Kącik działkowca

MartaB

U nas zrobiło się już prawie lato. Wszystko kwitnie w koło jak w piosence Skaldów.

Hania

Cudowne te rabaty! A ja właśnie od dwóch tygodni intensywnie swoje rabaty projektuję i się zdecydować nie mogę, co sadzić... Mam tyle w głowie pomysłów, że mi ten mój ogród za mały się wydaje

Leli

A jak dlugo mozna uprawiac zurawine w doniczce?

annabe

To teraz powiedz co masz na tych rabatach oprócz irysów! 

edytam

Piękne te rabaty moje irysy dopiero pączki malutkie mają, ale to pewnie wina podmokłego terenu.
Też jestem ciekawa co oprócz irysów tam rośnie.

edytam

Jak zacznę czodzic to Cię odwiedzę @MartaB, żeby na własne oczy zobaczyć to co na zdjęciach mnie oczarowało

Hania

Nie ma doświadczeń w takim połączeniu Jedynie z doświadczenia wiem, że porzeczka nie lubi suszy i cienia

Gosia5

@MartaB , jak Ty to robisz z maluchem przy piersi?

MartaB

Gosia5 powiedział(a):

@MartaB , jak Ty to robisz z maluchem przy piersi?

Właśnie w tym roku niewiele robię... dopiero mam zamiar. Ale ogród jest już na tyle duży że sam sobie świetnie radzi. Potrzebuje pielenia na wiosnę,a potem rośliny ozdobne wszystko zarastają. A do sadzenia i przekopywania potrzebny jest mi Paweł. ☺️ Dzięki Bogu to też jego hobby więc pracuje w ogrodzie z radością.

MartaB

edytam powiedział(a):

Piękne te rabaty moje irysy dopiero pączki malutkie mają, ale to pewnie wina podmokłego terenu.
Też jestem ciekawa co oprócz irysów tam rośnie.

Oprócz irysów: firletka poszarpana, lilie, liliowce, dziurawiec, przegorzan, eszolcja, goździk brodaty,żurawki, hortensja, tulipany i żonkile,irysy japońskie,i co się samo zasieje a nam się spodoba to zostaje ☺️

MartaB

Acha,jest jeszcze Weigela, wilczomlecz,kalina,sosna świerk dereń...
To na tej rabacie,a w ogrodzie w ogóle sporo więcej. Zapraszamy chętnych do odwiedzenia ☺️

edytam

Wstyd. Połowy wymienionych przez Ciebie nazw nigdy nie słyszałam. Ale tak sobie myślę, że zanim założę rabatki u siebie warto by było pooglądać u innych

Kika39

Chciałabym zrobić rabate na działce, mam w tej części trzy małe jodły , myślałam o obsadzeniu ich wkoło kolorowym wrzosem.  Czy to dobre połączenie ,czy wrzos się ciężko pielęgnuje, szczerze przyznam że nie mam ręki do kwiatów. 

Hania

Kompozycyjnie jodły+ wrzosy super Ale wrzosy są wymagające  - nie lubią gliniastej ziemi, cienia, nadmierniej wilgoci, ale kompletnej suszy i piachu też nie, potrzebują kwaśnego podłoża. Zdarza im się przemarzać, więc trzeba je na zimę okrywać. Żeby ładnie kwitły, trzeba je co roku wiosną przycinać. I powszechnie dostępne w sprzedaży odmiany wrzosów są też dość wrażliwe na choroby - szczególnie w wilgotne lata. Wrzosowiska są piękne, ale trzeba się liczyć z tym, że trzeba im poświęcić sporo uwagi. Albo mieć sporo szczęścia, że akurat się trafi ze stanowiskiem i odmianami

Kika39

Ten kąt jest dobrze nasłoneczniony, może aż za bardzo . Ziemia tam jest marna dużo korzeni, kamyczków drobnych ktoś wcześniej musiał mieć tam jakieś drzewka lub krzewy albo skalnik. Co innego @Hania możesz polecić  do tych jodeł, żeby nie było trudne w utrzymaniu pielęgnacji. A jeśli zdecyduje się na wrzos to można teraz to sadzić czy już za późno. 

Hania

Bea powiedział(a):

Zawsze możesz częściowo ziemię wymienić

Pod wrzosy i tak trzeba częściowo wymienić na kwaśny torf.

@Kika39 - możesz np. sobie kompozycję z płożących jałowców zrobić. Marną ziemię i spore słońce zniosą bez problemu. Masz do wyboru jałowce o niebieskich, zielonych i żółtych igłach - jedne zupełnie płożące, inne mogą mieć bardziej wzniesiony pokrój. Do tego jeszcze np. berberysy o czerwonych liściach i kulistym pokroju ('Atropurpurea Nana') lub wzniesionym pokroju ('Red Pillar', 'Helmond Pillar'), czy zielone (Erecta, Green Carpet). I będzie kolorowo i ciekawie, a bez większych zabiegów pielęgnacyjnych

Hania

katarzynamarta powiedział(a):

Nienawidzę jałowców odkąd odkryłam w nich siedlisko kleszczy 

Ja nie mam u siebie żadnego jałowca (osobiście też za nimi nie przepadam), a kleszcze kilka razy w ogrodzie łapaliśmy - np. w truskawkach...

Kika39

Spodobały mi się te berberys są piękne:) Przypominają trochę wrzos ale mniej z nimi zachodu Dziękuję @Hania .

Elf77

Elunia powiedział(a):

Chcę wyrugować chwasty i powiększyć warzywnik. Na tej ziemi jest taki niby trawnik, to znaczy sieje się sam i czasami przelecimy to kosiarką. Przykryłam tę część taka plandeką do przyczepy i starym namiotem. Myślicie, że to wystarczy i po tygodniu można już zgrabić i przelecieć glebogryzarką, czy trzymać dłużej albo jakieś inne metody? Trochę mi się spieszy, bo okazało się, że nie mam miejsca na dynie.

Takim czymś przykryłam

Pod dynie powinno wystarczyć. Ja bym dodatkowo okryła agrotkaniną pomiędzy dyniami na cały sezon (już po glebogryzarce). Dynie sobie poradzą (nawet będą miały lepiej -cieplej w korzeń), a Ty będziesz miała z głowy pieleniem, bo nie łudźmy się, trawa będzie odrastać jak nie będzie przykryta.

Hania

Wanda powiedział(a):

Hania, a jakie wrzosce polecasz? Chce miedzy rododendrony wsadzic. Ziemia kwasna, polcien, podlewanie 

Ale masz na myśli dokładnie wrzośce - te kwitnące wiosną, tak? Bo czym innym są wrzosy, które kwitną jesienią, a czym innym wrzośce, które kwitną wiosną. I tak jak wrzosy muszą mieć pełne słońce, tak wrzośce sobie spokojnie w półcieniu poradzą. I są raczej bardziej odporne na choroby niż wrzosy, choć ponoć gorzej zimują, gdy nie ma śniegu. Mało miałam z nimi do czynienia, więc konkretnych odmian nie polecę - najbardziej znane to 'Rubinteppich' i 'Snow Queen'.

Kika39

A jeszcze zapytam o inną rzecz. Na działce jest nierówny teren myślałam stopniowo wozić ziemię i później sadzic trawę. Może tak być czy najpierw trzeba będzie przekopac wszystko 

malagala

Mam dwa pytania, bo jestem, nomen omen, zielona w temacie. 1. Czym ściółkować rośliny zasadolubne? Na opakowaniu kory mam napisane, ze świetnie zakwasza glebę, a to chyba efekt niepożądany? 2. Takie białe kulki na tujach mi sie pojawily, mniejsze od groszku, przyklejone do igiel. Odklejac? Spryskać czymś? Nie przejmować sie?

balum

A propos agrowłóknin. Czy zawsze w parze zaraz są  mrówki pod włókniną ? W kilku miejscach mam położoną i zawsze natychmiast mam pod nia mrowisko! Odnoszę wrażenie, że te okrywy bardzo im odpowiadają.... Czy powinnam jakos przeganiać mrówki/zdejmowac włókninę, bo nie wiem, czy te korytarze szkodzą roslinom, czy nie... Pielenie np. jest baaardzo utrudnione ....każdy ruch koło rośliny prowokuje mrówczy alarm

annabe

Ja jak przypadkowo znajdę takie mrówki to sypie im truciznę 

Bambidu

@annabe, ale przy roślinach jadalnych to ta trucizna chyba nie bardzo, prawda?

MAFJa

Jabłoń mam całą w takich kokonach jakbypajeczynach. To mszyce? Jeszcze tego mospilan nie mam

Hania

MAFJa powiedział(a):

Jabłoń mam całą w takich kokonach jakbypajeczynach. To mszyce? Jeszcze tego mospilan nie mam

Nie, namiotniki jabłoniowe. Od kilku lat coraz więcej tego paskudztwa wszędzie Teraz za późno już na zwalczanie, trzeba pamiętać o oprysku wiosną tuż przed kwitnieniem jabłoni, gdy pąki są różowe. Ale ja co roku zapominam Na młodych drzewkach zbieram te kokony ręcznie, jak tylko się pojawiają. Ale na dużych nie daję rady.

Ula

Ula

W końcu się udało - moje tulipany i peonie

Ula

I zielenina przy zakładanym nowym trawniku