Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

bardziej i mniej banalne problemy kuchenne :)

14142444647148

Komentarz

  • Tylko nie wiem co z tym tortem;/ dzieci chca z galaretka ja chcialam ten z maltersami. I nie wiem. Biszkopt upieklam, czekoladę rozpuscilam w kremowce i nie wiem co dalej
    ;)
  • No mi ręką drży bo 21grudnia to jednak nie maj. Spodziewałam się pleśni albo przynajmniej gorzkie smaku a tu nic... Niech żyją konserwanty :-) 
  • Mafja nie szalej, może jakieś toksyny mieć ten serek, potrujesz rodzine. Ja bym odzalowala, grudniowa data ok 
    Podziękowali 2Małgorzata32 Aga85
  • aaa maj no to jednak nie wiem czy bym się odważyła;/
  • @MAFJa wyrzuc ten ser, 7 miesiecy po terminie, juz bez jaj.
  • Ja tez po terminie wacham i jak jest ok to uzywam (choc nabial przed terminem potrafi sie zepsuc), ale od maja to dla mnie za dlugo.
  • No dobrze już. Sama zjem dzieciom nie dam. Kupi mąż nowy :-) 
  • Ale Ty w mleku chlopakom przekazesz.
  • No dobra wygralyscie.. Szkoda mi dobrego jedzenia wywalac. Z chmurka pleśni wywala z ciężkim sercem ale tu? Naukowo coś może być,? 
  • Polędwiczka wieprzowa. Rzadko mam okazję robić i jeść takowa. Jak ja zrobić, żeby była dobra?
  • Wyście w akademiku nie mieszkały?? Termin zdatności  do spożycia na opakowaniu to tylko sugestia :D zdarzało mi się, że nabiał zepsuł mi się przed terminem (zamknięty) i że po terminie i kilka tygodni był ok ;) przeterminowane nie równa się zepsute ;)
    Podziękowali 1MAFJa
  • @Agnicha no właśnie jedno co wyczytałam to że się nie bije a rozciąga palcami tylko plastry... 
  • Dorotak powiedział(a):
    Wyście w akademiku nie mieszkały?? Termin zdatności  do spożycia na opakowaniu to tylko sugestia :D zdarzało mi się, że nabiał zepsuł mi się przed terminem (zamknięty) i że po terminie i kilka tygodni był ok ;) przeterminowane nie równa się zepsute ;)
    @Dorotak ale 7 mies po terminie? Na nabial to juz troche dlugo.

    Poledwiczke kroje i reka lekko gniote. Sol pieprz z przypraw.
    Podziękowali 2Dorotak madzikg
  • No to zależy co;) ja tam uważam, że to, że jakiś produkt się psuje to generalnie dobrze o nim świadczy ;)
  • To pewnie. Brakiem psucia bardziej sie mozna martwic.
  • A ja poledwiczki podduszam ze sliweczką suszoną. Pycha. Do ryżu czy kaszy.
  • Polędwiczki lekko potraktowane ręka, sól, pieprz i na masełko a potem namoczone grzyby, zalewam z woda, podduszam chwilkę, zalewam kremówka, redukuje sos i już 
  • AN_3 powiedział(a):
    Albo w sosie porowo-musztardowym, mniam
    @AN_3 jak robisz krem porowo-musztardowy?
    Sama nazwa już jest mniam :blush: 
  • @AN_3 oni tylko rzucili przepisem ,Ty stosujesz w praktyce i jeszcze z modyfikacją,czyli przepis już Twój :smiley: 
  • kasha powiedział(a):
    AN_3 powiedział(a):
    Albo w sosie porowo-musztardowym, mniam
    @AN_3 jak robisz krem porowo-musztardowy?
    Sama nazwa już jest mniam :blush: 
    Chrzanowy zamiast musztardy robie do zwyklych klopsikow
  • Nadmiar kiełbasy z zamrażarki. W foli. Zapomniałam I za długo chyba stał w kuchni. Białe śliskie. Nie pachnie dobrze. Do wywalenia ta nieszczęsna kiełbasa?
  • Zdecydowanie!!!
  • Z dzisiejszego leczo zostanią warzywa :(
  • WIOL Tu nawet nie pytaj o takie ;-) śmierdzi ej to i ja bym nie jadła.. Śliska umyla i jak dalej śmierdzi to won
  • Stara kielbasa moze miec w sobie toksyny jadu kielbasianego. A wywal przez okno, bez otwierania okna.
  • @MAFJa - zawiodłaś mnie, chciałam zaproponować Wiol, by ugotowała kiełbasę i zaprosiła Cię na kolację  o:)
  • Jad kiełbasiany paskudna sprawa. Znam takiego delikwenta co to pazerny byl bardzo i szkoda mu bylo nadpsutej kielbasy wyrzucic. Przyplacil to pobytem w szpitalu i powaznymi konsekwencjami zdrowotnymi.
  • Tutaj ruch, to i tu zapytam
    schab 5cio minutowy podlinkuje ktoś? 
    Babcia chce zrobić, to wolałabym podać sprawdzony przepis 
  • Ej no ale to taka kiełbasa od chłopa ;( nie byle coco...
    To co @MAFJa pizza czy leczo ;-)
  • Ja bym pizze... Zawsze można zdejmnac jak kto zawalowy w te klocki... ;-) Przepraszam Skatarzyna... Mój mascarpone ciągle czeka jeszcze w lodówce.. A torta ni ma już. :-) ojeny no zepsutego żarcia nie jem. Pytałam o nie zepsute choć przeterminowane.. To dostałam wykład o cotygodniowym sprzątaniu w lodówce. :-) i wogole woda swiecona przez łeb.  
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.