Ja dopracowuje moje lenistwo do perfekcji wiec mojr nowe danie to, wrzucam do naczynia zarodpornego, marchewkę, seler, pietruche, pokrojona wołowinę,zalewam przecierem, przyprawiam i piekę. Pychota.
@blaekie nie wiem bo nie jadły, więc nie zaryzykuje @andora też czasem robię ale tam będzie 15 dzieci i 12 dorosłych...nie mam nawet tylu brytfann @kasha ... u nas chleb nie przejdzie
A ja ostatnio ukisilam dynie Hokkaido. Niewiem jak smakuje bo jeszcze się kisi, ale juz się na nią czaję. Moi znajomi kisza wszystko jak leci. Chciałabym spróbować - ale tu muszę miec duży słój - warzywa tak partiami poukładane ukisic.
Nie... Tam w smaku czuć było że to dynia zaczyna ale nie mocno. Wczoraj jeszcze ok było. Bym ich nie trula.. Właśnie se pomyślałam że jak kapusta może być to czemu nie ta dynia.. Alternatywą była Bobovita otwarta od tygodnia pewnie ciągle pięknie by pachniala :-)
Dobra powiedzmy.. Bobovite miałam zamknięta ;-) otwarta też i na prawdę pachniala jak nowa ale jej jeść nie chcieli.. I have to go back to the Shadow :-)
Zakwasu tak mniej więcej tyle ile wywaru z jarzyn czyli 1:1, chociaż trzeba próbować, bo jak bardzo mocny zakwas, to może byc za dużo. Ile przypraw to zależy od ilości. Wczoraj robiłam z 2 kg buraków, 2 główek czosnku, 5 kulek ziela ang, tyle samo listków laurowych i pieprzu, 3 litrów przegotowanej wody z 2 łyżkami soli. A jeśli pytasz o przyprawianie barszczu to rzeczywiście na „smak”, zależy od ilości, preferencji, mocy zakwasu, smaku wywaru itd. edit. Lit.
Ja do barszczu dodaje garsc wedzonych sliwek, suszone grzybki, podsmazona cebule z kilkoma zabkami czosnku, odrobine cukru, majeranku, kulki ziela angielskiego i liscie laurowe a ile zakwasu? - najlepiej wlac najpierw mniej, skosztowac, dolac, znowu skosztowac no i tak, tak bezpieczniej niz rąbnąć caly zakwas jaki mamy i potem ratunku wyszedl kwasieluch. Trzeba troche poczarowac przy tym barszczu, wąchać i próbować.
Ja po prostu nie wiem ile mam tego zakwasu nastawic, zeby nie zabraklo
Teraz patrze i jeden sloik zakwasu juz mi splesnial. A to ja mam zrobic barszcz na Wigilie. Wydawalo mi sie ze to zaden problem, ale cos mi sie zdaje, ze bedziemy jesc uszka solo
kwasieluch @Rejczel, czy Ty nie jestes gdzies z moich okolic? mowisz tak bardzo po mojemu
Ja tam zawsze jak gotuje barszcz to bez zakwasu buraki woda listek ziele pieprz sól majeranek czosnek marchewka pietruszka itp a na koniec ocet/sok z cytryny/ Kwasek cytrynowy szczypta cukru
O istnieniu zakwasu na żurek barsz biały, czy czerwony dowiedziałam się z forum tak samo że robi się kiszone warzywa inne niż ogórki i kapusta ,czy że z dyni jest coś więcej niż pestki i zupa mleczna na słodko czy pasza smaczną dla zwierząt ( smaczna bo bardzo chętnie jedzą) Wiedziałam że chleb może być na zakwasie
To cześć odpowiedzi, na moje pytanie z watka z kropka w tytule
Komentarz
Do tego podaję swój chleb ale jak się ma sprawdzony z piekarni to też dobrze.
@andora też czasem robię ale tam będzie 15 dzieci i 12 dorosłych...nie mam nawet tylu brytfann
@kasha ... u nas chleb nie przejdzie
http://przepisyodserca.blogspot.com/2012/12/wigilijny-barszcz.html
Ja wiem, ze do smaku Ale potem sie okaze, ze doleje wszystko co mam, a nadal bedzie bez smaku Bede robic w najwiekszym garze jaki mam, czyli 5,5l.
edit. Lit.
Teraz patrze i jeden sloik zakwasu juz mi splesnial. A to ja mam zrobic barszcz na Wigilie. Wydawalo mi sie ze to zaden problem, ale cos mi sie zdaje, ze bedziemy jesc uszka solo
kwasieluch @Rejczel, czy Ty nie jestes gdzies z moich okolic? mowisz tak bardzo po mojemu
Wiedziałam że chleb może być na zakwasie
To cześć odpowiedzi, na moje pytanie z watka z kropka w tytule