U mnie w połowie ciąży się dziecko samo odstawiło. Starsza córka miała wtedy 2 i pół roku. Mleka było coraz mniej a jadła tak przed odstawieniem 4 razy dziennie, w tym do snu.
@AB mnie kiedyś oświeciła w kwestii samoodstawienia - mitologia! Przynajmniej w naszym wypadku. Młodsze dziecko ma już ponad pół roku a starsza ciągle walczy o swoje.
Moja też się nie odstawila, musialam ja to zrobić i zeszlo nam z pół roku:p po jednym karmieniu odstawialam aż doszlam do wieczornego. Raz zasnela bez niego i to byl koniec.
@aga---p, może w różnych przychodniach są różne procedury. U nas na infekcje górnych dróg oddechowych dostała, na wszelki wypadek ,antybiotyk, którego na szczęście udało się uniknąć. W zeszłym roku
Dzisiaj ją lekarz zobaczy. Nasivin mam,sol morską,odciagam "katarkiem" duze ilosci gestego białego kataru, nie jest ropny.Inhalacje z soli. Goraczki nie ma,gorzej nie jest na moje oko.Ale kaszel brzydki. Najgorsze,że naszej p.doktor nie ma tylko zastepstwo
u mnie własnie F (14 miesiecy) sam się odstawił. Nie jestem w ciąży, a głowę od piersi odwrócił i nie chciał. Jak nie to nie. Ino żal pozostał, że on już taki duży.
U nas podejrzenie zapalenia pluc jednak. Nie jest bardzo źle.Wyjatkowo (bo rzeczywiscie powinna w szpitalu byc leczona) antybiotyk doustny w domu do jutra plus inhalacje. Jutro lekarz przyjedzie,zbada i zdecyduje co dalej
Witajcie! Dawno mnie nie było... jakos zycie z trójka dzieci mnie pochłoneło... Mam nadzieje, ze mi wybaczycie i mimo wszystko pomożecie ... ... Mineło kilka miesięcy, nasza najmłodsza ma juz ponad 5,5 miesiaca (za 12.02 dni bedzie miala 6m) i rozwiaja sie rewelacyjnie. W zasadzie tego dotyczy pytanie. Mała od kilunastu dni raczkuje, usiadla samodzielnie gdzies po skonczeniu 5 miesiaca , wiec teraz siedzi zupelnie swobodnie czesto zupelnie niepodpierajac sie raczkami. To wiem, ze nie jest problemem. Tylko ze teraz przymierza sie dosc szybko do wstawania. Na razie kleka na kolanach opierajac sie o meble , pudelka, zabawki, łapiąc sie szczebelków w łozeczku. Ale juz zaczyna stawiac silniejsza noge na stopie i ciagnac do gory. Patrzac na jej dotychczasowy rozwój wydaje, pewnie szybko wstanie. W internecie znalazlam sprzeczne opinie - jedni pisza ze dziecku mozna pozwolic na szybkie raczkowanie, ale nie na szybkie stanie i chodzenie ze wzgledu na krzywienie sie nog, a inni, że szybkie stanie niekoniecznie oznacza krzywienie sie nóg i pozwolic na rozwoj we wąłsnym tempie. Do sensownego lekarza moge isc dopiero w poniedzialek. Na razie gdy ona próbuje podciagac do gory po prostu biore ja na rece i przerywam te próby, ale wiadomo to rozwiazanie chwilowe. Jakie sa wasze doswiadczenia? Robiliscie jakies dodatkowe usg dzieciom zeby sprawdzic czy stawy sa gotowe? gdzies czytalam o wiekszej dawce witaminy D. ?
Wazy nie pamietam ile ale chyba byla na 25 centylu. A jaka wit D podajecie? Ja daje chyba Juvit-baby D3 czyli jakas przypadkowa. Moze warto na cos porzadniejszego zmienic... @Karolinka a ktos Wam sygnalizowal ze to problem?
@Skatarzyna wlasnie obstawiałam ze zawiaze albo w nosidlo wsadze albo na plaskim bede trzymac cokolwiek... Dopiero po moim marudzeniu Maz podpowiedzial zdziwiony ze jeszcze nie zapytalam na orgu.
Jeśli siada samodzielnie i raczkuje, to kolejnym etapem jest wstawanie właśnie. Jeśli do raczkowania i siadania doszła samodzielnie, bez pomocy, to bym jej nie przeszkadzała. Jej rozwój wydaje się być harmonijny, choć wyjątkowo szybki Jeśli Cię on jednak niepokoi, to skonsultowałabym to z mądrym fizjoterapeutą - ale na spokojnie, nie w trybie alarmowym
@ramatha nikt nie miał miał uwag poza jedną osobą, która wspominała o zaburzeniach sensorycznych, ale nic tego nie potwierdziło. Czasem to szybkie chodzenie to efekt wzmożonego napięcia mięśniowego. Tylko wiecie, teraz łatwo można dać się wkręcić w jakieś problemy, trzeba być wyczulonym na pochopne diagnozy.
Ale Twój syn wszystko robi szybciej, nasz szybkochodzący 13 letni M. jest nadzwyczaj sprawny fizycznie, chłopak kocha sport
moja koleżanka ma takie dzieci, vorka chodziła 9 miesięczna, syn zaczął chodzić pod koniec 7 miesiąca. Sama widziałam bo bym nie uwierzyla. Corka obecnie 5 letnia i nie ma żadnych zaburzen. Syn ma ponad rok i tez ok.
@Karolinka córa, córa, córa nie syn. Pierwsza córa wiec juz w ogole jest wszystko inaczej. @andora no wlasnie ja dlatego nie moglam znalezc nigdzie informacji na ten temat bo jak znajdowalam pytania dziewczyn co mialy dzieci szybko raczkujace to zaraz się pojawialy komentarze "a moje już czyta i pisze, a moje spiewa od urodzenia, a moje juz mature zdaje" ... No wiec szkoda bylo czytac i pisac. Ja sie kiedys opiekowalam chlopcem ktory stal w wieku 6 mieisecy ale nie pamietam czy on mial skonczone 6 czy to bylo blizej 7. Wiem ze rodzice jezdzili z nim do lekarza i lekarz orzekl zeby go nie powstrzymywać. Ale to byl moj jedyny kontakt z takim przyspieszonym rozwojem. Inne znane mi zdrowe dzieci rozwijaly sie tak normalnie szybko.
Ok to ide w poniedziałek na spokojnie do naszej lekarki. Moze da skierowanie na bioderka na wszelki wypadek... A jak nie to nie bede swirowac. Lekarka jest spec od rehabilitacji - wiec zakladam ze bedzie w temacie
Komentarz
Jak czysto to nie potrzebny szpital.
Nasivin mam,sol morską,odciagam "katarkiem" duze ilosci gestego białego kataru,
nie jest ropny.Inhalacje z soli.
Goraczki nie ma,gorzej nie jest na moje oko.Ale kaszel brzydki.
Najgorsze,że naszej p.doktor nie ma tylko zastepstwo
Nie jest bardzo źle.Wyjatkowo (bo rzeczywiscie powinna w szpitalu byc leczona) antybiotyk doustny w domu do jutra plus inhalacje.
Jutro lekarz przyjedzie,zbada i zdecyduje co dalej
Tez sie tego boje, jednak to malenstwa.
Mam nadzieje @olgal ze jednak ominie was szpital.
Dawno mnie nie było... jakos zycie z trójka dzieci mnie pochłoneło...
Mam nadzieje, ze mi wybaczycie i mimo wszystko pomożecie ...
...
Mineło kilka miesięcy, nasza najmłodsza ma juz ponad 5,5 miesiaca (za 12.02 dni bedzie miala 6m) i rozwiaja sie rewelacyjnie. W zasadzie tego dotyczy pytanie.
Mała od kilunastu dni raczkuje, usiadla samodzielnie gdzies po skonczeniu 5 miesiaca , wiec teraz siedzi zupelnie swobodnie czesto zupelnie niepodpierajac sie raczkami.
To wiem, ze nie jest problemem.
Tylko ze teraz przymierza sie dosc szybko do wstawania. Na razie kleka na kolanach opierajac sie o meble , pudelka, zabawki, łapiąc sie szczebelków w łozeczku. Ale juz zaczyna stawiac silniejsza noge na stopie i ciagnac do gory. Patrzac na jej dotychczasowy rozwój wydaje, pewnie szybko wstanie.
W internecie znalazlam sprzeczne opinie - jedni pisza ze dziecku mozna pozwolic na szybkie raczkowanie, ale nie na szybkie stanie i chodzenie ze wzgledu na krzywienie sie nog, a inni, że szybkie stanie niekoniecznie oznacza krzywienie sie nóg i pozwolic na rozwoj we wąłsnym tempie.
Do sensownego lekarza moge isc dopiero w poniedzialek. Na razie gdy ona próbuje podciagac do gory po prostu biore ja na rece i przerywam te próby, ale wiadomo to rozwiazanie chwilowe.
Jakie sa wasze doswiadczenia? Robiliscie jakies dodatkowe usg dzieciom zeby sprawdzic czy stawy sa gotowe? gdzies czytalam o wiekszej dawce witaminy D. ?
Mój M. chodził w wieku 7 miesięcy, samodzielne w wieku 8, nóg krzywych nie ma
Jak widać rozwój u Twojego dziecka jest szybki, ale harmonijny. Nie stresowałbym się
A jaka wit D podajecie? Ja daje chyba Juvit-baby D3 czyli jakas przypadkowa. Moze warto na cos porzadniejszego zmienic...
@Karolinka a ktos Wam sygnalizowal ze to problem?
Dopiero po moim marudzeniu Maz podpowiedzial zdziwiony ze jeszcze nie zapytalam na orgu.
Tylko wiecie, teraz łatwo można dać się wkręcić w jakieś problemy, trzeba być wyczulonym na pochopne diagnozy.
Ale
Twój syn wszystko robi szybciej, nasz szybkochodzący 13 letni M. jest nadzwyczaj sprawny fizycznie, chłopak kocha sport
@andora no wlasnie ja dlatego nie moglam znalezc nigdzie informacji na ten temat bo jak znajdowalam pytania dziewczyn co mialy dzieci szybko raczkujace to zaraz się pojawialy komentarze "a moje już czyta i pisze, a moje spiewa od urodzenia, a moje juz mature zdaje" ... No wiec szkoda bylo czytac i pisac.
Ja sie kiedys opiekowalam chlopcem ktory stal w wieku 6 mieisecy ale nie pamietam czy on mial skonczone 6 czy to bylo blizej 7. Wiem ze rodzice jezdzili z nim do lekarza i lekarz orzekl zeby go nie powstrzymywać. Ale to byl moj jedyny kontakt z takim przyspieszonym rozwojem. Inne znane mi zdrowe dzieci rozwijaly sie tak normalnie szybko.