@gabriela a jakich pieluch uzywacie... Nam zmiana pomogla. Synek na dupce mIal zaczerwienienia z chrosteczkami wlasnie. Teraz zdarzaja sie ale mniej. To w tej kwestoi moge sie tylko wypowiedziec.
Jak masz się denerwować, to pokaż lekarzowi. Ja się nie podejmuję przez neta zdiagnozować. Z opisu nie wygląda na anginę (powinno gardło boleć) ale powiększenie węzła z różnymi choróbskami może się wiązać.
U nas bylo - ja smarowalam niedostepna juz w aptekach mascia tormentalum. przeszlo po dwoch,trzech dniach. Ale ewidentnie u nas problem byl obserwowalny z zewnatrz,ze tak powiem. Nie bylo zadnej stwkliwosci itp.
Gdyby nie minelo po 3 dniach,planowalam badanie moczu zrobic
Ale podobno Ziaja ma w sprzedazy specyfik o tym samym skladzie... Tylko wazne sklad TORMENTALUM, a nie TORMENTIOL.
@AN_3 - nie doświadczałam podobnej przypadłości - ani osobiście ;-) ani u własnych synów. Ale bym się raczej z antybolem nie rwała ani tym bardziej ze szpitalem. Jakimiś środkami miejscowymi bym najpierw podziałała i zobaczyła, czy pomoże. Maść pięciornikowa nie brzmi źle na początek. Może też być arnikowa.
@AN_3 ja mam doswiadczenie takie: Przy lekkich stanach wystarczyla woda z mydłem , ile sie da odsuniecie napletka i spryskanie octaniseptem. Lekki stan znaczył u nas zaczewienienie widoczne od zewnatrz mniej wiecej od polowy siusiaka, brak wyraznej opuchlizny (moze delikatna) i brak dolegliwosci bolowych - to ja zauwazalam problem, a nie dziecko zgłaszało. Stan cięższy - siusiak wyraznie opuchniety, powiekszony, zaczerwienienie zewnetrzne nieznaczne nadal, za to wyrazne po odciagnieciu napletka, czasem zglaszanie dolegliwosci bolowych, czasem nie, za to przy dotykaniu zglaszanie dolegliwosci bolowych. Wtedy u NAS konczylo sie neomycyna w sprayu i "danie spokoju siusiakowi" tzn niezagladanie, niesprawdzanie... U nas rivanol nie pomagal, chociaz wiem ze ludzie stosuja. Aha my wiemy ze u nas problem bierze sie z napletka.
Ja nie mowie o odciaganiu przyklejonego napletka. Ciezko natomiast zapryskac nie odciagajac poza kapiela, bo przeciez spryskiwalabym wode. Ale fakt wszystkie zabegi zwiazane z zapryskaniem robilismy okolo kapielowokapielowo, chociazby po to w by przy okazji umyc.
pomógł na tę przykrą dolegliwość pimafucin w maści - po 2 posmarowaniach było dobrze - przy cięzkim zapaleniu W drobnych sprawach faktycznie octenisept
Moj F ma już trzeci katar w swoim krótkim 15tygodniowym życiu. Z poprzednich wyszedł bez szwanku i bez wspomagania niczym poza fridą i wodą morską/mlekiem Teraz jest jednak mocno zaglucony, próbuje to odkaszleć, furkocze mu ten katar w gardle Kiedy mam się zacząć martwić? Na razie jestem spokojna, ale nie chce czegoś przeoczyć
Komentarz
Trudno znaleźć dzieci, co by tego nie złapały.
PS. 3dniówka, może trwać ciut dłużej wbrew nazwie.
Trudno nie znaczy wprawdzie niemożliwe, jednak szybko znalazły. Zatem nie tak trudno
Przed chwila wypaliło jej gulę przy uszku
Wygląda to.na.powiększony węzeł chłonny
Na razie.nie ma gorączki ani innych objawów choroby
Ale w przedszkolu angina
Wiązac to.ze sobą?
Do lekarza jutro biec?
@Martyna
Dziewczyny?
Poradźcie
Rzadko mi.dzieci chorują i w sumie.nie chodzimy do Lekarza
Ale.jak nie wiem co to
To się.denerwuję
Jutro pokaże
Tylko przez chwilę się zastanawiałam czy nie juz, zaraz
Krzycha po narodem wyslalam
I przeciwzapalnie
A Niunke boli
przeszlo po dwoch,trzech dniach.
Ale ewidentnie u nas problem byl obserwowalny z zewnatrz,ze tak powiem.
Nie bylo zadnej stwkliwosci itp.
Gdyby nie minelo po 3 dniach,planowalam badanie moczu zrobic
Ale podobno Ziaja ma w sprzedazy specyfik o tym samym skladzie...
Tylko wazne sklad TORMENTALUM, a nie TORMENTIOL.
Stan cięższy - siusiak wyraznie opuchniety, powiekszony, zaczerwienienie zewnetrzne nieznaczne nadal, za to wyrazne po odciagnieciu napletka, czasem zglaszanie dolegliwosci bolowych, czasem nie, za to przy dotykaniu zglaszanie dolegliwosci bolowych. Wtedy u NAS konczylo sie neomycyna w sprayu i "danie spokoju siusiakowi" tzn niezagladanie, niesprawdzanie...
U nas rivanol nie pomagal, chociaz wiem ze ludzie stosuja.
Aha my wiemy ze u nas problem bierze sie z napletka.
A juz na pewno nie "na sucho".
Ciezko natomiast zapryskac nie odciagajac poza kapiela, bo przeciez spryskiwalabym wode.
Ale fakt wszystkie zabegi zwiazane z zapryskaniem robilismy okolo kapielowokapielowo, chociazby po to w by przy okazji umyc.
W drobnych sprawach faktycznie octenisept
żółta koopa z małymi białymi grudkami po kazdym/prawie kzdym jedzeniu u noworodka-ok czy nie ok?
Kisiel agrestowy nie ok:d
Teraz jest jednak mocno zaglucony, próbuje to odkaszleć, furkocze mu ten katar w gardle Kiedy mam się zacząć martwić? Na razie jestem spokojna, ale nie chce czegoś przeoczyć
a próbowałaś z nim posiedzieć w zaparowanej wodą z sodą łazience?