Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kącik działkowca

1140141143145146193

Komentarz

  • I jeszcze... Czy trzeba posadzic przynajmniej dwie odmiany czy przynajmniej dwa krzaczki?

    Podziękowali 1Ewasz
  • Nie wiem @Jadwiga moge je zaczac mocniej podlewać ale czy to wystarczy? Czy powinnam czymś opryskać?
  • @edytam mi facet w ogrodniczym dał po dwa krzewy z roznych odmian
    Podziękowali 1edytam
  • @annabe a w jakim podłożu masz posadzone te borówki? Bo jeśli w samym kwaśnym torfie, to one mogą bardzo łatwo podeschnąć, zwłaszcza takie dość młode. A z chorób to mi bardziej pasuje szara pleśń. Na liściach niczego nie ma? Całe pędy zdrowe poza tymi zaschniętymi wierzchołkami?
  • @annabe a czy nie przemarzły? to też może być objaw. U nas cześć krzewów po ostatnich przymrozkach też zczerniała.
    Warto pamiętać (pisano wyżej) o wilgoci i kwaśnej ziemi - kora, przekompostowane trociny sosnowe, torf.
    My co roku podsypujemy.
    Podziękowali 1annabe
  • Nie podsypywalam w tym roku jeszcze tym czyms do zakwaszania. Moze dlatego ttzy krzewy zrobily się żolto czerwone? 

    Sasiad wlasnie dzis zasugerowal te przemarznięcie.. nie wzielam tego wczesniej pod uwagę ::( A co sie robi wtedy? Mam odcinac zczerniale pedy, co jeszcze? Czy jest szansa ze beda owoce w te lato?
  • @elunia pytałaś kiedyś o trawę, nie rozsadzaj jej teraz, ja rozsadziłam jakieś 3 tygodnie temu i prawie cała mi zmarniała :(
    teraz chciałam jeszcze drugą przesadzić ale już jej nie ruszam, trudno niech rośnie gdzie jest

    jedna borówka mi zmarniała, ma czerwono żółte liście i pędy i chyba ani jednego kwiatu
    i jedna hortensja niestety też nie odbiła po zimie

    ale za to patyki z przycianania hortensji włożone w ziemię tak dla żartu zakorzeniły się :) więc będę mieć nowe sadzonki :)

    pytałam kiedyś o przywiędłe rośliny, część się podniosła ale widzę że to było dla nich za wczesnie na przesadzanie, dziś przesadziłam resztę i wszystkie miały zwarte korzenie, takie grubsze łodygi, trzebabyło jeszcze wtedy poczekać

    nie podpisałam sobie tylko sadzonek i nie wiem które to lewkonie a które petunie :D czekam co zakwitnie :)
  • hortensji nie wyrzucaj, mi dopiero niedawno zaczęła puszczać pierwsze liście 
    same patyki stały suche

    u Ciebie jednak trochę chłodniej, do tego z reguły w cieniu, więc daj jej szansę ;) 
  • Ale jej sąsiadki juz mają nowe przyrosty i liście.  Ma takie zalążki pakow ale od miesiąca te same.  Poczekam:)
  • Może nieśmiała jest ;)
  • przerazajace. nie wiem nic a nic. rozrozniam pokrzywy mlecze i jaskolcze ziele .. chcemy wiekszosc z tylu wywalic ale tam rosnie duzo pewno warto cos wykopac i przesadzic. ale skad mam wiedziec co.
  • jak zasypiemy zjazd do garazu to tez se dynie posadze jakas ;-)
  • Diagnoza dzisiejsza- te czerwonawe liscie to za malo kwasno mają, a jeszcze cos ciekawego dojrzałam i wszystko wskazuje na to ze mamy przędziorka  :s

    Na borowce. Na bukszpanie, na cyprysiku widze te charakterystyczne pajeczynki.
  • Powiedzcie ze da się zwalczyć inwazję przędziorka... 
    Chyba się zapłaczę jak wyginie mi przez niego 3/4 roslin ktore w zeszlym roku posadzilismy :( 

    Mam wsadzone tuje, chyba ze 20 i zaczynają prawie wszystkie marnieć :((
  • Przędziorek to ciężka sprawa, zwłaszcza na iglastych, które są gęste i trudno je dokładnie opryskać. Preparat, który zwalcza wszystkie stadia rozwojowe przędziorka, to Magus, ale działa kontaktowo, więc trzeba bardzo dokładnie opryskać rośliny również w środku, żeby przędziorki, które tam bytują też dosięgnąć.
    Bardzo dobre preparaty to Ortus i Nissorun, ale one mają chyba tylko rejestrację dla sadów i nie wiem, jak z ich dostępnością dla amatorów.
    Dodatkowo warto pamiętać, że przędziorki lubią szczególnie warunki suche i gorące, więc zraszanie roślin wodą może wspomagać zwalczanie.
    A tak w ogóle to jesteś pewna, że to przędziorek? Trochę wcześnie na tak wyraźnie widoczne objawy zwłaszcza na iglastych (szczególnie, że wiosna była zimna).
    Podziękowali 1annabe
  • Pewna. I przeszedl na inne rosliny. W tym borowki, bukszpany, cis.. 

    Załamalam się. 
    Tuje zaczynają mi się przerzedzać. Pojedyncze pedy wysuszaja sie i opadaja. A gdzieniegdzie widac pajeczynki.
  • A te tuje masz duże? Bo jeśli tak, to może warto byłoby spróbować znaleźć kogoś z opryskiwaczem spalinowym, kto by je opryskał - taki opryskiwacz ma dużo większe ciśnienie i o wiele dokładniej pokrywa krzew opryskiem.
    Przy borówkach zwróć uwagę na długość karencji preparatu - to czas jaki musi minąć od zabiegu do zbioru owoców.
  • Ha! Dzięki wam uswiadomilam sobie, że te urocze małe pajeczynki to nie wytwór romantycznych pajaczkow, ale że to przedziorek!!! Aaa! 
    I zwinięte liście róż to też przedziorek! Do borówek juz blisko. Kupuje dziś preparat na szkodnika i zaczynam walkę. A z kolei co mogą znaczyć liście np bukszpana, trzmieliny, pocięte jakby dziurkaczem?
  • No nieduze i nie gęste, takie 1,2 może. Dopiero co posadzone rok temu :( 

    Wydaje mi sie ze w miare dobrze je opryskałam. Czy mam to powtorzyc kilka razy? I jak zraszac je wodą jesli je opryskałam? A borowki mam powtorzyć? Owoców jeszcze nie mają więc wyjdą chyba akurat po tym okresie karencji.
  • annabe powiedział(a):
    No nieduze i nie gęste, takie 1,2 może. Dopiero co posadzone rok temu :( 

    Wydaje mi sie ze w miare dobrze je opryskałam. Czy mam to powtorzyc kilka razy? I jak zraszac je wodą jesli je opryskałam? A borowki mam powtorzyć? Owoców jeszcze nie mają więc wyjdą chyba akurat po tym okresie karencji.
    To takie łatwiej dokładnie opryskac,a z tym zraszaniem po oprysku to się wstrzymaj dzień, dwa. Oprysk tym samym preparatem powtórz po 7-10 dniach, gdyby były potrzebne kolejne opryski, to trzeba by zmienić preparat, bo przedziory się szybko na nie uodparniają. A zraszać solidnie wodą możesz nawet co dwa dni. 
    Przy liściastych ważne jest, żeby opryskac dokładnie spodnią stronę liści, bo tam się przędziorek chowa. 
    Podziękowali 1annabe

  • Milamama powiedział(a):
    Ha! Dzięki wam uswiadomilam sobie, że te urocze małe pajeczynki to nie wytwór romantycznych pajaczkow, ale że to przedziorek!!! Aaa! 
    I zwinięte liście róż to też przedziorek! Do borówek juz blisko. Kupuje dziś preparat na szkodnika i zaczynam walkę. A z kolei co mogą znaczyć liście np bukszpana, trzmieliny, pocięte jakby dziurkaczem?
    Te dziurki w liściach to mogą być opuchlaki. Z nimi trochę trudna sprawa, bo żerują głównie wieczorami i noca, a do tego szybko biegają. Opryskac można rośliny i wilgotna glebę wokół roślin wieczorem np. Owadofosem. 
    Zwinięte liście róż to może być również mszyca - rozwiń i zobacz, co jest w środku. 
    A pajęczynki to nie zawsze przędziorek - przędziorki są malutkie, mniejsze nawet niż 1 mm i dość ruchliwe, a ich pajęczynki są bardzo delikatne i raczej niewidoczne z daleka, trzeba się dobrze roślinie przyjrzeć, żeby je zobaczyć.
    Podziękowali 1Milamama
  • część moich kwiatów w doniczkach i pomidorów ma takie białawe listki. lekko przeźroczyste, pół listka jest takie. To jakaś choroba? urywać te listki? czy może spalenie od słońca i podlewania po liściach (dzieci podlewają, czasem w samo południe)?

  • niech podlewają rano lub wieczorem i naucz, żeby nie po liściach :)
  • uczę uczę, ale ta nasza konewka to taka lewa jest że nawet mi się po lisciach po leje :D a odkąd tatuś włączył wodę w ogródku to wiesz :D ty sobie robisz w kuchni obiad a za chwile słyszysz ryk jednej: bo jestem cała mokra, a druga: mamusiu podlałyśmy Ci wszystkie kwiaty, cieszysz się? :):P:P

    ale myślisz ze to od tego? że to nie choroba jakaś?
  • Znawcą nie jestem, ale tak myślę :)
    Fakt, woda daje dużo radości, jak mali sąsiedzi zrobili rzekę, to aż do nas . ;)
  • @uJa zobacz w necie może to mączniak
  • przerazajace. ja zapelnilan kosz bio i do nastepnego oproznienia go nie robie.. w ramach relaxu powynosilam tez z 10 wiader deszczowki ktora zacsela waniec nieco i popodlewalam gdzie popadlo.. jestem w blocie.. tzn spodnie moje.. iglaki bym chetnie czyms zarazila bo trza sie ich pozbyc. a takie rozlozyste ze hej.. tzn. wzdluz podjazdu sa fajne choinki i tuje ale wzdleuz ogrodka tam gdzie mam wizje zabaw dzieci sa chyba nie wiem po co takie rozlozyste wielkie palskie.. jest tez jakis grob jakby co to nie wiemy po co... drzwi lezace jakby..
  • Jałowce? można z tego może ładnego "bonzaja" wyczarować, to się niwaki chyba nazywa.
  • grób????
    o matko? :#
  • może piwniczkę macie?
    Podziękowali 1Karolinka
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.