@kitek, nie bądź wystraszona, bo jeżeli okaże się ze to rzeczywiście to, to dobrze, bo można ją leczyć i objawy z którymi się zmagasz ustapia. Niestety niewielu jest dobrych neurologow- którzy się znają na epilepsji, warto poszukać kogoś sensownego.
@Dorota, ja się nie boję samej choroby, bo wszędzie piszą, że leczy się dobrze i rokowania tez nie są złe. Problem w tym, że sam fakt choroby zostanie wykorzystany przeciwko mnie w życiu osobistym. I to bardzo ostro.
@kitek, trudno mi sobie wyobrazić jak fakt choroby ciała może zostać wykorzystany przeciwko osobie chorej. Ale może to i dobrze że moja wyobraźnia nie sięga. Dodam że przy tym rodzaju epilepsji zwykle można prowadzić samochód, oczywiście każdy przypadek jest inny. Istnieje przecież tajemnica lekarska i jeżeli masz obawy nie musisz informować osób których się obawiasz.
Mam problem, i proszę o poradę: u chłopca lat prawie 4 zaczynają się objawy zapalenia ktrani (pojawil sie w nocy charakerystyczny kaszel, który ujarzmilismy syropami). Nie chcemy isc do.lekarza, bo ostatnio zapisala mu sterydy. Czy mozna to.jakos wyleczyc domowymi sposobami? Mam nebulizator oraz: berodual, ventolin, nebut, NACL.
podepnę się i tu: mam klasyczne ropne zapalenie zatok i do tego karmię piersią. Czy i jak mogę uniknąć antybiotyku i konowała na NPL-u co zzielenieje na wieść, że jestem karmiąca?
Rosea zdarzyło mi się zapalenie zatok zaraz po Świętach.
Mój sposób:
a) siedzę w domu
b) dogaduje się z mężem, żeby zaanimował kawalerkę, ewentualnie wziął na spacer, jak warunki sprzyjające, a ja włążę w "piernaty" na 2-3 godziny, leżę, śpię, wygrzewam się i od razu lepiej mi
c) smarkam i smarkam
d) w grudniu sobie zrobiłam dwa razy inhalacje pulmicortem, bo nie wiedziałam, że nie mogę
@Rosea - czy wypróbowałaś na te zatoki różne domowe i mniej domowe sposoby? * Płukanie nosa wodą z solą? * Nagrzewanie lampą z silną tradycyjną żarówką? * Okładanie skarpetą wypełnioną gorącą solą? * Sinupret? Na konowała w razie czego jest prosty sposób - mówisz uprzejmie, że na kursie dla doradców laktacyjnych w roku 2007r mówiono, że ropne zapalenie zatok nie jest przeciwwskazaniem do karmienia piersią i tego się trzymasz, jeśli Pan doktor ma dostęp do wyniku jakiś najnowszych badań, które wskazują na to, że jednak to jest przeciwwskazanie, to chętnie się zapoznasz z tymi badaniami i zrewidujesz swoje poglądy. U mnie zadziałało wprost cudownie, pani doktor tłumaczyła się bardzo gęsto, że na pewno moja wiedza jest w takim razie bardziej aktualna i ona bardzo przeprasza, bo ją na studiach to uczyli, że... ale na pewno, skoro interesuję się poradnictwem laktacyjnym, to wiem lepiej.
skarpetę tak, reszty nie; wczoraj przeleżałam większość dnia z Z. przy cycku, wygrzewając się i drzemiąc na męża chwilowo nie mam co liczyć bo dziś musi zaliczyć obowiązkowe szkolenie z czegoś tam, a w kurii przecież nie wiedzą jak to jest- poprzednio rodziłam i go nie było, to teraz musi, a ja muszę ogarnąć obie spróbuję tego płukania i nagrzewania
o czym mogą świadczyć utrzymujące sie od dłuższego czasu całodniowe mdlości i długotrwałe i uporczywe odbijanie się po posiłkach? Dieta bez zmian (pilnuję się tylko ostatnio żeby pić więcej wody), żadnych innych dolegliwości nie ma (brak zgagi, bólów brzucha, wzdęć, biegunek itd)
Szerzej bym rzecz ujęła: - problemy gastryczne lub - problemy hormonalne (to nie musi być kwestia prolaktyny) Jeśli rzecz jest bardzo uciążliwa, to może trzeba się do lekarza zgłosić i podiagnozować.
Wczoraj na świątecznej pomocy lekarskiej lekarz poza stwierdzeniem ostrego zapalenia gardła u mojego pięciolatka wyczuł zapach acetonu z ust. Mały w sobotę praktycznie nie jadł (już miał podwyższoną temp), był osłabiony. w nocy trochę pił (tzn ze trzy razy pił w nocy małymi łykami- temp najwyższa w nocy 39,3). Wizyta u lekarza ok 10 rano no i ten zapach z ust (rzeczywiście dość silny, nie taki "gorączkowy").
Na glukometrze w przychodni 64 jednostki.
Skierowanie do szpitala. Na IP potwierdzenie zapalenia gardła (wirusowe), lekkie olanie zapachu i wyniku, ale powtórzyli na koniec badanie glukometrem i wynik 107.
Czy mam się martwić? Sprawdzać mu jeszcze gdzieś te cukry?
Wyniki badań na cukrzycę nie wskazują. Moim woniało czasem z gardła gronkowcem złocistym (szczególnie przy infekcjach) i kiedyś nam się jedna pediatra uparła, że ona aceton czuje. Też kazała badania w kierunku cukrzycy robić.
Od tygodnia mam lekko przytkane uszy, tzn jedno bardziej ale nie są zatkane, do tego prawe trochę pobolewa, w czwartek byłam u lekarza przy okazji zapalenia gardła, oglądał mi uszy ale powiedział że są czyste, myślałam że to może z węzłów mi promieniuje ale opuchlizna na szyji przeszła węzły wróciły do normy a uszy dalej przytkane i swędzą w środku. Co to może być i czy można to jakoś wyczyścić, przepłukać ?
@efka - a alergii jakiejś nie masz? Ja mam poczucie obrzęku wewnątrz uszu i swędzenia w przewodach słuchowych w maju, jak pylą brzozy. Drogi trop - ciąża?
Ciąża raczej nie Alergie mam i to sporo, to jest własnie takie uczucie jak napisałaś obrzęk i swędzenie, czyli pomoże mi wapno ? Czy udać się z tym do lekarza ?
Ja bym spróbowała z wapnem ale bez wielkiej nadziei. Z lekarzem też bez wielkiej nadziei ;-) Raz w życiu się złamałam i wzięłam loratydynę (akurat musiałam przygotować przyjęcie komunijne synowi, a lało mi się z nosa, z oczu i z uszu i wszystko swędziało okrutnie) i przykre objawy cudownie przeszły na chwilę. Ale może to dlatego, że mój organizm nie zwyczajny do leków przeciwhistaminowych i stąd taka optymistyczna reakcja z zaskoczenia?
Ehhhh tak myślałam, alergie to takie paskudztwo nie dość że mam ręce całe w ranach, to jeszcze uszy mi przytkało ( Dzięki za podpowiedz ale widzę że jestem beznadziejnym przypadkiem (tak mówi moja lekarka), alergie skórne leczę od lat, odczulałam się.... i jeszcze uszy 8-}
Wiem jestem po testach, właśnie przymierzam się do wyeliminowania pszenicy i białka ale to trudne jest Akurat i jedno i drugie lubię chce się odczulić więc czeka mnie miesięczna dieta i może potem da rade
@efka - jak mówił pewien lubiany przeze mnie lekarz - wszystko jest kwestią motywacji. Jeśli wizja diety bez pszenicy i białka (jakiego?) jest dla Ciebie przerażająca, to znaczy, że nie jest Ci tak bardzo źle z Twoją alergią.
Ja jestem strasznym leniem i chyba masochistką do problemów skórnych już się przyzwyczaiłam mam je od kilkunastu lat odczulam się co jakiś czas ale na długo mi nie starcza. Białko krowie i pszenica. Pszenice mogłabym odstawić z tym nie ma problemu, ale białko jest dla mnie trudne, szczególnie że nie wiem czym mogłabym je zastąpić jem sam nabiał mięsa raczej nie tykam
Nie ma potrzeby zastępowania nabiału w diecie. Dieta przeciętnego człowieka cywilizacji dobrobytu jest przebiałczona. Odstawienie krowiego nabiału nie powinno powodować żadnych niedoborów u osoby, która spożywa dużo sezonowych warzyw i produkty pełnoziarniste.
Tego nie wiedziałam Ile człowiek na tym forum wiedzy nabywa Dzięki, teraz to już nie mam żadnej wymówki i chyba czas wziąć się za dietę do rąk się przyzwyczaiłam, ale uszy wyjątkowo mi przeszkadzają i motywują
które hormony mogą wypływać na zdenerwowanie? a właściwie na mega ataki wściekłości? Koleżanka dzisiaj dzwoniła do mnie z płaczem, że byle drobiazg doprowadza ją ostatnio na skraj szału. Dziewczyna po 40, objawów menopauzy jeszcze nie ma, miesiączkuje regularnie. Leki uspakajające bez recepty nie działają. Chciałaby zrobić badania, ale nie wie w którym kierunku ruszyć.
Komentarz
Mam nebulizator oraz: berodual, ventolin, nebut, NACL.
mogę uniknąć antybiotyku i konowała na NPL-u co zzielenieje na wieść, że
jestem karmiąca?
Rosea zdarzyło mi się zapalenie zatok zaraz po Świętach.
Mój sposób:
a) siedzę w domu
b) dogaduje się z mężem, żeby zaanimował kawalerkę, ewentualnie wziął na spacer, jak warunki sprzyjające, a ja włążę w "piernaty" na 2-3 godziny, leżę, śpię, wygrzewam się i od razu lepiej mi
c) smarkam i smarkam
d) w grudniu sobie zrobiłam dwa razy inhalacje pulmicortem, bo nie wiedziałam, że nie mogę
* Płukanie nosa wodą z solą?
* Nagrzewanie lampą z silną tradycyjną żarówką?
* Okładanie skarpetą wypełnioną gorącą solą?
* Sinupret?
Na konowała w razie czego jest prosty sposób - mówisz uprzejmie, że na kursie dla doradców laktacyjnych w roku 2007r mówiono, że ropne zapalenie zatok nie jest przeciwwskazaniem do karmienia piersią i tego się trzymasz, jeśli Pan doktor ma dostęp do wyniku jakiś najnowszych badań, które wskazują na to, że jednak to jest przeciwwskazanie, to chętnie się zapoznasz z tymi badaniami i zrewidujesz swoje poglądy. U mnie zadziałało wprost cudownie, pani doktor tłumaczyła się bardzo gęsto, że na pewno moja wiedza jest w takim razie bardziej aktualna i ona bardzo przeprasza, bo ją na studiach to uczyli, że... ale na pewno, skoro interesuję się poradnictwem laktacyjnym, to wiem lepiej.
na męża chwilowo nie mam co liczyć bo dziś musi zaliczyć obowiązkowe szkolenie z czegoś tam, a w kurii przecież nie wiedzą jak to jest- poprzednio rodziłam i go nie było, to teraz musi, a ja muszę ogarnąć obie
spróbuję tego płukania i nagrzewania
- problemy gastryczne lub
- problemy hormonalne (to nie musi być kwestia prolaktyny)
Jeśli rzecz jest bardzo uciążliwa, to może trzeba się do lekarza zgłosić i podiagnozować.
Moim woniało czasem z gardła gronkowcem złocistym (szczególnie przy infekcjach) i kiedyś nam się jedna pediatra uparła, że ona aceton czuje. Też kazała badania w kierunku cukrzycy robić.
Raz w życiu się złamałam i wzięłam loratydynę (akurat musiałam przygotować przyjęcie komunijne synowi, a lało mi się z nosa, z oczu i z uszu i wszystko swędziało okrutnie) i przykre objawy cudownie przeszły na chwilę. Ale może to dlatego, że mój organizm nie zwyczajny do leków przeciwhistaminowych i stąd taka optymistyczna reakcja z zaskoczenia?