Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pytanie medyczne

1141517192078

Komentarz

  • @Emilia_K

    i jeszcze to co piszesz: "Więc z historią mej tarczycy było tak: po pierwszym poronieniu wykonałam
    komplet badań - tsh, ft3, ft4, atp, atpo, ferrytyna i B12, generalnie
    wszystko było ok, oprócz tsh, które było ok 4."

    Niestety normy dla ft3 ft4 są szerokie i nam może się wydawać, że "jest ok", a może być niedoczynność.
    Ważny jest ich konkretny poziom, procentowa ilość normy i stosunek jednego hormonu do drugiego.

    To, że po euthyroxie tsh Ci spadło - tzn. że Twoja tarczyca zareagowała na lek, ale poziom 1,2 nie świadczy o wejściu w nadczynność, więc nie wiem skąd decyzja o odstawieniu leku. Może hormonów miałaś "za dużo" (ale to również pokazałoby tsh), ale to już gdybanie...

    W każdym razie zastanawiający jest poziom tsh 4 nawet po poronieniu, bo mi nawet z moją niedoczynnością tsh spadło w również w pierwszej ciąży (tak jak napisały dziewczyny - to normalne w związku z hcg) i po poronieniu nadal przez jakiś czas było "ładne" - w okolicach 1,5...

    Z tego co piszesz - można mieć poważne podejrzenia, że coś u Ciebie z tarczycą w ciąży nie jest w porządku, bo zarówno w pierwszej, jak i drugiej miałaś tsh koło 4 (ten stan po poronieniu też świadczy o tym, że wcześniej najprawdopodobniej nie było ok) i nie wiemy jaki miałaś poziom hormonów.


  • @Marsjanka

    Zgoda :)
    ja to ujmuję tak - samo tsh jest niemiarodajne i nieważne. I leczenie tylko jego poziomu jest głupotą.

    Liczy się cała "trójka" tarczycowa. I hormony mają w niej oczywiście pierwszeństwo.

    :)
  • a propos TSH

    w moich badaniach pozaciążowych nigdy nie miałam wyższego TSH niż 2,5
    w ciążowych - nigdy nie miałam wyższego niż 2
  • O ooo.
    Toś Ty dziwadło jak ja ! ;)

    Przed ciążą NIGDY nie miałam tsh mniejszego niż 2,5 - 2,7 (najczęściej w okolicach 3) - nawet przy poziomie hormonów ok. 70 - 90% normy :D
  • @Dorota,
    teraz nie pamiętam. Leczyłam się w okolicach 2005 albo 2006 roku. Jak znajdę wypis, to się pochwalę. Wiem, że ten holter dużo dał, bo pokazał również w czasie snu, relaksu etc. tętno. Można holter wypożyczać do domu, nie trzeba być w szpitalu. Ale mnie położyli na 2 noce i gruntownie pzrebadali. No i zadowolona byłam. Bo nie odczuwałam, jak to ciężko było, a jak mnie podleczyli to dopiero ulga - brak zadyszki etc.
  • edytowano stycznia 2014
    "Niestety normy dla ft3 ft4 są szerokie i nam może się wydawać, że "jest ok", a może być niedoczynność.
    Ważny jest ich konkretny poziom, procentowa ilość normy i stosunek jednego hormonu do drugiego."

    @chabrowa, mówisz, że chcesz mnie podiagnozować ;)

    Proszszsz, wyniki miesiąc po pierwszym poronieniu (normy w nawiasie):
    tsh - 3,1 (0,27-4,2)
    FT3 - 3,37 (2,04-4,4)
    FT4 - 1,29 (0,93-1,71)
    ATG - 13,19 (0,0-115,0)
    ATPO - 10,5 (0,0-34,0)
    Ferrytyna 25 (13-150)
    B12 251 (191-663)

    Potem robiłam samo tsh, miesiąc po odstawieniu euthyroxu było 2,31, a dwa miesiące po odstawieniu  1,84.


    W cyklu przed samą ciążą robiłam (normy takie same jak powyżej):
    TSH - 1,92
    FT4 - 1,16
    Nie wiem dlaczego akurat te dwa, tak mi lekarka powiedziała. Warto zaznaczyć, że byłam wtedy na diecie w-o.

    No i w poprzedniej ciąży (w 4 tc) tsh 3,28 (trochę przesadziłam z tym 4, ale tak to jest jak się pisze z pamięci....

  • edytowano stycznia 2014

    FT4 46.15% [ wynik 1.29, norma (0.93 - 1.71)]

    FT3 56.36% [ wynik 3.37, norma (2.04 - 4.4)]


    ciut rozstrzelone,
    ale uważam że trochę za wcześnie po poronieniu robione
    mnie zawsze mówili, że trzeba odczekać minimum 6 tygodni

    uważam, że powinnaś wrócić do euthyroxu
    ale na start powinnaś zrobić całą trójkę (tsh, ft3 i ft4), żebyś wiedziała od czego zaczynasz

    poza tym czy robiłaś USG tarczycy?

    dodatkowo ferrytyna i B12 są bardzo nisko, jedno i drugie powinnaś suplementować
    robiłaś ostatnio morfologię? nie masz anemii?

  • i kolejny raz polecę te dwa fora:

    1. http://forum.gazeta.pl/forum/f,24712,Tarczyca_doroslych_i_dzieci.html

    2. http://forum.gazeta.pl/forum/f,24776,Hashimoto.html


    na obu są wątki o polecanych lekarzach z całej Polski
  • edytowano stycznia 2014
    Eee - tam diagnozować - po prostu uczulić, aby być czujnym. :) :D

    Ferrytyna i b12 - raczej nisko.

    W tym pierwszym ok. 50% normy - niby nie jest źle, ale niektórym potrzeba ok. 80% normy.
    No i w tym cyklu przedciążowym ft4 już tylko 30% ..


    Marsjanka pewnie powie więcej, szczególnie w temacie przeciwciał.

    Myślę, że powinnaś się przyjrzeć swojej tarczycy uważniej, bo nawet 3,28 w I trymestrze to niedobrze.
  • edytowano stycznia 2014
    Marsjanko, tamte wyniki z pierwszego poronienia (2012 r.). Wtedy miałam hemoglobinę w okolicach 11.
    Teraz będę robiła komplet badań tarczycowych znowu, razem z usg i wybiorę się do któregoś z lekarzy, których mi polecałaś.

    Morfologia mi się bardzo poprawiła po diecie w-o. Ostatnio morfo mi robili przy poronieniu w szpitalu, hemoglobinę miałam (o dziwo) 13,3 po trzech tygodniach krwawienia i wywoływaniu poronienia zakończonego zabiegiem.
  • edytowano stycznia 2014
    Dziewczyny,

    Skomentujecie mi wyniki tarczycy? Bo nie wiem czy jest się czym martwić czy nie:
     
    (normy w nawiasach)

    TSH: 2,94 µIU/ml (0,27 - 4,2)
    FT3: 2,69 pg/ml (2,00 - 4,40)
    FT4: 1,08 ng/dl (0,93 - 1,70)

    Ferrytyna: 35,79 ng/ml (13 - 150)
  • Objawy towarzyszące mam takie że włosy wyłażą mi garściami i paskudnie popsuła mi się cera (takie pryszcze ostatnio w wieku lat nastu). Niedobory jakieś pewnie też mam bo zaczęły mi się rozwarstwiać paznokcie.

    Odżywiam się do obrzydliwości zdrowo, jedyny grzeszek regularny to filiżanka kawy ale raczej nie codziennie.

    Pani doktór u której byłam twierdzi, że wypadanie włosów i paskudna cera to w związku z ciążą i karmieniem (10 miesięcy po porodzie) ale po pierwszej ciąży aż takich sensacji nie miałam.
  • FT4 18.42% [ wynik 1.08, norma (0.94 - 1.7)]

    FT3 28.75% [ wynik 2.69, norma (2 - 4.4)]

    wyniki nędznie niskie (i hormonów tarczycy, i ferrytyny) - a wyższe FT3 już sugeruje niedoczynność
    zdrowy człowiek powinien mieć poziom hormonów na mniej więcej tym samym poziomie normy i to zdecydowanie w okolicach 50% lub nawet wiecej

    poza tym wedle dzisiejszych norm - kobieta w wieku prokreacyjnym powinna mieć wyniki TSH 1-1,5

    do kompletu badań tarczycowych brakuje przeciwciał aTG i aTPO (badanie krwi) oraz USG tarczycy
    z kompletem badań do dobrego endokrynologa
  • @Marsjanka

    USG tarczycy miałam, pan który je robił stwierdził że widać jakieś zmiany ale tak minimalne że ich nie wpisze bo po co skoro w sumie obraz jest w granicach normy. Na moje wyraźne żądanie i mlaskając odnotował co widział i dostałam podsumowanie następujące:



    Wymiary tarczycy:

    Płat prawy: 50x13x10 - objętość ok: 4 ml
    Płat lewy: 45x14x10 - objętość ok: 4 ml
    Cieśń: 4 mm

    Miąższ tarczycy o nadmiernej zrazikowej budowie, poza tym o
    prawidłowej echogeniczności i strukturze, bez zmian
    ogniskowych.Okoliczne węzły chłonne bez zmian.Przepływy niewzmozione.
    Obraz w granicach normy




  • @Marsjanka
    A jak się te procenty liczy?
  • edytowano stycznia 2014
    http://www.chorobytarczycy.eu/kalkulator

    :)

    Ps. KotemMamrotek - i rzeczywiście wyniki kiepskie - ja bym endo szukała. Zresztą do tego co Marsjanka napisała - nic dodać, nic ująć.
  • kalkulator z forum hashimoto http://samodobro.host56.com/

    wielkość tarczycy kobiet to 13-18 ml
    ty masz 8 ml - mniej więcej jak 12 latka

    dawno temu robiłaś to usg?

    według mnie masz książkowe hashimoto z niedoczynnością
  • @Marsjanka

    a serio jesteś przekonana o tym, że  na podstawie objętości można hashi diagnozować?
    Nawet jak nie ma stanów zapalnych na usg, przeciwciał itd? 

    Pytam z ciekawości, bo spotkałam właśnie osoby tak uważające, jak i takie, które jednak uważają, że objętość należy oceniać wraz z innymi objawami. I że są osoby po prostu z niewielką tarczycą, ale bez cech zapalenia i zanikania.
  • przeciwciała nie są stałe

    pojawiają się w tak zwanym rzucie choroby
    przy wyciszeniu choroby ilość przeciwciał maleje

    dlatego w hashi nie "leczy się" przeciwciał - celem leczenia jest odciążenie tarczycy poprzez dostarczanie jest syntetycznego T4 (a czasem również T3)

    generalnie schemat choroby (w uproszczeniu) wygląda tak:
    1. niedoczynność, stan zapalny tarczycy np. poporodowe zapalenie tarczycy - niezdiagnozowane, nieleczone przechodzi w stan przewlekły
    2. organizm "głupieje" - tarczyca odpowiada również za system odpornościowy - organizm zaczyna traktować tarczycę w stanie zapalnym jako "wroga" i wytwarza przeciwciała niszczące tarczycę
    3. im bardziej pobudza się wtedy tarczycę do pracy - a często lekarze nie zlecając kompletu badań skupiają się tylko na objawie czyli niedoczynności i w pierwszym odruchu zlecając np. jodid - jod oczywiście pobudza tarczycę do pracy - powodują jeszcze mocniejszą odpowiedź systemu autoimmunologicznego
    4. w fazie - nazwijmy to - wyciszenia - kiedy dostarcza się hormony z zewnątrz i jest to odpowiednia dawka przeciwciał może nie być wcale

  • już nie będę komentowała lekarza, który widzi zmiany w obrazie usg - ale ich nie wpisuje "bo są małe i w granicach normy"

    "Miąższ tarczycy o nadmiernej zrazikowej budowie"
    tarczyca ma budowę zrazikową - ale nie mam pojęcia co autor miał w tym przypadku na myśli

    dlatego ja polecam wykonanie USG tarczycy u specjalisty od tarczycy
  • USG miałam robione parę tygodni temu. A pani gin-endo u której byłam stwierdziła że nic niepokojącego w wynikach tarczycy nie ma. A następnie dodała że skoro karmię to i tak nic się nie da zrobić bo ona mi nie może przepisać żadnych hormonów.

    Załamka normalnie.
  •   Mam jeszcze podwyższony znacznie poziom DHEA-SO4 i do zrobienia androstendion i jeszcze coś
  • a jakie ona Ci chciała hormony przepisać?
    bo na tarczycę to bez problemu mogła

    mogę Ci polecić świetną endo z Warszawy, prof. Sławińską-Srzednicką - przyjmuje prywatnie i patrzy naprawdę kompleksowo na pacjenta
  •  M`am pytanie, przeczytałam w necie że mogę wzmocnić swoją odporność dziecka też przez stawianie baniek co drugi dzień przez 6 tygodni, czy to prawda ?
     Mam jeszcze pytanie, mój syn własnie zaczyna od nowa katarzyć boję się powtórki z rozrywki czyli 3 miesiące chorubsk, chce mu postawić bańki: 
    - w jakich miejscach je postawić ?
    - na jaki czas ?  
    Syn ma 7 miesięcy 
  • edytowano stycznia 2014
    Wczoraj byłam u nowego endokrynologa z takimi wynikami:

    TSH - 1,7 ulU/ml     (norma 0,4 - 4,0)
    FT3 - 3,59 pmol/l    (norma 4,00 - 8,30)  -9.53%
    FT4 - 12,52 pmol/l  (norma 9,00 - 20,00) 32.64%


    7,5 miesiąca temu urodziłam dziecko, od 20 tc biorę letrox 50.


    Poszłam do lekarza bo wydawało mi się, że mimo brania leku jestem w niedoczynności i mam problem z przekształcaniem tyroksyny w trójjodotyroninę.

    Lekarka powiedziała, że wyniki nie są złe. Na moje pytanie czy mogę uwolnić się od leku powiedziała, że mogę zmniejszyć dawkę do połowy, a po trzech miesiącach zbadać czy tarczyca się dostosowała. Jeśli wyniki będę zadowalające to dostawić lek. Powiedziała też, że problem z przekształcaniem form hormonu to problem pozatarczycowy, bo proces ten zachodzi w tkankach (wymieniła nerki i wątrobę). Zaleciła suplementować selen.
    USG tarczycy nie wykazało żadnych nieprawidłowości, ale przejechała tylko dwa razy głowicą po obu płatach tarczycy bez robienia pomiarów. Przeciwciała p.tarczycowe miałam badane 4 lata temu i były OK.
    Lekarkę zainteresowały moje objawy stawowe (ból kolan i niektórych stawów dłoni, podeszw stóp przy wstawaniu rano) i zaleciła wizytę u reumatologa.

    Dodam, że jestem gruba. Przed ciążą ważyłam 80 kg, w ciąży przybrałam do 90, zaraz po porodzie ważyłam 80kg a obecnie przytyłam do 85 karmiąc piersią.

    Muszę zacząć dietę odchudzającą i kompletnie nie wiem jak to zrobić rozsądnie....

    Czuję się skołowana i bezradna. Nie ufam już żadnemu lekarzowi. Wydałam 130 zł i nie stać mnie na kolejne wizyty prywatne ani na ciągłe badania hormonów.
    Spodziewałam się skierowania na dodatkowe badania i podwyższenia dawki tyroksyny. Tymczasem mogę sobie zmniejszyć dawkę już teraz, lub po diecie odchudzającej, jeśli chcę się odchudzić. Wybór należy do mnie..... Na końcu spytała ile ma mi wypisać tego letroksu....

    Generalnie historia aktywności mojej tarczycy przedstawia się tak:

    Maj 2012 - cztery miesiące przed ciążą
    TSH-1,38 (0,4-4,0)  FT3-4,34 (4,0-8,3)  FT4-14,91 (9-20)

    9 tydzień ciąży
    TSH-1,16 (0,4-4,0)  FT3-3,85 (4,0-8,3)  FT4-16,37 (9-20)

    20 tydzień ciąży od tej pory do dzisiaj biorę LETROX 50
    TSH-2,73 (0,4-4,0)  FT3-3,91 (4,0-8,3)  FT4-11,91 (9-20)

    28 tydzień ciąży (bad. w innym lab.) biorę LETROX 50
    TSH-0,79 (0,4-4,0)  FT3-3,17 (1,71-3,71)  FT4-0,91 (0,7-1,48)
     
    2 miesiące po porodzie (biorę LETROX 50) miewam uderzenia gorąca i potliwości
    TSH- 0,81 (0,4-4,0)  FT3-3,89 (4,0-8,3)   FT4-11,14 (9-20)

    Moje obecne wyniki badań są na początku postu.

    Marsianko, czy nasuwają Ci się jakieś wnioski lub sugestie po przeczytaniu tego postu?

  • edytowano stycznia 2014
    Marsjanko, a kogo w Wawie polecasz do wykonania usg tarczycy?
    W internecie znalazłam polecanego dr Elwatowskiego, ale on jest radiologiem a nie endo. Czy pani prof. wykonuje to badanie?
  • AleksandraB,
    wyniki masz złe - FT3 masz poniżej normy

    a o odchudzaniu na razie nawet nie myśl - możesz się zdrowo odżywiać, ale nie myśl nawet o żadnych dietach 1000 kalorii czy czymś takim, bo narobisz sobie tylko kłopotów

    moja endo zakazuje diet, do momentu unormowania poziomu hormonów

    absolutnie nie odstawiaj letroxu i nie myśl o obniżeniu dawki

    robiłaś może ostatnio morfologię?
    przydało by się też oznaczenie ferrytyny i B12 - ponieważ niedobory mogą hamować przemianę FT4 w FT3
    co do selenu - tu akurat zgodzę się z Twoją lekarką, suplementować nie zaszkodzi, ponieważ selen wspomaga przemianę hormonów

    powinnaś zrobić porządne usg tarczycy (z pełnym opisem) i jeszcze raz oznaczyć przeciwciała aTPO i aTG
  • @AleksandraB

    Ale Ty dobrze podajesz te normy i wyniki? Raz robiłaś w innym labie, tak? Bo normy inne...

    Bo przecież prawie wszędzie masz ft3 PONIŻEJ NORMY.
    A ft4 też marniutkie...
  • Cholibka - Marsjanka - Ty to masz tempo ;)
  • Emilia_K,
    nie mam nikogo osobiście do polecenia

    ale na forach tarczycowych o dr Elwatowskiem jest dużo więcej dobrych niż złych opinii (złą znalazłam tylko jedną i to sprzed paru lat)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.