A gdybyś w tych donicach tawułę japońską posadziła? Sporo jest ładnych odmian o niewielkich rozmiarach - np. Golden Princess, Little Princess, Goldmound?
Jeśli wsadzisz lawendę do gruntu i nie będziesz jej okrywać, to cięłabym wiosną dopiero - ze względu na zwiększone ryzyko przemarznięcia świeżo pociętych pędów.
@Hania a jeśli chce przesadzić derenia białego i budleje ? Przesadzić to nawet za duże słowo...przesunąć o pół metra. Muszę bo ogromnie mi się rozrosły po jednym roku a zostawiłam sobie kawałek pusty żeby coś dosadzić i nie ma sensu- te przesunę na środek. Dopiero jak liście zgubią??
Przepraszam, dopiero dziś zauważyłam, że mi telefon nie wysłał odpowiedzi dla Ciebie. Do samego opadnięcia liści bym nie czekała - derenie potrafią mieć je na krzewach nawet w grudniu. Myślę, że w pierwszej połowie października możesz przesadzać te krzewy. Tylko po przesadzeniu przytnij je - nawet do wysokości 40-50 cm.
Może doradzicie. Chcialabym wysiać trawę we wrześniu, ale po wyrowniu terenu okazało się, że jest mnóstwo kamieni bo ziemia była z okolic torowiska. Mam do położenia na wierzch jeszcze 5 do 10 cm humusu. Zastanawiam się czy kamienie zostawić czy wybrać. Wszystkiego się nie da. Już wydawalo mi się że część pola wyczyściłam, ale spadł deszcz i odmył następne. Boję się ze to trochę Syzyfowa praca. I pytanie do doświadczonych, czy jest szansa, że po przykryciu humusem i wysianiu trawy zrobi się darń wystarczajaca aby móc wjechać kosiarką? Czy byście wybierali te kamienie czy zostawili. Mogę zrobić fotkę jak to mniej więcej wygląda.
Takiej kamienistej jest około 10 arów. Dzieci pomagają, ale szybko się nudzą, pomogą z godzinę może. Mąż ogrodzenie robi więc nie mogę go oderwać i zostaję tylko ja z młodą na rękach. A to już połowa września. Myślałam o glebogryzarce ale sąsiedzi mówią że przy tej ilości kamieni to niebezpieczne bo będą latały w powietrzu. Wszystko miało być inaczej ale na miesiąc musieliśmy wyjechać i teraz trochę czasu zabrakło na wszystko. Od kilku dni czekamy na firmę, która ma wycenić pracę, ale coś zapracowani i nie dojeżdżają.
A musicie na całej tej powierzchni trawnik? trawnik, to trudny kawałek chleba, mnie nasz strasznie wkurzał i okrawamy do minimum, na wiosnę kolejne kawałki zlikwiduję.
To tylko z tylu i boku domu. Z czasem pojawi sie roślinność w wiekszym wymiarze ale na razie wolalabym wszystko zrobić na gotowo bo wtedy latwiej się planuje. Mam oddzielony teren na ogrodek i sad rosną już drzewa), oczywiście tam gdzie będzie polbruk to trawnika nie robię. Wczesniej mieliśmy w miarę ogarnietą koszoną trawę polną, ale chcieliśmy zrobić lepiej, nieco wyrównać i teraz mamy :-) Oczami wyobraźni widzę tą piękną zieloną trawkę i drewniany domek do zabawy dla dzieci :-)
A może jakiś mały zlocik u Matki Bożej Gietrzwaldzkiej połączony z ogniskiem i zbieraniem kamieni u mnie
Ta siatka na krety to chyba byłby nie głupi pomysł. Co prawda kosztowo nieco wychodzi ale skoro i tak braliśmy pod uwagę firmę to jedno w drugie by weszło kosztowo a i z kretami byłby spokój i szybciej byśmy sprawę ogarneli. Dzięki.
Dzisiaj siadamy do planowania. Może parę metrów na lasek brzozowy urwiemy ;-)
Mam jeszcze jedno pytanie. Pod ogrodzeniem posadzone mamy cyprysiki. Siedzą tam już kilka lat. Po podniesieniu terenu niektore z nich musimy obsypać. Kilka nawet 40 cm. Czy cyprysiki wytrzymują taką ingerencję? Czy lepiej dosypywać co jakiś czas dodatkową porcję ziemi a nie od razu całość? Czy moge obciąć dolne gałązki przed zasypaniem? Czy powstałe rany powinnam czymś posmarować-wapno, wegiel?
laski brzozowe są urocze! ma mamuy mniej terenu, to posadziłam brzozy rosnące mniejsze niż dziko rosnące i ni mogą się doczekać, by urosły. Droższe, więc nie mogłam sobie pozwolić na takie, które byłoby od razu widać...
Potrzebuje porady. Chodzi o kwiaty zwane trąbami anielskimi. Czy łatwo je przezimowac? Znajoma ma do oddania dwie dwumetrowe rosliny. Bardzo by mi pasowały na moją werande. Tylko czy przezyją zimę? Musze szybko zdecydowac. Poradzcie!
Moje przetrzymuję w piwnicy. Mam od kilku lat, co jakiś czas odmładzam ze szczepek.Wiadomo, że zimy polskiej nie przetrzymują bezboleśnie, ale odmładzają sie bez większych problemów.
Tu są łagodniejsze zimy. Bez sniegu. A ja mam przeszkloną ogrzewaną zimą werande. Ale nie mam pojecia o tych kwiatach. Poza tym, ze mi sie bardzo podobają
Chyba byłyby zadowolone z takich warunków. Moja piwnica jest ciemna, gubią liście i dlatego podlewam tylko symbolicznie, Ty musiałabyś inaczej. A toksyczne są w przypadku zjedzenia, a tego chyba nie planujecie. Mycie rąk to oczywistość. To są bardzo łakome rośliny.
Jak przezimowac pelargonie? Mam bardzo ladne w skrzynkach i chcialabym je zostawic na przyszly rok, wiem, ze sie da. Mam do dyspozycji wszystkie opcje pomieszczen: cieplo i jasno, cieplo i ciemno, ciemno i chlodno i jasno i chlodno tez. Doradzicie?
Pelargonie - fajnie, jak się ma chłodną klatkę schodową. Pilnujemy podlewania, by nie było za mocno i nie zalać roślin. Pelargonie potrzebuje światła. Sadzonkujemy w lutym. Jeśli jest mało miejsca, to można jeszcze teraz próbować robić sadzonki i je potem trzymać na parapecie w mieszkaniu. Datura - jeśli ma zimować w ogrzewanym pomieszczeniu, to przed wstawieniem dobrze byłoby ją spryskać na szkodniki. Datury łatwo łapią np. mączliki. Wg mnie najlepsze jest chłodne miejsce i skąpe podlewanie. Datura, by była w sezonie piękna, potrzebuje dużo wody i nawożenia co drugi dzień. To bardzo żarłoczna roślina. Begonie - bulwiaste? Jak bulwiaste, bo uwaga na przymrozki. Wcześniej trzeba odciąć pędy, bulwy wyjąć z ziemi i podsuszyć. Trzymać w chłodzie przykryte. Ja przez lata trzymałam w piwnicy nieogrzewanej, gdzie były ziemniaki. Zawsze były w dużym pojemniku, starannie owinięte w materiał. Nigdy mi nic nie zgniło.
Przytargałam te rośliny. Wieeelkie są. Jedna osoba takiej nie poradzi. Na razie stoją na zewnątrz. Musze zastanowic sie co z nimi zrobic. I poczytac o nich... Kiedys wieki temu mialam taką roslinę. Ale rosła w liście i nigdy mi nie zakwitła.
Komentarz
Jeśli wsadzisz lawendę do gruntu i nie będziesz jej okrywać, to cięłabym wiosną dopiero - ze względu na zwiększone ryzyko przemarznięcia świeżo pociętych pędów.
Do samego opadnięcia liści bym nie czekała - derenie potrafią mieć je na krzewach nawet w grudniu. Myślę, że w pierwszej połowie października możesz przesadzać te krzewy. Tylko po przesadzeniu przytnij je - nawet do wysokości 40-50 cm.
Zastanawiam się czy kamienie zostawić czy wybrać. Wszystkiego się nie da. Już wydawalo mi się że część pola wyczyściłam, ale spadł deszcz i odmył następne. Boję się ze to trochę Syzyfowa praca.
I pytanie do doświadczonych, czy jest szansa, że po przykryciu humusem i wysianiu trawy zrobi się darń wystarczajaca aby móc wjechać kosiarką? Czy byście wybierali te kamienie czy zostawili. Mogę zrobić fotkę jak to mniej więcej wygląda.
To jest duzy teren kilkanaście wywrotek. Twgo przez kilka lat nie uda mi się zrobić.
A może są jakieś maszyny co kamienie zbierają?
e:błąd
Tu poczytaj:
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/298-trawnik-z-siewu-krok-po-kroku
Dzieci pomagają, ale szybko się nudzą, pomogą z godzinę może. Mąż ogrodzenie robi więc nie mogę go oderwać i zostaję tylko ja z młodą na rękach. A to już połowa września.
Myślałam o glebogryzarce ale sąsiedzi mówią że przy tej ilości kamieni to niebezpieczne bo będą latały w powietrzu.
Wszystko miało być inaczej ale na miesiąc musieliśmy wyjechać i teraz trochę czasu zabrakło na wszystko.
Od kilku dni czekamy na firmę, która ma wycenić pracę, ale coś zapracowani i nie dojeżdżają.
Mam oddzielony teren na ogrodek i sad rosną już drzewa), oczywiście tam gdzie będzie polbruk to trawnika nie robię.
Wczesniej mieliśmy w miarę ogarnietą koszoną trawę polną, ale chcieliśmy zrobić lepiej, nieco wyrównać i teraz mamy :-)
Oczami wyobraźni widzę tą piękną zieloną trawkę i drewniany domek do zabawy dla dzieci :-)
A może jakiś mały zlocik u Matki Bożej Gietrzwaldzkiej połączony z ogniskiem i zbieraniem kamieni u mnie
Dzięki.
Za wszystkie podpowiedzi bardzo dziekuję.
e: literówka
Mam jeszcze jedno pytanie. Pod ogrodzeniem posadzone mamy cyprysiki. Siedzą tam już kilka lat. Po podniesieniu terenu niektore z nich musimy obsypać. Kilka nawet 40 cm. Czy cyprysiki wytrzymują taką ingerencję? Czy lepiej dosypywać co jakiś czas dodatkową porcję ziemi a nie od razu całość? Czy moge obciąć dolne gałązki przed zasypaniem? Czy powstałe rany powinnam czymś posmarować-wapno, wegiel?
Chodzi o kwiaty zwane trąbami anielskimi. Czy łatwo je przezimowac?
Znajoma ma do oddania dwie dwumetrowe rosliny. Bardzo by mi pasowały na moją werande. Tylko czy przezyją zimę?
Musze szybko zdecydowac.
Poradzcie!
Ale nie mam pojecia o tych kwiatach. Poza tym, ze mi sie bardzo podobają
To są bardzo łakome rośliny.
Kiedys wieki temu mialam taką roslinę. Ale rosła w liście i nigdy mi nie zakwitła.