Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

SZCZEPIENIA czyli rosyjska ruletka

15051535556222

Komentarz

  • Wlasnie dowiedzialam sie,ze jesteśmy w grupie objętej OBOWIAZKOWYM szczepieniem przeciwko pneumokokom...

    Czy jeśli ogólnie szczepienia odwlekamy,to znaczy ze na to później tez będą nas gonić do klucia,czy to w pierwszym roku takie wazne jest?

    I co wiecie o tej szczepionce?
  • Ja mam najgorsze zdanie o szczepionce na pneumokoki. Już gdzieś pisałam. Mój Ł. w niedługim czasie po szczepieniu zachorował na zap. płuc, a następnie bardzo ciężko na ropne obustronne zap. uszu.
    Przy czym zap uszu zniósł tak ciężko, że obawiałam się najgorszego. Ledwie z tego wyszedł.
  • upnę, bo chyba nikt nie obejrzał.
    Szczepienie MMR w terminie zwiększa prawdopodobieństwo autyzmu u chłopców o 360 procent!
    Materiał z sierpnia tego roku. Wyniki te były znane od lat i utrzymywane w tajemnicy . Gość n ie wytrzymał napięcia i sypnął.
  • edytowano sierpnia 2014
    @elmo - nie bój nic - zaraz znajdą się tysiące takich, co tę informację zdementują, a temu gościowi zrobią kuku :-?
  • To samo sobie pomyślałam oglądając.
  • Mi moja pediatra poleciła obejrzeć film na Gloria tv "Usłyszeć ciszę". Prawdę powiedziawszy jeszcze nie miałam czasu obejrzeć, ale może ktoś skorzysta. Piszę to w związku ze szczepieniem odra, świnka, różyczka
  • @Beni

    a czemu szczepiłaś na pneumokoki?
  • edytowano listopada 2015
    .
  • Jedyne znajome dziecko, o jakim mi wiadomo, że miało pneumokokowe zapalenie płuc to syn sąsiadów. Szczepiony p/pneumokokom. Wersja lekarzy jest taka, że gdyby nie był szczepiony, to pewnie przeszedłby ciężej. A tak, tylko 2 tygodnie w szpitalu i 2 antybole... :-?
  • O to to! Ile razy słyszałam hasło, że owszem może po szczepieniu zachoruje ale za to będzie lżej przechodził.
    Ciekawam czy są jakieś badania na poparcie tej tezy.

    Bo z anegdotalnych danych to wygląda na to że powikłań jest więcej i przebieg choroby cięższy (np. dwóch moich kuzynów, sumiennie wyszczepionych na krztusiec, u których złapanie tegoż skończyło się hospitalizacją. A takich historii słyszałam więcej).
  • @Joanna Maria
    Kryterium wiarygodności to dla mnie np. odniesienia do źródeł (najchętniej naukowych publikacji). A tego brakło chociażby w tym artykule http://szczepionkowygeszeft.hvs.pl/szczepionki-odtajnione/

    Nie twierdzę, że zawiera informacje nieprawdziwe. Chodzi mi tylko o to, że jest mnóstwo naprawdę dobrze udokumentowanych argumentów przemawiających za - co najmniej ostrożnością - w podejściu do powszechnego przymusu szczepień.

    A takie strony jak cytowana powyżej wyrządzają w pewnym sensie niedźwiedzią przysługę, bo bardzo łatwo je zdyskredytować jako antyszczepionkowe oszołomstwo, wiarę w reptilian i co tam jeszcze.

    Jak najbardziej jestem zwolennikiem propagowania informacji o ryzykach związanych ze szczepieniami. Ale najchętniej takich, które można poprzeć twardymi danymi bo takie trudniej odrzucić czy wyśmiać.
  • Kurde... ciekawe czy mi sie uda wymiksować od tych pneumokoków...
  • @chabrowa - a to na siłę dają?
  • @Katarzyna

    no właśnie się dowiedziałam, że urodzonym przed 37tc obowiązkowo :(
    Ale jest że obowiązkowo przed 12 miesiącem.

    Może po 12 już nieobowiązkowo? (naiwnie pytam)
  • Do tej pory myślałam, ze dla wcześniaków to DARMOWE, a nie OBOWIĄZKOWE, a tu dupa.
  • Ale masz świadomość, że to jest Twoje dziecko, a nie Głównego Inspektora Sanitarnego, czy innego dyrektora PZH?
  • Mam, mam ;)

    tylko doszedł mi kolejny temat do dyskusji i przewalczenia.
  • Ale walczyć potrzebujesz z systemem (tylko), czy z rodziną? Jeśli to drugie, to gorzej, ale może da im się coś mądrego podsunąć do poczytania i staną murem za Tobą? Tutaj znajdziesz sporo ciekawych i dobrze udokumentowanych informacji na temat penumokoków i HiB. Przyjemnej lektury.
  • @Katarzyna

    z systemem!
    Mąż ze mną w jednej drużynie :) Rodzice trochę w innej, ale to nie kłopot.
    Na stronę już trafilam, ale dzięki :)


    Ps. A jak źródła sprzeczne, to Mąż pyta: "A co na to Katarzyna?"
    B-)
  • Z systemem, to sposób jest prosty - na chwilę obecną można przeciągać, a potem wskazywać na bezzasadność, bo po co szczepić tak późno, skoro dziecko i tak nie idzie od żłobka/przedszkola, nie jeździ komunikacją miejską, nie bywa w centrach handlowych itp.
  • A mnie taką karteczkę dali, że się nie zgadzam na szczepionkę i nic się nie dzieje. Na MMR nie zaszczepiłam na pozostałe owszem. 
  • edytowano sierpnia 2014
    Co jakiś czas jednak trzeba zapłacić grzywnę od wojewody wysokości 300 - 500 zł. Bynajmniej w Wielkopolsce. No i czasem ugościć jakiegoś urzędnika który przyjdzie sprawdzić czy nieszczepione dziecko nie jest czasem zaniedbywane. Wszystko zależy od inwencji twórczej i dociekliwości inspektora senepidu. Ja mam jednego z gorszych niestety...
  • Acha, u nas nikt mi nie proponował grzywny, 5 lat mija. Może warto spróbować.
  • Mój inspektor teraz milczy bo ładnie mu odpisałam i młody przyjął pierwszą dawkę DTPa. Byłam w poradni szczepień i dostałam bardzo luźny kalendarz szczepień.
  • @Joanna36, w przychodni czy w sanepidzie Ci tę kartkę dali?
  • W przychodni
  • Acha. My napisaliśmy, ale dzwonili, że sanepid będzie się czepiał...

  • edytowano sierpnia 2014
    Żadnych kartek się w przychodni nie podpisuje tylko deklaruje, że "zaszczepię ale nie teraz". Gdy sie upierają i grożą pytać o podstawę prawną.
  •  napisaliśmy, że chcemy szczepić później (bo pani nie widziała nic złego w szczepieniu 8 w 1........), ale nie pasowało; wzięliśmy skierowanie do sanepidu i na razie jest spokój
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.