Hiszpańskiego świetnie uczyło mi się z profesorem pedro, głównie słówek - jak się nie zapamięta to nie przejdzie się dalej. Te same słowa do znudzenia powtarzane. Do dziś pamiętam. Do angielskiego jest prof. Henry itd.
Jeśli ktoś trochę rozmawia po angielsku, to fajne są rozmowy nagrane z serii coffee break spanish (nauka hiszpańskiego dla anglojęzycznych w dużym skrócie). W necie dostępnych jest kilka serii bezplatnie. Nagrania sa okolo 10 min mozna oczywiście wykupic pakiet ekstra. Ciekawy sposób do osluchania się i zlamania bariery mówienia. Gramatyki tam malo ale tez jest. Na radio lingua Dostępne są tez inne języki.
Zgadzam się z @Hope co do serii z profesorem. Mnie dużo pomogło w nauce słownictwo z profesorem Marco (język włoski). Niestety po awarii komputera na nowym cały czas go nie zainstalowałam, bo planowałam odzyskać dane ze starego dysku, żeby nie musieć zaczynać od początku (ze względu na system powtórek) i tak minęło kilka lat... Nie wiem też na ile to będzie wygodne dla mnie obecnie bo jednak trzeba wygospodarować czas i usiąść do komputera, a ja obecnie bardziej na telefonie funkcjonuję. A do osłuchania się z językiem polecam serial włoski "Che Dio ci aiuti". Oglądałam na YouTube, chociaż tylko pierwszy sezon. Chyba czas sobie odświeżyć i zacząć kolejny. Chętnie dołączę się do grupy i dziękuję za wyciągnięcie wątku, który mi przypomniał, że jak na macierzyńskim się za to nie wezmę to kiedy?
@sanna, podbijam wątek dla Ciebie, może zainteresowana będziesz. @stephanos, może nie ma co czekać do przyszłego roku? Ty włoskiego będziesz się od podstaw uczyła czy bardziej przypominała sobie już zdobytą wiedzę i ją pogłębiała?
jakie metody nauki języka się u was sprawdziły? kiedy byłam na studiach nie miałam problemu z nauką bo miałam swój sposób na zapamiętywanie (no i uwielbiałam to co czego się uczyłam ), a teraz szukam jakiegoś sposobu który pomógłby mi w nauce języka, który niekoniecznie jest moją pasją
@stephanos, to polecam książki Celeste Zawadzkiej (Język włoski dla początkujących, Język włoski dla Polaków itp., chociaż trzeba szukać w bibliotekach i antykwariatach, bo nie ma świeżych wydań). Moim zdaniem znajdziesz tam jasne i przystępne wyjaśnienie zasad. Jedynym minusem jest brak nagrań, ale może można coś znaleźć w sieci i może jeszcze w z powodu braku aktualnych wydań niektóre zwroty są lekko przestarzałe. Ale generalnie książkę polecam i pewnie sama do niej wrócę. W każdym razie powodzenia życzę włoski to bardzo przyjemny i niezbyt trudny język.
@kitek, jeśli chodzi o naukę "zadanego" materiału to nauka słówek np. danego działu czy dziedziny to sprawdził mi się program Pytacz Master. Wprawdzie wprowadzenie słówek wymagało trochę czasu i zachodu, ale już podczas wprowadzania oswajałam sobie temat, a później łatwo szła nauka i powtórki.
U mnie zawsze najlepiej sprawdza się pisanie - nie jestem wstanie uczyć się ze słuchu (dlatego miałam na studiach urlop zdrowotny, jak mi ręka wysiadła ).
@saga dzięki! Postaram się dotrzeć do tych książek A może znasz jakieś fajne strony internetowe/filmiki właśnie, ktore są sensowne właśnie do tego żeby się osłuchać z wymową?
@stephanos, nie wiem jak z samodzielną nauką od podstaw bo ja zaczynałam się uczyć na studiach, ale w swoim czasie w ramach przypominania sobie języka korzystałam z serii Słuchaj i mów ( Podstawy + Następny krok) sprawdziło mi się szczególnie w samochodzie, najczęściej w drodze do pracy.
Komentarz
Ruszam z Tobą.
Miałam już ze 3 podejścia, ale nie wyszłam ponad 1.rok nauki.
k.
Czy dostałaś priv ode mnie? Jaka odpowiedź?
Niestety po awarii komputera na nowym cały czas go nie zainstalowałam, bo planowałam odzyskać dane ze starego dysku, żeby nie musieć zaczynać od początku (ze względu na system powtórek) i tak minęło kilka lat...
Nie wiem też na ile to będzie wygodne dla mnie obecnie bo jednak trzeba wygospodarować czas i usiąść do komputera, a ja obecnie bardziej na telefonie funkcjonuję.
A do osłuchania się z językiem polecam serial włoski "Che Dio ci aiuti". Oglądałam na YouTube, chociaż tylko pierwszy sezon. Chyba czas sobie odświeżyć i zacząć kolejny. Chętnie dołączę się do grupy i dziękuję za wyciągnięcie wątku, który mi przypomniał, że jak na macierzyńskim się za to nie wezmę to kiedy?
@stephanos, może nie ma co czekać do przyszłego roku? Ty włoskiego będziesz się od podstaw uczyła czy bardziej przypominała sobie już zdobytą wiedzę i ją pogłębiała?
W każdym razie powodzenia życzę włoski to bardzo przyjemny i niezbyt trudny język.
A, i jestem b.b.retro - zero kompa