Ale jak są upały, to częstością ssania dziecko sobie reguluje bardziej lub mniej wodniste mleko i wtedy się napije. Kiedy sami odciągamy to ten mechanizm nie działa.
Monia polecam przy takich dzieciach dać wisieć te 20 minut czy 30 pilnują by nie spał przy piersi nawet ale za to przerwy zachowywać .. ja tak karmiłam dziewczyny o stałych porach .. I dobrze było... nikosiowi daławalam kiedy chce.
W ile minut powinien sie najeść 3miesieczniak? Rozmawialiśmy niedawno z mamą ktorej dziecko je 5 minut i juz. A ja karmie i karmie i trwa to 30minut a tymczasem starszaki niedopilnowane, robią co chcą. Czy to normalne czy juz nie powinien szybciej pić. Ja podobno mam szybki wyplyw mleka. Czasem spienione kupy robi. Kilkanaście razy dziennie. Plynne takie że wsiakaja w pieluchy. Bylo dpbrze przez tydzien, jakis miesiac temu, kiedy jadlam tylko krupnik. Byla jedna kupa dziennie Potem spróbowałam mleko kokosowe, migdalowe i sery kozie bo brakowalo mi nabiału. I od tsmtej pory juz nie udalo sie wrócić do lepszego. Kakao, daktyle, truskawki tez podejrzane. Ulewa ciagle duzo. Pruta i placze przy tym.
U nas Hanka piję czasem 5 minut ale to jak Maciej ją rozproszy. Średnio 15-30 minut, a po kąpieli przed snem potrafi i 1.5 hodziny. W ciągu dnia przerwy co 40-60 minut, czasem mama z nią zostaje to i 2 godziny przerwy ale to krzyk i potem w nocy nadrabia. Nam mówili że spienione kupy to nietolerancja laktozy
Skręca Mi Michał na prawa stronę, czy mam się tym przejmować? Coś robić? Nie lubi lewego boku. Dodatkowo jak noszę Go pionowo przodem do mnie, to się odgina mocno do tyłu. Ma prawie 2,5 miesiąca.
Skręca Mi Michał na prawa stronę, czy mam się tym przejmować? Coś robić? Nie lubi lewego boku. Dodatkowo jak noszę Go pionowo przodem do mnie, to się odgina mocno do tyłu. Ma prawie 2,5 miesiąca.
MonikaN, jeśli masz możliwość pokaż synka fizjoterapeucie, który pracuje z dziećmi (vojta, bobath) Na razie obejrzyj sobie filmiki np. Zawitkowskirgo jak prawidłowo, nosić, podnosić, trzymać maluszka. Unikaj pozycji pionowego noszenia przodem do siebie
Skręca Mi Michał na prawa stronę, czy mam się tym przejmować? Coś robić? Nie lubi lewego boku. Dodatkowo jak noszę Go pionowo przodem do mnie, to się odgina mocno do tyłu. Ma prawie 2,5 miesiąca.
MonikaN, jeśli masz możliwość pokaż synka fizjoterapeucie, który pracuje z dziećmi (vojta, bobath) Na razie obejrzyj sobie filmiki np. Zawitkowskirgo jak prawidłowo, nosić, podnosić, trzymać maluszka. Unikaj pozycji pionowego noszenia przodem do siebie
No to jak Go nosić? Przodem do świata? Czy na lezaco ?
Hiperaktywny wypływ pokarmu, to się kończy kiedyś? Czy dopiero z końcem karmienia? Mała ma przez to dalej gazy i kwasne wodniste kopki nie mam niby na codzien uczucie pełnych piersi ale ja malą przystawie chwila i ból jakby mi piersi rozrywało i mleko tryska pod ciśnieniem na wiele strumieni z obu piersi...żeby się nie zloscilam czasem karmimy się pod górkę, ale na wzdęcia to nie pomaga, a często rozprasza ją ta pozycja i zamiast ssać ogląda świat
@Agmar, pod górkę, właśnie jak piszesz. Ewentualnie przed karmieniem odciągnąć trochę pokarmu. Ja nie raz tak robię, że jak się moj synek denerwuje i ciężko Mu pić, to wyciągam pierś i lekko naciskając wypuszczam mleko na tetrowke, potem podaje znow pierś i jest lepiej. U mnie mega mlecznosc trwa do roczku dziecka, potem już tyle nie wytwarzam, bo młode zaczyna więcej jeść.
Ale do roku woze że sobą bieliznę na zmianę i koszulkę/bluzkę, mimo, że używam wkładek laktacyjnych.
@Agmar, pod górkę, właśnie jak piszesz. Ewentualnie przed karmieniem odciągnąć trochę pokarmu. Ja nie raz tak robię, że jak się moj synek denerwuje i ciężko Mu pić, to wyciągam pierś i lekko naciskając wypuszczam mleko na tetrowke, potem podaje znow pierś i jest lepiej. U mnie mega mlecznosc trwa do roczku dziecka, potem już tyle nie wytwarzam, bo młode zaczyna więcej jeść.
Ale do roku woze że sobą bieliznę na zmianę i koszulkę/bluzkę, mimo, że używam wkładek laktacyjnych.
Tylko my za często tak nie możemy bo ona zamiast jeść to swiauat ogjada a potem krzyk jak ją odłożę, bardzo ciekawska jest. Mi upuszczenie nie wychidzi bo piersi puste, dopiero po chwili ssania nagle rzeka nabiera . Zastanawiam się czy może laktTora nie kupić, może by cos zmienił?
@Agmar, ale właśnie ja upuszczam w trakcie karmienia. Polknie parę lyczkow, wtedy szybko myk upuszczam mleka i karmię dalej.
Mój ogląda mnie, jak jestem przy Nim, świat nie istnieje
Ha ha mało atrakcyjna jestem, ona za okno, na Macka, za tata, za głosem, a to bajke obczai że Dziewczyny ogkadaja. Spróbuję w trakcie karmienia upuszczac
@MonikaN a jesteś w stanie wytrzymać choć jedno karmienie bez zmiany bielizny, bo ja mimo wkładek co karmię to stanik na drugiej piersi mokro, mleko płynie tak szybko że ześlizguje się po wkładce
@Agmar, a rozumiem. U nas karmienie w strefie ciszy. Ale Twoja córeczka chyba trochę starsza, być może za moment nie będę już całym światem dla Michałka.
Btw, wkładka mi nie przecieka, często je zmieniam. Czasem mi przecieknie na wylot ale zdecydowanie nie co karmienie.
Oj, to co Wy za wkładki macie? Ja miałam lansinoha i nigdy mi nic nie przeciekło, ani się nie ześlizgiwało.
Nie dają rady, kupiłam od nich wielorazowe i były super, ale Hania je coraz więcej i coraz więcej ucieka z drugiej piersi. Przy takim karmieniu 30-40 minutowym położyłam wczoraj pod drugą pierś tetre to polowa mokra To się już nie dziwię że przestały dawać radę
Z całego lubienia karmienia tego cieknięcia z drugiej piersi nie znoszę. Mnie położna kazała karmić do oporu z jednej i żeby na jednej piersi karmienie się kończyło - bardzo ewentualnie podawać miałam z drugiej. Może to zupełne wypróżnienie powoduje, że musi mieć pierś potem czas na napływ pokarmu i nie leje jak z cebra, gdy z drugiej się karmi? Nie wiem, ale faktycznie mi tak bardzo nie przecieka . A po połowie roku to już nie noszę wkładek zupełnie. Taki myczek.
Komentarz
U nas Hanka piję czasem 5 minut ale to jak Maciej ją rozproszy. Średnio 15-30 minut, a po kąpieli przed snem potrafi i 1.5 hodziny. W ciągu dnia przerwy co 40-60 minut, czasem mama z nią zostaje to i 2 godziny przerwy ale to krzyk i potem w nocy nadrabia. Nam mówili że spienione kupy to nietolerancja laktozy
Dodatkowo jak noszę Go pionowo przodem do mnie, to się odgina mocno do tyłu.
Ma prawie 2,5 miesiąca.
Na razie obejrzyj sobie filmiki np. Zawitkowskirgo jak prawidłowo, nosić, podnosić, trzymać maluszka. Unikaj pozycji pionowego noszenia przodem do siebie
Warszawa i okolice
U mnie mega mlecznosc trwa do roczku dziecka, potem już tyle nie wytwarzam, bo młode zaczyna więcej jeść.
Ale do roku woze że sobą bieliznę na zmianę i koszulkę/bluzkę, mimo, że używam wkładek laktacyjnych.
Mój ogląda mnie, jak jestem przy Nim, świat nie istnieje
Coś takiego, raczej do karmienia bo to delikatnie uciska i stymuluje wyplyw dodatkowo
Ale Twoja córeczka chyba trochę starsza, być może za moment nie będę już całym światem dla Michałka.
Btw, wkładka mi nie przecieka, często je zmieniam. Czasem mi przecieknie na wylot ale zdecydowanie nie co karmienie.
Mnie położna kazała karmić do oporu z jednej i żeby na jednej piersi karmienie się kończyło - bardzo ewentualnie podawać miałam z drugiej. Może to zupełne wypróżnienie powoduje, że musi mieć pierś potem czas na napływ pokarmu i nie leje jak z cebra, gdy z drugiej się karmi? Nie wiem, ale faktycznie mi tak bardzo nie przecieka . A po połowie roku to już nie noszę wkładek zupełnie. Taki myczek.