jaka szczepionka na wzwb jest w miarę najbezpieczniejsza dla dziecia? znam engerix i jeszcze jest coś nowego HB VAX junior pro ale nie znam nawetpo nazwie.
jaka szczepionka na wzwb jest w miarę najbezpieczniejsza dla dziecia? znam engerix i jeszcze jest coś nowego HB VAX junior pro ale nie znam nawetpo nazwie.
W związku z żądaniem podpisania oświadczenia tzw. świadomej odmowy szczepienia nr informuję, iż wezwanie do niezwłocznego poddania mojego dziecka obowiązkowym szczepieniom ochronnym przeciwko ……………………………………, bez wzięcia pod uwagę PRZYNAJMNIEJ aktualnego stanu zdrowia mojego dziecka jest próbą bezprawnego wymuszenia poddania nieleczniczej procedurze medycznej i działania ewidentnie naruszającego dobro naszego dziecka.
W związku z potencjalnymi nieodwracalnymi szkodami, jakie mogą zostać wyrządzone mojemu dziecku postępowanie takie uważam za wysoce nieetyczne i naganne. Kierując się troską o zdrowie i harmonijny rozwój dziecka, wyrażam oburzenie i kategoryczny protest przed traktowaniem mojego dziecka przez urząd w sposób przedmiotowy, oraz pozbawianiu go ustawowego prawa do odmowy poddania nieleczniczej procedurze medycznej.
Mając na uwadze dobro mojego dziecka, informuję, iż nie wyrażam zgody na podanie dziecku jakichkolwiek szczepionek, które zawierają: a) związki rtęci oraz innych metali ciężkich, b) skwalen c) związki fenolu, d) antybiotyki.
Kategorycznie sprzeciwiam się również zastosowaniu u mojego dziecka szczepionek zawierających żywe wirusy, a także szczepionek, których wirusy zostały wyhodowane przy użyciu diploidalnych komórek ludzkich z abortowanych płodów.
Informuję, iż jestem skłonna w uzasadnionym przypadku rozważyć poddanie dziecka szczepieniu po zapoznaniu się ze szczegółową informacją na temat składu proponowanej szczepionki, tj. pochodzenia szczepów bakterii i wirusów oraz ich antygenów, a także ich właściwości immuno- i patogennych, rodzaju zastosowanych adjuwantów i konserwantów, a także zawartości białek odzwierzęcych (potencjalnie alergogennych).
Moja zgoda uzależniona jest od jednoczesnego spełnienia w momencie szczepienia następujących warunków:
1. stan zdrowia dziecka w momencie szczepienia wykluczający jakąkolwiek chorobę oddziaływującą na funkcjonowanie układu odpornościowego (dotyczy również chorób przewlekłych) 2. zastosowanie szczepionki monowalentnej 3. podanie jednorazowo tylko jednej dawki szczepionki. 4. odstęp pomiędzy kolejnymi szczepieniami nie mniejszy niż 3 miesiące. 5. otrzymanie pełnej, pisemnej informacji o możliwości wystąpienia niepożądanych odczynów poszczepiennych i zagwarantowania odpowiedzialności materialnej i prawnej ze ewentualne negatywne skutki zdrowotne wywołane niepożądanymi odczynami poszczepiennymi.
Jednocześnie chcę zaznaczyć, iż dbałość o stan zdrowia mojego dziecka jest dla mnie kwestią zasadniczą. Staram się zapewnić dziecku optymalne warunki życia sprzyjające jego zdrowiu: stosuję odpowiednią dla dziecka w tym wieku dietę i dużą wagę przykładam do niezbędnej higieny życia codziennego. W przypadku wystąpienia objawów choroby czy problemów zdrowotnych dziecko jest na bieżąco konsultowane z właściwym lekarzem specjalistą.
Informuję, iż jako obywatel Rzeczpospolitej Polskiej moje dziecko posiada konstytucyjne prawo do ochrony zdrowia oraz ustawowe prawo do odmowy poddania się nieleczniczej procedurze medycznej. Niezwłoczne poddanie pod przymusem mojego dziecka, szczepieniu szczepionkami zwierającymi substancje stanowiące potencjalne zagrożenie zdrowia, a w skrajnym przypadku nawet życia dziecka powoduje bezpośrednie naruszenie tego prawa. Próba naruszenia praw naszego dziecka zostanie przeze mnie natychmiast zgłoszona właściwym organom.
Zaszczepienie mojego dziecka pomimo braku dobrowolnej zgody będzie również powodem do wszczęcia postępowania karnego z tytułu art. 192 kodeksu karnego
Szkoda, że nie wysłałam tego do sanepidu zamiast dziergać coś samej. Skądinąd minął już miesiąc i nie odzywają się, ciekawe jaki będzie ich następny krok.
do mnie juz rok sie nie odzywaja bo mojej odpowiedzi
jaka szczepionka na wzwb jest w miarę najbezpieczniejsza dla dziecia? znam engerix i jeszcze jest coś nowego HB VAX junior pro ale nie znam nawetpo nazwie.
podbiję sobie, może ktoś się mądry wypowie?
Engerix B jest ok, na pewno lepszy niż Euvax. Nie wiem czy są dostępne u nas jeszcze inne szczepionki. Engerix jest lepszej firmy, lepiej oczyszczony, ma połowę mniej rtęci.
Szlag mnie trafia! Dzięki temu forum nie zaszczepiłam dziecko na krztusiec i spółkę. Natomiast wzw opóźniałam. Ostatnią dawkę młoda dostała w maju, ale - nie wiem dlaczego!!! nie zwróciłam na to uwagi - zaszczepiono ją euvaxem a nie engerixem (jak drugą dawkę) Wiecie o jakie serie chodzi i o jakie objawy? Nie mam konta na fb
dzwoniłam do sanepidu. Pani, spokojnym głosem, przekonywała mnie i uspokajała, że mimo prawidłowego transportu i przechowywania szczepionek jedna pielęgniarka w Krakowie zauważyła coś niepokojącego i zgłosiła zgodnie z procedurą, a inspektor od razu wycofał serię. że żadnemu dziecku nic się nie stało i nic się nie stanie i że jak będę rozmawiać z koleżankami, to żebym tak właśnie mówiła, no to Wam mówię... Pani wyraziłą ubolewanie, że tak to przedstawiono w mediach, zamiast odwrotnie, że system reagowania działa i zadziałał prawidłowo. Tylko, co powiedzieć tym rodzicom, co mają dzieci z NOPem, że "system działa prawidłowo". Moje dziecko to nie system, to MOJE DZIECKO, które niezależnie od procentu skuteczności systemu ma zawsze 50% szans, że mu się uda przetrwać szczepienie lub nie. Zresztą, ta trucizna nawet jak się nie ujawni, to gdzieś tam krąży i wpływa na przyszłę pokolenia. Upewniłam się też, że nie chodzi o "moją" serię i że po 2 miesiącach to już żadne NOPy nie wchodzą w grę. Powiedzmy, że uspokoiła mnie odrobinę w tym konkretnym przypadku, a na pewno upewniła, żeby już na nic nie szczepić. Tak czy siak - szlag!
ps: warto powiedzieć też, że te szczepionki nie są używane w żadnym z krajów UE za wyjątkiem Polski( ze względu na skutki uboczne). U nas kupiono je bo są najtańsze.
Wiele przypadków zachorowania na odrę odnotowano podobno w Holandii. Rzekomo protestanci nie szczepią z powodów religijnych:
Most of the cases are reported in children between the ages of four to 12 who attend orthodox Protestant schools and are not vaccinated against the disease. Five have been hospitalized, DutchNews.nl reports.
"There is a phrase in the Bible which says intervening is against the will of god," Roel Coutinho, director of the RIVM Centre for Infectious Disease Control, told Xinhua. "Therefore, people choose to let themselves and their children not be vaccinated.”
Pewnie o tym już było ale jakby ktoś chciał się jeszcze raz wypowiedzieć albo zalinkować stronę to będę wdzięczna. Dlaczego nie szczepić na WZW B? I co robić w sytuacji zabiegów, operacji itp. I co robić, jak postępować, żeby dziecko nie zaraziło się tężcem jeśli nie szczepi się na niego?
Jestem w trakcie oczekiwania na drugie dziecko i zastanawiamy się co robić. F. był szczepiony na gruźlicę, żółtaczkę, tężec, krztusiec, błonicę, polio. W pierwszym roku życia miał po prostu wszystko co się daje poza trzecią dawką na żółtaczkę, bo z krwi wyszło, że ma przeciwciała. I nie dostał też na odrę, świnkę, różyczkę. I dalej już nie mamy zamiaru szczepić. Choć pół roku temu jeden list z sanepidu przyszedł, ale na razie tylko jeden
@Ponura Kura Polio w postaci "dzikiej" występuje już tylko w krajach trzeciego świata (wg. WHO endemicznie polio występuje obecnie jedynie w trzech krajach - Afganistan, Nigeria i Pakistan). Ilość odnotowanych przypadków za rok 2012 wynosi 223 (słownie dwieście dwadzieścia trzy) w skali globu. (źródło tu)
Jeżeli chodzi o Europę (w tym Polskę) to od lat 80-tych (o ile nie wcześniej) jedyne zdarzające się przypadki to polio poszczepienne.
Dodatkowo jak się wgryźć w dane to wcale nie jest jasne ile z tych 223 odnotowanych przypadków jest faktycznie dzikie a ile poszczepienne bo się tym WHO jakoś nie chwali.
@KotekMamrotek - jesteś pewna, co do tego polio, że jeszcze występuje dzikie? Z tego, co mi wiadomo, wszystkie współczesne zachorowania powodują wirusy szczepionkowe wyłącznie (w Polsce ostatnie zachorowanie 1984 r przedostatnie 1982). To, że infekcję wywołuje wirus szczepionkowy nie oznacza, że jest to zachorowanie poszczepienne - od zaszczepionych żywą szczepionką dzieci zarażają się inne dzieci. Wirusem szczepionkowym, a jakże. EDIT: osobna kwestia, to diagnozowanie tzw. "innych porażeń wiotkich", które obecnie zastępują polio... :-?
@Katarzyna Wg. WHO dziki wirus jest jeszcze w wymienionych wyżej 3 krajach.
Masz rację z określeniem poszczepienne, źle się wyraziłam - zachorowanie nie musi być bezpośrednim rezultatem szczepienia. Chodzi o to że nie jest to dziki wirus tylko tzw. circulating Vaccine-Derived Poliovirus.
A na temat cVDPV znalazłam tyle Statystyk z "cywilizacji" brak albo trzeba lepiej szukać ale po prawdzie to mi się nie chce - uważam że na polio akurat szczepić nie warto.
Postpalatum,ja powiem jedno, jeśli nie chcesz wzw w szpitalu, działaj szybko, mi zaszczepili młodego w ciągu 2 godzin po porodzie. Właśnie nabrałam sił by walczyć, a tu już było po ptakach. I mąż poszedł na noworodki , tyle ,że nie był tam cały czas.
I pytanie mam jak szczepicie w 6 tygodniu/ chodzi mi o pierwsze w przychodni/, poczytałam i wychodzi mi ,że wszystkie do d... 5w 1, 6 w 1 i stara szczepionka.... Coś przegapiłam?
@elmo - można poprosić lekarza o receptę na DTPa i sobie prywatnie wykupić samą potrójną (błonica-tężec-krztusiec acelularny). Do tego w kalendarzu jest WZWB - zwykle dają ten koreański syf (Euvax) ale można się postarać o trochę lepszy Engerix. I, jako wisienka na torcie jeszcze HiB do tego. Tylko warto się zastanowić, czy 6 tygodni to na pewno odpowiedni wiek na taki zmasowany atak substancjami pobudzającymi układ odpornościowy.
Też się nad tym zastanawiam jak ułożyć Jankowi kalendarz szczepień. W wieku 2 miesięcy dostał szpitalne. We wrześniu przypada 5 szczepionek na raz. Patrzę na kalendarz szczepień, na dostępne szczepionki i nic rozsądnego nie mogę wymyślić! Chyba zaszczepię tylko drugą dawką engeriksu a za kolejne 6 tyg DTPa (ciekawe czy będą się czepiać HiB, jeszcze parę lat temu nie było obowiązkowe). Nie mam siły rozmawiać z moją pediatrą ~X(
Komentarz
W związku z żądaniem podpisania oświadczenia tzw. świadomej odmowy szczepienia nr informuję, iż wezwanie do niezwłocznego poddania mojego dziecka obowiązkowym szczepieniom ochronnym przeciwko ……………………………………, bez wzięcia pod uwagę PRZYNAJMNIEJ aktualnego stanu zdrowia mojego dziecka jest próbą bezprawnego wymuszenia poddania nieleczniczej procedurze medycznej i działania ewidentnie naruszającego dobro naszego dziecka.
W związku z potencjalnymi nieodwracalnymi szkodami, jakie mogą zostać wyrządzone mojemu dziecku postępowanie takie uważam za wysoce nieetyczne i naganne. Kierując się troską o zdrowie i harmonijny rozwój dziecka, wyrażam oburzenie i kategoryczny protest przed traktowaniem mojego dziecka przez urząd w sposób przedmiotowy, oraz pozbawianiu go ustawowego prawa do odmowy poddania nieleczniczej procedurze medycznej.
Mając na uwadze dobro mojego dziecka, informuję, iż nie wyrażam zgody na podanie dziecku jakichkolwiek szczepionek, które zawierają:
a) związki rtęci oraz innych metali ciężkich,
b) skwalen
c) związki fenolu,
d) antybiotyki.
Kategorycznie sprzeciwiam się również zastosowaniu u mojego dziecka szczepionek zawierających żywe wirusy, a także szczepionek, których wirusy zostały wyhodowane przy użyciu diploidalnych komórek ludzkich z abortowanych płodów.
Informuję, iż jestem skłonna w uzasadnionym przypadku rozważyć poddanie dziecka szczepieniu po zapoznaniu się ze szczegółową informacją na temat składu proponowanej szczepionki, tj. pochodzenia szczepów bakterii i wirusów oraz ich antygenów, a także ich właściwości immuno- i patogennych, rodzaju zastosowanych adjuwantów i konserwantów, a także zawartości białek odzwierzęcych (potencjalnie alergogennych).
Moja zgoda uzależniona jest od jednoczesnego spełnienia w momencie szczepienia następujących warunków:
1. stan zdrowia dziecka w momencie szczepienia wykluczający jakąkolwiek chorobę oddziaływującą na funkcjonowanie układu odpornościowego (dotyczy również chorób przewlekłych)
2. zastosowanie szczepionki monowalentnej
3. podanie jednorazowo tylko jednej dawki szczepionki.
4. odstęp pomiędzy kolejnymi szczepieniami nie mniejszy niż 3 miesiące.
5. otrzymanie pełnej, pisemnej informacji o możliwości wystąpienia niepożądanych odczynów poszczepiennych i zagwarantowania odpowiedzialności materialnej i prawnej ze ewentualne negatywne skutki zdrowotne wywołane niepożądanymi odczynami poszczepiennymi.
Jednocześnie chcę zaznaczyć, iż dbałość o stan zdrowia mojego dziecka jest dla mnie kwestią zasadniczą. Staram się zapewnić dziecku optymalne warunki życia sprzyjające jego zdrowiu: stosuję odpowiednią dla dziecka w tym wieku dietę i dużą wagę przykładam do niezbędnej higieny życia codziennego. W przypadku wystąpienia objawów choroby czy problemów zdrowotnych dziecko jest na bieżąco konsultowane z właściwym lekarzem specjalistą.
Informuję, iż jako obywatel Rzeczpospolitej Polskiej moje dziecko posiada konstytucyjne prawo do ochrony zdrowia oraz ustawowe prawo do odmowy poddania się nieleczniczej procedurze medycznej. Niezwłoczne poddanie pod przymusem mojego dziecka, szczepieniu szczepionkami zwierającymi substancje stanowiące potencjalne zagrożenie zdrowia, a w skrajnym przypadku nawet życia dziecka powoduje bezpośrednie naruszenie tego prawa. Próba naruszenia praw naszego dziecka zostanie przeze mnie natychmiast zgłoszona właściwym organom.
Zaszczepienie mojego dziecka pomimo braku dobrowolnej zgody będzie również powodem do wszczęcia postępowania karnego z tytułu art. 192 kodeksu karnego
Z poważaniem,
Dzięki za ten wzór. Do mnie się na razie nie odzywali ale zachowam sobie, jest świetny!
Szlag mnie trafia!
Dzięki temu forum nie zaszczepiłam dziecko na krztusiec i spółkę. Natomiast wzw opóźniałam. Ostatnią dawkę młoda dostała w maju, ale - nie wiem dlaczego!!! nie zwróciłam na to uwagi - zaszczepiono ją euvaxem a nie engerixem (jak drugą dawkę)
Wiecie o jakie serie chodzi i o jakie objawy? Nie mam konta na fb
Pani, spokojnym głosem, przekonywała mnie i uspokajała, że mimo prawidłowego transportu i przechowywania szczepionek jedna pielęgniarka w Krakowie zauważyła coś niepokojącego i zgłosiła zgodnie z procedurą, a inspektor od razu wycofał serię. że żadnemu dziecku nic się nie stało i nic się nie stanie i że jak będę rozmawiać z koleżankami, to żebym tak właśnie mówiła, no to Wam mówię...
Pani wyraziłą ubolewanie, że tak to przedstawiono w mediach, zamiast odwrotnie, że system reagowania działa i zadziałał prawidłowo. Tylko, co powiedzieć tym rodzicom, co mają dzieci z NOPem, że "system działa prawidłowo". Moje dziecko to nie system, to MOJE DZIECKO, które niezależnie od procentu skuteczności systemu ma zawsze 50% szans, że mu się uda przetrwać szczepienie lub nie. Zresztą, ta trucizna nawet jak się nie ujawni, to gdzieś tam krąży i wpływa na przyszłę pokolenia.
Upewniłam się też, że nie chodzi o "moją" serię i że po 2 miesiącach to już żadne NOPy nie wchodzą w grę.
Powiedzmy, że uspokoiła mnie odrobinę w tym konkretnym przypadku, a na pewno upewniła, żeby już na nic nie szczepić.
Tak czy siak - szlag!
Polio w postaci "dzikiej" występuje już tylko w krajach trzeciego świata (wg. WHO endemicznie polio występuje obecnie jedynie w trzech krajach - Afganistan, Nigeria i Pakistan). Ilość odnotowanych przypadków za rok 2012 wynosi 223 (słownie dwieście dwadzieścia trzy) w skali globu.
(źródło tu)
Jeżeli chodzi o Europę (w tym Polskę) to od lat 80-tych (o ile nie wcześniej) jedyne zdarzające się przypadki to polio poszczepienne.
Dodatkowo jak się wgryźć w dane to wcale nie jest jasne ile z tych 223 odnotowanych przypadków jest faktycznie dzikie a ile poszczepienne bo się tym WHO jakoś nie chwali.
Polio and lemmings
EDIT: osobna kwestia, to diagnozowanie tzw. "innych porażeń wiotkich", które obecnie zastępują polio... :-?
Wg. WHO dziki wirus jest jeszcze w wymienionych wyżej 3 krajach.
Masz rację z określeniem poszczepienne, źle się wyraziłam - zachorowanie nie musi być bezpośrednim rezultatem szczepienia. Chodzi o to że nie jest to dziki wirus tylko tzw. circulating Vaccine-Derived Poliovirus.
A na temat cVDPV znalazłam tyle
Statystyk z "cywilizacji" brak albo trzeba lepiej szukać ale po prawdzie to mi się nie chce - uważam że na polio akurat szczepić nie warto.
Tylko warto się zastanowić, czy 6 tygodni to na pewno odpowiedni wiek na taki zmasowany atak substancjami pobudzającymi układ odpornościowy.
Chyba zaszczepię tylko drugą dawką engeriksu a za kolejne 6 tyg DTPa (ciekawe czy będą się czepiać HiB, jeszcze parę lat temu nie było obowiązkowe).
Nie mam siły rozmawiać z moją pediatrą
~X(