patrzcie - ja zawsze chodziłam na czczo, bo przy okazji jednego kłucia zawsze biorę i morfo, ale regularnie w labie słyszałam, że nie musze być bez jedzenia.
Ale ja nie mam zadnego obrzeku i zadnych zewnetrznych objawów. Bóle łokci jeszcze mi sie pojawiły.
Co to ma być...?
A neuralgia to to? Dość sie zgadza.
Neuralgia, inaczej nerwoból - termin z zakresu medycyny, użyty po raz pierwszy w 1921 roku przez Harrisa, związany z uszkodzeniem nerwu obwodowego przenoszącego bodźce zmysłowe do mózgu. Ma charakter ostry, rwący, szarpiący, promieniuje w obszarze unerwienia określonegonerwu lub jego gałęzi. Ból pojawia się w obszarze unerwienia nerwu, który oznacza część ciała, z której pochodzi dany sygnał nerwowy. Często ma charakter napadowy – tzn. między okresami bólu trwającymi sekundy, minuty lub godziny, występują okresu zupełnie bezbólowe lub o znacznie złagodzonych dolegliwościach.
Jezeli Ci się nie poprawia to odstaw duomox. Łucja ma ząbki jakie ma bo brałam duomox i karmiłam. Była wtedy w wieku twojego Antosia. Niedługo potem pojawiły się dziurki w zębach.
Córka w sobotę miała kontakt z dziewczynką, która następnego dnia dostała ospę (wysypke). My mamy wykupione wczasy za 2 tyg. Czy można coś zrobić by zminimalizować ryzyko zachorowania? W przychodni proponują szczepionkę, warto?
Ja bym się nie zdecydowała. Może bym rozważała, gdyby córka była w grupie ryzyka (np. po chemioterapii, czy przeszczepu szpiku albo z obniżoną odpornością). Inna sprawa, że mam poważne wątpliwości, co do skuteczności szczepionki po ekspozycji. Może raczej immunoglobulina (VZIG - immunoglobuliny p/VZV) by tu mogła przeciwdziałać chorobie? Choć też nie ma 100% skuteczności. Kobietom w ciąży, które nie przechodziły ospy i nie mają przeciwciał, a miały kontakt z ospą, podaje się tę immunoglobulinę.
Tylko z tą immunoglobuliną to jest taki myk, że jest sprowadzana w ramach importu docelowego. A bez refundacji to kosztuje majątek - ok. 2500 zł za 20 ml (dawka to zazwyczaj przelicznik 1 ml/1 kg). A i w warunkach szpitalnych się to podaje.
Doczytałam, że szczepionka raczej nie wpływa na zachorowalność a jedynie na przebieg. Córcia nie jest w grupie ryzyka, więc nie szczepimy i trzymamy kciuki, ze nie zachoruje:)
@Katarzyna - bycie na czczo do morfologii na pewno nie ma znaczenia? Zawsze tak myślałam, ale znajoma wetka powiedziała coś o "przejrzystości" krwi czy coś w tym stylu.
BTW, na stronie Szpitala Bródnowskiego domagają bycia na czczo i o poranku przy TSH, fT3 i fT4 traktując po macoszemu
Komentarz
(
wyluzuj
Tak się znają właśnie.
ale ciężko mi teraz, bo "późną" ciążą budzę się przed 5 rano i jak mam czekać na czczo do 7-7:30 to mnie skręca w chińskie 8
a ja już kompletuję ostatnie badania - a za 2 tyg. kazali mi się juz "kulgać" na pierwsze ktg
@Katarzyna - bycie na czczo do morfologii na pewno nie ma znaczenia? Zawsze tak myślałam, ale znajoma wetka powiedziała coś o "przejrzystości" krwi czy coś w tym stylu.
BTW, na stronie Szpitala Bródnowskiego domagają bycia na czczo i o poranku przy TSH, fT3 i fT4 traktując po macoszemu