Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kącik działkowca

1119120122124125193

Komentarz

  • edytowano lipca 2016
    @annabe teraz posadzilas? wydaje mi sie ze to po prostu za goracy czas na sadzenie, ale ... jak juz sa, to moze odzyją nastepną wiosna...
    nie daj im uschnac, maja płytki system korzeniowy wiec szybko przesychaja, warto obsypac je kora. U nas w upałach zeszłorocznych uschla jedna mloda, ale wosna okazalo sie ze nadal zyje.
  • Są podlewane codziennie, choć wydaje mi się że nie wystarczająco.
    No wiem że to nie najlepszy czas, ale miałam nadzieję, że dadzą radę.. 

    Mam te liście w kropki obrywać?
  • Nawet jak nie ma mszycy? 
  • mamy również inwazję mrówek, jak na razie karmię je mąką kukurydzianą- tani środek i juz przy domu nie ma ich ale na ogródku szaleją.
  • A borówki jak urosną to będzie mozna zjeść po tym oprysku ?
  • @uJa u Ciebie to nie kwestia ręki ogrodniczej tylko lokalizacji moim zdaniem
  • o i tej wersji będę się trzymać :)


    a Hortensje już wam kwitną? moje mają mnóstwo pąków ale na kwitnienie to pewnie jeszcze z tydzień dwa będę musiała poczekać ;/
  • moje nie zakwitną, bo jescze nie posadziłam, za to zakwitł mi bez :smiley: 
  • Hortensję od dwóch tygodni kwitną w moim ogródku:) uwielbiam :)
    A z borówkami też mam problem w tym roku, tylko jeden krzew trochę owocuje, reszta nawet kwiatów nie miała, jeden krzew miał poskręcane listki, które później zbrazowialy. Dziwne
  • Moje tez hortensje kwitną i tez uwielbiam :-) 
    tylko tez w tym roku jakieś plamki na liściach sie pojawiły brązowe.. Narazie nie duzo..
  • @uJa - moja hortensja właśnie zaczęła się rozwijać. U Was późniejsza wegetacja - może później troszkę zakwitnąć :)
  • moja candelight kwitnie, u sąsiadek limelight mają wielkie pąki i lada dzień rozpoczną kwitnienie
  • Ja mam pinky winky i vanilla fraise
  • Maliny... pytam bo nie wiem. Mam maliny różnych odmian, ras .... mam jeden krzak który bardzo obficie owocował na przełomie czerwca i lipca ale na tych tamtego rocznych odrostach, w tym puścił nowe - bez kwiatów. Przeczytałam w necie ze może być to odmiana owocująca na pędach drugorocznych. Czy po owocowaniu obciąć przy ziemi ten "tamtegoroczny " pęd a te bez kwiatów pozostawić??? czy niezbyt zawile pytam????
  • Wytnij te pędy, które owocowaly w tym roku, a zostaw młode tegoroczne, które jeszcze nie owocowaly.
  • Hania dzięki...
  • edytowano sierpnia 2016
    Rzęsa wodna na korze pod roślinami - czy to możliwe..?? 
    Ziemia pod korą mokra jak gnój, za przeproszeniem. 
    Moj Maz uskutecznia zalewanie ogródka, bo podlewaniem nie da sie tego nazwać :( Stoję patrzę i mi co dzień żal. 3 tyg temu położyli trawę i gnije bo ja przelewamy. 
    Ale ja wcale nie mam racji, trawa duzo wody potrzebuje ( nawet jak jest od 3 tyg non stop mokra ziemia pod nią i przez to sie jeszcze nie ukorzeniła..) , ja wcale nie mam racji... Przerzedza sie, zauważyłam wlasnie ze w miejscach gdzie sie porobiły dziury od przegnitej trawy widać zalążki mchu.. Będzie ciekawie.. 
    I wlasnie zobaczyłam ze na korze mam coś co wyglada jak rzęsa wodna!

    ale gdzie tam, ja sie przecież nie znam! 
  • Tylko jak dzieci wypuścić na takie bagno? 
    (Faceci nie wiedziec czemu lubią podlewać; )) może się opamięta jak rachunek za wodę przyjdzie. 
  • @annabe ty się możesz nie znać, ale przekaz mężowi od ogrodnika z dyplomem i doświadczeniem, że trawnik i większość roślin nie lubi nadmiaru wody i od nadmiaru wody po prostu zgnije
  • W tej chwili nawet nie podlewam ogródka, bo na mój gust jest wystarczająco deszczowo i wszystko świetnie rośnie
  • @uJa bo to taki fajny sik szlauchem jest,widzę fascynację u mojego syna,nieopatrznie zostawisz to jeszcze się skubaniec wodą od ludzi odgania. Chłop na szczęście ma słabość do kosiarki wiec może nie pójdziemy z torbami za wodę.
  • Wodę mamy własną ze studni ;) 
    A podlewa sie samo. Wczoraj po cichu wyłączyłam podlewanie a dziś pojadę z próbką do gości od których trawę kupiliśmy. Żebym miała na czym sie oprzeć .. Ja rozumiem ze fajnie sie patrzy jak dysze pracują ale... 
    Ostatnio pada co drugi dzień i wcale upałów wielkich nie ma.. 

    Zwariowac mozna.. Jak nie perz to mania podlewania  :s
  • @annabe, a nie macie w systemie nawadniającym czujnika deszczu (albo wilgotności gleby), który sam by rozłączał nawadnianie, gdy jest wystarczająco mokro?

    Ale fascynację pracującymi dyszami znam, znam - wielu klientów naszych na nią zapada ;)

  • Czujnik deszczu mamy- nie włącza się nawadnianie gdy pada, ale ostatnio podlewało rano, w ciągu dnia był deszcz a wieczorem się załączyło podlewanie.... nie ma chyba czujnika wilgotności gleby...
  • Czujniki deszczu mają pewnego rodzaju niedokładność i nie zawsze rozłącza nawet, gdy właśnie pada deszcz- mają w sobie taką jakby gąbkę, która zwiększa swą objętość i gdy osiągnie odpowiednią grubość to wtedy zablokują włączenie się nawadniania. Czujniki glebowe wydają się być bardziej precyzyjne, ale też mają swoje wady i są dużo droższe.
    Mam nadzieje, że mąż ograniczy podlewanie zanim trawnik zgnije
  • moje piękne pomidory dorwała dziś zaraza :( :'(
    na razie jest tylko na liściach, można to jakoś uratować?
    Jest tyle pięknych, dużych, ale zielonych pomidorów! Jak zerwę te zielone pomidory to zaczerwienieją??
  • U mojej babci dojrzewały pomidory na parapecie, takie mam wspomnienie z dzieciństwa:) ale nie wiem, czy całkiem zielone je zrywała 
  • doczytałam, by zebrać zielone pomidory i poukładać w tekturowych pudełkach to dojrzeją. Próbował ktoś?
  • Moja sasiadka tak robi z pojedynczymi-z dobrym skutkiem. 
  • Joachm podobno nie warto trzymać na krzaku, bo zaraza ich weźmie.
    u nas dziś znów leje, jak przestanie to idę zerwać wszystkie zielone.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.