Dziewczyny, nie ma sie co przekonywac, A63 żartowala, ze karanie fizyczne, tudziez cielesne jest niewłasciwe. Luzzz, my nie zrozumialysmy, nasz błąd i proponuję zamknąć temat.
Nie nie widze, bo nie jest to jedyna wypowiedz w temacie. Agnieszka63 wielokrotnie pisala i dawala do zrozumienia, ze jest za biciem dzieci. Mam cytowac?
Pro, chyba nie za bardzo rozumie o co Ci chodzi. Wyszedl temat pogladow Agnieszki63 nt bicia. Nie ja zaczelam. Ty probujesz wmawiac, ze nic na rzeczy nie ma, wiele osob, tak i ja opierajac sie na wpisach Agnieszki ma odmienne zdanie. Nie wziete z ksiezyca, ale wlasnie z wypowiedzi Agnieszki.
Chcesz- zamykaj oczy na fakty. Nie mam ochoty nikogo przekonywac.
Nie wiem, nie badałam. Tylko z autopsji temat znam. Naukowo tylko w kwestii przyklejania nalepek - nieuk, leń itp, ale nie będę dalej w ten temat wnikać, bo domowe sprawy gną...
Agnieszka63 całkiem słusznie proponuje klasyczne wychowanie jako podstawę działania zapobiegawczego lub naprawczego. I nie wydaje mi się, żeby ktoś ten sposób tu negował. ------------------------------------- ) To widocznie nie wszystko czytasz ) Przyjrzyj się wpisom Maciejki, juki, Honoraty i in.
A możesz coś konkretnego wskazać? Negowanie regularnego lania jako sposobu walki z zaburzeniami koncentracji chyba nie określisz mianem krytyki klasycznego wychowania?
Oczywiście, że mogę wskazać. Poczytaj sobie wpisy wymienionych osób na forum w tematach wychowawczych
I zdecyduj się: czy ja propaguję klasyczne wychowanie czy regularne lanie jako sposób walki z zaburzeniami koncentracji? Absurd jakiś.
Wystarczy w google wpisac, statystyk full, np: (Chlopaki na niebiesko)
Dla mnie to sygnał, że problem niekoniecznie leży w jakimś ADHD, ale gdzieś indziej. Nie wiem, może we współgraniu temperamentu, charakteru i wychowania? Nie wiem... Jakoś dziwne to, że ADHD dotyka akurat tych, którzy po prostu za młodu lubią mieć zajoba.
Acha, o o biciu dzieci, jako metodzie wychowawczej A63 pisala nie raz, nie dwa. Ostatnio przystopowala, nie pisze juz wprost, ale miedzy wierszami ciagle mozna wyczytac pochwale bicia jako metode na rozne bolaczki rodzicow i dzieci.
teraz przystopowałam pisanie o tym, nie piszę, bo to grozi zabraniem dzieci rodzicom, karaniem rodziców, bo tak postanowili m.in. Ryszard Kalisz, Palikot, Niesiołowski czy Tusk.
@PawelOdOli-poniekąd masz rację. Istnieje ADHD, niestety-jak i różne bardziej lub mniej "wybuchowe" i te z "zajobem" charaktery. Oraz dzieci po prostu niewychowane, zaniedbane. To, że dzieci po prostu nadruchliwe, żywe mianuje się dziećmi z ADHD po prostu krzywdzi te, które dotknięte są tym poważnym zaburzeniem i powoduje, ze na chorobę tą patrzy sie jak na jakąś fanaberię dorosłych a przez to obniża się jej znaczenie.
Nie wiem, nie badałam. Tylko z autopsji temat znam. Naukowo tylko w kwestii przyklejania nalepek - nieuk, leń itp, ale nie będę dalej w ten temat wnikać, bo domowe sprawy gną...
Ale ADHD to nadpobudliwość ruchowa, a nie upodobanie do wypoczynku (leniuchowania).
Nie wiem, nie badałam. Tylko z autopsji temat znam. Naukowo tylko w kwestii przyklejania nalepek - nieuk, leń itp, ale nie będę dalej w ten temat wnikać, bo domowe sprawy gną...
Ale ADHD to nadpobudliwość ruchowa, a nie upodobanie do wypoczynku (leniuchowania).
nie do konca - adhd to zespół nadpobudliwosci ruchowej z deficytem koncentracji. jest tez ADD - sam deficyt koncentracji bez nadpobudliwosci
@Agnieszko63-ADHD to nie tylko nadpobudliwosć psychoruchowa. To jest własnie ten mit, tak bezmyślnie rozpowszechniany. Istnieje "odmiana" tzw śpiącego księcia i księżniczki-dziecko po prostu odpływa, jest wybitnie grzeczne, spokojne. Co prawda najpowszechniejsza jest ta "odmiana" ADHD z nadpobudliwością psychoruchową, ale nie każde dziecko z ADHD ma deficyt koncentracji uwagi.
Komentarz
(Chlopaki na niebiesko)
I zdecyduj się: czy ja propaguję klasyczne wychowanie czy regularne lanie jako sposób walki z zaburzeniami koncentracji? Absurd jakiś.
Istnieje ADHD, niestety-jak i różne bardziej lub mniej "wybuchowe" i te z "zajobem" charaktery.
Oraz dzieci po prostu niewychowane, zaniedbane.
To, że dzieci po prostu nadruchliwe, żywe mianuje się dziećmi z ADHD po prostu krzywdzi te, które dotknięte są tym poważnym zaburzeniem i powoduje, ze na chorobę tą patrzy sie jak na jakąś fanaberię dorosłych a przez to obniża się jej znaczenie.
To jest własnie ten mit, tak bezmyślnie rozpowszechniany.
Istnieje "odmiana" tzw śpiącego księcia i księżniczki-dziecko po prostu odpływa, jest wybitnie grzeczne, spokojne. Co prawda najpowszechniejsza jest ta "odmiana" ADHD z nadpobudliwością psychoruchową, ale nie każde dziecko z ADHD ma deficyt koncentracji uwagi.