Jak przychodnia nie ma karty szczepień, to Sanepid przy kontroli nic nie wie o tym, czy dziecko jest szczepione zgodnie z kalendarzem, czy nie. Generalnie, nic nie wie o tym dziecku, więc się nie czepia. Jednakowoż, przetrzymywanie karty szczepień w domu nie jest legalne, bo stanowi ona własność NFZ.
@AB - wiem, że bardzo zajętą osobą jesteś, ale może warto na przyszłość znaleźć chwilę i osobiście poczytać te ulotki zanim pozwolisz coś swojemu dziecku wstrzyknąć? Niestety, zaistniała sytuacja jest tylko dowodem na to, że lekarze często bardziej przejmują się formalnościami (realizacja kalendarza szczepień) niż dobrem konkretnego pacjenta :-(
Myślę, że zależy kogo i zależy od polityki Sanepidu na danym terenie. Nie ma tam u Was żadnego pediatry, który by się przejął tym, że dzieci mają indywidualny kalendarz szczepień? A jak masz problem ze znalezieniem pediatry, to może napisz do Sanepidu z prośbą o wskazanie pediatry, który będzie szczepił Twoje dzieci zgodnie z indywidualnymi zaleceniami specjalistów? A jak nie wskażą, to niech się nie czepiają, że dzieci nie szczepione. Toż sama ich sobie nie zaszczepisz!
@MAFJa - ale u @AB to nawet nie chodzi o kogoś sceptycznego wobec szczepień - jej dzieci mają przeciwwskazania do szczepień i indywidualnie ustalony kalendarz. Tu trzeba tylko lekarza, który będzie się chciał stosować do tych zaleceń i wykaże uważność na szczególne potrzeby dzieci, a nie tylko lęk przed reakcją Sanepidu na braki w karcie szczepień. Głupie to strasznie!
Ja bym sie zastanowiła nad postraszeniem pozwem,jak bedą bardzo fikać @AB . Głowa do góry! Jesteście na prawie-ktos nie sprawdził ulotek i naraził Twoje dziecko na niebezpieczeństwo,szantażując Cie dodatkowo karami od Wojewody.
Nie zeby zaraz lecieć do sadu,ale warto wiedziec,ze możesz cos takiego zasugerować.
Eeee, na sąd bym za bardzo nie liczyła. Będzie umorzenie z powodu, że znikoma szkodliwość i że działali w dobrej wierze. Przecież wiadomo, że szczepić trzeba. Wszystkich najlepiej. I przeciw wszystkiemu.
Alergolog mi powiedziała, że jest ulotka dla pacjenta i inna ulotka dla lekarza, ona nie ma dostępu do tej dla lekarza i nie gwarantuje, że w składzie szczepionki jest jeszcze coś nie podane do informacji pacjenta, na co moje dziecko może reagować.
@Eleonora - z tego, co wiem, to jest ulotka dla pacjenta i "charakterystyka produktu leczniczego", która jest znacznie dokładniejsza. Zwykle do znalezienia w necie. Musisz tylko znać nazwę i producenta szczepionki, która ma być podana. @Hope - te na NFZ raczej są z tych tańszych, a nie z tych lepszych. Niestety 5w1 ma sporo doniesień do dość poważnych NOPach. Oczywiście, nie w Polsce - u nas NOPy się nie zdarzają :-?
DTPa - sama potrójna przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi, ale ostatnio niedostępna w Polsce w hurtowniach, bo producenci chcą koniecznie ludzi "zachęcić" do 5w1. Gdyby Ci bardzo zależało, to mam możliwość (podobno) sprawić, by w konkretnej aptece się pojawiła.
A orientuje się ktoś czy lepsza 5w1 czy 6w1? Jakoś do tej pory zdawało mi się, że 5w1, ale jak pisze Katarzyna, że tyle nopow... Może dlatego, że dłużej była w obiegu.
A ja po dwójce moich jeszcze zupełnie niezaszczepionych stwierdziłam ze kolejne zaszczepie w szpitalu na wzwb zaraz po porodzie... Nie sądziłam ze to powiem ;-)
ale nie jestem w stanie znaleźć odpowiedniego momentu na szczepienie.. Zawsze coś. A to choroba, a to podejrzenie choroby. No i sie zawsze wacham czy to aby dobry moment :-( Mlody ma 3 lata, nie ma nawet wzwb. W pierwszym roku sporo chorował. A od 1,5 roku dolegliwości brzuszne. Lamblia i candida i to chyba kolejny kiepski moment na szczepienie. Teraz ZUM. No nie ma kiedy.
Komentarz
dziecko ma 4 mce
Nie ma tam u Was żadnego pediatry, który by się przejął tym, że dzieci mają indywidualny kalendarz szczepień? A jak masz problem ze znalezieniem pediatry, to może napisz do Sanepidu z prośbą o wskazanie pediatry, który będzie szczepił Twoje dzieci zgodnie z indywidualnymi zaleceniami specjalistów? A jak nie wskażą, to niech się nie czepiają, że dzieci nie szczepione. Toż sama ich sobie nie zaszczepisz!
Głupie to strasznie!
Głowa do góry!
Jesteście na prawie-ktos nie sprawdził ulotek i naraził Twoje dziecko na niebezpieczeństwo,szantażując Cie dodatkowo karami od Wojewody.
Nie zeby zaraz lecieć do sadu,ale warto wiedziec,ze możesz cos takiego zasugerować.
film o szkodliwości rtęci w szczepionkach
Szczepiliśmy 3 razy pentaximem i mamy iść na kolejną dawkę, polecacie coś zamiast tego? Te na NFZ lepsze?
@Hope - te na NFZ raczej są z tych tańszych, a nie z tych lepszych. Niestety 5w1 ma sporo doniesień do dość poważnych NOPach. Oczywiście, nie w Polsce - u nas NOPy się nie zdarzają :-?
5w1 - ale chyba Infanrix DTPa też jest nie do zdobycia..
ale którym 5w1?
ale nie jestem w stanie znaleźć odpowiedniego momentu na szczepienie.. Zawsze coś. A to choroba, a to podejrzenie choroby. No i sie zawsze wacham czy to aby dobry moment :-(
Mlody ma 3 lata, nie ma nawet wzwb. W pierwszym roku sporo chorował. A od 1,5 roku dolegliwości brzuszne. Lamblia i candida i to chyba kolejny kiepski moment na szczepienie. Teraz ZUM. No nie ma kiedy.