujaca jest tylko jedna opcja i tylko forumowi ekstremisci maja prawo nawracac innych...

Skatarzyna

pomidor!

Barbasia

Jak ktoś wchodzi na forum wielodzietnych i stara się ich "nawracać" (i to nie tylko w tym wątku), tudzież udowadniać swoje tezy,  to widać, że sam ma z tym problem.