Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Rozeznawanie woli Bożej w kwestii liczby potomstwa

1505153555662

Komentarz

  • Chlooaki będą spać w łóżeczku póki nie zmadrzeja. Do 3cich urodzin na pewno. 
    Podziękowali 3sylwia1974 ewaklara Hope
  • J2017 powiedział(a):
    @MonikaN Nie zgadzam się, u nas każda còrka jak miała 2- 2,5 roku dostawała normalne większe łòżko, gdzie tam 4-latek się zmieści w takim łòżeczku, zero przestrzeni, szczebelki i to przecież już nie jest dzidziuś, żeby w czymś takim spać, potrzebuje miejsca. Chyba musiałby być też z dużą niedowagą.

    Moi synowie są wysocy, długo spia w łóżeczku, ale jak sie nie da, to się nie da, cóż poradzić. 
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • U mnie najdłużej w łóżeczku spala najmłodsza ok 3lata..starsze w wieku 2lat zwalniały łóżeczko dla dzidziusia 
  • U ns też.. Ale ci nie zwolnia
  • Ja mam traume do dzis po wizycie u mojej znajomej (pracowniku socjalnym) ktorej syn w wieku 5 lat o wzroscie 119 sypial w takim niemowlecym lozeczku. Mysle ze 20 cm dlugosci luzu w lozku to absolutne minimum. Lepszy bylby materac na podlodze niz takie ciasne lozeczko.
  • Moje zadne nie spalo w łóżeczku i dobrze sie mają;)
  • Teraz jest tyle roznych wersji łóżek, potrojnych pietrowych, podwojnych z wysuwanym spaniem, albo z ikea te które rosną  z dzieckiem. Coś na pewno uda się dopasować. I macierzynski, i 500+ takze jest za co kupić. No chyba nie było lepszych czasów na rodzenie dzieci.
    Podziękowali 4Joannna Katina gabriela MagdaD
  • Albo i później... 
  • Albo i  wcale....
  • Nie zalamujcie matek, ktore maja samych chłopców. Nie dosc że kibelek  często obsikany to jeszcze nie dorosną :-(
    Podziękowali 2Wela monia3
  • @mamaw jak się dobrze wychowa to jakaś nikła nadzieja jest  ;)
    Podziękowali 1mamaw
  • edytowano czerwca 2018
    MAFJa powiedział(a):
    Chlooaki będą spać w łóżeczku póki nie zmadrzeja. Do 3cich urodzin na pewno. 
    Hm, dość ryzykowne kryterium. Gdyby stosować je konsekwentnie, należałoby wszystkie dzieci do 18 roku życia w łóżeczku trzymać i połowę dorosłych też. ;) 
    Podziękowali 1jan_u
  • Moja młodsza trójka w ogole nie spała w łóżeczku.... mielismy turystyczne, ktore zasadniczo służyło jako szafa. 
    Starsi tez w sumie duzo nie korzystali, ale było. Jakos te szczebelki nie za dobrze mi sie kojarzą ....
  • MAFJa powiedział(a):
    Chlooaki będą spać w łóżeczku póki nie zmadrzeja. Do 3cich urodzin na pewno. 
    albo póki nie zaczną wyłazić... Nasz Stasiu opanował tę sztukę niedawno, niestety. Jutro idzie do "szuflady".
  • J2017 z Twoich postów wynika że trochę wymyślasz sobie problemy. A to wiek, metraż, co tam kuzynki gadają... Ciesz się dzieciątkiem, jemu tak niewiele potrzeba. A dziewczyny już duże masz, dostosują się do sytuacji. Zobaczysz że wszystko się ułoży.

    W małym mieszkaniu da się wytrzymać. My mamy 51m2, na 6 osób, dwa pokoje. W jednym jest trójka dzieci, w drugim my z bobasem. Jest trochę ciasno ale da się wytrzymać. Mam nadzieję że uda wam sie jakos zamienic na większe, zeby bylo wam wygodnie. Ale nawet jak nie to nie koniec świata. :)
  • edytowano czerwca 2018
    Tola powiedział(a):
    Jak konkretnie wygląda "napuszczanie społeczeństwa na marki z wiecej niz jednym dzieckiem "? Edit poprawki
    A nie zauważyłaś hejtu na internecie? Ze takie matki kataryny jak na nie mowią dzieci sobie narobią, a potem ręce wyciagają po ich pieniądze? Wolnościowi ekonomiści mówią o tym jak to nie będzie się opłacać pracować takim matkom, że to budowanie kolejnego pokolenia "nierobów" bo pracy nikt nie nauczy skoro na cudzym żyje. Ogólnie sprowadzanie matek do roli patologi, ktora żeruje na biednych rodzicach, ktorych nie stać na drugie dziecko bo swoimi podatkami utrzymują całą rzesze nierobow dzieciorobów. Ja ostatnio ciągle trafiam na takie dyskusje i opinie - takich ludzi nie da sie przekonac ich autorytety wklepały im takie teorie i koniec nie przetlumaczysz. 
    Zapomnialam dodac ostatnio hitem jest tekst ze matki ktore wyciagaja rece po pięćsetki i emerytury doprowadzą do zapaści gospodarczej jak w Wenezueli
    Podziękowali 1Ania D.
  • U nas wyprowadzka wraz z nową dzidzią się dokonywała. Ale udawało się zaczarować że to super mieć dorosłe łóżko.

  • camille powiedział(a):

    W małym mieszkaniu da się wytrzymać. My mamy 51m2, na 6 osób, dwa pokoje. W jednym jest trójka dzieci, w drugim my z bobasem. Jest trochę ciasno ale da się wytrzymać.
    Mieliśmy taką samą sytuację.
  • U nas też podobnie. Będzie nas 5 w 35m. Mnie to nie przeraża, aczkolwiek jeśli znajdziemy inne mieszkanie do wynajęcia, to na bank się przeprowadzimy. 
  • My też w 5 mieszkaliśmy na 35 m a potem nawet chwile w 6.Pamiętam że mieliśmy taką komodę z przewijakiem. Iwanienką a na dole szuflady na ubranka.Najważniejsze żeby dobrze zagospodarować przestrzeń 
    Podziękowali 1gabriela
  • A łóżeczko to nie jest ten przedmiot, który służy do składowania fury prasowania???
    bo nie wiem o czym piszecie  :D B)
  • sylwia1974 powiedział(a):
    A łóżeczko to nie jest ten przedmiot, który służy do składowania fury prasowania???
    bo nie wiem o czym piszecie  :D B)
    A wanienka nie sluzy do przenoszenia tego prania do i z pralki? 

    A co to jest przewijak to nie mam pojęcia, zawsze przewijalam na łóżku gdzie akurat byłam. Nie chcialoby mi sie na na specjalna komode chodzic. 
  • sylwia1974 powiedział(a):
    A łóżeczko to nie jest ten przedmiot, który służy do składowania fury prasowania???
    bo nie wiem o czym piszecie  :D B)
    Kto by tyle prasowal???
    Podziękowali 2annabe Aneczka08
  • mamaw powiedział(a):
    camille powiedział(a):

    W małym mieszkaniu da się wytrzymać. My mamy 51m2, na 6 osób, dwa pokoje. W jednym jest trójka dzieci, w drugim my z bobasem. Jest trochę ciasno ale da się wytrzymać.
    Mieliśmy taką samą sytuację.
    Podobno wydłubywanie oka też da się wytrzymac
  • Łóżeczko sluzy do zamknięcia delikwenta, zeby mozna bylo spokojnie skorzystac z toalety i po skorzystaniu nie trzeba bylo jechać na IP. :-) :-) :-)
  • Przewija to świetna rzecz. Mi M wywalił po dziewczynach
  • asiao powiedział(a):
    mamaw powiedział(a):
    camille powiedział(a):

    W małym mieszkaniu da się wytrzymać. My mamy 51m2, na 6 osób, dwa pokoje. W jednym jest trójka dzieci, w drugim my z bobasem. Jest trochę ciasno ale da się wytrzymać.
    Mieliśmy taką samą sytuację.
    Podobno wydłubywanie oka też da się wytrzymac

     
    :D :D :D :D :D :D :D :D  

    YMDM, @asiao!!! :D
    Podziękowali 1asiao
  • Wanienka niepotrzebna,  przewijak też,  a łóżeczko służyło przez pierwsze miesiące do odkladania w dzień czy przesuwania,  bo to taki mały travel cot był.  Regularnie po kilku miesiącach uzywania trafiał wraz z fotelikiem samochodowym do sąsiadki by za jakiś czas wrócić do mnie.  Tak pare razy.  
    Ja pod zlewem myć nie umialam,  ale pod wanna tak. Może zlew za mały,  małe krany,  zresztą dwa: do cieplej i zimnej, więc nie dało się.  Ale na bieżąco myłam pod wanna,  a na kapiel używałam wiaderko do kąpieli.  Jak nie potrzebne to służyło jako kosz na pranie. Przewijanie na łóżku.  Spanie też na naszym łóżku. 
    U nas rząd rozdaje baby boxy.   W tym box'ie dziecko może spać,  jest materac,  kocyki,  itp.  Ale ja się nie załapałam,  jak ostatnio rodzicami,  to nowa rzecz.

    Ale ja lubię minimalizm.  Przestrzeń mamy srednią jak dla mnie,  choć 35m to u nas strych ma wiecej...

  • edytowano czerwca 2018
    @Tola to pomyliłaś forum  :D Takiego hejtu tu nie uświadczysz.

    ja wanienki tez nie mam- specjalnie projektując łazienkę kupiliśmy taka umywalkę żeby robiła za miejsce do kapania niemowlaków.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.