Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kącik działkowca

199100102104105193

Komentarz

  • Lubczyku masz nadmiar powiadasz... ;;)
  • Powiem wam, że jestem w tym roku szczerze zniechecona
  • U mnie kwiaty cukini odpadająjakby się łamały,ale mam kilka krzaczków,to może choć kilku doczekam.
  • o, jak ja siadam na hamaku i patrzę jak rosnie :)
  • A ja dziś na obiad: sałatka z własnej rukoli,bobu i rzodkiewki oraz młode ziemniaczki z koperkiem-również z grządek własnych :D
  • Mam już cukinię i brokuły. Pomidorki dochodzą. Jarmuż, brukselkę , marchewkę, buraczki i duuużo fasoli szparagowej (już niedługo). Kalarepka od dawna smaczna. Papryka rośnie. Cieszę się. Ale i tak najbardziej kocham fuksje.
  • @Bea
    Cisto marchewkowe :D

    albo przeznaczyć na sok ;)
  • muffinki marchewkowe "bez" :)
    @Taja ma przepis
  • Jaaaaaaaaaaaaakie dorodne rzodkiewki przyniosłam właśnie z ogródka !!!
    Musiałam im pogoda podpasować, bo czasem cały rzut marny, cienki, liściasty, a nie korzeniasty.
    Jak sięcieszę !
    A jutro mam plan popielić dynie i ogórki, bo mało ich widać zaczyna być :-S
    No i zafundowałam kilku ślimakom kurs latania.....z moich grządek do stawu ;))
  • Moje latają na parking za płotem ;)
  • w sumie jak teraz myślę, to ja im funduję lekcję latania i pływania zarazem :O)
  • ale do Agnieszki dopiero jak nauczą się pływać ;)

    komisyjnie z Kajtkiem zerwaliśmy pierwszą cukinię - zjey na obiad :)
  • @Jadwiga - liczę na to, że zanim dopełzną z powrotem do płotu, to się wysuszą na palącym słońcu ;)
  • albo co je rozjedzie?
  • A już myślałam, że tylko ja taka okrutna dla ślimaków.
  • A ja dziś znów spożytkowałam swoje zbiory-zrobiłam pastę z bobu i rzodkiewki.
  • Moje kiedyś miały takie zgrubienia na łodygach, znalazłam,że trzeba to wycinać i palić, bo to jakiś pasożyt. Oglądałaś swoje pod tym kątem?
  • coś w tym guście, na młodych łodygach było zielone,jak reszta łodygi. Bezlitośnie wycinam całą gałąź,jeśli namierzę.
  • edytowano lipca 2015
    Przejrzyj te łodygi,na tej stronie jest napisanie,że skutkiem tej choroby,o której ja piszę jest właśnie zanim wzrostu czy jakoś tak.

    edit: a możliwe,że coś Ci korzenie podgryza? są jakieś ślady nornic,kretów itp?
  • Moja znajoma ma głównie Polkę i dostała list z grupy producenckiej, że to odmiana mało odporna na choroby i inne zarazy, po jakimś czasie sama z siebie ginie i nie pomagają opryski. O wiele odporniejsza jest Polana, mam ją u siebie i nie narzekam.
  • Dziś zerwałam pierwsze trzy cukinie. Podzieliłam się z panią, od której mam ogródek i usmażyłam placuszki. Mniam.
  • Moje mają kilkanaście lat, pojęcia nie mam, jak się nazywają i są wyższe niż ja, więc jak brać, to tylko od nas;-)
  • edytowano lipca 2015
    Napisałam tylko to, co przekazała mi koleżanka na podstawie listu. Polka i Polana u mnie są koszone co roku jesienią. Wszystkie maliny, jakie mam, ok. 2 ha, są jesienne.
  • Moi sasiedzi co kilka lat przenosza maliny w inne miejsce - w tej chwili juz przymierzaja sie do tego, ze te posadzone trzy lata temu na naszym polu beda likwidwac w przyszlym roku. A nowe posadza w innym miejscu. Do tej pory mieli glownie czeresnie, ale teraz likwidują i ida w maliny.
  • Mamy maliny Polana - posadzone ok 8 lat temu w jednym miejscu i rosą b. dobrze. Brak oznak chorób, ścinane na jesień, raz nawet na wiosnę bo nie zdążyliśmy.
    Natomiast nowe posadzone wiosną są marne - małe i mają mało kwiatu. Dostały kompost przy przesadzaniu. Obstawiam, że susza tegoroczna im nie sprzyja.
  • Aż wczoraj poszłam oglądać moje maliny, znalazłam kilka pędów ze zgrubieniami, wycięłam,spaliłam.
  • A powiedzcie,dobre koiety,co mogę teraz siać oprócz sałaty i rodkiewki?
    Groszek? coś jeszcze?
  • Ja wczoraj wysiałam po wyrwanym groszku fasolkę szparagowa. I jakies kwiatki, które mam jesienią rozsadzać.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.