Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Problemy okresu noworodkowego i niemowlęcego

1430431433435436452

Komentarz

  • edytowano listopada 2019
    mamuma powiedział(a):
    @Aga85 a wyjasnisz dlaczego dziecko nie moze plakac? Starsze to luz, ale z mlodszymi jest ciezko.
    Mit jest taki, że jak dziecko płacze to lepiej "oddycha" i nebulizacji jest skuteczniejsza. A to nieprawda. Krótki szybki oddech powoduje, że większość leku osadza się wysoko.  
    Podziękowali 1mamuma
  • Anaczka jeśli Twoim celem jest nawilżenie nosa, albo gardła to być może to działa. Ale wtedy równie dobrze można psiknąć marinerem lub solą fizjologiczną bezpośrednio do nosa.
    Lekarz może być dobrym specjalistą, wcale w to nie wątpię! Ale może nie zagłebiał się akurat w temat nebulizacji po prostu. Skuteczność nebulizacji zależy od dobrego jej wykonania. Jak znajdę to wrzucę wykresy, jak bardzo spada skuteczność.

  • Tak wyglada, dobra maseczka dla dziecka. Oczywiście kiedy dziecko jest starsze, najlepiej wykonywać ją przez ustnik.
  • Przy przyłożeniu tej rurki 2cm od nosa nie jest ona dalej niż przy masce, która dziecko denerwuje. Więc i wydzielina się rozrzedza.
  • Aneczka08 powiedział(a):
    Przy przyłożeniu tej rurki 2cm od nosa nie jest ona dalej niż przy masce, która dziecko denerwuje. Więc i wydzielina się rozrzedza.
    Wydzielona skąd się rozrzedza? Z nosa?
  • Dziecko łatwiej odkrztusza po tych inhalacjach i szybko widać efekty.
    Podziękowali 1MAFJa
  • edytowano listopada 2019
    Jaki kubeczek polecacie dla 11-miesięcznego dziecka:


    czy


    Mały do tej pory pije wodę tylko z butelki i to ze smoczka o małym przepływie. Długo krztusił się wodą (choć mlekiem nie), więc nie wprowadzałam ustników. Picie przez słomkę ważne pod względem ćwiczenia okolic oralnych, jako teoretyk wiem to bardzo dobrze, ale korci mnie mimo wszystko, by to pominąć. Duży chłopak już, fajnie by było przyzwyczajać do dorosłego picia. Mam tylko problem czy się znowu za bardzo nie zaleje tym okrągłym. Od jakiegoś czasu pije już ładnie, nie kaszle, ale ostrożność mi pozostała, pewnie w spadku po dużo większych trudnościach i nietypowym rozwoju Wiktora. Przy słomce tego problemu być nie powinno.


  • Ja nie lubię tych słomkowych kubków ze względu na ich budowę i zakamarki trudne do umycia.
  • edytowano listopada 2019
    My mamy Nuk ze słomka . Łatwe do mycia. Mieli pic chłopaki ale oni pija ze swoich poobgryzanych smoczków a Nikodem ciągnie z tej słomki ;-) ten 360 zawracanie gitary na moje.. mieliśmy Dla Tosi 
  • A ten krzywy kubek? Doidy Cup?
    my tym startujemy.
    potem ikea przezroczysto-bialy, zielony dziobek chowam
    Podziękowali 1Lome
  • Diody cup jest super. 
  • hmm... myśmy też jakoś później chyba startowali z tym piciem... na pewno nie 8mcy... bardziej 13?

    ogólnie jestem wdzięczna że te dziwne sprzęty są przechodnie i kilka razy służą... akcesoria, ubrania i naturalnie zabawki... strasznie wkurza mnie obecny trend wmawiajacy że duża rodzina to większa eksploatacja środowiska. No proporcjonalnie, właśnie nie.
  • dzięki, dziewczyny. Ja wiem, że logopedzi teraz zalecają od razu otwarte kubeczki i generalnie roczniak może już uczyć się z takiego pić, ale sama bałabym się dać mojemu. Jak pisałam, mam złe doświadczenia z podawaniem płynów starszemu i wiem, że z dzieckiem, które ma tendencje do krztuszenia się, lepiej dmuchac na zimne. Z tego co piszecie, bliższy byłby chyba jednak ten bez rurki. Pomyślę jeszcze.
  • U nas od długiego czasu sprawdza się taki kubek
    Podziękowali 1Polly
  • Nie pęka przy wielokrotnych upadkach, jest łatwy do mycia, ustnik jest gumowy i można kupić nowy w razie przegryzienia, za 5 zł.  Ma dużą pojemność. Jest tani ok 15 zł. Same plusy  :D
    Podziękowali 1Polly

  • My mamy taki z Canpola, Habermann Krówka. Nie polecam, malo co z niego leci, dziecko sie niecierpliwi. Nauczylismy go pic przez rurke i u nas to sie bardzo sprawdza.
    Podziękowali 1Polly
  • Jak się ma gorączka powyżej 39 stopni do ząbkowania? Ile może trwać? Starsza przechodziła niemal bezobjawowo, a u młodszego teraz dwie doby zbijana gorączka i trochę kataru do tego (i chrapanie) i zastanawiam się czy już infekcja czy może być od samych zębów. Lekarz jutro tak czy inaczej, ale bardzo ciekawa jestem jak u Was było. 
  • U mnie u jednego dziecka były wysokie gorączki, reszta najwyżewj stan podgorączkowy
  • Dzięki. A przy wszystkich zębach? Długo trwały?
    Tutaj jedynki bez kłopotu teraz powinny iść dolne dwójki i jedna górna nie do końca się przebiła.
    Ale jak ma obniżoną temperaturę to szaleje. Tylko poza mlekiem z piersi nie bardzo chce jeść. 

  • Moja roczna córka ma coraz gorsze ciało. 
    Najpierw miała czerwone suche placki na dekolcie i szyi, jak była tragedia i bardzo drapała to smarowałam maścią od pediatry. 

    Czasem samo bledlo a raz się mocno zaognialo. Teraz na całej klatce piersiowej ma suche kołeczka, na ramionach, na plecach. Dziś zauważyłam na kolankach takie szorstkie szaro brudne plamki. 

    Za cholerę nie wiem co ją uczula? 
    Bo chyba te brudne kolanka to następstwo tych objawow wyższych?
  • U nas to było mleko i nabiał. 
  • U nas gluten. Różowe suche plamy.
  • U nas nie wiem .. falami się pojawia i znika .. fa najgorsze miała,wyrosła ale skończyła w wieku 4 lat z astma i alergia.. w tej chwili odstawione leki i zyje
  • Pomocy! Od tygodnia walczę z zastojami w piersiach, raz w jednej raz w drugiej, zażywam ibuprom, rozgrzewam je, sczesuje w kierunku brodawki. Ściągam laktatorem mleko bo Mała już nie pije z piersi. Dzisiaj naprawdę słabo idzie mleko i boję się że nie będę w stanie nazbierac mleka dla niej. Jakie są jeszcze sposoby by ruszyło? 
  • @Izka jeszcze kapusta. Trzeba wziac lisc kapusty takiej zwyklej, rozbic go troche tluczkiem i przylozyc do skory. Pomaga na zastoje, zapobiega zapaleniom piersi.
    Podziękowali 1mamaw
  • Na zmianę zimne i ciepłe oklady
    Podziękowali 1Izka
  • I lecytynę Izka zażywać na stałe, mi rozgrzewanie najlepiej szło kubkiem z gorącym piciem 
    Podziękowali 1Izka
  • Lecytyna jest, idę po kapustę po 5 godzinach ściągania, a e nocy było 2,5
  • Jakiś wędrujący zastój, była lewa, teraz prawa. Jadę do fizjoterapeuty, zobaczę co zaproponuje 
  • edytowano grudnia 2019
    Córka (9tyg) już dwa tygodnie ma katar. Ale taki co to nie leci, jest GĘSTY i nie mogę go wydobyć. Najgorzej jest rano bo normalnie jej tam wszystko furczy...gdzieś na linii gardło -nos. Psikam wodą morska robię inhalacje z soli fizjologicznej i wody z solą, oklepuje.....Aha.do tego oddycha tak że słychać jakby tam miała strasznie sucho... Poratujcie
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.