12 lat temu byliśmy z 2-miesiecznym synem na rekolekcjach, na drugim końcu Polski. Nasza pediatra zapytana o radę, powiedziała, że ona ze swoim 2- mies była kiedyś pod namiotem, i że tam gdzie matka z piersią tam i dziecko czuje się dobrze. Ale każdy ma własne doświadczenia i przemyślenia
Odkrycie ostatniego tygodnia. Kciuk. Co robić? Wypluwa smoka i śpi, zasypia, czuwa z kciukiem w buzi. Prawie 3mies. Zamieniam mu kciuka na smoczek, ale mało skutecznie...
nam się podmienić nie udało. Teraz młody na ponad 1,5 roku i nadal ssie. Całe szczęście tylko do usypiania i jak dostaje/znajdzie swojego przytulaka. Ale już powoli myślę, co tu zrobić, by go namówić na jednak całkowity brak ssania kciuka... (wychodzi ostatnia trójka, 5 tylko mu do wyrośnięcia niedługo zostaną)
Dziewczyny pomóżcie - pierwszy raz mam taka sytuację. Czterolatek, od wczoraj wysoka gorączka. Paracematol podawany na zmianę z ibuprofenem. Kąpiele w wodzie o ok. 2 stopnie niższej niż temperatura ciała. Wszystko pomaga na trochę i temperatura znowu w górę. Innych objawów brak. Kiedy powinnam pójść do lekarza i co mogę jeszcze zrobić, żeby zbijac?
mały 10 miesiecy w nocy budzi się co dwie godziny i tylko pierś do uspokaja. Jak to zmienić? do tego jeszcze nie można odlożyć go do łożeczka. Musi spac ze mną inaczej niekończący się ryk.
@Katarzyna - do tej pory największa 39,6. Np nad ranem o 6.30 39,6, paracetamol, kąpiel, bardzo pomału schodziło, chyba do 38,5, znów kąpiel, zaraz mu zmierzę. edit - teraz po paracetamolu i dwóch kąpielach 37,7 uff ciekawe jak długo
Nad ranem miał dreszcze. Poza tym bardzo przytomny, rzeczowo odpowiada na pytania, innych objawów brak. W domu coś panuje, dopiero co mężu łaził niedorobiony z katarem i opryszczką, w nocy najstarsza wymiotowała.
@Kobieta - ja też mam dość, ale co poradzić widocznie ten typ tak ma i potrzebuje mamusi non stop U mnie tak jest z każdym jak mają około półtora roku odstawiam od piersi i problem się kończy
na ogół nie biegnę do lekarza od razu teraz nie bardzo wiem, co to jest gdyby nie gorączka można by pomyśleć, że nic mu nie jest czy z np. trzydniówką pędzi się do lekarza?
Ja pędzę z każdą gorączką,tym bardziej gdy trudno ją zbić.Może dlatego nie rozumiem takich wątpliwości. W prawie 13-letniej karierze macierzyńskiej nieraz lekarz wypatrzył coś czego ja nie widziałam.Bywało,że faktycznie to nic groźnego nie było i zostałam przynajmniej uspokojona. Może moja lekka panika jest wynikiem pracy w szpitalu,gdzie bywało,że dzieci przywożone były w jakimś głębokim stadium zaawansowania choroby i kiedy wręcz już życie dziecka było zagrożone. Po prostu nie umiem brac na siebie takiej odpowiedzialności. Po coś się ci lekarze tej sztuki medycznej uczą.
No to ja mam inne doswiadczenia, jak szlam do lekarza "tylko" z goraczka to albo byla recepta na antybola "oslonowo" albo skierowanie na bad moczu "bo tu nic nie widac". A wizyta wsrod prychajacych dzieci z goraczkujacym maluchem to wedlug mnie ryzyko, ze oslabione cos zlapie.
Nasza lekarka nie wtyka antybiotyku bez powodu,zresztą można go nie podać w takiej sytuacji gdy lekarz wydaje się być bezradny.Wiem,że różni bywają lekarze,nie zawsze to zaufanie wzbudzają.Po prostu osobiście mimo wszystko bardziej ufam lekarzowi niż forom gdy coś groźnego się dzieje,a wysoka,trudna do zbicia goraczka to nie byle co. Co do badania moczu to jak najbardziej popieram,bo infekcje dróg moczowych też mogą być niebezpieczne i dawac z objawów jedynie podwyższoną temperaturę,a mogą w ogóle nie dawać żadnych objawów.
Kobieta, co 2h to jeszcze nie tak źle;) są tu mamy, co by Ci zazdroscily;) u nas pomoglo odstawienie od piersi. Córkę całkowicie w wieku 22miesiecy (oj umordowalam się tym karmieniem godzinę na 15min spokoju....) syna w wieku ok roku w nocy, dwa mies później w dzień. 10miesieczniak nie wiem, czy się nadaje do nocnego odstawienia, jeśli je porządne kolację to może bym się pokusila. Tak czy siak - ryk i tak Was czeka
@mama_asia - ze swoim bym przy takim stanie nigdzie nie leciała. Obserwuję tylko. Zawsze przechodziło samo najdalej po tygodniu. Powiem więcej, takiej temperatury, to nawet nie zbijam. Jakby większa rosła, to bym rozważyła. Jakby pojawiły się jakieś inne niepokojące objawy (zmiany skórne, zły stan ogólny dziecka, boleści jakieś osobliwe), to warto lekarzowi pokazać. Z samej gorączki, to lekarz niewiele wywróży. A pokusa, żeby "osłonowo" rąbnąć antybola zawsze jest ;-)
@olgal ja jeszcze nie trafilam na pewnego pediatre. Moze dlatego mam duzy dystans do wizyt. Oczywiscie nie dawalam antybola jak nie czulam potrzeby, ale wtedy wizyta u lekarza nie ma sensu.
olgal - tu nie doradza jakiś nieokreślony internet, tylko doświadczone mamy wielodzietne, niektóre z wykształceniem medycznym Osobiście mam do nich większe zaufanie niż do lekarzy, którzy zwykle działają rutynowo, przepisują wiele niepotrzebnych leków i nierzadko lekceważą obserwacje matek.
Dorotak - mój Tadzio też taki ssak i też się wkurza na cyca, jak tylko chce sobie possać, a mu bezczelnie leci. Tylko, że da się na chwile oszukaćsmoczkiem. Ale odkrył właśnie rączki i woli je od smoka, ale na razie się nie przejmuję. Zacznę się przejmować może za pół roku
@olgal zgadza się lekarz często coś wypatrzy np ostatnio u mojego dziecka jakieś cudo wypatrzył a okazało się że to zwykłe przeziębienie. No ale sterydy i antybiotyk zapisane. Jak złożyłam oficjalną skargę to dostałam odpowiedź że lekarz potrafi przewidywać i widzi to czego rodzice nie dostrzegają, także tego ... sztuka medyczna haha
Bywa i tak U nas to było raz zapalenie jamy ustnej,raz ucho,a raz zapalenie dróg moczowych właśnie.
Komentarz
Co robić? Wypluwa smoka i śpi, zasypia, czuwa z kciukiem w buzi. Prawie 3mies. Zamieniam mu kciuka na smoczek, ale mało skutecznie...
mój F też w tym wieku ssał kciuk, smoczkiem gardził
teraz po ssaniu kciuka nie ma śladu
próbujesz coś z tym robić?bo ja mam dosyć!
Np nad ranem o 6.30 39,6, paracetamol, kąpiel, bardzo pomału schodziło, chyba do 38,5, znów kąpiel, zaraz mu zmierzę.
edit - teraz po paracetamolu i dwóch kąpielach 37,7 uff
ciekawe jak długo
Nad ranem miał dreszcze.
Poza tym bardzo przytomny, rzeczowo odpowiada na pytania, innych objawów brak.
W domu coś panuje, dopiero co mężu łaził niedorobiony z katarem i opryszczką, w nocy najstarsza wymiotowała.
widocznie ten typ tak ma i potrzebuje mamusi non stop
U mnie tak jest z każdym
jak mają około półtora roku odstawiam od piersi i problem się kończy
teraz nie bardzo wiem, co to jest
gdyby nie gorączka można by pomyśleć, że nic mu nie jest
czy z np. trzydniówką pędzi się do lekarza?
W prawie 13-letniej karierze macierzyńskiej nieraz lekarz wypatrzył coś czego ja nie widziałam.Bywało,że faktycznie to nic groźnego nie było i zostałam przynajmniej uspokojona.
Może moja lekka panika jest wynikiem pracy w szpitalu,gdzie bywało,że dzieci przywożone były w jakimś głębokim stadium zaawansowania choroby i kiedy wręcz już życie dziecka było zagrożone.
Po prostu nie umiem brac na siebie takiej odpowiedzialności.
Po coś się ci lekarze tej sztuki medycznej uczą.
Co do badania moczu to jak najbardziej popieram,bo infekcje dróg moczowych też mogą być niebezpieczne i dawac z objawów jedynie podwyższoną temperaturę,a mogą w ogóle nie dawać żadnych objawów.
10miesieczniak nie wiem, czy się nadaje do nocnego odstawienia, jeśli je porządne kolację to może bym się pokusila. Tak czy siak - ryk i tak Was czeka
Jakby pojawiły się jakieś inne niepokojące objawy (zmiany skórne, zły stan ogólny dziecka, boleści jakieś osobliwe), to warto lekarzowi pokazać. Z samej gorączki, to lekarz niewiele wywróży. A pokusa, żeby "osłonowo" rąbnąć antybola zawsze jest ;-)
Dorotak - mój Tadzio też taki ssak i też się wkurza na cyca, jak tylko chce sobie possać, a mu bezczelnie leci. Tylko, że da się na chwile oszukaćsmoczkiem. Ale odkrył właśnie rączki i woli je od smoka, ale na razie się nie przejmuję. Zacznę się przejmować może za pół roku
A co do kciuka...z doswiadczena wiem, ze walka bezskuteczna.
Bywa i tak
U nas to było raz zapalenie jamy ustnej,raz ucho,a raz zapalenie dróg moczowych właśnie.