Taki 70 dekowy kawalek szynki to wyjdzie mały pipek po tym calym pieczeniu. Ja bym sobie dala spokoj. Celowalabym bardziej w salatke z szynka i roznymi fajnymi skladnikami, mozna tez podsmazyc lekko i do zapiekanek dodac, plus pieczarki, cebulka, mozarella na dach i takie robotki.
Co do szynki bym zrobiła tak zagotować wodę posolić przyprawić liść ziele i wrzucić cały kawał . Jak zmięknie zrobić sos np.smietanowo chrzanowy lub koperkowy. I jest sztuka mięsa w sosie.
Robiłam muffiny. Opadly po pieczeniu, zakalec się zrobil. Mam w lodowce jeszcze troche ciasta. Mogę cos zrobić, żeby mi wyszły? Podwyższyć temp, dodac mąki?
Nakladam lyzka, na pewno nie da się nalać. Pierwsza partia się troche rozlala, to znaczy pod wpływem wilgoci i ciężaru papilotki się rozplaszczyly. W przepisie bylo 170, może tu pies pogrzebany... A dlugo pieczesz?
A ja sie tak nie bawie w papilotki tylko biore keksowke i ciaaach, pieke ciasto muffinkowe z bakaliami. Nic mi sie nie rozwala. Zawsze wyrasta, dobrze sie kroi. Na wierzch daje polewe swojej roboty. Acha i nigdy nie pieke jednej keksowki, zawsze dwie, jest czym dzielic.
Jako, że u nas do nalewania ciasta do foremek mufinkowych w kolejkę ustawiają się dzieci, to proces ten długo trwa, a jednak zawsze wyrastają. Może za mało proszku albo coś z proporcjami nie tak. Zauważyłam, że jeśli piekę w formie silikonowej to potrzebują więcej czasu, tak samo jesli dam dużo bakalii/owoców. No i jeśli nie ubija się piany z białek to jednak spulchniacza musi być odpowiednio dużo.
U nas maz gotuje zupy. Czasem wykorzystuje taki wywar po gotowaniu mięsa jako bazę. obawiam sie, ze po takiej ilosci soli miałby wiele wspólnego z plakatem „bo zupa była za słona”
Wyszło pyszne ale przesolone.. Wywar też w dużym rozciencxeniu próbowałam wykorzystać ale się nie da po prostu.. Gotuję teraz to mięso jeszcze raz z ziemniakami w nie osolonej.. Mam dość wróciłam pasowania z dziewczynkami i.. Nie ten watek
Ola_g ja je robiłam wczoraj... I zostalo mi pól ciasta wymieszanego w lodowce wiec z tego co piszesz, guzik mi z nich wyjdzie. Ale na pewno winna temp., pieklam w 170 i 45 minut się piekly.
Dopiero wracam do domu i zastanawiam się, co dodac, żeby cokolwiek z nich wyszło .
Juz się chyba nie będę bawić w papilotki tylko zrobię jak pisala @Rejczel - na blaszkę. Ale ta maka mi gra, może bylo to wszystko tez troche za mokre. A ciasta właśnie byloby mi szkoda, bo to miały być muffiny dyniowo-pomarańczowe z czekolada... Na loterie do przedszkola
Generalnie zadowolona Estee ale ile takiej soli na kawałek mięsa powinno być.. Tych innych przypraw też wydawało mi się dużo a jednak bardzo dobre wyszło nie przedobrzone
Komentarz
Wczuwam się w problem, bo sama.mam zawalone zatoki, tylko bez trojaczkow .
https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/schab-gotowany-10-minut
ja daję mniej przypraw, tylko pieprz, sól, listek, dużo czosnku i majonez.
zagotować wodę posolić przyprawić liść ziele i wrzucić cały kawał .
Jak zmięknie zrobić sos np.smietanowo chrzanowy lub koperkowy.
I jest sztuka mięsa w sosie.
80g soli na taki kawałek mięsa?
obawiam sie, ze po takiej ilosci soli miałby wiele wspólnego z plakatem „bo zupa była za słona”