Kobiety nosicie spodnie?

Pax

Prowoncujszko- ja tylko okreslilam to jako przyklad,mam kolezanke bardzo szczupla I o wiele lepiej wyglada z bluzkami bez dekoltu ale np.z kokarda blisko szyi.Sama zdecydowanie lepiej sie w czyms takim czuje.Mi by taki kroj nie pasowal,mam krotka szyje I wiekszy od niej biust,jak ubieram bluzki czy swetry z dekoltem-ksztalt np.V to Od razu wyglada to ladniej,wazne jest dla mnie osobiscie dobranie odpowiedniego biustonosza-chodzi o proporcje.Podobnie jesli mam dlugosc spodni tzw.rybaczki to jesli moge to wyzszy obcas-wyszczupli po prostu,nie "utnie" sylwetki.Mam znajoma,ktora skonczyla projektowanie odziezy I kiedys mi takie rzeczy zasugerowala-zaczelam troche zmieniac I zobaczylam,Ze to dziala.Eleganckie dlugie spodnie z ladna bluzka,marynarka czy tunika I buty Na obcasie czasem zakladam do kosciola I nie widze w tym nic zlego.Na codzien-zwlaszcza jak odwoze corke do szkoly-raczej mam
Styl sportowy,wygodny,nie zawsze rano zdaze z makijazem chocby lekkim.Jednak nie wyrozniam sie Bo tu Irlandki rano raczej atrakcyjnie nie wygladaja.Kiedys staralam sie byc zawsze pomalowana I po dwoch tygodniach uslyszlam od innych mam:nie
Zawyzaj poziomu;-)Jednak jesli gdzies potem jade ubieram sie bardziej elegancko.W Polsce jakos mialam taki klasyczny styl,tutaj bardziej sie wyluzowalam.Czasem mysle,Ze wielu rzeczy bym w PL nie zalozyla;-)

wielorybek

Ja tam nie zazdroszczę:bigsmile:

Anka

[cite] szczurzysko:[/cite]Pewnie kosztowały też sporo...

Raczej nie wyglądają na robione, pani jest tłusta i przysadzista, myślę, że biust ma w zestawie do figury

Daga

buuu-że też nie uciekł ten pan młody póki czas?:bigsmile::bigsmile:

Pax

Ta sukienka slubna z tym biustem w zestawie-koszmarne polaczenie

ProMama

Dajcie dziewczynie spokoj! Biust goly i tak chyba zbytnio nie zrobil na mezu wrazenia... to przykre

wielorybek

Spodnie bywają wygodniejsze w pewnych sytuacjach, jak jazda na rowerze, ale sukienki i spódnice są tylko dla kobiet prawda? Więc są bardziej kobiece...

Nie wyobrażam sobie malować portretu kobiecego w spodniach.
Tzn modelki pozującej w spodniach.
Jakoś tak nie pasuje...

Namor

W temacie: co powiecie na dobór zdjęcia z ostatnich ŚDM do cytatu z Jr:
Uwiodłeś mnie, Panie, a ja pozwoliłem się uwieść; ujarzmiłeś mnie i przemogłeś.

całe zdjęcie

Gregorius

Namor: to zdjęcie jest niebrawarystyczne.

wielorybek

Ach te radosne chrześcijanki...
Nie podejrzewają nawet, że właśnie są obgadywane:bigsmile:

Namor

Ja nie obgaduję chrześcijanek tylko redaktora, co zdjęcie niefortunnie dobrał.

Taw

[cite] Pax:[/cite]Ta sukienka slubna z tym biustem w zestawie-koszmarne polaczenie

Mi tam się podoba... nikt nie zapala światła i nie trzyma pod korcem...

Pax

Taw:rolling::rolling:

Pax

Dzis w sklepie widzialam sliczna sukienke- tylko dekolt za duzy...a taka ladna byla...

ProMama

Pax gdzie, gdzie, gdzie??? Dawaj fote! Moze sobie zamowie u rodziny

Dorotak

Ja widziałam ładną spódnicę. Ale Piotrek uznał, że za droga :sad: To tak apropos tematu... Po porodzie przerzuciłam się na spódnice i sukienki... i właściwie zapomniałam już, gdzie ostatni raz widziałam jakieś moje spodnie:shocked:

ProMama

Dorotko spokojnie... "Przyjdzie na to czas, przyjdzie czas, przyjdzie czas"

Nika76

Dorotak - jaki masz rozmiar? Bo mam taka kiecke sliczna na 34

uJa

ze spódnicami i sukienkami w lecie o tyle jest problem że trzeba, że tak powiem się za nogi zabrać a mi się tak często nie chce, zwłaszcza w ciąży, włosy nie tylko na głowie rosną jak oszalałe - no chyba że przestanę się przejmować
a sukienki na upały najlepsze ::)

mama_asia

ja akurat lubię spódnice i sukienki do kostek, a co do włosów, to w ciąży też mam problem, bo po każdej depilacji skóra jest tak podrażniona, że swędzi przez jakiś tydzień :sad:

Nika76

Mnie ostatnio dzieci cudze w sklepie tak skwitowaly - "Mamo, a ta pani nie ma nóg??"
Taka dlugasna kiecka

Nika76

Taaaaaaa.... chyba nosem po ziemi....

Dorotak

[cite] Nika8:[/cite]Dorotak - jaki masz rozmiar? Bo mam taka kiecke sliczna na 34

Przed porodem wchodziłam w 34, teraz brakuje mi z 1-2 cm żeby zapiąć się w ulubioną spódniczkę sprzed ciąży...:sad:

Dorotak

Ale spokojnie- pracuję nad tym:bigsmile::bigsmile::bigsmile:

pustynny_wiatr

2 m-ce po porodzie brakuje Ci 1-2cm do rozmiaru 34 ??? i Ty smiesz narzekac? ło matko, nie podpadaj mi kobieto, ja mam 10 kilo do zrzucenia :devil:

Nika76

No to ja zmierze i sfotografuje, moze akurat..

pustynny_wiatr

i po ich zrzuceniu dotre do rozm. 36/38, a 34 pozostaje w sferze nieosiagalnosci wiecznej

Nika76

Ide jutro do internisty po skierowania na badania tarczycy, ciagle mi ktos mowi, ze mam wole... Moze schudne wreszcie??? :er:

Nika76

[cite] pustynny_wiatr:[/cite]i po ich zrzuceniu dotre do rozm. 36/38, a 34 pozostaje w sferze nieosiagalnosci wiecznej

He..... ja po zrzuceniu zgrzewy cukru docieram do 42.
38 mam w sferze nieosiągalności wiecznej.

Pociesz sie - inni mają gorzej

Kerima

Po pierwszej ciąży to był luz, nawet bez karmienia piersią... Po drugiej, szkoda gadać...