Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kobiety nosicie spodnie?

1131416181940

Komentarz

  • A tu prawdziwy kardynał wydaje notyfikację o ... spodniach!

    http://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2013/09/22/o-zgubnych-skutkach-noszenia-przez-kobiety-spodni/
    Łatwo teoretyzować, gorzej jak trzeba w niewygodnych i niepraktycznych kieckach chodzić, żeby tylko nie wyjść na zmaskulinizowaną. Ech...
  • Taki ten kardynał mądry, a sam pewni po sutanną (jak ją już wyjątkowo założy) spodnie nosi. ;-)
  • To podobnie jak z seksem - księża nie mają żon, a zabierają głos na ten temat.
  • ja mam ból d. ze spódnicami związany bo ciągle przeżywam że na tradi pielgrzymke mnie nie wpuszczą

     

    :((
  • Mam dwie spódnice maxi
    Trzy sukienki maxi
    wszystko toto letnie, i latem noszone
    Nienawidzę rajstop, podkolanówek "antygwałtek" nie jestem w stanie zdzierżyć!
    Nawet pończochy nieteges ;)
    Chyba bym się zadrapała na śmierć nosząc powyższe a przy antygwałtkach dodatkowo doszłyby mi dolegliwości żołądkowo-jelitowe :))

    Kiedy tylko pogoda pozwala to noszę szorty, jak się ochłodzi to gacie :D jeansy, dresowe ;)

    Czasem jak już muszę założyć kieckę ( jakaś impreza, etc ) to wybieram raczej taką przed kolano i nigdy, przenigdy nawet przy -20 nie zakładam rajstop, pończoch
  • Z uwielbieniem... Chciałabym...

    Nie macie wrażenie, że Wasz emocjonalny stosunek do spodni wykracza jednak poza kryteria wygody i praktyczności? Że jednak jest w tym jakaś ideologia?
  • @Maciek - a nie masz wrażenia, że w Twoim stosunku do spódnic jest jakaś ideologia?
  • Pisanie, ze nosi się dla wygody, to ideologia? Ciekawe...

    @rusalka, czyli uważasz, ze stan właściwy, to kobieta w spodnicy - sukienkce?
  • Uwielbiam spódnice i chodzenie w spodniach traktuję jako wyjątek (nie licząc ciąży, bo nie mam ciążowych spódnic niestety). Bardzo lubię rajstopy, ale tylko kryjące, szczególnie wrzorzyste, kolorowe, zakładane do jednokolorowej sukienki. Nienawidzę za to rajstop zakładanych pod spodnie, a większość spodni tego zimą wymaga. Da się przechodzić srogą zimę w spódnicach bez kataru nawet. Grubsze rajstopy są cieplejsze niż przeciętne dżinsy. Do tego fajne getry na łydki i jest ładnie i ciekawie.
    No i uważam, że w spodniach wyglądają naprawdę dobrze tylko bardzo szczupłe kobiety (ja zdecydowanie nie, w większości fasonów). Spódnicą łatwiej zatuszować szerokie biodra czy obfite uda, nie mówiąc o finezyjnym efekcie wystających boczków.
  • Zima dochodzi jeszcze kwestia butow, a w tej kwestii jestem jeszcze bardziej antykobieca: najlepsze sa jakies buciory gorskie, trekkingowe, cieple, nieprzemakalne, z gore-texem. Kozaczkow, czy innych butow na obcasie nie jestem w stanie nosic, zupelnie nie moja bajka. No i kolor czarny obuwia odpada zupelnie, buty musza byc kolorowe. Ciezko do takich buciorow jakakolwiek spodnice dobrac.
  • edytowano października 2013
    @Maciek - a nie masz wrażenia, że w Twoim stosunku do spódnic jest jakaś ideologia?
    Oczywiście, że jest. Można wejść do pierwszego wpisu w tym wątku i zobaczyć, jaka :)
  • Czasy misternych fryzur i szykownych sukien, że tak przypomnę, nie były dla każdego - jak chłopka szła w pole, to zbyt sztkowna nie była :).

    @rusalka, a nie masz szans zmienić na taki bez ramy? Wygoda na co dzien nieporownywalna, do tego mozna zalożyc i spodnicę i sukienkę...
  • A nie jest tak, że spodnie są symbolem kobiety przebojowej i nowoczesnej, a spódnica - takiej kury domowej?
  • A nie jest tak, że spodnie są symbolem kobiety przebojowej i nowoczesnej, a spódnica - takiej kury domowej?



    Calkowita nieprawda, garnitur jest strojem znacznie mniej profesjonalnym dla kobiety, niz kostium. Zwroc uwagę, że większosc kobiet na tzw sanowiskach, prezesek, prawniczek itp chodzi w kostiumach składająych się z spodnicy lub sukienki.
  • Mnie nie przekonuje do spódnic wyzywanie mnie od feministek..kombinujcie dalej panowie.
  • Kard. Siri niestety już nie żyje, więc nie będzie kombinował :)
  • Kard. Siri niestety już nie żyje, więc nie będzie kombinował :)


    Niech wiec kombinuja jego fani i nastepcy.
  • Jedynym z wychowanków kardynała jest prałat Guido Marini, ceremoniarz papieski. Niektórzy tradsi go lubią :)

    image
  • A nie jest tak, że spodnie są symbolem kobiety przebojowej i nowoczesnej, a spódnica - takiej kury domowej?



    ostatnio jestem kurą domową i w kwestii ciuchów to na mnie nie wpłynęło

    nie zastanawiałam się nigdy czy nad moim doborem ubrań stoi jakaś ideologia czy nie, głównie to kwestia praktyczności, ale jak mam tak szczerze przyznać, to wole ubierać się antykobieco bo w ten sposób mniej zwracam na siebie uwagę plci przeciwnej, mam traume w tej kwestii, pobyt w krajach muzułmańskich robi swoje:/

    nie, nie jestem transwestyta i nie chce być facetem =))

    w ogole bym się nie zastanawiala nad tym tematem, gdyby nie wątek pielgrzymkowy i obligatoryjne spodnice dla tradycjonalistek - tu mam problem, bo chciałabym pojsc a nie ma gorszego ubrania niż spodnica na taka wyprawe i nie chodzi tylko o wygode, ale o mało skromne raczej pokazywanie gaci za każdym razem jak się wstaje z kleczek czy wiatr zawieje


     

  • "pokazywanie gaci za każdym razem jak się wstaje z kleczek czy wiatr zawieje"

    Ale nie o spódniczkach do połowy uda rozmawiamy :)
  • Wystarczyło by robic komplementy zachwalajace piekno kobiety w sukienkach ...ale może to zbyt trudne bo współczesnym mezczyzna podobają sie calkiem inne kobiety?
  • Na przykład te w strojach kosmonautek.

    image
  • "pokazywanie gaci za każdym razem jak się wstaje z kleczek czy wiatr zawieje"

    Ale nie o spódniczkach do połowy uda rozmawiamy :)




    nie, bynajmniej, pisze o tych długich

    siadasz niezrgabnie i z wdziękiem słonia (jak to ja) podczas postoju na trawie - widac gacie

    wstajesz z kleczek, potykasz się o te cholerna spodnice, która zjeżdża - widać gacie

    jak nie wierzysz to sam spróbuj

    :D
  • Zapewniam Cię, że jeżeli spódnica jest za kolana, to nic nie widać.
  • Zapewniam Cię, że jeżeli spódnica jest za kolana, to nic nie widać.

    taa, mi kiedyś taka do kostek prawie zjechala i się w nia zaplątałam, i jeszcze tak pechowo stanelam ze kostke skrecilam. A tylko z autobusu wysiadałam. ;)
  • Nie kosmonautki tylko pewne siebie, zdecydowane, ogarniete i temperamentne kobiety ktore sa dla mezczyzny wsparciem ?
    Moze tutaj chodzi o zagubiona meskosc ?! Kobiety sie dostosowuja do warunkow?
  • Spodnie nie muszą być stricte męskim ubiorem. Istnieją pewne cechy, które pozwalają odróżnić męskie spodnie od damskich spodni.
    Jeśli niewieście trudno jest znaleźć skromną i wstydliwą sukienkę (czyli ani krótką, ani też długą, ale za obcisłą), to trudno niech nosi nie-obcisłe spodnie, które jednak swym wyglądem będą się odróżniać od męskich spodni.
  • Rusalka a bylas ty juz w wątku o tańcach?
  • Spodnie nie muszą być stricte męskim ubiorem. Istnieją pewne cechy, które pozwalają odróżnić męskie spodnie od damskich spodni.
    Jeśli niewieście trudno jest znaleźć skromną i wstydliwą sukienkę (czyli ani krótką, ani też długą, ale za obcisłą), to trudno niech nosi nie-obcisłe spodnie, które jednak swym wyglądem będą się odróżniać od męskich spodni.
    To za długa też niedobra?
    Jeśli jest obcisła, to też nieOK.
  • Byłam ostatnio na urodzinach u starszego nieco ode mnie znajomego. W 15minut przekonal mnie do zmiany wizerunku na bardziej kobiecy. A dlaczego? Bo potrafi sie zachwycic kobieta w taki sposób ze chce się nia byc. Bynajmniej nie mna osobiscie sie zachwycal..zeby nie bylo .
    Obawiam sie, ze krytykowanie przynosi odwrotne efekty. Moze postarajcie sie panowie o styl inspirujacy do zmian a nie nakazujacy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.